bremenka

GRZYBY ZAPIEKANE grzyby 3 dag tluszczu 5 dag cebuli sol,pieprz 1/8 l smietany 4-6 dag sera 2 dag masla 2 dag tartej bulki grzyby dusic z cebulka i 3 lyzkami wody.Sos odparowac,dodac sol i pieprz.Wszystko zalac smietana,zrumieniana bulka tarta i serem posypac,skropic maslem.Zapiec w piekarniku.

super!!:):)

zlosliwosc rzeczy martwych.. ja jestem i czekam na Was

czy w 4 zdaniu z drugiego dnia nie powinno byc wieder?zamiast wider?

Iwona mi tez glupio:(:(:(az nie wiem co napisac:(PRZEPRASZAM!!!! szkoda ze sie nr tel nie wymienilysmy,wtedy zawsze w razie co mozna powiadomic,no nie? Teraz przepisze zdania.Musze sie poduczyc zamim sie kurs zacznie,bo ten test co musialam zrobic to sprawil mi troche trudnosci.Poczatek byl ok ale ostatnia strona to juz kiepsko.A moj nic mi nie podpowiadal,cholera jedna:) Od rana pranie robie.A pozniej bede sie nudzic,moj jak wstanie to idzie kumplowi w przeprowadzce pomoc a ja ....nudy. Weszlam na chata,ale sama jestem:(co jest Kobietki wolicie na forum?:)

Dobranoc,fajerwerkowych snow!!:)widze ze juz wszystkie spicie:)to ja tez uciekam

Ale mialam dzien Dziewczyny. Monika ,Kassay jestescie?? Padam:(bylam sie zapisac do szkoly.Mamy o 300 euro chudszy portfel:(Ale ciesze sie ze ide do tej szkoly w koncu:)Siedzielismy tam do 17 bo naprawde duzo jest chetnych.No i nie poszlam juz na kawke:(strasznie mi przykro,mam nadzieje ze jeszcze znajdziecie czas dla mnie kiedys na plotki:)

ja tylko na chwilke powiedziec Dobranoc:)ale sie ciacha objadlam,mojego brat piekl:)a jutro kawka z bremenkami;)

Mi tez sie podoba tez pomysl.:):) Madlen dziek za sciage;)z der die das:)Jan sie dopiero ucze wiec bardzo mi sie to przyda:) U mnie slonko swieci,cos bym zjadla i nie wiem co:(nie mam pomyslu na obiad:(macie jakis pomysl przy ktorym nie trzeba sie dlugo bawic? Monika i Iwona to o 16.30:)Ale sie ciesze:)bede pewnie troche zmeczona bo jeszcze musze rano do pracy,ale to nic.No i kurcze musze jechac sie zapisac do tej szkoly,ciekawe ile mi to zajmie?i juz mam stresa bo Justys pisala ze trzeba byc zameldowanym jak sie idzie na integracyjny kurs,a ja jeszcze nie mam meldunku:((

w moim tez nie ma,kurcze:(

mi tez sie by przydala ta informycja:) teraz pije kawke,moj spi jak zabity:) dzis bede czytala gazete:)znaczy bede sie uczyla czytac:)juz zaznaczylam slowka ktorych nie rozumiem,a popoludniu bede sie szkolic:)tylko zeby moje kochanie mialo dzis duzo cierpliwosci;)

pewnie tylko dowod,hmm....chociaz sama nie wiem

Moj spi a ja sie nudze:(

rzeczywiscie strona bremen jest biedna:(i musze isc osobiscie.Nawt cennika nie ma ,nic

do VHS sie musze zapisac.Ale tam nie widzialam zebym sie mogla zapisac przez neta:(

zreszta w czwattek mam babskie spotkanko:)i i tak bedzie musial ze mna wczesniej pojechac:):):)

Czes Kobietki!!!to swietujemy dzis:):):) pogoda to sie polepszy ale nie w Bremen:( Monika mam do ciebie maly kawalek:) Mialam sie dzis zapisac do szkoly i co....Moje kochanie spi po nocce i nawet nie mysli wstac!chce jechac w czwartek,bo maja dluzej otwarte.A ja to taki gupol jestem ze sie boje ze dla mnie miejsc zabraknie i bym wolala miec juz wszystko zalatwione.

moja kolezanka chodzila z synkiem(mial roczek) do lekarza bo mial kaszel w nocy taki ze az sie dusil,ciagle mowili ze to przeziebienie i przepisywali mu jakies krople i antybiotyki.Tak bylo pare razy po rzad,az jakis lekarz stwierdzil ze to zapalenie oskrzeli i wyslal dziecko do szpitala,tam je leczyli.To jakie problemy miala kumpela zeby byc przy dziecku to juz inna sprawa.Musiala placic jak chciala zostac na noc,i tez odczula to ze nie jest tam mile widzianym gosciem.Ale do czego zmierzam.Jak wyszlo dziecko ze szpitala za jakis czas znowu dostalo ten kaszel,kumpela wziela lekarza ale prywatnie i okazalo sie ze dziecko jest zaliczane juz do grupy astmatykow!!!a leczyli je na grype.Wykupila leki wziewne,pozbyla sie kota i dziecko zdrowe:)

i zaufaj tu teraz jakiemus lekarzowi:((

Super!!matrix w wykonaniu krowy,dobre:):) Witam Was po wekendzie:)szybko mi minal:(bylismy na festynie,Kassay i Monika bylyscie tez? Tu sloneczko swieci:)

kto wie moze kiedys:)ja zawsze pozytywnie mysle:)i mam nadzieje ze dzis tez slonko wyjdzie tak jak wczoraj:)bo rano tez nie bylo ciekawie. Chyba zwale mojego z lozka:)ile mozna spac:)

szkoda ze nie mozemy sie wszystkie spotkac i sobie zrobic takiego grupowego zdjecia i na blogu umiescic,super by bylo:)A moze mozemy?;)

czesc Wam:)ja ttez sie budze,wczoraj spotkanie sie udalo:)pochodzilysmy troche po sklepach a potem na szlachte,milo bylo.Ciesze sie ze mam nastepna kumpele tutaj:)A wieczorkiem poogladalam sobie po polsku wiadomosci:)i jakis film:)brakowalo mi tego:) Czekam teraz az moje kochanie wstanie,bo trzeba na zakupy isc.

sloneczko swieci!!:)wychodze:) Milego dzionka Kobietki:)

dobre:) Justys moj czesto jest na kurniku:)gra w planowanie moze kiedys razem graliscie:) Mi sroda pasuje:)juz nie moge sie doczekac:)