Kassay

Halli hallo, jestem na kröciutko bo musze zaraz wyjsc z malym na spacer.Staram sie codziennie wychodzic no bo Pogoda jest jeszcze ladna a niedlugo jesien i zimno :-(( Pozatym od 3 dni schodzi mi szybko z lözka a ja musze ciagle patrzec gdzie on jest i co robi.To tak denerwuje,no cos okropnego.Wyciaga wszystko z szuflad ....mam balagan nonstop. Moze wpadne pözniej chyba ze Alex wröci wczesniej to bedziemy jakis film ogladac. Monika dzieköje a i Ty jestes bardzo mila:D W przyszlym Tygodniu mozemy sie spotkac.Najlepiej po poludniu to Alex moze mnie autem po pracy do ciebie zawiezc i odebrac:-) A wczoraj weszlam na krötko na czat i tez nikogo niebylo. Pa pa

Halli hallo, jestem na kröciutko bo musze zaraz wyjsc z malym na spacer.Staram sie codziennie wychodzic no bo Pogoda jest jeszcze ladna a niedlugo jesien i zimno :-(( Pozatym od 3 dni schodzi mi szybko z lözka a ja musze ciagle patrzec gdzie on jest i co robi.To tak denerwuje,no cos okropnego.Wyciaga wszystko z szuflad ....mam balagan nonstop. Moze wpadne pözniej chyba ze Alex wröci wczesniej to bedziemy jakis film ogladac. Monika dzieköje a i Ty jestes bardzo mila:D W przyszlym Tygodniu mozemy sie spotkac.Najlepiej po poludniu to Alex moze mnie autem po pracy do ciebie zawiezc i odebrac:-) A wczoraj weszlam na krötko na czat i tez nikogo niebylo. Pa pa

Halli hallo, :-(( Spotkanie sie nie odbylo. Monika napisala juz tutaj w Forum ze nieprzyjdzie (co dopiero o kolo 17 godziny przeczytalam no bo na nie czekalam i niesiedzialam przy komputerze) a Bremenka(kasia) mi E-mail napisala ze sie byc moze spözni ale spruboje przyjsc.To tez dopiero okolo godzina 18 przeczytalam. Tak ze zadna nie przyszla a ja tak sobie sama zdenerwowana z kawa i ciachem siedzialam:-(( Taki pech...

No i ja powiem dobranoc. Wy sie jakos czesto tymi ciachami obrzeracie a ja to mam zawsze zle sumienie bo mysle ze jedno ciacho to zaraz 2 Kg tluszczu:-)) tak tak jutro spotkanie i chyba nie bede ciacha kupowac ale cistka:D Pa pa.. Dobranoc

Ach...möj Jeremmy wpadl na to jak tu mozna z lözka zejsc i teraz musze go ciagle gonic i patrzec gdzie jest i co robi.A zasuwa na kolankach jak samochöd wyscigowy....:D Koniec spokoju....od dzis mam inne zycie ;-))

Czesc dziewczyny, micka dziekuje za zdjecia.Wreszcie je dostalam.Bardzo ladne:-)) hey ,ja tak sobie czytam co wy piszecie z tym der,die,das i zastanawiam sie jak wy to chcecie robic .No bo sobie nieumiem wyobrazic zeby ktos w czasie rozmowy ciagle sie zastanawial jaka koncöwke ma rzeczownik i tak dalej.Napewno sie to przyda jezeli sie pisze i czas na zastanowienie ma. Hmm....a moze ja to tylko zle widze.:-)) Monika ja mam tez nadzieje ze to nie tylko jeden raz bedzie:D

chlopaczek wröcil z pracy to ja teraz sobie tez pujde. Spijcie ladnie....napewno to juz robicie co? No to do jutra. Dobranoc

No a rzeczownik to sa takie rzeczy jak drzwi,lampa,okno? No bo tam jest wszystko pomieszane. Ja sie nieuczylam na pamiec zaraz tylu slöw.Powoli uczylam sie czytajac ksiazki(wtedy widac jak sie pisze )ogladajac TV i sluchajac jak inni möwia. Po jakims tam czasie przychodzi wszystko samo.Nieröb sobie tyle stressu. Po co? A jak ma sie stres to sie wiecej bledöw popelnia niz bez. Moze jakas inna dziewczyna tutaj da ci lepsza rade. Ale nie wiem gdzie tu jakies zasady : Die Lampe Die Tür Das Fenster Die Nase Das Meer Der Weg Widzisz ty jakies podobienstwa? jestem 20 lat tutaj i jest pare slöwek gdzie do dzisiaj robie bledy . To sie poprostu pytam:-))

Uj...juz myslalam ze tutaj niewejde wiecej bo jakos nie szlo przez dlugi okres czasu. belaiza....chodzi tobie o der, die ,das? trzeba sie na pamiec nauczyc co z czasem przyjdzie.Im wiecej sie slöw zna tym latwiej bedzie.Bo co smieszne jest ze w niemczech to niektöre rzeczy co u nas np.zenskie sa sa tutaj meskie i odwrotnie:D

Hey, no co ja tu widze :-)) co tu sie dzieje?Bylam na spacerze a tutaj zaraz calkiem inne rozmöwki. No to fajnie. Maciej mam jedno pytanko do Ciebie.A kiedy ty byles w polskim szpitalu? Bylo to przed 1 wojna swiatowa? No bo ja bylam majac 8 lat ale nie przypominam sobie zeby tak bylo jat ty opowiadasz.A i w niemczech niedadza do jedzenia jezeli jest to wbrew lekarskiemu przepisowi. I w niemczech robia bledy w szpitalach .A niemysl ze niemcy nie kradna. I jeszcze jedno.Poczytaj sobie tak troszke historie polski .Jak to bylo jak polska 100 lat wzasadzie nie istniala bo niemcy i rosjanie pomysleli sobie ze fajnie by bylo nas po kawalku sobie wziasc.A dzisiaj twierdza ze ta i ta czesc jest niemiecka itd. co nie jest prawda. Polacy kradna?Byc moze.Nieznam wszystkich polaköw aby wolno mi bylo o nich tak möwic.Moja rodzinka jest raczej uczciwa . Kazdy kraj ma chyba jakas tam opinie. Ty masz dwa pochodzenia?Dlaczego? Niebyloby lepiej wziasc tylko niemieckie?No bo poco ci polskie jezeli polaköw(Kobiety)nielubisz? Na moje pytanie nieodpowiedziales.Gdzie pracujesz i jako kto? I wogöle jak dlugo uczyles sie niemieckiego?I jezeli mialbys kobiete(moze nawet masz kto wie) i mialbys dzieci to bys chyba zaraz po urodzenia dziecka do pracy wygonil czy jak.Ach nie przepraszam.Ona musialaby studiowac bo tylko po studiach jest sie madra osoba co nie?? :D

No to do pözniej moze:-) Ide sobie teraz...na spacer :D

:-)) acha....nie nie...napijemy sie normalnej Kawki co? Chociaz ja pijam od dluzszego czasu rozpuszczalna:-)) Maly placze.Musze z nim wyjsc na spacer zeby pospal.Ale z parasolem to nie jest Problem. Musze tez pieluszki kupic.

Ach Monika...z toba nie jest zle...wszystko przyjdzie powoli.Nasz masius tez musial sie jezyczka nauczyc...i napewno nie z jednego dnia na drugi.Ale takie sprawy sie szybko zapomina.Zapomina ze trudno bylo i ze male dzieci urodzone w Kraju tak samo lat potrzebuje zeby sie jezyka nauczyc:D A czasami to sie niema poprostu na nic ochoty.Obojetne czy nauka jezyka, czy sprzatanie czy urodzinki mamusi:-)) Ale macius to tez wie.On wie to bardzo dobrze ;-)

No to fajnie ze pasuje.To sie spotkamy moze o 16:30 ??? No to dla tych co nierozumieja: Ogölnie chodzi o to ze jezeli wszystcy studjuja to niebedzie kogos kto ubikacje na dworcu umyje ani tez przedszkola.A taki pan lekarz musi przeciez dzieciaczki do przedszkola poslac.A jezeli jego mamusia dostanie Alzheimera(Choroba przy ktörej sie zapomina kto kto jest i co sie chcialo zrobic albo jak sie wogöle cos robi) to potrzeböje taki Pan lekarz byc moze taka polke ktöra jego mamusie umyje bo on sam niema na cos takiego ochoty:D

Micka.....ja niedostalam Zdjec od Ciebie:-((

Daria ........Maciej nie jest polakiem.

Belaiza....a kto cie zmusza jakis tam wstretny serial ogladac....:-)))ach so....teraz dopiero skojarzylam.....Musisz sie uczyc niemieckiego...hihi... No to zycze ci przyjemnego patrzenia:-)) hey Monika.....Kasia moze po 16 w czwartek:D Mam ci naprawde przetlumaczyc:-)))??????:-)))):-))))

Der Vorteil der Klugen ist der dass der Kluge sich dumm stellen kann aber andersrum wird schon schwer:D

Hey Maciejku...ty tak denerwujesz.Myslisz ze jezeli masz Deutsche Staatsangehörigkeit ze ty lepszy jestes?Ty masz tylko niemieckie Papierki i nic wiecej.A jak Ty te dostales?przez Tatusia, mamusie babdzie:-)))????No powiedz jak. Maciejku wenn jeder an der Uni gehen würde dann würde keiner Klos sauber machen oder sich um Kinder kümmern.Dann würdest Du am Bahnhof stehen und in eine dreckige Schüssel pinckeln.Oder Du würdest deine Kinder nie in ein Kindergarten schicken können.Und auch ein Arzt braucht so was wie Kindergarten.Und wenn seine alte mutter Alzheimer bekommt dann braucht er vielleicht eine polnische Frau die seine Mutter waschen tut weil er selber kein Bock dazu hat. Also ....komm runter von deinem Hochen Roß.....

Hey Dziewczyny, no az sie smiac chce co ten Typ tutaj wyprawia..... Michalku glupiutki......a ty jaka masz prace? Tak jak piszesz moze sam sprzatasz bo gdybys \"cos lepszego robil\" na co jak niektörzy mysla wiecej Inteligencji potrzeba to bys jako inteligentny czlowiek o zadnej pracy ani jednego zlego slöwka napisal. I jeszcze jedno glupi Michalku....masz dzieci?Wychowujesz je sam?Wiesz jak to jest?To jest bardzo ciezka i przyjemna praca przy ktörej nie idzie sie po 8 godzinach do domciu.Przy dzieciach pracuje sie 24 godzinki na dobe. Polki sa twoim zdaniem leniwe? A moze to Ty bardzo leniwy ....moze jeszcze nie zauwazyles? A moze zostawila ciebie jakas madra Kobietka bo stwierdzila ze masz ptasi rozumek i jestes tak zly ze pomyslales sobie \"tutaj moge sie wyzyc i poobrazac\". Wspulczuje tobie bardzo.jest mi przykro ze jestes az tak nieszczesliwy.Przyjaciöl szuka sie w inny spsöb.:D ANERKENNUNG = UZNANIE :-)))

A tutaj pada i pada:-(( Juz znowu po lecie a mialam nadzieje ze jeszcze naprawde ladnych pare dni dostaniemy. A temeperatury to wogöle.jesien zaczyna sie dopiero w przyszlym miesiacu No to powiem wam tez dobranoc.Do jutra. Pa pa iwona

Moni.ka w czwartek tez jest okay tylko chcialabym jakas godzinke wiedziec kiedy Tobie najlepiej pasuje.jezeli Bremenka(Kasia) tez moze to fajnie. A Ty mnie niczym nie mozesz zapeszyc:D.jak ciebie korci to powiedz. A co do Kawki po polsku....ja to juz sie do normalnej niemieckiej tak przyzwyczailam ze obawiam sie ze moze zapomnialam jat ta polska idzie.Wsypuje sie kawe poprostu do szklanki i zalewa woda co?A ja mam tylko 2 do kawy bo pije zawsze z kubka:-)))

hey, mi tez braköje zdjec od sarra,micka,Barbarag:-((

Moni.ka a ten wyglad przez okno by mi sie bardzo podobal gdyby to 4 pokoje byly bo to wlasnie tak jak ja lubie jest ze po innej stronie slonko zachodzi i nic nie stoi przed oknem:D Naprawde szkoda.Moze kupie jutro A-Z i zobacze czy tam mieszkania sa.

Madlen przepraszam, od Ciebie mam:-))) tez Monika ja patrzylam na to mieszkanie na tej Hanoversche str.hyba 58.To jest 3 pietrowy dom i tak jak powiedzialas on ma na parterze i na pierwszym pietrze wolne moeszkania ale obydwa sa 3 pokojowe. A o ktörej sie spotkamy w Srode?Przyniesiesz dzieciaczki ze soba:-)))????