beti31

Nie było. Jeden dzień troszkę zaszalałyśmy, bo kumpelka miała urodziny. Poza tym, jak już się poznaliśmy i zgraliśmy, trzeba było wyjeżdżać :P Niestety Ale zwykle tak to chyba jest, przecież 4 dni to tak mało...

Hejka dziubki :) Wróciłam. Mam nadzieję, że o mnie jeszcze nie zapomnieliście. Póki co przepisuję na kompa notatki ze szkolenia (nie mam nic lepszego do roboty :p) i czekam na odzew. Buziaki dla wszystkich Roros :) :) :) Kawiareczko :) Setunia :) TTTT :):) (kwiatków nie będę Ci dawała) :P a tak w ogóle żyjesz jeszcze? uuuuuuuuuu :) pozdrawiam no i dla reszty też :))) i buziaki

Dobranoc Kawiareczko, kolorowych Ciebie też żegnam uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu kimkolwiek jesteś, dobranoc :) I całej reszcie też pa

Tak, wiem, kawiareczko, ciuchuteńko, ale jesteś :) To która dziś gasi światło? :D O Dakota, mam ją od Ciebie, pamiętasz? :)

Osz Wy paskudy!!! Nie spać!!! Zwiedzać :P:P:P Wracać mi tu ino wartko...nadal czytam

Skończyłam pogawędkę z miłym gościem i wszystkich gdzieś wywiało...setuś, buszujesz jeszcze między literkami? A Ty Kawiareczko? Sama zostałam? A co mi tam, idę po tyskie, jak wrócę i nikt się nie pojawi, poczytam sobie :P

o i setunia jest, witaj słonko :)

Roros, a coś Ty taka ciekawa :P może po prostu się nie wyspał, albo właśnie spał, zamiast wypoczywać :D :)

Witajcie dziubki :) Widzę, że ja pierwsza podpisuję listę na wieczornej zmianie i dobrze, ktoś musi. Mam nadzieję, że niebawem się pojawicie. Tymczasem lecę na pocztę, ale czuwam

Setunia :) Roros :) Oczywiście, że opowiem, ale póki, co jestem, wyjeżdżam dopiero w niedzielę, a póki co muszę moje dwie latorośle zapędzić do spanka :) Roros ad tego fona, to do mnie było? ;)

Kawiareczko kochana, skąd wiesz? :) ;) jasne, że wrócę, jak nie tu , to gdzie indziej...Setunia :) Roros :) Wy też gdzieś znikacie....TTTT też wcieło, topik umiera....mam ostatnio pierwsze zmiany, wstaję ok 5:30, więc już nie buszuję nockami, od niedzieli do piątku też mnie nie będzie (szkolenie z firmy), ale wrócę, na pewno, może to dziwne, wiem...ludzie plecą, że to tylko sieć, ja jednak czuję się z Wami związana...mam nadzieję, że wiecie, o czym mówię...no i nie mam już 16-nastu lat...więc nie jest to tylko takie \"chrzanienie\". Buziaki dla wszystkich :)

Witajcie po przerwie :) Miło, że o mnie pamiętacie...Do domciu wróciłam dopiero wczoraj rano, ale przespałam prawie cały dzień (prawie cała noc w aucie i te smutne przeżycia). Teraz pracuję na rano, więc o nocnym buszowaniu mogę na razie zapomnieć, ale będę się odzywać. Szkoda, że topik powolutku zamiera (takie odnoszę wrażenie). Pozdrawiam stałych i nowych bywalców Kawiareczko :) Roros :) Setunia :) TTTT :) Cykado :)

Zajrzałam tylko na chwilkę, stęskniłam się za Wami:) Zaraz pomykam do pracki, a jutro z samego rana wyjeżdżam na drugi koniec Polski (zmarła moja ukochana babcia....:() Wracam chyba w czwartek w nocy. Trzymajcie się ciepło, wszyscy bez wyjątku i pomyślcie czasem o mnie, do zobaczenia, pa...

Jestem, jestem, chyba tylko my zostałyśmy :) Bardzo się cieszę, że znalazłaś, ja zawsze osiołkiem zasysam :) Buziaki

Dobranoc Grzesiu :) Fajnie, że z nami jesteś...do sklikania, kolorowych

Wrzosowisko, Czwarta nad ranem, Z nim będziesz szczęśliwsza, Opadły mgły, wstaje nowy dzień,

Kawiareczko, mogłabyś podesłać? U mnie nie znalazło, w osiołku.....a ten poprzedni Bajmu (link chyba Ty podałaś, prawda?) super...właśnie się skończył P.S. Na marginesie dodam, że wszystko to, co wymieniliście przed chwilą uwielbia mój mąż :(...i znów mi się smutno zrobiło

Dakota? Jak to leci? Nie kojarzę....Ostatnio \"Wina mocny smak\" (Pin) przypadł mi do gustu

....schodami do nieba zacząłem się piąć, tam nie ma autostrady........lecz póki tu jestem, proszę, kochaj mnie, dotykaj mnie....dotykaj delikatnie, bezszelestnie, ciepłem palców...... A Wy macie jakieś swoje takie ukochane nagranka? Ba, na pewno macie, tylko jakie, hm?

No w końcu :D:D Kochana, a ja myslałam, że przyjdzie mi tu o suchym pysku siedzieć do rana ;)

Pilar hej...jednak nie jestem sama Kawiareczka obiecała mi wściekłe dziś wieczorem.....i gdzieś Ją wcięło

Ja już się pożegnam...dziewczynki rano nie będą miały litości, buziaki dla wszystkich :)

Dziękuję, nie wiesz nawet, jak bardzo potrzebuję teraz takich słów...a może wiesz? ;) To niby tylko słowa, ale dla mnie to aż nadto w tej chwili

A ja pamiętam te winka patykiem pisane ;) kiedyś jedno zakorkowane kupiłyśmy (że niby to lipszejsze), a że na stadionie brakło korkociągów, to jebut o mur....i żeby z takiego rozwalonego baniaka nie pić, znalazłyśmy jakiś plaskikowy kubeczek, wypłukałyśmy winkiem (bo jakby nie patrzeć to alkohol) i siup...:D boszeeeeee jak cudnie to wspominać

Pamiętam jeszcze coś....mój tatuś jako pierwszy na naszej ulicy ( a nie byliśmy bogaci) kupił magnetovid i kolejki się ustawiały...kumple pożyczali filmy i Tatuś interes kręcił;) oczywiście najpierw sami do 3, 4 nad ranem ślęczeliśmy nad filmami...eh, jak pięknie było....bosze....a ja wtedy myślałam, że mam takie straszne problemy....a teraz rozwód przede mną i walka....