Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

julianna29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez julianna29

  1. a mi zrobil tylko ktg i nawet nie zajzal, tylko \'do zobaczenia w piatek\' skoro kaza lazic, to moze sobie pochodze dzisiaj troche? tylko cholera taki gorac, ze zwariowac mozna
  2. no to jak cie zlapie w szpitalu, to luzik :) chyba, ze to jakis inny szpital, ale w razie czego narob wrzasku, to cie zawiaza do polozniczego ;)
  3. no pozostaje czekanie. jak przed egzaminem :) pojechalabym nad wode, ale wszyscy w pracy, a samej to troche strach, ze jak skurcze zlapia, to jak ja wroce do domu..?
  4. smiglo - to u mnie ten termin byl na wczoraj :( a u ciebie widze, ze dodatkowe 3 dni czekania :(
  5. hej dziewczyny! ja sie oficjalnie przylaczam do tych, ktore juz po terminie. co prawda u mnie to niby dzis, ale jestem po wizycie u lekarza i nastepna na piatek... oczywiscie zero oznak, nie mowiac juz o skurczach jakos tak ze dwa tygodnie temu nam sie ostro dziewczyny posypaly, a teraz widze, ze spory zastoj
  6. No mam nadzieje! Dzisiaj mi się całą noc śniły odchodzące wody i skurcze, ale jak się budziałam to wszystko było na miejscu :) Swoją drogą mam wrażenie, że u większości dziewczyn akcja porodowa zaczyna się w nocy albo nad ranem. Ciekawe, czy to norma? Najlepiej byłoby się porządnie wyspać, wykąpać, zjeść śniadanie i do boju :)
  7. czesc dziewczyny! ja caly czas z brzuchem. w sobote mialam doskonaly humorek i caly dzien cos robilam, a od wczoraj snuje się na granicy placzu. kurcze, lapie jakiegos dola i leki zwiazane z porodem i pojawianiem sie dziecka. to jest cos dziwnego, bo wczesniej chodzilam szczesliwa, ze ona juz zaraz bedzie z nami, a teraz taki strach z bolem w klatce piersiowej... jutro termin, ale zero sygnałów zbliżającego się porodu
  8. hej, ja juz po zakupach. na dworze 35 stopni i oszalec mozna z goraca, ale humorek troche lepszy niz rano :) mi mleko samo nie cieknie, ale jak przycisne cycka, to troche siary wyplywa weszlam sobie na chwile na forum marcowek 2008 i dziewczyny tam przezywaja mdlosci i pierwsze objawy :) pamietacie jak to u nas bylo? ja np. nie moglam wyjsc do pracy bez przynajmniej jednej wizyty w kibelku. raz dobrze sie czulam i akurat mialam samochod mojego meza, w ktorym nie ma ani husteczek, ani jakiejs reklamowki i mnie zlapaly totalne mdlosci w srodku korka. musialam otworzyc drzwi i wzbudzajac niemala sensacje sobie ulzyc :)
  9. no to sobie ponarzekalam, a teraz lece na ostatnie zakupy dla malucha moze mi sie humorek troche poprawi, bo mam jakas straszna radoche w kupowaniu dla niej rzeczy pozdrawiam Was wszystkie
  10. no to ja mam dokladnie taka sama faze. moj maz probuje racjonalnymi argumentami mnie pocieszac, ale jakby trafial grochem o ściane. jestem kłębkiem nerwow, wiecznie niezadowolona, tak że sama nie moge juz ze soba wytrzymac. mowie mu, ze juz wolalam pracoewac niz tak siedziec i czekac, a on mi na to, że jak pracowalam, to tez narzekalam... no kurwa jak tu nie narzekac! niech sobie naloza wszystkie zimowe ubrania i wezma po 5 kilo zakupow na jedna reke, to moze dotrze, ze ciaza to jest mega wyzwanie i wielkie wyrzeczenie. jasne, ze tez i wielka radość, ale dla mnie koncowka jest straszna. po dlugich miesiacach odmawiania sobie miliona przyjemnosci i wiecznych dolegliwości ja już sie nie moge doczekac tej nagrody jaka jest poród. i kojarzy mi sie on tylko i wyłącznie z ulga i nagroda.
  11. czesc dziewczyny! widze, ze zastoj trwa i nic nie zapowiada nagłych zmian :) no to ja sie przylaczam do grupy, u której zero objawow, a termin tuz tuz. badeve - te biegunki, to moze byc znak, ze sie cos u Ciebie rusza, ale juz sama nie wiem... :) macro - ja tez jestem uczulona na rodzicow, a szczegolnie na tesciow. i w ogole juz mi nerwy totalnie siadaja i mam bardzo krotkie momenty w miare dobrego humoru. wykancza mnie to czekanie
  12. oj sorry, faktycznie pomylka. pomylilam z asparginem..
  13. Macro - ten Augmentin to jest chyba preparat magnezowy, a podobno magnez nie jest wskazany jak chcemy szybko rodzic
  14. mialam przed ciaza torbiel na gruczole bartholina (na kroczu) i przed ciaza mialam miec zabieg wyluszczajacy, ale nie mialam, bo sie okazalo, ze jestem w ciazy przez 9 miesiecy trobiel nie dawal znac o sobie, a teraz sie pojawil i boli jak cholerka. ide jutro do gina moze mi cos na to poradzi
  15. hej dziewczyneczki! kolejny dzien z brzuchem sie szykuje zadnych objawow zblizającego się porodu. nawet wczorajszy stres z urzedem skarbowym nie pomogl... :(
  16. a ja przed chwila znowu bylam w urzedzie skarbowym i tak sie zdenerwowalam, ze chyba zaraz urodze!
  17. hej ja dzisiaj od rana siedzialam w urzedzie skarbowym. oszczedze wam szczegółowych opisów, ale to jest jakas totalna masakra i pech u mnie... wychodzi na to, ze lepiej zebym nie rodzila, bo nie da sie sprawy zalatwic za jednym, dwoma, a nawet trzema podejsciami :(
  18. dziewczyny, a ja z innej beczki: macie albo przymierzacie sie do kupienia elekornicznej niani?
  19. śmiglo, ale zajebista ta karuzela! tylko cholerka pisza, ze sie mocuje tylko do łóżeczek ze sczebelkami, a ja mam turystyczne z siateczka :( kurde, no i rano jakos tak sie dziwnie czulam i prawde mowiac myslalam, ze juz cos sie zaczyna, a po wizycie w urzedzie skarbowym i w orangu jakos mi lepiej. i nawet czop nie odszedl
  20. no ja sie tez dzisiaj dziwnie czuje tak jakby mnie cos caly czas pobolewalo w podbrzuszu i plecy i ryczec mi sie chce...
  21. Agnieszka31, to w takim razie jaki jest pierwszy objaw? Wody, czy skurcz?
  22. ale mnie dziwny bol przed chwila zlapal!!! tak jakby od placow, taki gluchy i mi noga zdretwiala, ale az musialam sobie pojeczec tak bolalo!! moj maz juz orzekl, ze pewnie dzisiaj urodzimy, ale chwilowo przeszlo, wiec pewnie nic z tego
  23. czec dziewczyny! i ja sie melduje w komplecie :) niby poniedzielek nie rozni sie od niedzili, bo do pracy isc nie trzeba, ale jakies tekie poniedzialkowe wkurzenie :( musze dzisiaj zalatwic jedna sprawe w urzedzie skarbowym i chyba to mnie nastraja tak malo radosnie kurcze, u mnie jeszcze ten glupi czop nawet nie zasygnalizowal wyjscia. chyba pobije wszystkie rekordy i urodze w grudniu :(
  24. ufff zjadłam olbrzymi obiad :) moj maz juz wczoraj zrobil przymiarke do pepkowego z kolegami na mazurach, ale na szczescie sie nie zgrzal za bardzo i wraca steskniony do domu do swoich dziewczyn wracjac do tej maty edukacyjnej, to fajnie to wyglada i niezle sie nasmialam, jak obejzalam sobie stronke z testami. te melodyjki sa zabojcze :) z reszta ja mam nawet w lozeczku melodyjke i cos czuje, ze trzeba bedzie sie przyzwyczaic, bo poki co, to glowa od tego peka po 5 minutach
×