iw_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iw_78
-
Dziewczyny zwieramy szeregi i uderzamy do moderatorów Chcących wyjaśnić sprawę fałszyweej pomarańczy proszę o pisania [postów na śmietniku. Odpowiednią notką już napisałam. Teraz chodzi o wasze poparcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3222303&start=22080
-
Co za paszkwila mamy w swoim gronie? Która do ku.... robi takie rzeczy? Jak Ci się nie podoba to sp... stąd! Ja tego tak nie zostawię!!!!
-
Dziewczyny mam do Was prośbe. Jeśli pojawi się jakiś złośliwy pomarańcz, nie odpisujcie, nie komentujcie tylko zgłaszajcie na smietnik do usunięcia!!! Gdyby któraś nie wiedziała gdzie on jest, podam linka http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3527034&start=990
-
Jusiek mój KAsiek na szczęście przesypia nocki !
-
ASIU!!! Kochanieńka wybacz, że tak późno najlepsze życzenia imieninowe z Sosnowca do Ciebie lecą ;) oraz cały bukiet
-
No proszę :D:D:D Trzecia się zameldowałam, ale za to stronkę dostałam ;)
-
Raz, dwa TRZY za siebie ;) Melduję sie z rańca :) Gryelko no jakoś tak wyszło, że cały czas się duszę w sobie :( Asiu witam w klubie popsutych szkrabów ;) Agatko nie mam pojęcia co to może być :(
-
Dziewczynki jeszcze nie raz i nie dwa będziecie tulić maleństwa ;) po upadku. Kasiek jeszcze nie zliczył w sumie żadnego guziora, ale tego nie uniknie :P Za to zaskoczyła, że można leząc na brzuszku, klęknąć i kołysac tyłkiem :D:D:D Śmiesznie wygląda ! KAsiu KAsiek się nie naprawił, wręcz jest jeszcze gorzej. Byliśmy dziś na placu zabaw i nawet tam potrafila pokazać focha :( Anusia ja bym spróbowała. Jedynie moja tusza mnie powstrzymuje coś to jeszcze chciałam, ale już nie pamiętam :(
-
Witam! Agu,o może dlatego własnie młody był taki nieznośny ostatnimi czasy? sla niego, niech biegusiem wraca do zdrówka! Mamcia Ty to wiesz, ja to wiem ;) DASZ RADĘ!!! :) Przyłączam się do chóru wołającego o zdjęcia ;) Czekam z niecierpliwością.
-
Dziecko mi się zepsuło Normalnie płacze od rańca :( Cięgle źle i źle.
-
Kasiu najlepszy w tej sytuacji byłby nawilżacz powietrza, do którego można dodać kropelki. Inhalacje zazwyczaj robię z amolu :)
-
Olu masz zaradnego męża i z pewnością zaraz znajdzie pracę. Wierzę nawet, że będzie to lepsza praca niż dotychczasowa. Majeczko cieszę się, że kręgosłup dobrze reaguje na zabiegi. Tak trzymać ;) Filipko bo POLSKIE dobre jest ;)
-
Doberek :) Jusiek, Kotka BlankaNY szczęśliwego rozwiązania życzę
-
Witam z wieczorka :) Goście wyprawieni do domków, można zamieszkać u siebie ;) Agu.o cieszę się, że \"córeczka\" rośnie i prawidłowo się rozwija :) i tak trzymać! Zacznę od klapsów ! Anusia one dla Ciebie ;) Dla wyjasnienia sprawy (choć zrobiła to juz Asia - bezimienna, więc raczej potwierdzenia) miałyśmy mały incydent z pomarańczami atakującymi dział \"ciąża i macierzyństwo\" . Post upierdliwej pomarańczy został już wykasowany i wiekszość z naszej grupki go nie czytała zatem nie zna jego treści. Jedno jest pewne uwaga nie tyczyła Ciebie tylko właśnie tego paskudnego osobnika o kolorze pomarańczy. Offka mój Kasiek jest alergikiem. Choć muszę przyznać, że coraz ładniej reaguje na nowości, choć nie wszystkie. Dostała już nawet spróbować naszego rosołku, ale zaraz ją wysypało, więc musiałam ją wczoraj niemalże wyrywać z rąk, bo chcieli mi ją właśnie nim futrować. Oczywiście dowiedziałam się, że przesadzam itd, itp, ale nie wziełam sobie tego do serca. Prosze właśnie mi się skońćzył i 2 prania zaliczyłyśmy już w normalnym proszku (nie pamiętam jakim, chyba persil) i jak na razie nie widzę oznak buntu na Kasi. Prezenty.... hmmmm ciężka sprawa :( Mnie cieszy nawet forma używanych ubranek (oczywiście jeśli to nie są szmaty, które nadają się tylko do wyrzucenia). Tyle, tylko, że nikt mi (a raczej dzieciom) ich nie daje :( Teść miomo tego, że był u nas w środę na grili nic dla nich nie przyniósł - nawet czekolady. Babcia (moja mama) nie obsypuje nas prezentami, choć czasem sprezentuje cosik oczywiście na tyle ile pozwalają jej fundusze. Za to zaskoczyła mnie chrzestna Kasi :) Jej brat był teraz chrzestnym u córki brata i przez niego podała dla Kasi prezent - sliczny różowy dresik z białą bluzeczką. Nie wymagam od nikogo jednak przyznaje rację dziewczynom, że bardzo miłe jest, gdy dziadki, ciotki pamiętają o naszych maluszkach. Tak myśląc o tych prezentach, to ciekawe, czy mój brat jest zadowolony z worów ubranek, które co jakiś czas mu zwożę? Kasiu mężus nie przypomniał sobie, ale przeczytałam mu Twój post to odp - nie :( - zimny drań No i jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim za pamięć i te miłe, prosto z serc Waszych płynące życzenia co jeszcze chciałam? kto to wie? :O:O:O Na dziś to chyba tyle. Czas na prysznic i sen, którego ostatnio odczuwam jakieś braki ;)
-
Dziewczynki serdecznie dziękuję, za życzenia wszystkim razem i każdej z osobna. Bardzo mi miło, że pamiętałyście. Nawet mój mąż nie pamiętał :O Ale nic to, pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz. Za to Wasze zyczenia rozgrzały me serduszko ;) Padam na pyszczek a tu mi się Kasiek rozbudził :O Oj będzie ciężko dziś, będzie cieżko. Zmykusiam, może uda jej się zasnąć paaa
-
No i prędziutko jeszcze przywitam się z ;) Jusiek witaj w naszym gronia Olu dziękuję za miłe słowa. Baw się dobrze !!
-
Prędziuchno się witam i zaraz zmykam. Dziś jedziemy na chrzciny do brata. Wprawdzie sama ceremonia dopiero o 13, ale ma pomagać w obsłudze gości. Dlatego tez \"zaproszono\" mnie już na 8. Teraz mała kawusia i w drogę ;)
-
Miałam przywitać Anie po powrocie z wakacji :) A i dawno nie widziane Elę i Kotkę również witam Miałam napisać o naczyniaku. Wstrząsnęła mną historia Wiktorka :( Najgorsze jest to, że Kasiek tez ma naczyniaka. umiejscowił się na małym paluszku u nóżki. Oczywiście u lekarza usłyszałam --> wchłonie się. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
-
Doberek! Agnes skrytykować Cię może jedynie osoba cierpiąca na nadmiar wolnego czasu. Wprawdzie je nie gotuję na tak długo, ale to tylko dlatego, że nie wpadłam na pomysł mrożenia. Teraz mam cel ;) Zebrać większą ilość słoiczków i mieć spokój na dłuższy czas. Stanowczo wolę w tym czasie pobawić się z córcią!!! Filipko podejrzewam, że \"wstyd\" miałaś zakryty gdy pisałaś do nas ;) kurczaczek... wiem, że coś miałam napisać, tylko co :O
-
Agu.o... Aguś gdzieś TY? Co z Tobą? Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że mama już ochłonęła i inaczej się do Ciebie odnosi.
-
DZiewczyny mój mąż miał usuwane 3 takie pieprzyki na plecach. Wszystkie były 0,5 - 1 cm, ale bardzo głębokie. Jeden miał nawet 2 cm w głąb :( Usuwane były podczas jednego zabiegu, przy znieczuleniu miejscowych. Nie pamiętam tylko ile razy jeździł na zmiany opatrunku :( Ale chyba raz, a za drugim miał zdejmowane szwy (na tym głębokim miał założone 3). Później czekaliśmy tylko na wyniki badania, które przeciągano i przeciągano. Coś miałam jeszcze komuś odpisać, ale jak zwykle skleroza. Spoko przypomni mi się za jakiś miesiąc to odpisze hahaha
-
A ja Wam się ostatnio nie przyznałam :O W ten piękny zły dzień, gdy mnie tak wk... piii zakupy przypaliłam obiad KAsi ze złości :( Śmierdziało w całej chałupie :O:O:O :P
-
Brzoskwinko spokojnie. Musisz ochłonąć i spokojnie pomyśleć, popytać znajomych. A jak nikogo nie znajdziesz przywieź do mnie dziewczyny ;) Najwyżej \"oszaleję\" :O:O:O ;)
-
jak zwykle skleroza mnie dopadła Addo bardzo się cieszę, że jest już widoczna poprawa u Weroniki. Wkrótce będziesz patrzeć jak smiga i będziesz mieć pewność, że nie stani sie jej krzywda. Co do wad postawy itp. Mój mąż równiez w tym roku dopiero dowiedział się, że ma jedną nogę krótszą :) Za to mądra żonka go poratowala, zakupiła podpiętki i wkleiła do każdego prawego buta. W rezultacie róznica jest wyrównana i męzuś już mniej narzeka na bóle stawów. Więc może dziewczęta warto pomyśleć nad takim rozwiązaniem?
-
Kasiu (Surfinio) można ukryć albumy na onecie, tylko jaki to ma sens? Jesli się je ukryje nie będą widoczne w ogóle (tylko dla prowadzącego). Możemy zostac tylko i wyłącznie przy poczcie. Ale przeciez chciałyśmy się chwalić naszymi skarbami!!! ;) A wypowiedzi takich ...ludzi (?) musimy sie nauczyć ignorować, a dla świętego spokoju zgłaszać na śmietnik. Fotelik większy mam po miśku i nie planuję kupna nowego. Zdarzało mi się już wozic w nim Kaskę. Wszystko zależy gdzie jedziemy i w jakim celu. Myslę, że na dniach przejdziemy całkiem na większy fotelik. Offka pewnie, że pamiętam o Twoim domku ;) Co do kwestii powiedziec, czy nie :O Widoma rzecz, że jeśli wyjawicie prawde zniechęcacie ludzi do zakupu, jeśli zataicie czujecie, że oszukujecie. Macie problem i to duży :( nie zazdroszczę. Brzoskwinko jak sie czuje chłopiec potrącony przez... yyy kuzyna? Mamcia co z Twoim bratem, dostał to wypowiedzenie?