iw_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iw_78
-
Renatko piję.... hmmmm \"mężu drinka proszę .. albo nie :P Martini z lodem x 5? \" ;)
-
Renatko piję.... hmmmm \"mężu drinka proszę .. albo nie :P Martini z lodem x 5? \" ;)
-
Jak się postaramy to zaliczymy jeszcze jedną stronkę dziś ;) Elu a Ty moja droga przyznaj się, gdzie pracujesz?
-
Elu ja nie musze podnosic głosu :( ja z reguły dość głośno mówię :(
-
Mamcia znam te klimaty :) Robiłam podobne zdjęcia ;) - mówię o łazience, gduby któraś była tak zmęczona i nie zaskoczyła :P Młody fotogeniczny jest i zadje się, że to wykapany tatuś A Jaska oczy..... nie pokaze Kasi bo mi się jeszcze zakocha :P
-
Mamcia skoro masz już tę stronke to dawaj historie \"plucia\"
-
Mamcia gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Elu TY też z tych \"godzących\" się? Dawaj kolczyki!!!!
-
a może ja :D:D:D
-
hahaha swatki!!!!! A mnie kolezanka w pracy (ma już rocznego szkraba) zapowiedziała, że mam jej dobrze synową wychować :D
-
zapomniałam Wam napisać, że nie ważne było dla niej, iż jest o 6 lat starszy, tylko ważne było by mu powiedzieć, że jestem chora!!!
-
Anusiu ja cały czas mówię o albumach na onecie. Lin w mojej stopce się znajduje - to dla zainteresowanych ;) Ślij to się cosik wymyśli :) Asiula moja wraca do normy :) z kupsztalami. Dziś zaliczyła tylko dwa ;) A męża znam od.... zawsze? Kuzyn moje sąsiadki (w miejscu gdzie mieszkałam jako dziecko) wiec siłą rzeczy, znaliśmy się. Gdy zaczął się mną interesować, moja mam wzieła go na poważną rozmowę i powiedziała mu, by dal sobie spokój bo ja chora jestem :( Ale on był dzielny i pokazał \"tesciowe\" co o tym myśli :P
-
No :D:D:D o to mi chodziło ;)
-
Dopiszcie mnie do grona złych kontaktów matka - corka. Nawet mi się pisać o tym nie chce :( Uratował mnie mąż za co jestem mu dozgonnie wdzięczna! Do tego teraz chyba bedzie się rozwodzić (po raz n) i wciaga nas w to całe bagno :(
-
Mamcia, czy byłaś razem z Tomkiem? Jeśli tak, to co ona na to? No i w ogóle jak się skończyła historia ta? Ja bym chyba zakasała rekawy i wtukła jej
-
Ja też jestem ;) Anusia lekarstwo zadziała i pogonicie precz te paskudy :)
-
Brzoskwinko prosze Cię bardzo ;) http://www.rodzice.kobieta.pl/rodzice2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=100&news_id=1419&layout=1&page=text http://www.ptd.republika.pl/strony/karmienie.html
-
Gryzelko może 4???
-
Mój mąż też ma wiele zalet, ale nie lubię gdy mi pranie rozwiesza :P
-
Dziewczynki, Brzoskwinko wysłalam ppsa na naszą @ :) Gryzelko tak sama to nie jesteś ;) A czy ja mam tak dużo czasu? hmmm nie :P Często i gesto wchodze i pisze w locie tzn np wieszam pranie, idę do kompa czytam odpisuje, myje gary, czytam odpisuje, scieram kurze, czytam odpisuje i tak cały dziń :P
-
Doberek :) Brzoskwinko już w łóżeczku wczoraj sobie przypomniałam Twoje pytanie. Pędzę z odopowiedzią ;) Ja używam programu -> Power Point Nie przesyłałam Ci pepsa którego zrobiłam z blizniaczkami? A w ogóle na anszą @ wysyłałam? hmmm nie pamiętam :( Filipko Powrót do polski nie ma być lekiem na całe zło. Nie w tym sens. Chodzi mi o to, że tam żyjąć, w takich warunkach konflikty będą narastały, będą powstawały nowe. Będąc tu na miejscu, żyjac w normalnych warunkach (Agatka pisała, że mąż tu ma swoje mieszkanie) będą mieli szanse by normalnie zacząć rozmawiać, budowac rodzinę. Chodz wiele mówi o człowieku jego zachowanie w skrajnie trudnych sytuacjach :( Namieszałam chyba.... W każdym razie chodzi mi o ty, że wydaje mi się, że tu na miejscu łatwiej będzie im się dogadać. Oboje jednak muszą pamiętać o drugim. Agatka nie może zapominać, że mąż pracuje, a on nie może tak się zachowywać jak dziś Agatka opisała. Dlatego tez pisałam by spokojnie się zapytała dlaczego tego nie zrobił? Przecież mógł!!! Nic by mu sie nie stało!!! To \"se\" pogadalam z rańca ;) idę chlipnąć kawy ;)
-
czas na sen do juterka dziewczeta kolorowych snów dla dzieciaczków i spokojnej nocki dla mamuś ;) paa
-
Agatko materac wietrz - susz by Ci robale się nie zalęgły. Zachowanie męża - nie do przyjęcia! Spytaj się go spokojnie dlaczego nie pozbierał zakupów, nie starł podłogi gdy Ty ratowałaś córcie??? Przecież mógł to zrobić!!! Cholera kobieto wracaj do polski!!! A tak na spokojnie, jutro rozbierz Malwinkę połóż na podkładzie, zasyp mąka i niech tak smiga z gołym tyłkiem. Początkowo musisz znaleźć jednak dobry lek by załagodzić tyłkowe spray, a później często i grubo smaruj tyłek tłustym kremem - mascią.
-
Haniu nie ma sprawy Anusia znalzałam coś dla Ciebie http://uronef.pl/forum/forum.php/forum12.htm może znajdziesz tam jakies rady, może rozmowa z osobami mającymi podobne problemy podniesie Cię odrobinkę na duchu, może dowiesz się czegoś nowego, może znajdziesz dobrego lekarza
-
Dziewczyny co Wy? Przecież to były zupełnie dwa odrębne posty :P I w obu pisałam o wietrzeniu :P:P:P Oj zmęczone jestescie, zmęczone ;)