Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iw_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iw_78

  1. Mamcia jak miło Mów prędziutko, jak Ci się podoba życie pracującej mamy? Majeczko na naszą @ przesłałam fotki projektu. Może cosik Ci pomoże :)
  2. alem gapka :( Wanieczko najlepsze życzonka dla córci i słodkie dla niej :) No i oto w ten sposób mamy kolejną zdolną mame ze stypendium :D gratuluje
  3. Witaj Wanka Nie przyjmujemy tłumaczeń typu: czytam was, ale jestem len i nie chce mi sie pisac ;) Codziennie prosze o raport ;) :) Hmmm a co z Niki78? też dawno jej nie było :(
  4. Majeczko kuchnie może i mam większą, w kwadracie, ale wcale to nie było łatwe :) Na dwóch scianach drzwi, na trzeciej drzwi + okno. A na dodatek w podłodze na środku wejście do piwnicy. Pani projektant miała trudne zadanie :)
  5. Majeczko co do sprzetu do zabudowy to ja osobiscie troszeczke się bałam. Zresztą nie tylko, bo budżet też miał duże znaczenie. Otóż kuchenkę mam zabudowaną, ale lodówkę i pralkę ( mam w kuchni, gdyż mam łazienkę za małą) nie. Lodóweczka wprawdzie ma ok 10 latek i ledwo dycha, lecz grzecznie czeka na swoją kolej. Jest obudowana, ale nie zabudowana. Mam miejsce, gdyby zachciało nam się większej. Ogólnie to jestem bardzo zaadowolona :)
  6. Majeczko zlew jedno - komorowy nie jest zły :) Zmywarkę bedziesz miała, więc po co Ci większy? No i jest mobilizacja by cześćiej myć, gdy ktos ma tendencje do składania garków :) Ja nie mam zmywarki, a zlew jedno - komorowy spisuje się rewelacyjnie. Gazu też nie mam podłączonego, uzywamy butli i wcale nie jest źle. Tylko niestety jedna szafka zajęta jest przez butle. co do reszty... budżet... :( Układ mebli i rozmieszczenie zależy od pomieszczenia. W zeszłym roku robiłam kuchnie i sam projekt robiła nam \"pani projektant\" a reszte zlecała chłopakom. Choć i z nimi ustalała pewne rzeczy. Czyli pełna współpraca. Nasze pomysły też chętnie brała pod uwagę i wszystko nam szkicowała. z czego w rezultacie było kilka projektów, a my musieliśmy dokonać wyboru.
  7. Dziś mój dzień, w zasadzie wieczór na monolog? o nie :P koniec, idę na \"M\" i prasowanko papa dobrej nocki życzę
  8. a tak w ogóle to Kasiek (KPZDM) dziś milczy :( Srodek tygodnia... hmmm. Mężuś pewnie w pracy.... Kasiu gdzie się podziewasz? A może polujesz na suknie :) ?
  9. Kropcia to do tych życzeń dla Asi dołącz wysoką wygraną w totka :) by tą \"resztę\" mogła kupić :D:D:D
  10. Maju napisz nam co z Marysią? Jak znosi tą sytuację? Marlenko a Ty jak sądzę nie doczytałaś mojego pytania. ZAtem powtórzę się :P Twoja córcia nadal w podusi? Jak jej stawy biodrowe?
  11. Olu powiadasz telegazeta... hmmm Ja się bardziej czuję jak pies pasterza (nie mylić z psem ogrodnika :P ), który pilnuje owieczek i zagubione duszyczki zagania do stada ;)
  12. Co u Wańki nie wiem. Może też zaczyna sesję? Odezwij się Aldonko!!! Broszkwinka też zamilkła... :( Mamatwins już chyba całkiem o nas zapomniała :( O Moni 24 to już nie wspomne :( Kiedyś napisałam jej smska - nie odpowiedziała kto tam jeszcze milczy jak zklęty?
  13. Skoro Olu poruszyłaś temat Kotki to już chyba muszę Wam powiedzieć. Jesteś kolejną osobą, która się o nią dopytuje, więc należą sie Wam wyjaśnienia. Wprawdzie ja nie powinnam tego mówić/pisać, ale za pozwoleniem Kotki to czynię. Jaka jest Kotka wszystkie wiemy. Dumna i uparta (często bywa to zaletą, ale nie zawsze ;) ) Poczuła się urażona i dotknięta wypowiedzią jednej z naszych dziewczyn. Nie były to głupie zarzuty pomarańczek, a słowa jednej z nas. Dotknęły ją bardzo, a że po części tyczyły się miśka uznała, że to nie miejsce dla niej. Kilkakrotnie z nią rozmawiałam, próbowałam przekonać by wyjaśniła to z tą osobą, ale.... uparciuch jeden się nie słucha. Jest jeszcze młoda i nie potrafi słów krytyki przyjąć i odnieść się z dystansem do nich. Mam nadzieje, że czas pozwoli jej troszkę inaczej spojrzeć na tę sytuację. Do tego wszystkiego wróciła do pracy, więc wiadomo :O ma teraz malusio czasu. Ale z pewnością nas podczytuje. Zatem Kcia wracaj bo brakuje tu Ciebie!!! Nasza Babet się pochorowała. Krzysio wydobrzał, za to mamę zmogło :( Elu wracaj czym prędzej do zdrówka Asia (bezimienna) jak już pisała Arletka zaczęła właśnie sesję. Więc wiadomo, zalatana dziewczyna :) Ale najprawdopodobniej po przeprowadzce do \"teściów\" będzie miała w końcu dostęp do netu :D ZAtem czekamy niecierpliwie!!! Sms od grudniowej mamy: Niestety nadal nie mam internetu i już tracę nadzieję, że netia nam go założy :( Mieszkamy prawie na odludziu, tu nawet nie ma jeszcze kanalizacji, a autobus do centrum jedzie 4 razy na dzień, tydzień temu wracałyśmy ze szczepienia taksówką. Zuzia już nie jest chudzinka - 6300g, 64 cm - jest co dźwigać - oj lubi się nosić i podziwiać świat na rączkach :) Nie choruje w ogóle, przetrwała dwa razy choroby całego domu i nie miała nawet kataru. Nienawidzi leżeć w wózku i mamy problem, jak chcemy gdzieś dalej pójść, bo trzeba ją nieść. Śpi beznadziejnie, po pół godziny maks w domu i na spacerze, noce też do bani :) Karmie piersią, ale w nocy dokarmiam mieszanką,. Daje też soczek, zupkę i jabłko mimo, że na piersi. Jadła też już danonka i smakował jej. Nie ma problemu z jedzeniem łyżeczką. Jazda samochodem jest be, niestety. To tak w skrócie chyba wszystko. Pozdrawiamy i dziękujemy za pamięć\"
  14. Moniu dziekuję za troskę Z Kaśkiem jest tak, raz lepiej, raz gorzej :( Ma na ciałku takie miejsca chorobowo zmienione (takie placuszki). Ciągle je smaruję, ale one i tak są widoczne. Może nie na pierwszy rzut oka, ale są widoczne i doskonale wyczuwalne pod palcem. Cokolwiek jej nie pasuje zaraz jest widoczne na brzusiu w postaci wysypki. Cieszyłam sie, że zjadła odrobinkę kaszki, ale co z tego jak momentalnie była obsypana :( Mydełko bambino też ją uczula, nie mówiąc o innych oliwkach itd :O Wczoraj dostała odrobinkę marcheweczki. Na razie nic nie widać, by miało ją cosik wysypać. Może to bęzie mogła szamać. Wprowadzanie nowych pokarmów idzie nam strasznie wolno przez to :( Daje jej nowość i czekam kilka dni na reakcje :O Mleczko pije bebilon pepti 1. Ale myśle, że od jutra bedziemy wprowadzać 2. W końcu chyba na to czas najwyższy ;) Bez konsultacji z lekarką nie chciałam sama decydować o zmianie mleczka. Rozważam też zrezygnowanie do 6 mż z nowych pokarmów. Porozmawiam jutro na szczepieniu z naszą panią doktor i podejmę jakąś decyzje.
  15. Juz wiem o czm zapomnialam poprzednio :) Asiula najlepsze zyczonka urodzinowe i z tej okazji dla Ciebie bukiet
  16. Witam z rańca :) Wszystkie korzystają z pięknej pogody, co zaraz widać na forum :) Pustki, pustki i jeszcze raz pustki :O Majeczko jak młoda? Bardzo dokucza jej rączusia? Kropcia u mnie wczoraj Kasiek był ubrany tylko w bodziaka krótki rękaw i rajstopki cieniuśkie. Rozbierałam ją nawet z kiecuszki, tak cieplusio było. A dla mnie było już za ciepło :O Wprawdzie zimy nie chcę, ale odrobinkę chłodniej ;) Mamo Majki dzielna kobita z Ciebie. Dasz radę, a jak tylko wciągniesz sie w wir pracy to i na kafe znajdziesz chwilke ;) Widzę, że podsumowanie Agnes zaczynają wszystkim wchodzić w krew :) Zatem szykujcie się dziewczyny bo zapomniany blog czeka ;) coś to jeszcze miałam.... ta skleroza mnie wykończy :O
  17. Witam poniedziałkowo :) MAja to się najadłaś strachu :( dobrze, że to jednak nie złamanie. Choć czasem złamanie jest lepsze niż stłuczenie :( Nacierpi się teraz bidulcia. Ucałuj ją od czarownicy i Kaska! Wczoraj zrobiliśmy pierwszy rozruch grila :) Choc jeszcze nie skończony to mężuś nieopacznie obiecał miśkowi i chciał, czy też nie musiał mu wczoraj upiec kiełbaski na grilu :) A dziś ten mój małolat oszalał :D Nie zgadniecie jak on się wita z koleżnka w przedszkolu :D Ja oblepiona dzieciakami, bo każde chce dotknąć laleczki ;) A misiek w biegu łapał koleżankę, która na jego widok skoczyła z radości i biegusiem wskoczyła na niego obejmując go nóżkami w pasie :D Byłam dosłownie w szoku ;) Normalnie jakieś przytulanie sobie urządzają :O A dodam, że to dziewczynka, która jak mi misiek opowiada całuje go w usta :O Cosik mi się wydaje, że szybciutko zostanę babcią ;)
  18. Dziewczyny wysłałam kilka zdjec mojego Kaska na naszą @ Trwało to prawie 40 min Kiedy ja będę mieć ten swój komp? A lista rzeczy do zrobienia jak go dopadne ciągle rośnie Help me wiedziałam, że dzwoną w jakimś kościele, ale nie wiiedziałam gdzie. Kasia już Ci dokładniej odpowiedziała no i pomarańczka, która doskonale jest zorientowana w temacie co i gdzie u nas jest ;) Maja co tak rzadko piszesz? JAk Twój kregosłup? Byłaś w koncu u lekarza? Pewnie nie!!! Dziewczyny nagadajcie jej bo ja już nie mam siły!!! Dziekujemy za pozdrowionka od ASi :) Offka rzecz w tym, ze to nie moje zabawki :( Ja tylko się niemi \"bawię\" Babet co z Tobą? Jak Krzysiu? MArlenka a coi u Ciebie? Jak mała, nadal w podusi? Kodzik a Ty nam się zaczytałaś i znów nie masz czasu dla nas? Pozostałe dziewczyny proszę tu meldować co u Was i dzieciatek!!!
  19. Doberek :) u mnie piknie słonko świeci :) zatem wstawać śpiochy!!! Kasiu (help me) masz rację, że była u nas mowa o tym, ale psia kostka nie pamiętam kto i co :( I cosi mam wrazenie, ze jednak nie tyczylo to naszego dzieciaczka. Z tego co mi wiadomo żółtaczka nie jest przeciwskazaniem do karmienia piersia. Chyba, że jest ona bardzo, ale to bardzo nasilona. Wrecz powiem, ze slyszalam zachety takich mam, by jednak karmily. Może wystarczy tylko czasowe odstawienie od cyca? Konsultowałaś te sprawę u innego lekarza? Moze warto?
  20. Niezorientowana mamo witaj i zaglądaj częściej. Z nami nie będziesz samotna :) Joasiu a Tobie życzę powodzonka[ kwiat] kiedyś pewniaczkiem się uda! Offka superancko :) Ja proszę o jeden egzemplarz. Będziecie mieć super pamiątkę!
  21. A biercie te zabawki ;) Dadam, że bywają yyy złośliwe ;) Kasiu dosłownie czytasz w moich myślach. Miałam rozmawiać o tym z Asią jak tylko dopadnę swojego kompa. I oczywiście miałam prosić Ciebie, Agnes i inne dziewczyny o pomoc :)
  22. a ja mam takie zabawki: http://www.bowix.com.pl/maszyny_uzywane.html która chce się pobawić?
  23. Benka .... KPZDM....to już dość groźny duet ;) czyt ptokuratura + skarbówka ;) :P
  24. Kasiu tu masz moją ulubioną lalę, tu wiaderko i łopatkę ;) Tylko oddaj jak się pobawisz :P
  25. Mala my jesteśmy już obecnymi mamusiami ;) Dużo zdrówka dla Ciebie i fasolki AniaLuboń coś taka zła?
×