iw_78

a kysz... pomaranczkom mówimy NIE!!!!! po kiego .... sie odzywasz, jak nie wiesz o co loto???? Dziewczyny do szpitala spakujcie sobie jeszcze termometr. nasza ałuzba zdrowia jest tak biedna, ze i tego brak ;) dopisuje do tej listy jeszcze klapki pod prysznic. Do Agnes napisałm, ale sie nie odzywa. Pewnie wkrótce da znac co się dzieje. Brzoskwinko musze przyznac, ze nieciekawie sytuacja twa sie przedstawia. Dobrze, ze choć na tatka mozesz liczyć. nam zawsze sie mozesz wygadac. A bałaganem sie nie przejmuj... sa wazniejsze teraz sprawy. Masz swoje kruszynki i mysl o nich, a nie o tym co trzeba mamie podac, badz co trzeba sprzątnąć. Wkrótce to wszystko minie, bedziesz wspominac te chwile i sam usmiech bedzie na Twej twarzy goscił. Pamietaj teraz wazne są dzieciątka, a goscie i porzadki na drugi plan. Mama jest dorosła i niech sama sie obsłuzy ;) Przykre tylko to, ze jest osoba tak bliska. Marcysia - Dziekujemy za życzonka i oczywiscie równiez takowe składamy. A teraz czas isc do wyrcia... no moze najpierw mały prysznic :D papa kolorowych snów życze

Wieści ze świata :) od KPZDM: \"lampy skonczone, jeszcze wyrównanie elektrolitów i jutrowychodzimy. Tak się cieszę. Pozdrawiam wszystkie rozdwojone i nierozdwojone mamusie :) \" od Anny: \"Wstapny wynik posiewu jest ujemny, jak tak dalej będzie to w wigilie jestesmy w domu. a ja mam baby blues, brak mi sił, nie spię, bucze sobie, mam dosc tych okropnych łóżek szpitalnych. pozdrawiammamuski!\" Dziewczęta serca w góre!!! Kto ma dać radę jak nie my, kobitki !?

Mamciu trudno powiedziec jednoznacznie co Cię boli. Ja miaąłm juz przyjemnosc odczuwac spojenie. Na całe szczescie to troszke sie uspokoiło. To był taki dosc silny bol kosci lonowej. Dokuczajacy w nocy, przy przewracaniu sie z boku na bok. Wastanie po snie było tragedią okupioną silnym bólem. po rozchodzeniu było juz o niebo lepiej, choc jesli sie zas przechodziła to też bolało. Teraz odczuwam troszke inne bole w tamtej okolicy. Ale nie jest to spojenie. jak mala troszke pobryka to wrecz takie uczucie jak by sie wbijała. nie jest to przyjemne, ale po chwili przechodzi tylko lapie w najmniej oczekiwanym momencie i chodze wtedy jak po całej nocy seksu ;) Mam nadzieje, ze troszke wyjaniłam. Wpisuje sie na liste osób nie czujacych swiat. Do tej pory potrafilam 2 tygodnie wczesniej miec ubraną choinke, a teraz mi sie nie chce, nie mam siły. nie cieszy mnie to tak. W ogóle ostatnio jestem jakas .... do d.... Sama nie wiem juz co mam z soba zrobic. Do wszystkiego dosłownie musze sie zmuszac :( ale wiem, ze jeszcze troszke i wszystko nabierze innych barw. Dobijają mnie nieprzespane nocki. Dzis wstałam o 0:30 i do 5 nie mogłam zasnąć. O 6:40 pobudka i szykowanie sie z młodym do przedszkola ... i jak tu sie wyspać???? Najchętniej bym nie wychodzila w ogóle z domku. posmęciłam .... juz nie bede... postaram sie juz nie smęcić

Witam! Nadal i niezmiennie 2w1 Nie odzywałam sie, gdyz rano co chwilke wyłączali nam prąd, poźniej zajełam sie robotką i jakos zleciało. Ale mam wiesci od Anny \"Mała ma wenflon w rączce, podawany jest antybiotyk, bo nie wiadomo ile leżała w zielonych wodach. jutro bede znać wyniki badan na posiew, ale wszystko wskazuje, ze powinno być ok. jednak martwię się! dostała 9 punktów za skórę, była okecona pępowiną.\" Normalnie sie przeraziłam... :( Całe szczescie mała jednak zdecydowała sie wyjsc na ten swiat....uff Z pewnoscia wszystko bedzie dobrze. Trzymam za nią kciuki!!!

No więc tak grudnióweczki mamy kolejnego dzieciaczka płci zenskiej :D Wiadomość od Anny \"Mam na imię Lena, ważę 3680 g, dł 58 cm. Urodziłam się o 18:355. Jestem piękna, ssam cycusia mamusi!\" GRATULACJE Bezimienna kazda z nas przechodziłą takie chwile. Przejdzie... szkoda tyko, ze nie ma na to dobrej recepty.

Kolejne wiesci :D TYm razem od Hopci \"Dziś wieczorem odbiera nas tauś :) Pokarm mam dopiero od wczoraj, ale małemu nie chce się ssac W ciągu dnia głównie śpi, za to w nocy łobuzuje. To już 3 wspolna noc, nieprzespana dodam, Więć mozę powiedzieć, ze Huguś jest słodki kiedy śpi :D Z wypisu dowiedzialam się, ze ma 57 cm a nie 51. Pozdrawiamy\" a Agnes nie odpowiada :(

Doberek :D Ja dzis troszke późno, ale melduje się 2w1 Byłam dzis na ostatnich badankach, w pracy na plotkach i zakupach ;) Anna czy Twoja coreczka ma jakis układ z doktorkiem??? Czekała, az wróci z nart :D to posłuszna besttyjka :D Czekamy na wiesci Wiadomość od Babet \"12 godzin na sali porodowej z oksytocyną i tylko 1 cm rozwarcia. O 9:05 przez cc urodził się Krzysio. Jestesmy z meżem bardzo szczęśliwi :) \" Elu dla Ciebie i dzielnego Krzysia wielkie gratulacje

Wiadomość od Babet \"Już leze na porodówce, bo się wody zaczeły sączyć od 15 i lekarz stwierdził, ze zaczynamy wywoływać poród. Miałam badanie szyjki, strasznie boli, podłączyli mi oksytocyne i czekamy. oczywiscie szyjka nie skrócona i nie ma rozwarcia. Pozdrowienia z sali porodowej :D Buziaki.\" To bedziemy miec kolejnego dzidziusia :D Zycze szybciutkiego rozdwojenia

Asiu odpowiadam w imieniu Filipki. Mozesz załadowac zdjecia. Nie moze sama odpowiedziec, gdyz cosik kafe jej sie nie chce załadowac. Zatem ja robię za posłanca.

Grudniowa mamo zaufanie to podstawa. Zatem wez poprawkę na odległosc gdzy dopadną cię skurczyki. Zycze szybciutkiego i łatwego rozwiazania. Bezimienna wypełniłaś ankietę, czy cos tam... Masz mi się zgłosic. ;)

Majeczko widzę, ze Ty to tak jak ja się pakujesz. Wprawdzie chyba odrobinkę dalej mam posunięte te poczynania ;) Dzis przyszykowałam smoczek, osłonki na cycorki, i dorzuciłam kilka pierdułek do kosmetyczki ;) Grudniowa Mamo dobry pomysł z tym szpitalem oddalonym o 100 km. Mnie jak męzus przewiezie po naszych drogach zaraz łapia jakies skurczyki. Ta sama droga w moim wykonaniu tzn za kierownica, nie daje takiego skutku :D Filipcio jak się czujesz, jak dajesz rade. Mam nadzieje, ze męzus Ci pomaga i nie zjadł Ci aniołka ;)

Tak Anno. Babet to samo mi napisała. Tyłko chyba ze mną cosik nie tak. Ostatnio ciągle cos mi umyka, po czasie zaskakuje i jeszcze później odpisuje :O:O:O Normalnie chyba sie starzeje :(

Wreszcie Esensja sie odezwała \"Miałam okropne bóle, dlatego nie pisała - Bartek urodził sie o 3:10 dziś nad ranem. Waży 3480 i ma 54 cm. Jak wszyscy nasichłopcy ma czarne włoski\" Wielkie gratulacje Dziewczyny, czy ja cos przeoczyłam... bo mi Babet pisze, ze jest w szpitalu :O:O:O i w poniedziałek bedzie miała prawdopodobnie zakładany żel na wywołanie.

Asiu pytasz o paluszki??? Ja w niczym nie maczał, ja tylko klikałam ;) A co :P:P:P Grudniowa mamo różnie to bywa. poród prawdziwy zacznie sie jak odejdą Ci wczesniej wody, bądz bedziesz miała regularne skurcze. powodzenia i szybkiego rozwiązania. Pyzata dziekujemy za życzonka i słowa otuchy dla naszej kici :) Anna dr Pietras to dokładnie taki dzidzio z siwiusienką głową :D Dowcipny starszy pan ;)

No proszę :D Moderatorzy górą :D:D:D

Kto tak rozciągnął stronkę??? No kto??? Przyznac się biegusiem !!!! Kiciuniu zgadzam się z Bezimienną. Troszkę inaczej wyglądało Twoje dziecinstwo. Martwisz sie o miska, chcesz dla niego jak najlepiej. chcesz by miał cudowne dziecinstwo tak jak i TY. To się zwie macierzynstwo. Masz wiele obaw, trosk.... tak już bedzie ;) Wazne by nie zagubić sie w tym wszystkim. Wierzę, ze dasz radę i bedziesz dobrą, kochaną mamą. Asiu jak Twój katarek??? Lepiej już??? A blog superancki i jesli mozna Cię o coś prosic.... To wiesz... on jest taki troszke kazdej z nas i mysle, ze spokojnie mozesz startowac w konkursie. Zasługujesz na wygraną. Prowadzisz go pięknie. Kasia Ci pomaga a My i nasze dzieciatka dostarczamy Ci fotek ;) Wiec do dzieła. To bęzie Twój i nasz sukces :D Anna czyżby badał Cię doktorek Pietras??? Może jednam mała się zdecyduje i sama sie wykluje z brzusia??? A moze tak dobrze się wczoraj bawiłaś na imprezce ;) ??? Wyskakałaś, wytańczyłaś małą??? I jeszcze widomość od Kasi (KPZDM) Jednak dzis nie wyjdzie. Wczoraj niski poziom curku, dziś nasilenie zółtaczki. Wieć jednak dzis nie wracają do domciu. Ale nasza Kasia jest dzielna i jest dobrej myśli. a My oczywiscie razem z nią ;)

Doberek :D Nadal w dwupaku .... Ale widzę, ze Ewelcia wziela się do parcia :D To która nastepna??? Babet, Anna, Majeczka???

Majeczko ja wysłałam zdjecie Kasi Michalka. Jest w listach, gdyż format jest inny i nie zalicza go do galerii ;)

aleksandria popieram męża, a o Tobie nie zapomnialam, choć wiesz.... ja zwykły człek jestem. Z tego wszystkiego nie wiem, czy juz składałam.... nawet jesli to sie powtórzę ... Kasiula gratuluje

Anna bo wiesz... ja wczoraj spac nie moglam. Łaziłam wczoraj po stronkach sejmowych, \"przeleciała\" propozycje budzetu, tylko nic nie znalazłam. Ale ze mnie alik jest w tych sprawach i mogłam nie dojrzec :( Jedyne co znalazłam to podpisana juz poprawkę odnosnie corocznej zapomogi na rozpoczecie nauki. Dlatego już głupia jestem :O:O:O Tyle sprzecznych info Kropciu witaj dawaj szybciutko zdjecia małej. Tez chcemy troszke popatrzec

Anna tak sobie myśle, ze kto jak kto, ale chyba Ty bedziesz miała najnowsze wiadomości odnośnie becikowego. Jak cosik wiesz, to podziel sie z nami :) Poszę

Zdjęcie dotarło :D Majeczko prezenciu sliczniutki. Wózeczek też. Bardzo podoba mi się czerwien :D

Majeczka zapieram się rękami i nogami by nie isc spac. Ostatnią godzinkę, którą pamiętam to była... 2:35 .. wiec poźniej to juz chba spałam :D A dzis mam nadzieje, ze nie bedzie powtórki z rozrywki... no chyba, ze zacznę rodzic.. to chętnie :P Własnie dostałm zdjecie Michałka Kasi. Zaraz postaram sie załadowac na kompa i przesłać na nasza @

Doberek ;) Tylko mi nie mówcie, ze sie wszystkie rozdwajacie.... A moze śpicie jeszcze.... JA TEż CHCę!!! Nie śpie już od 6:40.... :O:O:O A teraz cos ciekawszego ;) Wiadomość od Filipci :D „Jestem zakochana po uszy w córci. Mała jest cudowna, jej imię to Erica. Urodziła się z wagą 3685 13-go grudnia o 12:38. Tatuś był z nami i jest nadal w szoku po. Mąż myślał, ze idzie na zwykły zabiegło szpitala, a teraz już wie, ze cesarka wyglądała mało apetycznie. Mała dostała 9,5 punkata. Miała sine nóżki. Wczoraj dostała już szczepionki. Ja nadal mam igłę w kręgosłupie i dostaje epidural, którego już chyba za dużo, bo wczoraj upadłam 2 razy. Mam nadzieje, ze jutro nas wypuszczę. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. W końcu rozumiem euforię, którą przechodzą wszystkie rozdwojone.”

lallalalal a ja nadal nie śpię.... zaraz mnie trfiiiii troszke poprasowałam, ale już mi sie nie chce :P lalalalalla