iw_78
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez iw_78
- 
	A ja wam powiem, ze Anaia26 narobiła nam tylko smaka na kolejnego bobaska. Napisałam rano smska z pytaniem, czy juz rodzi hahah a ona po prostu słdko spi :D To lobuziara jedna :D:D:D
 - 
	AniuLubon mały jeszcze przez ten tydzien zostanie ze mną w domciu. Nie chcę ryzykowac, ze zje jakis produkt mleczny i bedzie niespodzianka, przykra niespodzianka.
 - 
	Brzoskwinko choć nieobecna chwilowo jestes, ale i tak wszystkiego co najlepsze, pogody ducha i wielkiego serca Ci życzę [kwiatek Wracaj doi nas szybciutko
 - 
	Doberek :D Normalnie Was nie poznaję. O tej godzince nie ma jeszcze nikogo na kafe?? To ile was siedzi na porodówce??? Przyznać mi się tu zaraz ;)
 - 
	A mmnie sie wydaje, ze następna bedzie Ania26Poznan zmykusiam... kolorowych snów dziewczyny ;) Ania a Ty na porodówke i przyj kochanienka ;)
 - 
	AniulLubon mój misiek to mały meżczyzna juz jest pod tym względem. Nawet jak sika a ja jestem w kuchni to musi sie zamknąć bym nie widziała jak to robi ;) Kicia no prosze :) Moje gratulacje. Jak ja Wam zazdroszczę. Jeszcze troszkę, a tez bede miała swoją Kasienka przy sobie :P:P:P A co do nerwów to chyba normalne, ale dasz radę
 - 
	Asiulka dasz radę. W koncu to jutro, a nie za tydzien. a dla Kodzika to czerwony dywan rozkładamy ;)
 - 
	a teraz, idziemy na jednego, a teraz idziemy ... mleczko pic ;)
 - 
	Dziewczyny własnie sie popłakałam ze smiechu :D oznajmiam, ze mój syn jest zdrowy!!! ;) własnie odstawilismy arie \"hej sokoły\" i zaczelismy rozmawiac o swietach i choince. Mówie do niego, ze musi sie nauczyc jakiejs kolendy, na co on bez chwili zastanowienia .. sto lat, sto lat.... itd :D:D:D
 - 
	Reniczko ja slyszałam, ze popularne jest : \"juz mu więcej nie dam...!!!!!!!!!!!!!!!!!\"
 - 
	wiec ja proponuje zacząć cwiczyc gardełaka llllaaaaaallllaaaa... lllooooolllllooooo...... do... re.... mi....fa...sol...la...si....do.. !!!! do... si...la...sol...fa...mi...re...do...!!!!
 - 
	Kodzik a tu masz cosik o sosiku http://forum.celiakia.pl/topics18/jak-zrobic-ciemny-sos-vt544.htm Reniczko brawo :D Ja kiedys gotująć obiad (rosołek) i mając w planie na nastepny dzien barszczyk gotowałam uszka zamiast makaronu ;)
 - 
	kodzik Ty mnie nie obrazaj :P:P:P Ja z zagłębia dąbrowskiego jestem ;) Dobrze, ze mnie takie rzeczxy nie ruszają :d:D:D:D http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=5701 http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis5400.html Anna a moze spotkamy się na porodówce??? :D Co Ty na to???
 - 
	Kodzik i tak nie uciekniesz :P:P:P:P I Ciebie to dopadnie ;) bez wzgledu jak bardzo bedziesz sie zapierac :P:P:P
 - 
	Reniczko masz zupełna racje. Sama tak myślę :( W czwartek ide na kontrole do szpitala, bede miałao kazje pogadac z fajnym doktorkiem, wiec moze dowiem sie czegos konkretnego. Szkoda Maeczko, ze takie wnioski do nas docierają gdy przezywamy, gdy jestesmy swiadkami. :( Jednak jestem pełna podziwu, gdyż zdaję sobie sprawe jak wiele siły trzeba w sobie miec by na to patrzec, by przezyc.
 - 
	Wanka ja tez jeszcze nie jestem spakowan :D:D:D:D
 - 
	Majeczko to smutne co piszesz, a zarazem pocieszajaće, ze jednak mozna w taki sposob spostrzegac smierc. Reniczko jakze ja Ci zazdroszcze ;) Jestes jedną z tych, którzy znają dzien i godzinke... no godzinkę tak nie do konca, ale prawie ;) JA TEż CHCE!!!!!
 - 
	oj Asiulka Ty nie być taka zazdrosna o ten masaz ;) Ja bym tam stanowczo wolała zupełnie inny. za ten podziekuje ;) Anna niecierpliwie czekamy na wiesci!!!
 - 
	Reniczko własnie o to chodzi, ze nic takiego nie oglądałam. W ogóle byłam wczoraj taka... troszkę podbuzowana. No i misiek mnie wk... tzn zezłoscił. I tak to jakoś wszystko wyszło :O:O:O A ta psinka tak na mnie patrzyła... tak błagalnie... a ja uwielbiam psy :(
 - 
	Doberek :D Asiulka25 po cc u nas lezy się 254h. Nie jest koniecznością by był ktos z rodzinki przy Tobie. I tak przychodza pielęgniarki i informują co trzba zrobić. Skurczanie sie macicy owszem boli, ale da się wytrzymac. Ponoc przy pierwszym dziecku mniej, a prrzy kolejnych mocniej. Wszystko zalezy od odporności na ból kazdej z nas. Ja szczerze powiedziewszy jakos tragicznie tego nie odczuwałam. Wystarczyły mi leki podawane w szpitalu. A to, czy bedziesz musiała sie prosic o nie to zalezy od tego na jaki trafisz personel. Ale pamietaj, ze tez nie wolno przesadzic z lekami. O karmienie sie nie martw. Jest to zupełnie indywidualna sprawa. Wprawdzie mówią, ze po cc pokarm pojawia się później, ale nie jest to regułą. Ja po naturalnym porodzie na pokarm czekała 4 doby, wiecc..... przekonasz się sama. A ja dzis w nocy rodziłam!!!!!! Wieczorkiem oczywsice młody mnie ... ten teges... zezłościł, co spowodowało u mnie dosc silne napięcie i bóle brzusia. W pewnym momecie dosłownie odczuwałam chęć parcie ;) Ale w koncu udało mi sie zasnąć i z tego wszystkiego sniło mi sie, ze znalazłam sie w szpitalu na patologii ciaży. Leżałam na sali i stał nie aparat ktg. Zaczełam odczuwac silne skurcze i chciałam wezwac pielęgniarkę by mnie podłączyła do ktg, ale jak na złosc stracila sie gdzies. Po chwili słyszałam jak przyszła jaka dziewczyna do porodu i tez chciała być podpieta do ktg, ale siostra jej powiedziała, ze nie bo mają zepsuty aparat. Wiec ja wyszłą z sali i patrze za siostrą, a ona w dyzurce marudzi, ze nie bedzie latał na kazde zawołanie. Ja szok.... położyłam sie do wyrcia i dzwonie po nią. Przyszła i mnie juz nie mogła wcisnąć kitu, ze aparat jest zepsuty, gdyz stał w mojej sali. Z wielką łąską mnie podpieła i poszła sobie, zostawiająć na pastwę losu. Skurcze coraz silniejsze i...... i w koncu urodziłam. Ale jki był dla mnie szok jak patrze, a tu po mnie pełza pies Do tego patrzę a on coraz wyzej i wyzej i normalnie widzialam jak jestesmy złaczeni jeszcze pepowiną. :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O Obudziłam sie zlana potem i wielkim szoku. Sen ten był taki atentyczny. Normalnie jak w szpitalu. widziałam twarze pielęgniarek, pacjentek, nawet była tam szwagierka, która sie tam znalazła jak ja wychodziłam. Tak też zostałam matką... psa :O:O:O:O:O:O
 - 
	Asiu misiek powiadasz... Chyba wyzdrowiał na całego Gdy myłam gary po obiedzie dopadł moją szminkę ochronną, wysmarował sobie cały dzobal, łącznie z czołem, uszami. Do tego ją chyba pogryzł i władowałw nią palucha by sobie pogrzebac. Myslałam, ze go rozniosę Zatem wyglada na to, ze pomimo biegunki i sciemniania dobrze wie, jak mnie zezłoscic :O:O:O:O:O:O:O:O:O Ola z Ciebia to duża księżniczka na zameczku jest ;) Anna wielgasny ten facet :D. W zasadzie to już prawie dorosły men ;D
 - 
	Agatko witaj w domciu tym prawdziwym i wirtualnym. dla Malwinki i dla Ciebie. Dziewczyny strasznie mi wstyd :( Kasiu wybacz... wiesz.... ja już mam skleroze zaawansowaną Zatem Kasiu (KPZDM) wszystkiego najlepszego, pogody ducha, uśmiechu na twarzy i lekkiego porodu 6 grudnia ;) Życzonka wprawdzie spóźnione, ale z głębi mojego serduszka płynące Bezimienna u Kici to normalne ;) ona często przekręca imiona :D:D:D a teraz pedzie na poczte luknąc ;)
 - 
	Aleksandria dasz radę ;) Kiedys nie było takich szkół i matki jakoś dawały sobie radę :P Wiec dlaczego Ty masz sobie nie dać rady??? Słomiana wdowa dzis z Ciebie jest :D To zupełnie jak ja chwilowo ;) Tyle, ze ja jeszcze tylko jakie 1,5 godzinki i bede miała męzusia przy sobioe
 - 
	Kiciu misiek już lepiej, gorączka tak nie dokucza tylko nadal musimy być na diecie tzn on, gdyż brzusio jednak nie pracuje jak trzeba.
 - 
	znalazłam jeszcze takie cosik http://pl.wikipedia.org/wiki/Kardiotokografia prosze Cię bardzo :D teraz czekam na wiesci
 
