Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iw_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iw_78

  1. Kasiu alez dziekuje za pocieszenie :P zwłaszcze z tym 2 stycznia :P:P:P:P Agatko zgadzam sie z Kasią. Bedziesz sliczną, wypoczea panna młodą. I gdzie ten facet??? :P:P:P:P u mnie :P:P:P:P alez ma miesnie ....;)
  2. A ja własnie doczytałam, ze mam anemie :( :D tylko jakos na anemiczkę to ja nie wyglądam :P:P:P:P I tak nic mi humorku nie zepsuje. Pewnie doktorek temu zaradzi
  3. Zdradze Wam jak robiłam dziewczynkę :P:P:P Przy misku nie zwracalismy na to uwagi i robilismy jak się zachcialo ;) Za to teraz..... by zobaczyc ziarenko kawusi trzeba współzyc z malozonkiem, badz nie ( kto tam się nawinie ;) ) przed owulacją. A to dlatego, iz plemniczki zenskie są wolniejsze, ale za to słuzej zyją. Meskie natomiast są szybciutkie, ale róznie szybcutko umierają. wiec jesli współzyjemy z partnerem w czasie na który przpada nam owulacja to bedzoe chopak. Jesli przed owulacją to mamy wielgasne sznse by zobaczyć owo ziarenko kawusi.
  4. Bedzie Kasia !! Bedzie ... I zaraz Wam powiem dlaczego :P Mam taki sentyment do tego imienia ;) Od małego w domku na mnie wołali Kaska i tak zostało ;) hihihi Bracia ( a mam ich 4) mama wszyscy wołali na mnie Kaska. Czasem zdarzały sie takie smieszne sytuacje, bo się ludzie dopytywali jak ja mam w koncu na imie, gdyż raz słyszeli Kaska a za chwilkę Iwona ;) Normalnie jestem tak podekscytowana tym wszystkim :D:D :D Po wczorajszym dniu mi sie nalezy ;) Własnie... nic Wam nie pisalam... i dzis tez nie naopisze szczególowo, bo jestem szczesliwa i nie chce sobie psuc tego dnia :P:P:P:P Powiem tylko tyle, ze wczoraj odwiedziła nas była opiekunka miska i zlekka mnie wk..... Doszło do tego, ze powiedziłam jej, iz ma opuscic mój dom, czego i tak kobita nie uczyniła tylko dalej prowadziła dyskusje. A ja zabralam miska i poszlismy sobie do jego pokoju. Jutro Wam opisze szczegółowo o co poszlo.
  5. c.d wyniki badan mam jakies dziwne. Dojrzałam tam jakieś nieprawidłowosci...ale to za chwilkę... musze psia kostka obiad wstawic ;) Witam nową oczekującą mamusie ;) Wiatm równiez podczytującą. Mnie też się pewnie zbierze za ortografie :( ale nic nowego to dla mnie nie bedzie. Sama dobrze wiem, ze nie jest to moja mocna strona. My podczytujemy, nas podczytują... odbieram to za szczerą wypowiedz i niech tak zostanie. W koncu cenię szczerosc. Sama walę prosto z mostu ;) prawda dziewczynki??? A, ze z Madzią jest jak jest... cóz...pani nie chce tych róz.. bo czerwone... bo z kolcami... a kicie i tak uwielbiam Z butów się smiejcie.... kij ze sciaganiem, ale ich wkładanie... :O:O:O:O I udało mi sią załapac na tę \"200\" :P:P:P:P
  6. Już jestem Normalnie jestem tak szczesliwa :D:D:D:D:D:D:D Rono mnie kiciunia rozbawiła, ze na widzenie jechałam chichocząc. Na badanie czakałam z bananem na ustach. A jak juz wyszłam z gabinetu to było bananisko :D:D:D:D DZidzia duza, zdrowa i taka kochana Oby jej się nie odwidziało ;0 A na imię jej dam....uwaga.... KASIA !!!! Zadzwoniłam do meża i pytam czyim zostanie tatusiem ;) A on: Dziewczynki :D oczywiscie doadł, ze miala być już pierwsza dziewczynka. Ddzwonię do babciu (mojej mamy) i mowię: jak wyjdziesz ze sklepu masz isc kupić rózową sukieneczke... a ona a po co Ci rozowa sukienka?? Nie zaskoczyła kobita ;) Wiec jej tłumacze, ze własnie wracam z usg i bedzie dziewczynka :D Powiedziałam, ze ma juz tak zostac i skoro tak ladnie mnie posłuchała by się odwrócić to i poslucha by jej nic nie roslo miedzy nózkami, a sukieneczki bedą argumentem ;) AAa własnie... dzodzia leży glówką w dół i co ciekawsze przemisciła sie dzis w nocy. Kopała calusienką nockę... i tak czuję ją coraz wyzej i wyzej i mówią no malusia.... pokaz dzis mamusi co tam masz... Kasiu mów jak najwiecej do szkrabika ;) ŁŁŁŁooooo alez sie nagadałam.. ale jestem taka szczesliwa...
  7. Dziewczynki własnie weszłam do domciu i spiesze z wiadomosciami. Bedzie dizewczynka !!!! HURA!!!!! Widziałam ziarenko kawy :P:P:P:P:P Waga 1957 ;) hahahahReszta za chwilkę.. musze buty chociaz sciagnac :)
  8. Kicia ukłony w pas ;) :D:D:D:D:D Prawie pękłam :P:P:P::P
  9. Magda na Twoim miejscu nie czkałabym tylko dzwoniła do brata i po prostu zapytala, czego mala nie ma, badz co potrzebuje. Jesli nie cchesz w ten sposób sprawy załatwic to poszukja czegos edukacyjnego ;)
  10. Agus ale ja strasznie pragnełam luknąć na Ciebie z tym modnym kolorkiem na glówce ;) :D Dobrze bedzie ;) A wracają do tej Twojwj zamrazarki to... U mnie kiedyś synus raczył się serkiem i nie zamknął dobrze dzwi, wiec lodóweczka pracowala caly czas (do czasu przegrzania). My pojechalismy na zakupy i po powrocie zaskoczyłam, ze lodóweczka nie pracuje. Tez psioczyłam ze nie miala kiedy zdechnać. Ale jak sie okazało poźniej .... sama sie naprawiła :) ku mojej uciesze. I tak droga dedukcji doszlam, ze to własnie misiek jej nie domknał. Wiec warto sprawdzic wszystkie opcje zanim ją wywalicie ;)
  11. Agu.o to miałas przeboje... ale tak z drugiej strony to... wiesz... ja jeszcze nie widzialam nikogo w rózowych włoskach ;) moze jakas foteczka i sie nam pochwalisz ;) A tak serio to zdaje się blond na czerwien chciałaś zamienic??? W sumie to powinnas 2 tygodnie odczekać, przed ponownym farbowaniem. A moze zostawisz Sobie taki kolorek, w koncu modny!!! A z ta zamrazarką to sie nie przejmuj. Zima idzie mozesz na dworku przechowywać ;) Tylko sprawdzcie ja dokładnie, by nie było jak u mnie z lodówką. Kicia wstawaj mała złośnico Co to za odsypianie porannych wojzy??? Pobudka wstać!!! Mam dla Cibie mallusia , slicznutka myszenkę ;)
  12. Witaski z raneczka :D Kicia i co marudzisz??? Jeszcze Ci źle??? I jaka to nauka??? Ze niby ja złosliwa, uszczypliwa??? Proszę Cię, nie bądz dla mnie taka okrutna. Czy ja Ci coś złego powiedziała??? :( Ładne masz o mnie zdanie :O:O :O A moja dzidzi i tak nie bedzie miała na imię Gosia skoro ta sie dopytujesz :P:P:P:P nie ma mowy :P:P:P:P:P a tak w ogóle to nie zepsujessz mi humorku :p bo ja dzis jadę na widzenie :D:D:D:D:D Brzoskwinka to z Ciebie to jakaś artystka chyba jest :D
  13. Dziewczynki to ja się juz odmelduje dziś ;) Pewnie nocka i tak bedzie w połowie nieprzespana, ale za to teraz moze męzusia troszke wykorzystam ;) Babet ja i cierpliwosc to dwie sprzecznosci ;) A staram się jak mogę ;) i nie do konca mi to wychodzi :P:P:P:P A myslałam, ze bede pierwsze która upiecze ciasto z przepisu Mamytwins :( .... Mam na niego plana, ale dopiero w sobotę, badz niedziele ;) Miałam powiedziec tylko dobranoc, a ja zas jakies bzdury wypisuje ;) Jak tak dalej pójdzie to chyba bede musiała zgłosić się na leczenie uzaleznienia od kafe :P:P i grudniówek ;) Dobra.... zatem zyczę spokojnego wieczorku, miłych i kolorowych snów, ciepłych kopniaczków i regeneracji sił na kolejne jutro ;)
  14. Kasiu.... brak mi słów... dlatego tez nie powiem/napisze nic Jestes kochana Renika witaj Już miałam siegnąć po skuteczniejszy srodek... telefon ;)
  15. Kropcia ... Ty to masz pomysły... chciałabym to widzieć :D dobre, dobre :D
  16. W najgorszym przypadku bedą nas dusić, bo tez chcą... a w najlepszym wrócą do polski ;) Trzymam Cię za słowo. Kiedy mam sie spodziewac nowych fotek???
  17. Kasiu Zalew powiadasz ;) hihii znów cos wysłałam ;) Zdjecia sliczne.... tylko dlaczego ja mam tak daleko ...:(
  18. Własnie... cisnienie... w koncu nie wypilam tej kawusi, tabletki wziete a tu dalej to cholerne 150 na liczniku :O
  19. Kasiu już nie moge się doczekać :P wysyłaj!!!!
  20. Bede taka i przesle Wam jeszcze zdjecia z wyprawy na Stozek :P
  21. Brzoskwinko za pierwszym razem dałam :P brzoskwinki z puszki, ale sa dosc ciezki i opadly na dno (mozna je pokroim a mnie sie nie chciało) Dzis dałam swieze sliweczki :) i dopiero zobacze popołudniu co z tego wyszlo ;) Barszczyk bede miala jutro :P:P:P:P A dzis udka z kurczaka i straszniue duze ilosci skrzydełek. To wszystko pyszniutko przyprawione i upieczone w piekarniku :P
  22. Kropcia sługaj Agu.o dobrze gada ta dziewczyna :) Pomyśl jeszcze o tym, ze on był po ciezkim dniu pracy i przed kolejnym. wiec mógl być po prostu zmęczony. Dzis jak przyjdze przytul go i powiedz o swoich watpliwoasciach i powiedz o tym jak mocno go kochasz. Moze nie zrozumie tego zaraz, ale kiedys tam zrozumie. Brzoskwinko przepis znalazłam. Jest na stronie 184 i uprzedzam... blacha o której tam mowama byś SREDNIA a nie wredna ;) A co do tego mojego pieczenia... to tylko przejsciowe :) Za chwile wróce do normy i kolejne ciasto jakie upieke bedzieza rok ;)
  23. Aleksandro to sie doczekałaś :P i nie dus mnie juz tak mocno. Dzidzia chce troszke oddechu załapać :P:P:P:P Brzoskwinko ja własnie wsadziłam moje ciacho do pieca... i pedze szukac tego przepisu dla Ciebie. A co do pranka ubranek to nie przesadzajcie ... kolorowe, z welurku.. i z innych dziwnych materiałów... wystarczy chyba jakies 40 - 60. Zobacz co na metkach pisze. To jest ubranke, ze tak powiem :P napiszę zewnetrzne wiec nie przesadzajmy ;) Brzemienna??? Hmmm chyba jest kazda z nas ;) Kropcia... głowa do góry i nie ogladaj mi takich rzeczy. Ostatnimi czasy wole wziasc ksiazke do reki niz patrzec. Rycze z byle powodu :( Az mi wstyd, bo missiek chodzi za mną i ppyta :dlaczego płaczesz mamusiu? i sam ma zaraz łzy w oczach :( Wiec jak to juz pisałam, tylko pozytywne myslenie ;)
  24. A ja znów bedą tą złą i powiem prosto z mostu Magda nie wierze Ci. Nawet jedno słowo Twoje nie jest dla mnie prawdziwe. Jesli sie myle to jak najwiecej zdrówka zyczę.
×