iw_78

Basiu Dada też ma gumeczki :D Paka yy chyba 54szt kosztuje niecałe 30zł. Kup sprawdź i przekonaj się ;)

Nie wiem Basiu o co dokładnie pytasz :P Nie są twarde (takie są dla mnie Happy) i nie mają wkładów zapachowych :)

Basiu ja dla Kaśka kupuję \"dada\" z biedronki ;) Wolę je niż np Happy :)

Miałam sobie stąd iść w piguły, ale... musze opr Filipkę!!!! Zdaje sie kochana, że mi miałaś cosik napisać! Zapomniałaś o mnie :(

Kochana kiedyś było inaczej. Mimo małych zarobków było nas więcej. Ale dziś te małe zarobki są jeszcze mniejsze a niestety "życie" kosztuje. Ja chcą wrócić do pracy na rękę wezmę 700-800zł. Z czego trzeba odliczyć transport do pracy, opiekunkę bądz przedszkole i powiedz mi z czego żyć? Szkoła kosztuje dzieci tym bardziej. Sama zobacz.. by kupić nowy wózek teraz dla Kasi musiałabym wydać jakieś 200zł tylko ja się zapytam skąd na to wziąć? Wszelkie opłaty, jedzonko ciągle idzie w górę a zarobków nie cchą podnosić! Jak słyszę o strajakach to z jednej strony ich rozumię, ale zaraz też krew mi się gotuje bo kur... gdzie osoby pracujące u prywaciazy mają się udać???? Jak zrobimy "strajk: to nas po prosty wypie... z roboty i tyle! No i kurna obiecywałam sobie, że nie będę narzekać na forum i co... i dupka zbita :( ehhh idę stąd

Basiu ja wcale nie mówię hop :P Wiem tylko, że nie stać mnie na kolejne dziecko. Już teraz jest krucho a co dopiero przy kolejnym dziecku. I już nawet nie mówię o trudach wychowania a po prostu o finansach :(

Wczoraj to ja gł kończyłam zegar dl moich dzieciaków :) JUż wstawiłam do albumu - mozecie oblukać ;) Dziękuję za Wasze słowa!

BArdzo mi się spodobały Wasze wieczorno - nocne pogaduchy :D Tak trzymać! Wiolek ja za specjalnie młodej nie oduczam. Pilnuję ją by w dzień nie chodziła ze smokiem, choć np sa takie dni, że musi. Wczoraj miała taki dzień na tulenie i smoka. Nie było rady na nią ;) Po godzince latania z nim w dziobie miała dość ;)

Doberek :) Aduś hmmm gratuluje choć wiem, że nie tego teraz chciałaś. Musisz być dobrej myśli. W sumie to ja Was podziwiam. Ja bym się w tej chwili juz chyba załamała. Zawsze mówiłam ,ze chcę dwoje i mam choć przyznaje, że przy Patryku nie jest to łatwe a i Kasia zapowiada sie twardym zawodnikiem. Ale teraz gdybym wpadła to bym się załamała ;( Jakież to życie jest brutalne :O

Nie tak źle ze mną ;) Tej kwestii nie byłam pewna: \"mzđlaam e bd đwieyutkie\" :D

Czesc :) Mamcia co TY tam seplenisz? haha mam problemy z rozszyfrowaniem i nie jestem pewna, czy wszystko dobrze zrozumiałam ;) Kasiu to masz teraz problem :( Rozumiem, że wychowawczy nie wchodzi w grę? Agu.o chyba nam nie rodzisz jeszcze? Jak się czujesz? Arletko a jak u Was zdrówko? Asula miło Ci widzieć/czytać :) Szkoda, że tak rzadko :( Podrzuć nam jakieś kwiatuszki ;)

MAmcia to nie o to chodzi, bo i też trudno wszystko --> dokładnie wszystko chować przed dziećmi. Fakt jest taki, ze cholernie trzeba uważać i już. Nie ma reguły :( My cały czas uczymy KAsie, że ma nie łazić do łazienki (schody). I do piątku się udawało. Tata był z miskiem w łazience a Kasia ich pilnowała. Tyle, że nagle jej szczeliło do głowy by do nich zejść i co.... nie było tak źle ... troszke płaczu (nawet nie wrzasku i larma) odrobinka krwi (rozcięła sobie wargulę) a na nastepny dzień nic juz nie było widać po jej wyczynach. Mimo to gonię ją jak tylko się zbliża do łazienki :)

Ooo i trafiło się ślepej kurze ziarenko ;)

Doberek :) U nas choróbska już przegonione ... tak myślę ;) Kasi wylazły dwie górne jedyneczki. I teraz zastanawiam się, ćzy ta gorączka to była od choroby, czy od zębów :O... no ale w sumie to cholerka za długo trwało :( Mamcia nie ma znaczenia, że na opakowaniu napisane jest, że płyn jest delikatny. Chemia to chemia i całe szczęście, że młodemu nic nie jest. az drugiej strony to chyba niewiele tego spożył?

Kasiu wiesz... nie siądziesz i nie zrobisz takich drzwi w ciągu godziny. Wykonywałam je na raty bo raz, ze muszą kolejne etapy schnać, a dwa, ze nie zawsze mam czas by od razu coś zrobić. Pracuję zazwyczaj wieczorami (nocą) gdy dzieciaki spia.

Nie no z tą 40 to chyba przesadziłam, ale ok 30zł to i owszem ;)

KAsiu trudno tak powiedzieć. Z racji, że wielu motywów nie miałam i musiałm też dokupić farby to mnie to troszkę kosztowało. Ale, np teraz już mniejszy problem bo wszystko mam (prawie wszystko ;) ) Ale myślę, że ok 30 - 40 za materiały

Wysłałam Wam na @ zdjęcie umorusanej Kasieńki ;) i fotki zrobione przez mojego męża w trakcie prac nad drzwiami ;)

Kasiu pewnie, ze się da. Tylko kwestia chęci zarówno kierowcy jak i wykonującego oraz kosztów ;)

Ostatnio chciałam mężowi nos "zdekupażyć" ale się nie dal :D:D:D

Wiecie co... ja Was nie chcę podpuszczać, ale Marlenka bardzo ładnie sobie poczyna w decoupage ;) Widziałam jej prace i muszę Wam powiedzieć, że są sliczne, zwłaszcza komplecik ;) i skarbonka aniołkowa i wiele innych ;) A ja zapraszam do swojej galerii ;) Za chwilkę dodam nowe zdjęcia :)

Jestem :) CZeść wszystkim Miłosći,, miłosci i jeszcze raz miłości Wam wszystkim życzę! Ja dziś późno bo byłysmy z KAsią u miśka na lekcji. Dzień otwarty i byłyśmy zaproszone by zobaczyć jak sobie dzieci radzą! Mimo, że mam z misisiakiem troszke problemów to jestem cholernie z niego dumna!!!!Bardzo, ale to bardzo pozytywnie mnie zaskoczył!!!!! Aguś ale wiesz... coś w tym jest. Gdybyś stała z boku to byś sądziła, że to niewykonalne. A, że tkwisz w tym wszyskim zaciskasze zęby i działasz. A chyba co ważniejsze nie masz czasu na rozstrząsanie co by było gdyby! Tak trzymać! Kasiula, Arletko przyjmijcie prosze spóźnione życzenia imieninowe By się Wam szczęściło !!! 100 lat, 100 lat ...

Było... minęło... a czy wróci??? Przy 1000 to się działo....

Renatko śmiem twierdzic pisz więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super, że jesteś!!!

Wiolek ależ masz zdolnego męża ;) Gratuluję!