iw_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iw_78
-
Filipka z tego co slyszałam tam. Napisz czym się to u Ciebie objawia. Ja też czasem się nad tym zastanawiam.
-
Hejcia dziewczyny ;) Pięknie się rozpisałyście :D jeszcze troszkę poskrobiecie i zaliczymy dnia dzisiejszego cale 3 stronki :D Uda nam się??? Właśnie wróciłam od mojej doktorki. Jak się okazało odchodzi :( będę musiała poszukać innego lekarza. Ale co mnie cieszy, też spodziewa się dzidziusia :D. Fajnie mieć lekarza prowadzącego ciążę W CIąży hahahah Co do wyników to tak to u mnie wygląda: mocz dobry, a nieszczęsna krew a raczej glukoza na czczo 79, po 1h 120. Troszkę dużo ale ponoć nie mam się czym przejmować. Waga 1 kilo do przodu ;)
-
Dziewczyny z tym kto mieszka w naszych brzuszkach to nie zawsze tak do konca jest. Pewne to bedziemy po porodzie. Smaki tez bywają różne. Ja tam jadam wszystko, szczególnych zmaków nie odczuwam i całe w tym moje szczęscie. ALe ale... u nas na blogu jest link http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1 jest to cosik w radzaju testu ;) opartego na wierzeniach ludowych. Mnie osobiscie wyszło, że bedzie dziewczątko w 67%, a jak bedzie to się zobaczy. W piątek ide na usg, moze tam odrobinkę więcej się dowiem ;)
-
a co do szkoły rodzenia to pomimo tego, ze nie jest to mój pierwszy raz chętnie bym się tam udała. Jednak z racji tego, ze u mnie jest ona płatana, a mnie szkoda pieniążków, gdyż jak większość wolę kupić coś dla dziecka pozostaje mi liczyć na pomoc położnych i doświadczeniach z pierwszego porodu.
-
Witam ponownie :) Zazdroszcze Wam tak odwaznych mężów ;) Tylko ciekawe ilu z nich da radę ;) Mój przy pierwszym porodzie nie dał rady, choć wcale a wcale nie było planów by ze mna był. wody odeszły mi rano o godzinie 3:30, popołudniu ok godzinki 15 kiedy przyjechał do mnie na porodówka miałam bóle co minutkę a on biedny nie wiedział co ma robić. Po 15 minutkach położna poprosiła by jednak wyszedł bo nie bedziemy go zbierać z kafelek. Był taki blady hahaha chyba go bardziej bolalo niż mnie :D Za to czekał grzecznie na poczekalni i to dość długo bo do całej 21. Własnie o tej godzince kolezanka ze szpitala się nad nim ulitowala i wyciągneła go na kawę. A ja w konu się rozsypałam. Urodziłam o 21:35. Smiałam się z niego, że kolejnym razem ma isc od razu na kawę i mnie nie stresować; ) bedzie sszybciej :D Wiec zapewne i tym razem bede rodzić sama ;) ach ci mężczyxni, cienkie bolki z nich ;)
-
Aleksandrio jakże serdecznie Ci dziękuję i proszę o codzienne życzenia spokojnej nocy... mało.. powiem prosze o spełnianie tych zyczeń ;)
-
Jejciu Kotkaaa ....Jak ja nie cierpie takich sytuacji..... Ale to, że nie chcę na to patrzec nie zmaze tego typu problemów w naszym swiecie. Strasznie współczuje rodzicom tylko zawsze w takich sytacjach zadaje sobie pytanko, czy to aby nie jest bleffff, czy ktoś nie chce wykorzystac nieszczescia ludzkiego :( Jakie to smutne ;( Za dużo się mówi o oszustwach w tego typu sprawach. Już człowiek nie moze pomóc tylko się zastanawia, czy komuś ie pcha pieniędzy do portwela. Ku..... ale ja p.... Sorki :(
-
O dziwo ja dziś też dość spokojnie przespałam nockę. Wieczór zapowiadał zupełnie cosik innego. Dzidzia szalała, tatus się śmiał, że za kilka latek bedę ją szukac po nocnych dyskotekach skoro lubi tak szaleć w nocnych godzinkach. Oczywiscie się nie dałam i stwierdziłam, że razem bedziemy chodzic na dyskoteki :D Już to widzę... 20-letnia dziewczyna w towarzystwie 50-letniaj mamusi....:D ale by mieli ubaw.... A może nie będę wyglądac na te 50 latek ;)
-
Hejcia brzuszatki ;) Widzę, że cosik obijacie się ostatnio. Nikt tu nie był od wczoraj??? Ładnie się dzieje. Kończę dzionek i zaczynam dzionek :D U mnie zapowiada się piękna pogoda... może w końcu się zlituję i troszkę poplewnie :/
-
Choć bardzo bym chciała Ci w tym pomóc to.... sama jestem laikiem w tych sprawach. Byłam ciekawa coś wymyśliła :D Ależ wscibskie babsko ze mnie ;) Na mnie czas juz dziś. Pół dzionka spędziłam przed komputerkiem. Czytała, czytałam, czytałam..... I chyba się przeczytałam ... mam dosc na dzisiaj, zmykusiam spać ;D Spokojnej i milej nocki zyczę :)
-
Monia24 a co takiego dokładniej wymysliłaś?
-
Agatko mnie apetyt raczej nie dopisuje. Jem bo jem, ale jakoś mi się nie chce. A rosnę ...... nawet nie chcę patrzeć na centymetr, choć o dziwo waga stoi w miejscu. Gdybym się nie wazyła w róznych miejscach to pewniaczkim doszłabym do wniosku, że waga jest zepsuta ;) Anna 11 chyba się przemęczasz. Nic nie piszesz, nie dajesz znaków zycia. O bezimiennej to już nawet nie mówię :]
-
kotkaaa to dziwne, że tak od razu miałaś zlecone badanie z 75 gramami glukozy. Z tego co mi wiadomo to się wykonuje jesli po 50 wychodzi poziom cukru ponad normę. Ale lepiej dopytac się lakarza. Ja jutro idę na wizyte i się dowiem jak moje wyniki. Mam nadzieje, że nie bedę musiała tego powtarzać ;)
-
ot i znalazłam \"Może jednak zaistnieć sytuacja w której przeniesienie pracownicy na inne stanowisko nie jest możliwe, wtedy pracodawca jest zmuszony zwolnić pracownicę na niezbędny czas z obowiązku świadczenia pracy. Pracownica zachowuje jednak wtedy prawo do dotychczasowego wynagrodzenia.\" a tu podam linka do całego artykułu http://www.prawopracy.fr.pl/20.php Hope29 mam nadzieję, że to dość jasne :D
-
Witam ponownie :D Filipka widze, ze i Ty tropisz ten topic. To smutne, ale jakież prawdziwe. Mnie nawet nie chciało się tam głosu zabierać :( Z której strony nie patrzec znam obie sytuacje, ale trudno jest wkłądać wszystkich do jednego wora. Hope29 witaj w krainie gródnióweczek :) Ja Ci w tej kwestii nie pomogę. Ale nie sądze, by stało cosik na przeszkodzie być mogła wrócić do pracy. Z tego co wiem to pracodawca musi Ci to umozliwic, Jęsli nie ma miejsca pracy dla Ciebie to on wysyła Cię na jakic \"urlopik\" tylko nie pamiętam jak on konkretnie się nazywa. Jak cosik znajde to dam znać. jeszcze tu wróce ;)
-
Witam brzuszatki:D Jakże mamy piękną pogodę. Zaraz popędzę do męzusia na dworek i troszkę podyryguje nim przy pracahc ;) Alez będzie sie złościł ;) Poczytał topicki o prawach cieżarnych i chamstwie... :( źle na tym swiecie się dzieje, oj bardzo źle.... Mamatwins świtnie, że znów jesteś z nami. Ciesze się bardzo ,zę z maleństwami wszystko w najlepszym porządeczku. Dbaj o nie i o siebie. Jak wiecie bez nas nie ma ich, więc wszystko dla nas i dla nich :D pozdrowionka :)
-
Cześć dziewczyny! U mnie pięknie słonko świeci :D Pranko suszy się na dworku, obiadek się gotuje. Trzeba się ruszyć dziś.... gdzieś.... bo to grzechc siedzieć w domku w taką pogodę :D Co do dochodzenia swoich praw i racji to różnie bywa. Nie zawsze też raeguję. Czesem gdy jestem zmęczona, zamyślona nie chce mi się nawet odzywać. W Piątek byłam założyć holtera i też troszkę w tym mojej winy bo tak się jakoś zakręcilam, że nawet nie spytalm, czy ktoś czeka do gabinetu na załozenie, badz zdjecietego ustrojstwa. Ale zaraz mnie babka uświadomiła :D pytaniem \"pani się źle czuje? bo ja też czekam na holtera\" Odpowiedziałam tylko, króciutko, że źle się nie czuje. Jest godzinka 9 o tej miałam się stawić i mam prawo wejści bez kolejki, ale widzę, że pani to bardzo przeszkadza więc ja poczekam. Od taka złośliwa bestia ze mnie. Kobitka wchodząc pyta jeszcze raz, \"czy się źle czuję\" a ja z sarkazmem w gosie, by wchodziła i nie robiła zatorów, że przez kolejne 10 minut z pewnością nie umrę (czego chyba kobietka już nie słyszała i chyba dobrze, bo raczej grzeczne nie było to z mojej strony a dodam jeszcze, że kobitka miała jakieś 40 lat) po tym małym incydencia wyszła pielęgniarka i poprosiła mnie bym weszła nie pytając innych pacjętów o zdanie :D Alez ja jestem złośliwa :(... ciekawe skąd to się we mnie bierze... życia chyba mnie tego nauczyło....
-
kotkaaa a gdzie była policja? nikt z was nie pomyślał by zadzwonić po policję? Przezyłas dziś dziewczyno... nie ma co... Dzieciątko z pewnością to odczuło. Teraz musicie z męzusiem go utulać grzecznie ;)
-
Hejcia Mamatwins to miała wizytę w szpitalu, ale to było w poniedziałek. po 3 dniaczh miała wyjść. pewniaczkiem zmęczona jest. A bezimienna to chyba się pod ziemie zapadła. Potrzebuje kogoś chętnego do mycia garków :D Zrobiłam dziś moim chopakom placuszki ziemniaczane, tylko nie ma kto posprzątać kuchni teraz ;) Uwolniłam się dziś wreszcie od tego ustrojstwa. W nocy spać przez to nie mogłam. Jak mnie to pierunśtwo swędziało ;) Ale za to jak ulga po zdjęciu :D Nawet pozwoliłam się synkowi poznęcac odrobinkę nad mamą i odkleić plasty. U mnie pogoda sliczna. Słonko swieci od rana, więc moze czas pomyć tą stertę garow i dołączyć do panów na dworku :D
-
Cześć dziewczyny :D Choc tak brzydka pogoda dziś jakoś mam lepszy humorek. Siedz właśnie popodpinana i aparaturki :) ...psia kostka jak mnie to swędzii:) i czytam cosice tam nabazgrały :) Madzia na daj się, z dzidzią będzie wszysko dobrze i faktycznie nie przebywaj zbyt dużo w takich warunkach. Wręcz powinnaś unikać takich miejsc. Co do kombinezoników dla dziecciątka mam podobny dylemat. Wprawdzie ja chciałam z nogawkami, gdyż wydają się poręczniejsze przy przewozeniu dziecka. Jeszcze się nie zdecydowałam. Pewniaczkiem decyzja zapadnie jak zobaczę obie wersje i ocenie.
-
CZesc! Widzę, że nie jestem dziś samotna w odczuciach. Jakoś mi źle na duszy, boli mnie głowa. Nie chce mi się znikim gadać. Szkoda, że nie można takiego dnia przespać :( Wprawdzie spotkała mnie dziś miła niespodzianka, ale.... Zadzwoniła do mnie pzni z osrodka zdrowia, w którym jestem umówiona na holtera. Pierwsze co sobie pomyślalam, to, że odwołają bo cosik się zepsuło. Choc byłam umówiona dopiero na 25 października. A pani dzwoniła z zapytaniem, czy mogę przyjsc jutro, gdyż mają wolny sprzęcik. Jak to fajnie byc miło zaskoczonym przez naszą służbę zdrowia. Na tym się skończyło. Mimo tego jakaś przybita dziś jestem. Co do farbowania włosków nie mam takiego problemu. Od ładnych paru lat zaprzestałam tego czynu. Jestem zadowolona z tej decyzji. Przyjdzie czas, że będzie to nie uniknione ;) a na chwilę obecną niech będzie jak jest.
-
Ależ się dziś nalatałam :D Odebrałam wyniki z tomografi młodego. Wszystko w najlepszym porządeczku :D co mnie strasznie cieszy. I po co oni mnie tak stresowali??? Teraz tylko musze poczekać ok tygodnia na eeg. Okilsta również załatwiony. Moj szesciolatek ma wzrok sokoli. Więc to tylko ściema, że linijek nie widzi. Uczyć mu się nie chce;) Ale od małgo kombinować to się uczy bez problemu :D Zebranie w przedszkolu zaliczone i co gorsza mam być w trójce :( Może się uda wykręcić A Wy dziewczyny żyjecie chyba tylko zakupkami z tego co widzę. A co sobie będziecie żałować jak Wam odrobinke lepiej :D Bezimienna gdzie Ty się podziewasz??? Miałaś dokonać zakupu laptopa i bywać tutaj częsciej. Anna11 Ciebie też wcieło. Mam nadzieję, że to tylko zmęczenie. Pytałam dziś w aptece ile kosztują wkłady (pieluszki) poporodowe bella. I cena całkiem, całkiem. Za 10 szt 3,89. Więc raczej nie bede zamawiać na allegro skoro mam na miejscu i taniej ;)
-
maja73 mozesz cos wiecej napisać o tym kremie do piersi. Przy pierwszym dziecku miałam takie problemy. Stosowałam kaptrki, ale moze warto dac się namówić na ten kremik.
-
Witam kafeterianki :D Kotkaa do laryngologa musiałam iść (skierowała nie pani doktor intrnista). Pulmonologa też zaliczam a do alergologa nie mam po co iść. Robione miałam testy na spirometrze tzn po wykonaniu badania miałam podany salbutamol i po odczekaniu 20 minut badanie powtórzono. Niestety nie było poprawy co eliminuje dusznosci z powodu astmy. Poprawa powinna być ok 15% a u mnie było 2-3%, w niektórych parametrach wręcz pogorszenie. Teraz czeka mnie spirometr troszkę lepszy u pulmonologa i zobaczę co on mi powie. Podejrzewają równiez tarczycę. Czeka mnie troszkę latania. Choć równie możliwe jest też to, że mam bardzo wysoko ułozoną dzidzię tzn macicę co moze powodować duży ucisk na przeponę. Ale chcial nie chcial muszę porobić wszystkie badania. A co do wkładek to z całą pewnością się przydadzą :) Przy pierwszej ciąży miałam problemy z ciśnieniem (tak jak iteraz, choć ostatnio się ślicznie unormowało i nie biorę laków) więc cały 9 miesiąć spędziłam w szpitalu. Nudziłam się jak mops, napatrzyłam, nasłuchałam co dobrze na mnie nie wpływało, ale na moje szczęscie u mnie obyło się bez większych komplikacji. Wprawdzie poród byl długi (16 godzin, 35 min) i ciężki, ale już na porodówce smiali się ze mnie bo im powiedziałam, że jeszcze tu wrócę ;) Co do glukozy to podstawowe badanie trwa 1 godzinkę. Jesli wyniki sa nie takie, jest podejrzenie cukrzycy ciążowej mozliwe, że lekarz zleci kolejne z 3 próbami tzn na czczo, po 1 godzince i po 2 godzinkach. Niestety ten czas trzeba przesiedzieć na miejscu poniewazjest mozliwosc omdlenia, więc to dla naszego bezpieczenstwa.
-
KPZDM strasznie Cię przepraszam. Zakręciłam się. Jakoś sobie ubzdurałam, że to Twoje trzecie dzieciątko. Wielkie sorki. A co do okreslenia \"hipcia\" to chyba ja mogę swobodnie taką ksywkę przyjąć ;) Właśnie wróciłam od laryngologa. Z jego strony nie ma powodów do duszności. Troszkę zajęta wydzieliną strona lewa. Przepisała mi tylko wode morską do noska i calcium z wit C. W piątek powtórka ze spirometrii. Ciekawe jak tam mi pójdzie.