iw_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iw_78
-
Jolu obawiasz się, że Cię coś ominie>? :D:D:D
-
Aguś a Ty nas kochanie tak nie drocz, tylko okaż nam swój brzusio!!!! Malinkę widziałam, Manonkę równiez ale Cesi chyba nie :O Cesiu ukazywałaś nam Swoją twarz? Zapraszam równiez Tymcia ;) Gryzelka a Ty kobieto kiedy się nad nami zlitujesz?
-
Aniu, że tak powiem, czas najwyższy się zameldować. Dobrze, że już się wkręciłaś i powolutku organizujesz czas. A teraz opowiadaj jak Ci w ten pracy jest?
-
hhahha Aguś gratuluję wyczucia czasu i chwili :D:D:D Kasiu ale zdaj nam relacje z placu boju. Cesia jesteś nie do zdarcia ;) Możesz rodzić i dziesiątkę takich łobuziaczków :D
-
Zamiast robić porządek w miśka ciuszkach to ja kafe pilnuję :D Choć jeszcze 9 stronek jest :D:D:D Dziś ja zawołam: Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce!!!!
-
Wiolek bo Cię przez kolano przełożę :P:P:P
-
Kasiu nie ważne, że trzy jednakowe. Ważne, że jesteś z nami
-
Kasiu ja bym powiedziała, że raczej za zimno :P U nas jest ok 21 - 22 stopni a Kasia lata w bodziaku z długim, a i czasem z krótkim rękawkiem. 19 stopni to dobra temperaturka do spania.
-
Wiolu to dopiero będzie adrenalinka to dopiero będzie fuksik dla którejś z nas Prawdę mówiąc mogłoby tak być hahahah
-
Mamcia nie wywołuj wilka z lasu :P
-
Ja wiedziałam, że tak będzie :O:O:O Dopiero umyte podłogi w pokoju i kuchni a Kasiek już głosuje Trza zmieni wode i jechać dalej z tym koksem :) Dziewczynki nie gdybajmy, bo wszystko się może zdarzyć :D Nawet to, ze jakaś paskudna poamarańcza nam ją zwinie :P OBy nie ;)
-
aaa Gryzelko napisz w jakich to okolicznościach zawitałam do Ciebie w nocy :D Tyle, że z tego co mi wiadomo nigdzie się w nocy nie szlajałam :P
-
to działajcie, a ja w końcu ide umyć podłogi. Kasiek wstanie a ja nadal bede siedziec przy kompiku :O
-
Kasiu tempo w tej sytuacji niewiele ma do powiedzenia. Tu będzie się liczyło szczęście. Zważ ile osób będzie w jednym czasie wysyłało posty
-
Kasiu jak ja dobrze znam takie wchodzenie do ciepłych pomieszczeń :O Zgrozą jest u mnie szkoła :( Nie dość, że pełno zarazków fruwa, to zanim ja wyjde z niej mija spokojnie 10 - 20 min.
-
Wiolek Ty nie przeczuwaj bp i tak wiemy, że będziesz krzaczyc i polowac na stronkę. Zresztą nie Ty jedna Mamcia takie skupianie nic nie daje :P Usiądz spokojnie, przestań myślec, że musisz dorobić klucze, że musiszz za to zapłacić. Spokojnie zastanów się co robiłaś, z detalami oczywiście. Zrób tak raz. Po chwili jeszcze raz i następnie jeszcze raz. Uwierz mi, że za jednym razem nie jesteś w stanie sobie wszystkiego przypomnieć. A najlepiej byłoby gdybyś odtworzyła całą drogę i spokojnie sprawdziła wszystko jeszcze raz. Bez nerwowego a zarazem niedokładnego przerzucania wszystkiego co Ci w ręce wpadnie.
-
Kasiu, czyżbyś chciała się o to postarać Już widzę to wieczorne zapchanie kafe
-
Dziewczęta tylko dziesięć stronek nam zostało do tysiączka :D Agatko wiemy, rozumiemy i trzymamy kciukasy za udaną wizytę w dziekanacie :)
-
Cena przystępna, wizualnie dość ładnie się prezentuje :) Pytanie tylko jakie to jest w dotyku i jak grube (ciepłe)?
-
Teraz to rozumiem :) Brawo Wiolu :D
-
Tak Edytko :) Zapowiada się ładny i dość ciepły dzień :) U mnie pranie się już kręci by na dworku się posuszyć ;)
-
Wiola weź no tak sensownie wstaw te linki :P Najlepiej oddzielając pustą linijką ;) Będzie ładnie i przejrzyście. Bo to co wkleiłaś nie otwiera się :(
-
Kasiu po co mi lektury? Chcę zrobić \"nalot\" na antykwariat :) Lubię mieć takie książki w domciu :( Tylko pewnie mnie mężuś zaraz pogoni, że już do reszty zgupiałam i nie mam na co kasy wydawac :O
-
Kasiu a może problem w tym, że za ciepło ubierasz Michasia? Ty jestes cieplolubna, więc wydaje Ci się, że i dziecku zimno jak Tobie. A wcale tak nie koniecznie musi być. Jedno jest pewne, musisz coś pomyśleć ;) Mamcia moje propozycja brzmi skup się i postaraj odtworzyć bieg wydarzeń, Co robiłaś od kiedy ostatnio miałaś klucze w ręce. Mnie to zazwyczaj pomaga :) Tatusiu wiele domyslów się nasuwa po Twoim poście. Najważniejsze być porozmawiał z lekarzem prowadzącym. Dziś rano pewnie miała robioną całą serię badań, więc spokojnie popołudniu możesz zapytać się lekarza na dyżurze, ew jutro lekarza prowadzącego. Skoro ją zatrzymali, musieli mieć jakieś powody. Piszesz, że miała bóle brzucha. Pytanie jakie to były bóle... może skurcze? Bardzo możliwe, że zastrzyk dostała rozluźniajacy --> przeciwskurczowy. W szpitalach bardzo często podają takie środki, zwłaszcza przy bólach. Może to wcale nie jest nic poważnego, nic zagrażającego życiu i zdrowi dzieciątka i tej opcji proszę się trzymaj ;) Wierzę, że wszystko wróci do normy i urodzi Wam się w terminie śliczny, zdrowy bobasek. Jak nie zapomnisz o nas to zapraszam do podzielenia się tą radosną wiadomością.
-
Doberek :) Wstawać śpiochy!!! Edydtko gratuluję samozaparcia i jednocześnie stronki Oraz dziękuje w imieniu Kasi. A Dla Mikusia ;)