Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luśka89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Balam się tych nop ( niepożądane odczyny poszczepienne) ale na szczescie Franek nie mial goraczki ani zadnych zaczerwienien w miejscach uklucia,ale przez kilka godzin byl bardzo apatyczny, tylko spal co u niego jest dziwne i marudzil;/ ale po poludniu na szczescie juz sie usmiechal i bylo ok:)
  2. http://www.cytomegalia.com/cytomegalia_w_ciazy.php tu jest sporo o cytomegalii, jest też interpretacja wyników:) są trzy możlwości http://www.cytomegalia.com/wyniki_igg_igm.php
  3. Domi wydaje mi sie ze warto, nawet dla siebie:) kosztuje chyba ok 40 zl ale chyba warto:) ja żałuję ze mi tego lekarz nie powiedzial, nie musialabym kluc dziecka teraz:/
  4. Po to tu jestesmy zeby sie dzielic waznymi informacjami i przezyciami :) szyjke mialam twarda do samego porodu ale mialam skrocona i musialam sie oszczedzac, tak od ok 30 tygodnia zaczęły mi sie problemy z nerka
  5. Unis bralam chyba keflex przez tydzien i cwiczylam i to pomoglo:) ale cwiczyc musialam juz do porodu zeby nie zrobił sie znowu zastoj. Ja mialam krotka szyjke ale nie było to przeciwskazaniem :)
  6. Merci gratuluje synusia:) Franek w wielkanoc skonczyl dwa miesiace,kolka juz w sumie prawie przeszla, czasem tylko jak go zaboli to pokrzyczy i poplacze trochę ale to z 10 minut a nie godzine:) w nocy przesypia mi ciagiem ok 5-6 godzin, wiec w sumie jest jedno karmienie ok 2-3 i potem juz 5-6 wiec do przezycia:) jedno karmienie moje a drugie meza:) Okazalo sie jednak ze Franio ma troszke za duze napiecie miesniowe i bylismy u neurologa, musimy chodzic teraz na rehabilitacje, ale mamy fajna fizjoterapeutke:) Pani neurolog zlecila nam aby zrobic mu badanie krwi na cytomegalie i toksoplazmoze i dopiero po wynikach szczepic. Ja i tak juz mu przeciagnelam szczepienie bo mial katar, a ja ogólnie jestem sceptycznie nastawiona na szczepionki...
  7. Unis tez bralam antybiotyk na nerke bo miałam zastój moczu,spokojnie lekarz wie co robi przepisujac Ci antybiotyk:)
  8. Dziekuje za zdjecie recepty, pokaze dziewczynom w zaprzyjaznionej aptece i moze mi zrobia kropelki:) wyslalam zdjęcia Franka:)
  9. Beatka to teraz najlepsze chwile przed Tobą :) rob jak najwiecej zdjec bo maluszki zmieniaja sie w ekspresowym tempie:) mi dzis udało sie uwiecznic swiadomy usmiech Frania:) napisalam meila, możecie mi przesłać haslo? Wysle Wam zdjecia:)
  10. Uniś cudownie jest czuc ruchy dzidziusia, bardzo tego po porodzie brakuje:) Beatka dasz rade donosic do konca 37tygodnia:) mi lekarz mówił, żebym tylko do 18 stycznia donosiła i kazał się oszczędzać bo bardzo krótką szyjkę miałam, a urodzilam 5 lutego i to tylko dlatego, że tętno małemu skoczyło, a tak to pewnie jeszcze pozniej bym urodziła... Merci jeśli chodzi o kolki to wszyscy mówią, że do 3 miesięcy trzeba się przemęczyć, można się wspomagać specyfikami, ale średnio działają ;/ nawet z niemiec kroplelki zamawialiśmy, ale tylko po nich bardziej płakał. Już nawet mleko zmieniliśmy ( to juz 3 mleko) i jest troszke lepiej:) ale tak go szkoda jak placze :(
  11. Sylwia trzymam kciuki:) Ja wczoraj byłam u lekarza, to już 38 tc i mam rozwarcie na 1cm, ale w poniedziałek kładę się do szpitala bo mój synuś od poprzedniej wizyty(2 tygodnie) przybrał na wadze tylko 30g :( i wazy jedynie 2630, troszke mało:( ponieważ czuje ruchy to mogę jeszcze weekend pobyc w domu, ale w poniedzialek kładę się na oddział i będą monitorować dzidziusia do samego porodu...strasznie się wczoraj przestraszyłam:(
  12. widzę, że już większość wyprawki macie gotowe:) ja jestem na etapie prania ubranek, łóżeczko już skręcone:) termin mam na 9 lutego i w przyszłym tygodniu muszę już torbę spakować. wózek mamy inglesina quad kolor arctic, bardzo lekki i łatwo się składa i rozkłada. zostały mi juz tylko do kupienia kosmetyki dla maluszka i zastanawiam się nad laktatorem, bo może być potrzebny a nie musi i nie wiem czy po prostu nie poczekać do porodu i jak coś to mąż mi kupi i przywiezie do szpitala
  13. Gratuluję :) u mnie bedzie synuś, Franciszek :) a kopie i wierci się niemiłosiernie, dopiero dzień przed wigilią przekręcił się główką w dół :)
  14. Oj czas leci bardzo szybko:) dziś byłam ostatni dzień w pracy i teraz już będę odpoczywać i się przygotowywać do porodu:) w niedzielę będziemy składać łóżeczko i kupować resztę potrzebnych rzeczy do wyprawki t.j. butelki, pampersy itp, a w tygodniu kupię kosmetyki i przyjdzie już nasz wózek :)
×