jagatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jagatka
-
BABKA GORNICZA 12,5 dag margaryny 1 jajko 1 szklanka cukru 2-3 łyżki kakao 2 szklanki mąki pszennej 1 szklanka kwaśnego mleka 2 łyżeczki sody oczyszczonej Miękką margarynę, jajko i cukier utrzeć na gładką masę. Dodać kakao, mąkę pszenną, kwaśne mleko i sodę oczyszczoną. Wszystko dokładnie wymieszać. Ciasto wylać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 50 minut w temperaturze 160-170 C. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem. PRZYLACZAM SIE DO PYT O SNICKERSA ale mi nie chodzi o ten z masa budyniowa i z wierzchem orzechowo miodowym tylko taki inny...
-
zgadzam sie co do tej historii :) f czy ty zdawalas nowa mature z hist??
-
jofka-> jak dla mnie to nie ma sprawy, powoli to sie zacznie robic topik historyczny a nie o diecie.. hihi chyba najlepiej to polaczyc.. dziewczyny u mnie zero motywacji do odchudzania, dobrze ze chociaz 6 weidera robiem, jeszcze mi 10 dni zostalo tylko!! i koniec tej mordęgi.. ogladalyscie dzisiaj taniec z gwiazdami..? jak wrazenia..?
-
widzisz f mowilam ci ze to minie :) mi sie tak nie chce cwiczyc.. ale mam ambitny planm w tym roku nie opuscic ani jednego wfu! :P tio jest prawdziwe poswiecenie bo zwykle przez polowe weufow bulemowalam :) martyna nie martw sie ja tez mam 3 spr i to kazdy z innego okresu (przy tynm \"przy spr ze starozytnosci moze zdarzyc sie pytanie z nowozytnosci lub XXwieku\":/) zyc nie umierac:/ w ogole jak ja sie mam oduczyc jedzenia slodyczy :(
-
justy to tak jak ja.. jeszcze 4 kg i bede happy :) wlasnie wiesz wpadlam na dobry pomysl podwieczorku: surowka z jablka i z marchewki. latwa do zrobienia, slodka, niskokaloryczna i zapychajaca :) czego chciec wiecej:P
-
czesc dziewczyny ja niestetty teraz przez ostatnie 4 dni jestem na bakier z dieta ale obiecalam sobie dzis ze koniec tego dobrego. musze byc twarda i tyle eeej wczoraj na 18stce... super bylo wiecie sie wyszalam na parkiecie.. niewiele wypilam..(2 banie) zjadlam tylko owoce pare paluszkow i jedno ciastko (to b.malo jak na mnie:P) normalnie jakiego goscia zarwalam :P w sensie tak mu sie spodobalam ze poprosil mnie o nr kom i gg i juz dizs pisal do mnie (choc go oswiecilam wczoraj ze mam chlopaka..:)) wiecie jak szalec to szalec.. kapka-> ladne zdjecia :)
-
justy wiesz wlasciwie sie nie ucze.. czytam historie- dla przyjemnosci.. ja zwykle chodze spac 1-2 w nocy i wstaje ok 8 bo o tak przed 1-2 nie zasne to przynajmniej nie manruje czasu tylko robie cos pozytecznego :) historia to taki moj maly konik zreszta :) przyda mi sie do matury w tym roku poza tym jakas porcja wiedzy..
-
f. podziwiam cie ze tyle cwiczysz. ja jedynie co robie to 6 weidera, teraz staram sie przed sniadaniem ale idzie mi coraz ciezej bo to juz 23 dzien.. ja jej codziennie otreby prawie.. najczesciej wsypuje do mleka 2 lyzki (stołowe) i dodaje sobie musli i tak zjadam. mozezsz otreby dodawac do salatek ktore robisz, a nawet do panierki ale chyba nie smazysz?:P ja czasem jak np. na sniadanie nie jadlam otreb to daje je sobie do kubka i zalewalam wrzątkiem i z tego sie robil taki kleik i to lyzeczka wyjadam dodajac np. pare kropel soku malinowego :) do jogurtu tez polecam, zwlaszcza pitnego.
-
hej hej dziewczyny ja dzisiaj znow poszlalam i zjadlam ponad norme 3ciastka francuskie wspaniala jestem nie ma co=P no ale od 19 wkituje w siebie dzbanek pu-erha i jakos to bedzie :D:)
-
tak Martynko spelnienia marzen :)) co do mnie to szkoda gadac dzisiaj 2 kawalki sernika pochlonelam.. w zasadzie moge sie powstrzymac od batonikow, ciastek cukierkow i takich rzeczy ale jak lezy przede mna jakies domowe ciasto to sie nie moge oprzec :/ jolcia trzymam kciuki :)
-
jolcia z ta silownia to ja nie wiem, ale w dobrych czasach chodzilam 2 razy w tyg i sie duzo lepiej czulam po takim wysilku, kondycje mialam lepsza i skore taka fajna napieta.. z silowni same plusy.. i fajnych mezczyzn mozna poznac.. :) dziewczyny jak wy sobie radzicie z niejedzeniem wieczoreM? ja sobie zawsze obiecuje ze nic nie bede jesc po 18 a jak przychodzi co do czego to wpadam do kuchni i myszkuje za czyms lekkim i koncze na 3 owocach (w najlepszym wypadku) albo cukierkach.. co jecie>?>? albo jak sie przekonujecie zeby nie jesc..?
-
ja juz zjadlam dzis: kromke ciemnego chleba z serem zoltym i calego pomidora grejpfruta miseczke malin miseczke borowek amerykanskich 1 marchewke surowa maly kawalek andruta 1 cukierka eclairs\'a i teraz gotuje fasole i ziemniaki i rybe robie i to bedzie jakies 400kcal.. (ten obiad ktory zjem) ;)
-
hej dziewczyny moim zdaniem wam niczego tez nie brakuje.. wiecie co poprostu trzeba wychodzic z zalozenia ze jest dobrze, ale skoro jest dobrze to moze byc lepiej :):P a do \"slicznej\" to mi naprawdeee baaardzooo daleeeekooo... (przegielas moja droga:P) a opalenizne kazdy by taka mial po tygodniu w grecji :) a i wiecie co? fajnie ze jest ten topik. i dziwie sie ze ejszcze tu nie wpadla jakas osoba z wielka nadwaga zeby nam nie wygarnac ze jestesmy glupie ze sie chcemy odchudzac ble ble ble... (boszz jak mnie to denerwuje..) jolcia nie martw sie dol minie rownie szybko jak powstal:) i i tak masz dobrze bo ja jak mam dola to jem wszystko co jest pod reka..i wyglada na jadalne :P:P:P
-
dziewczyny wyslalam wam zdjecia. a no i jolcia poprosze o twoje oczywiscie (maila juz masz:)) co do drugiego sniadania to ja biore do szkoly wode mineralna+ corn\'a+ jablko i mi to wystarcza.. :) czasem biore tez np. 2 pieczywka ryzowe (z dodatkiem kukurydzy moje ulubione;P) i sobie chrupie;]
-
jolcia ja mysle ze galaretka nie jest takim znowu tuczacym deserem, na pewno mozna sobie na nią pozwolic.. dziewczyny a co myslicie o andrucie (przekladanym waflu) bardzo tuczacy jest..? jak sie je taki pasek o szerokosci 2 cm a dlugosci 6?:P
-
te 23 po Justy to mi sie jakos dziwnie wpisalo wybacz :P a no i dzieki martyna za przesłanie .. :)
-
i jeszcze was uracze takim wątkiem.. :) ------------------------------------------- 7 MITÓW NA TEMAT ODŻYWIANIA Marchew najlepiej jeść na surowo. Jest odwrotnie. Podczas gotowania zostają rozbite twarde błony komórkowe. Dzięki temu organizm może przyswoić znacznie więcej cennego beta-karotenu niż z marchewki surowej. Natomiast wartość kaloryczna warzywa pozostaje bez zmian. Jajko to prawdziwa bomba kaloryczna. To zależy. Samo jajko, ugotowane na miękko lub twardo, ma około 75 kcal, a więc wcale nie aż tak wiele. Ale jedno jajko w majonezie dostarcza już 250 kcal. Natomiast kiedy usmaży się z niego jajecznicę na niewielkiej ilościmasła, będzie to około 230 kcal. A zatem wszystko zależy od sposobu przyrządzenia. Masło tuczy bardziej niż margaryna. Nieprawda. Dietetyczna margaryna jest tylko nieznacznie mniej kaloryczna od masła (jej jedna łyżka ma 128 kcal, natomiast masła 132 kcal). Poza tym prawdziwe masło jest bardzo zdrowe, ponieważ zawiera naturalne, łatwo przyswajalne witaminy. Warzywa strączkowe sprzyjają tyciu. Wręcz przeciwnie! Ta opinia wzięła się z ich rozdymających właściwości. Świeża fasolka lub groszek są niskokaloryczne (100 g to ok. 100 kcal). Suche mają ich więcej, ale podczas gotowania pęcznieją, więc można się nasycić małą porcją. No i warzywa te zawierają substancje zmniejszające wchłanianie tłuszczu w przewodzie pokarmowym. Dieta bez makaronu i ziemniaków mniej tuczy. Ależ skąd! Te produkty wcale nie należą do wysokokalorycznych. Zawierają węglowodany złożone, które trawione są stosunkowo wolno. Dzięki temu przez dłuższy czas utrzymuje się dość wysoki poziom cukru we krwi, a to zapobiega gwałtownym atakom głodu. Kawa bardzo pomaga w odchudzaniu. Niekoniecznie. To prawda, że dzięki m.in. kofeinie kawa przyspiesza spalanie tłuszczów. Jednak pita w większych ilościach, a zwłaszcza na czczo, powoduje zaburzenia trawienne, które raczej utrudniają walkę z nadwagą. W czasie diety nie wolno jeść żadnych słodyczy. Nieprawda. Słodycze są bardzo kaloryczne i mają niewiele wartości odżywczych, ale nie można dać się zwariować. Największym wrogiem diety jest bowiem stres spowodowany koniecznością odmawiania sobie różnych przysmaków. Lepiej więc czasem ulec pokusie. Cukierek czy mały kawałek czekolady nie zrujnuje od razu figury, za to może pomóc wytrwać w dietetycznym reżimie. szczegołnie ten ostatni fragment mi najbardzin zapadł w pamięć :):P
-
czesc dziewczyny ;) wiecie ja robilam 6 weidera i wczoraj mial byc 17 dzien i.. mialam kryzys i nie zrobilam cwiczen.. zastanawiam sie czty dzis wrocic do cwiczen czy odpuscic calkiem.. kurcze slaba mam wole;/;/ wlasnie zrobilam pyszny obiadek.. nie zebym sie chwalila..:) wlasciwie powinnam byla skonczyc gastronomik a nie jakiegos tam ogolniaka bo ewidentnie mam talent :D:D kurczak w sosie ziolym z chinskim makaronem i salatka meksykanska z kielkami to nie byle co..:P:P:P siedze teraz i pije pu-erh zeby jakos odpokutowac za wyzerke.. ejszcze troche i ją polubie :) justy czekam na zdjecie..:)
-
no jasne bardzo chetnie.. moj mail femme_vamp@wp.pl wiem troche durny ale to zakładalam go gdy bylam \"napalona 13-stka\":P i wydawalo mi sie ze ejstem swietna :P teraz ten mail mnie juz nie bawi.. :) pozdrawiam ps.wlasnie przy tych wymiarach daleko mi do chudziny moim zdaniem,ale jak juz wspominalam mam obsesje (ale delikatna bez opcji wymiotowanie czy glodzenie:P)