Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LightBlue

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LightBlue

  1. Zwlokłam się na chwilę z łóżka, a tu tak spokojnie.. mx3 super plakat, jak ja uwielbiam Kubusia puchatka :D Wczoraj na Allegro kupiłam w końcu przewijak. Na początky miał być używany, ale jak zaczeli podwyższac cene , to stwierdziłam,że troche przeginają i w tej samej cenie bede miała nowy, nieśmigany przewijak. I oby przetrwac noc :o
  2. Cześć :) Widzę,że po wczorajszych emocjach dzisiaj spokój i oczekiwanie ktora następna :D tato bączka to miło z Twojej strony,że się do nas odezwałeś. rudamaxi jeśli nie w Trzebnicy, to w ktorym wrocławskim szpitalu bedziesz rodziła??? Dla mnie to kompletna bezmyślność, co oni w tych polskich szpitalach wyprawiają 21 fajnie,że i ty znalazłaś chwilkę ,aby nas odwiedzić :)...... A u mnie nie ma jak bezsenne noce :(. Spędzone na sikaniu i walce ze zgagą :( I chyba moj organizm naprawde przygotowuje się do porodu. Bardzo mocno od wczoraj bolą mnie pośladki(tam w srodku te kości), kość ogonowa i kręgosłup. A zeby obrocić się z boku na bok, to nie długo bede potrzebowała jakiegoś dźwigu. Koszmar... Karolinka w ciągu dnia tez mało się już rusza, ale wystarczy,że chwile pomasuje brzuch, to daje o sobie znac mocnym kopniakiem. Co ją stara bedzie budziła :P ;), ona biedna taka zmęczona :D Dzisiaj mam opuchniętą twarz. Wszyscy na około mnie mówią,że urodze za kilka dni . Zobaczymy... ;) Musze mojemu męzowi lub szwagrowi napisac instrukcje obslugi, aby wrazie jakby co, dostali się tutaj do nas i poinformowali,że juz jest po :)
  3. Dobry wieczór :) Co zwariowany dzień.... izawik , mama bączka i aga kochane wszystkiego najlepszego dla was i dla waszych dzieciątek, dużo zdrowia Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aprilka o tobie tez pamietam, z okazji urodzin ;ekkiego, szybkiego porodu i zdrowego maluszka Ja jestem załamana. W domu dopiero pojawili się kafelkarze. 2 tygodnie poxniej niż byli umówieni. Nie mam gdzie robić siku, nie mam się gdzie myć. Dzisiaj cały dzień przeryczałam, bo ta sytuacja poprostu mnie przerosła. Dobrze,ze babcia mojego meża mieszka tuz obok naszego domu. Bo tak to pewnie pęcherz misoałabym sobie zawiązać na kokardke :D Doroteczka no w końcu jestes :) zuzanka dzieki za smsy, troszke podniosły mnie na duchu. I sorki,ze nie odpisałam na ostatniego,ale dopiero nie dawno go otrzymałam. W tej dziurze gdzie mieszkam mamy strasznie kipeski zasięg :o Dzisiaj o 7:03 pierwszy skurcz, po godzinie następny i do tej pory przerwa... też mam białawy śluz, raz jest go wiecej raz mniej. W piatek mam wizyte u ginekologa. Musze jechac sama, bo moj mąż akurat w tym dniu jedzie w delegacje :( Wrazie jakby co, to spakowaną torbe do szpitala wrzuce do auta. Ci jej szkodzi polecec.
  4. Witajcie. Tak was od kilku dni podczytuje, mam zamiar coś do was napisać, ale mam taka pustkę w głowie,ze nic mi nie wychodzi z tego pisania. Wczoraj dostaliśmy od wujka mojego męza fotelik do samochodu(dla dzecka o wadze od 0 do 10 kg) oraz krzeselko do karmienia. Chociaz tych rzeczy nie bedziemy musieli kupowac. Wiecie mam takiego strasznego doła,że nie mam nawet siły pisac. Achaaa dzisiaj o mały włos nie pogryzł mnie pies sąsiadki, wyzwałam babe na czym świat stoi. Ciśnienie to chyba wyskoczyło mi po za skale. Ale najbardziej zaszokował mnie fakt,ze jak wrociłam do domu cała rozdygotana i zaczełam ryczec, to moja tesciowa poszła i wyzwała tą babe!!! Ale jakich by słow nie uzywał do tych ludzi, to pies i tak bedzie biegał po drodze i szarpał ludzi za nogawki. To wstrętne babsko miało jeszcze odwage powiedziec,ze przeciez do tej pory jeszcze nikogo nie pogryzł..... Ja od poczatku ciązy mam jakieś schizy na temat psów. Jak sie ich niegdy nie bałam, to teraz wszystkie omijam szerokim łukiem. Jeszcze tego by mi brakowąło,zeby mnie jakis pogryzł i miałabym dostawać zastrzyki p-ciwko wściekliźnie... Dobra, uciekam. Melduje się,ze jeszcze nie mam zamiaru rodzic. O wszystkim dowiem się w piątek. A wy trzymajcie nogi razem.
  5. Łeeee coś was nie ma, pewnie jecie kolacje :D To ja tez uciekam, zjeść coś, umyc się i legnąc się w czystą pościel :) Do jutra
  6. Do objawów poprzedzających poród należą: 1. Obniżenie dna macicy. Wiąże się ze wstawianiem się części przodującej (część ciała zagłębiająca się w miednicy matki, najczęściej jest to główka). U pierworódek występuje to w ostatnich 2-3 tygodniach ciąży, a u wieloródek najczęściej dopiero w trakcie rozpoczęcia akcji skurczowej. Rodzące z reguły wyraźnie to odczuwają. Określają: \" łatwiej mi się oddycha, zmniejszył się ucisk na żołądek, czułam, jakby cały brzuch obsunął się do dołu\". Wtedy pojawiają się też inne dolegliwości: częstsze oddawanie moczu, wrażenie ucisku na pęcherz moczowy, zaparcia stolca, częste bóle mięśniowe kończyn dolnych. 2. Częste skurcze macicy (w podręcznikach położniczych określane jako skurcze przepowiadające). Są to skurcze o charakterze zbliżonym do skurczów porodowych, z tą różnicą, że są one zwykle krótsze, słabsze, nieregularne i nie powodują rozwierania szyjki macicy. Występują one najczęściej w ostatnich dniach przed porodem. 3. Odejście krwistego czopu śluzowego zamykającego szyjkę macicy. Dzieje się to na kilka godzin, ewentualnie dni, przed porodem. Domieszka krwi pochodzi z bardzo drobnych naczyń krwionośnych szyjki macicy, które zostają uszkodzone podczas rozpoczęcia jej rozwierania. 4. Dojrzewanie szyjki macicy. Niedojrzała szyjka macicy jest zamknięta, ma twardą konsystencję, długość ok.. 2 cm i znajduje się bliżej kości krzyżowej. W ostatnich tygodniach przed porodem staje się ona miękka, bardzo rozciągliwa. Dojrzałość szyjki macicy, czyli tzw. gotowość porodową u pierworódek stwierdzamy, gdy szyjka jest częściowo lub całkowicie \"zgładzona\" znacznie skrócona) i otwarta co najmniej na 1 cm. Procesowi temu towarzyszy przemieszczanie się szyjki macicy w oś kierunkową porodu. O gotowości porodowej u wieloródek mówimy, gdy szyjka jest skrócona, a jej ujście otwarte jest na 2 cm. Świadczy to o tym, że macica przygotowana jest do wystąpienia akcji skurczowej. Są to objawy bliskiego porodu. 5. Objawy ogólne. Przed porodem może wystąpić ogólny niepokój, kołatanie serca, nerwobóle uciskowe (najczęściej w okolicy nerwu kulszowego), nawracające bóle okolicy krzyżowej itd. Mogą pojawić się objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak wymioty, biegunka, uczucie parcia na kiszkę stolcową oraz objawy ze strony narządów płciowych, np. w postaci zwiększenia wydzieliny pochwowej. Kobieta najczęściej zgłasza osłabienie ruchów dziecka przed porodem.
  7. Aga no własnnie mnie też ciekawi jak musi wygladac ten czop? A Ania sie cos długo prysznicuje :D
  8. zuzanka pytałaś , co robiłam na wrzesniowkach?! Otoż naszedł mnie jakis sentyment do początku ciązy i sie tam im wpisałam :)
  9. Dzień dobry , brzuszki. Aga, zuzanka i sofijka :D nie pojechałam rodzić, nie olewam was i o dziwo nie mam dzisiaj problemów z moją T. :) Miałam strasznie zabiegany dzień, zmieniałam pościel, robiłam pranie... No i na dodatek musiałam zrobić rownież obiad, bo szanowne teściostwo wybrało się na zakupy. Więc miałam pracowity dzień, co oczywiście w tej chwili chole*nie odczuwam, bo boli mnie dosłownie wszystko :( W chwili obecnej nadrobiłam juz jako tako zaległosci w czytaniu... Hmmm, \"rudzielce\" zaczynają nam się po malutku rozpakowywac :D Wiecie, ja o tym też czytałam,ze jakiś czas przed porodem występują rozwolnienia, bo organizm sam się oczyszcza. Jestem tym przerażona!!!!!!!Bo od 2 czy 3 dni walcze z tym paskudztwem :o Do tego wszystkiego dochodzi gęsta wydzielina z cipu*ki, kłucie w niej a na dodatek na tyle opadł mi już brzuch,ze swobodnie wiążę buty i normalnie oddycham, prawie juz nie sapie. Kurde a do ginekologa mam dopiero w przyszły piatek Przestałam nawet jesc już cięzko strawne potrawy, co bym jak trafie na oddział nie przechodziła ciężko stanu polewatowywowego ( ojczyzna-polszczyzna :P )........ mx3 jak miło cię czytac :D A 21 to nawet już nie ma dla nas czasu, ale jest rozgrzeszona :D
  10. izawik ja wizyte mam 23 marca. A chciałbym rowniez urodzic w jakimś bezpiecznym dla dziecka terminie. A mam wytrzymac niby do końca marca...
  11. Miało byc głowka, a pisze jak przychlast :D
  12. Ale ze mnie zrobił się śpioch :D Własnie przed chwilka wstałam, bylam w sklepi po sałate i pomidora na kolacje .Przy okazji kupiłam męzowi czekolade, ktorą nieomieszkal mnie poczestowac.Nie dość ,że ze mnie leń i śpioch to jeszcze zarłok jakich mało. nikolla80 co się łamiesz, co ma byc to bedzie. Nie my pierwsze bedziemy rodzic i nie ostatnie. Hehe ja też jestem mądra w chwili obecnej, bo sie wyspałam i zadnych objawów przedporodowych nie mam. Na razie. Wczoraj panikowałam jak chole*a. Corka mojej coreczki tez juz jest bardzo nisko. Niby mam termin na 17 kwietnia, ale wątpie czy mi się uda...
  13. evanikaa właśnie ja też chce kupić taki nakładany na łózeczko. Niestety musze się wstrzymac, bo mojego G. wujek, ktory handluje rożnościami sprowadzonymi z Niemiec zaoferował się,ze oprócz fotelika przywiezie jeszcze przewijak. Ja też się boje karmienia piersią, że Karolcia nie bedzie się najadala,że nie bede miała pokarmu. A w końcu, ze te moje wielgaśne cycki zrobią się dopiero olbrzymie :(
  14. aga*25** dzięki za pocieszenie :D, ale moje samopoczucie jest naprawde kiepskie, czuje sie staro i nieatrakcyjnie :o Mam iśc się połozyc, a głupia pinda ze mnie, bo usiwadomiłam sobie,ze nie mam przewijaka, a chciałabym miec, bo nie zawsze bede mogła przewijac dziecko na łózku . Hmmm....
  15. aga*25** widzisz stara jestem i mi się na oczy rzuca głupota i ślepota :D Dzięki,że mnie szybko poinformowałaś :) Właśnie zjadłam obiad w postaci zupy szczawiowej z jajkiem. Ide się połozyć, jestem jakas nie przytomna..... Dostałam dzisiaj ksiazke, ktorą zamówiłam kilka dni temu więc moze nawet poczytam.
  16. Witam. Widzę,że nie tylko ja miałam wczoraj utrudniony dostęp do naszego forum :o Wczoraj dostalam smsa od naszej Doroteczki, pisze,że dlatego nie pojawia się na forum, bo nie ma dostępu do netu, ale jak juz bedzie miała to napewno się odezwie i prosiła , aby pozdrowić wszystkie mamusie od niej. kar79 witaj wsrod nas, lepiej poźno niż wcale :D mama bączka ja też narzekam na tego mojego meża, ale jak widze, jak on się misu nazapieprzac, aby mi i dziecku nic nie brakowało, to az mi chole*nie wstyd za to. I powiem ci,że zdarza mu się, że leci mu krew z nosa :( evanikaa moze wiesz coś wiecej o Kamili, bo dobrze przeczytałam,że jej wywoływali poród???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. A ja mam dalej doła. Nie wiem, czy 313 strona jest jakas zaklęta, bo ja za cho*ere nie moge się na nią dostac :(
  18. A ja mam dalej doła. Nie wiem, czy 313 strona jest jakas zaklęta, bo ja za cho*ere nie moge się na nią dostac :(
  19. A ja spałam chwile, ale po drzemce czuję się jeszcze paskudniej. Poczytałam na dodatek o objawach zbliżającego się porodu, i cho**ra jasna prawie wszystkie je mam :( Na dodatek uświadomiłam sobie,ze nie kupiłam plastikowych klapek pod prysznic. Nie chciłabym wrocić do domu z didatkowym nadbagażem, czyli grzybicą stóp. Wiecie, chyba załapałam doła. To okropne....
  20. A mi cholernie stwardniał brzuch. Musiałam iść szybko zrobić siku, a tam sorki,że napisze jakiś biało-zółty śluz. Brzuch już przestał twardnieć, a ja czekam na rozwój wydarzeń :o Mam nadzieje,że to jeszcze nie to o czym mysle, bo to za szybko!!!!!!!!!!!!!
  21. I szczerze się przyznam,że wole ją miec robiona niż nie. Dla mnie to duzy komfort psychiczny.
×