Nitka__85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nitka__85
-
----------MARZEC 2010--------------
Nitka__85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie marcoweczki :) Pisałam tutaj na samym poczatku ale z braku czasu nie udzielam sie praktycznie wogole, natomiast staram sie czytac czesto. Postanowilam jednak sie wypowiedziec bo widze, ze wkradl sie dorze mi niestety znany temat :/ Piszecie i dopytujecie sie o "stawianie macicy" i skurczach. Ja przez to wyladowalam niedawno w szpitalu :/. Przez jakis tydzien macica stawiala sie w nocy, przy czym bralam juz wtedy no-spe ale nie pomagalo za bardzo. Po tym tygodniu zaczely sie skurcze, byly dosc mocne i intensywne dlatego pojechalismy do szpitala gdzie musialam polezec kilka dni :/. Dostalam magnez w zastrzykach na rozluznienie i w kolejnych dniach dwaki z no-spy, luteiny i duphaston. Wszystkie wyniki byly dobre wiec lekarz wytlumaczyl, ze czasem juz tak bywa :/. Dziecko rosnie, macica sie rozciaga i sie przy tym buntuje i dlatego sa skurcze. Niestety takie skurcze sa niebezpieczne i powoduja poronienie, zwlaszcze, ze to byl dopiero 18 tydzien. Wyczytalam, ze skurcze sa normalne po 20 tyg poniewaz macica przygotowuje sie do porodu, no ale nie w takich ilosciach jak jak mialam. W moim przypadku leczenie takich objawow to lezenie i branie tych tabletek na podtrzymanie. Niestety nie da sie lezec caly czas i jak wczoraj wyszlam z domu to znow mnie chwycilo :/ No ale juz nie bylam u lekarza, wrocilam do domu, polozylam sie i juz wszystko w porzadku, co i tak mnie nie uspokaja wogole :/// Powodzenia dziewczyny i obyscie nie mialy za czestych skurczy. Acha, dodam jeszcze, ze lekarz zauwazyl, ze stawia mi sie macica i przepisal od razu duphaston i no-spe, co i tak nie pomoglo za bardzo. -
----------MARZEC 2010--------------
Nitka__85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chociaz dokladnie to niezbyt odpowiednie okreslenie :P -
----------MARZEC 2010--------------
Nitka__85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi dokladnie wyszla data 5.03.2010 :D -
----------MARZEC 2010--------------
Nitka__85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynyyy!!! Musicie mi pomoc :( Tak strasznie sie martwie. Z kalkulatorkow wyszlo, ze marzec dlatego tu jestem. Nie bylam jeszcze u lekarza bo jestem teraz w innym miescie, a nie chce chodzic do roznych:/ Mozeci mi podpowiedziec jak czesto bedzie trzeba chodzic do ginekologa? Czy taki codzienny lekki bol brzucha jest normalny? To moja pierwsza ciaza i mam wielkie obawy oczywiscie. A tutaj jest was tyle, ze na pewno wiele sie dowiem :) Dziekuje z gory i gratuluje wszystkim :* -
Phizjo --> Ja cie prosze, ty mi nie mow co ja mam tutaj pisac i jak. Ty mnie nie pouczaj w takich sprawach i nie tlumacz jak mam sie zachowywac. I chcialam Ci tez wiecej napisac, skomentowac Twoje dzialania ale jednak sobie daruje. Takze nie poprawiaj nas bo to nie ty masz blizny!
-
:) Widze, ze nasz topik znow sie rozkrecil jak zwykle w lato. Pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny
-
No dosc wielki zastoj ale zaczyna sie lato wiec cos sie ruszy :P
-
Takze ja juz ci moge powiedziec,ze ja tak nie mialam ale moj brat mial podobnie. Zostal oparzony goracym barszczykiem, to bylo jakies 6, 7 lat temu i dzis nie ma zadnej blizny. Jesli chodzi o masci to nie pomoge bo nie siedze w tym na biezaca a wiadomo,ze medycyna idzie caly czas do przodu.
-
moja corcie --> ale nie napisalas czym sie poparzyla i jakiego stopnia sa te oparzenia czyli podstawowych wiadomosci. Bez nich nikt ci nie odpowie czy mial podobnie. Ps. Pozdrawiam i zycze zdrowia malej :)
-
Z okazji nadchodzacych Świat zycze wszystkim tego co najlepsze i spelnienia wszystkich marzen!!!
-
Witam Chcialam sie pochwalic,ze dzis zdalam egzamin na prawko i to za pierwszym razem :D hehe ale mialam dosc dobra strategie, otoz nie powiedzialam nikomu jaka jest moja prawdziwa data egzaminu, nawet moj facet nie wiedzial. I takim sposobem pojechalam soebie sama bez niczyjej wiedzy a pozniej wszystkich zaskoczylam pozytywnie, hmmmm \"pozytywnie\" tak mi wlasnie powiedzial egzaminator :D Pozdrawiam :)
-
bountyhunter --> oj chcialabym ci odpowiedziec konkretnie ale mialam wtedy 5 lat takze.... wiem tylko, ze musialam sie na nowo uczyc chodzic.
-
bountyhunter --> ja mam takie zgrubienie wlasnie pod kolanem i noge moge wyprostowac do konca aczkolwiek lydke juz mam szczyplejsza gdyz troszke mi ta blizna \"ciagnie\". No i oczywiscie bez rozstepow sie nie obejdzie :(
-
Bardzo sie ciesze,ze wam tak dobrze poszlo :) Pozdrawiam i zycze wytrwalosci
-
Trzymam kciuki bardzo mocno!!! I oczywiscie czekam na relacje z wizyty.
-
Witam wszystkich Ja po oparzeniu trafilam na oddzial w Siemianowicach, co prawda bylo to dawno ale lekarze byli swietni.Szczegolnie pamietam jednego, taki z broda w okolarach, hmmm nazwiska nie pamietam dokladnie ale kojarzy mi sie Sakiel (cos w tym stylu :P ).W kazdym razie polecam.
-
moja coreczka tez ma blizny --> twoja corcia jak na razie jest mala i nie rozumie za wiele ale mam jedna rade, nie mysl a juz tym bardziej nie mow o tych bliznach,ze to \"paskudztwo\", jak masz je okreslic w taki sposob to nie okreslaj wogole. Ja wiem,ze moje blizny nie sa ladne ale nie chcialabym uslyszec takich slow od ukochanej osoby! Z bliznami czy bez jest piekna, w koncu to twoja corka.
-
moja coreczka tez ma blizny --> nie przejmuj sie kochana, co sie stalo to sie nie odstanie.Nie mozesz sie tak obwiniac, niestety ale dzieci trudno upilnowac. Jesli bedziesz ja dobrze wychowywac i nie bedziesz zwracac uwagi na to,ze ma blizny, dawac jakies \"upusty\" z tej racji (chodzi mi o to zeby nie odczuwala tego bardzo), to bedzie dobrze. Trzeba sie cieszyc tym co jest! Pozdrawiam
-
Hmmmm ciekawe co piszecie o tej lampie i ciekawe czy jest rzeczywiscie tak skuteczna. W kazdym razie moje blizny odbiegaja bardzo daleko od twoich o jakies hmmm 17 lat takze watpie,ze akurat mi by to pomoglo aczkolwiek prosilabym o napisanie czegos wiecej na ten temat. Pozdrawiam
-
Witam Co tam u was dziewczyny slychac? Lato przetrwane i mysle,ze nawet bez wiekszych wyrzeczen. Ja robie remont w pokoju i juz mam tego syfu po wyzej uszu ale mam nadzieje,ze do jutra wszstko skonczymy. Chcialam sie rowniez pochwalic,ze robie postepy w robieniu prawka, jutro jade na Czestochowe i sie troszke stresuje ale mysle,ze nie bedzie tak zle :) Pozdrowionka dla wszystkich
-
kamcia musze cie zasmucic poniewaz po pszeszczepie skory zostaja blizny niestety, przynajmniej mi zostaly. Nie sa takie straszne ale widoczne. Ja je opalam i nie ma problemu, z tym,ze moje blizny maja juz 17 lat a to duza roznica. Tobie na pewno nie pozwola ich opalac przez jakis czas, ktory na pewno okresla.
-
Dawid, jestem pod wielkim wrazeniem twojej osobowosci, do tej pory nie znalam takiego faceta, ktory potrafilby w taki sposob mowic o swoich uczuciach, baa nawet samo to,ze o nich mowisz to juz duzo. Choc jak sie teraz zastanowilam to jednak sie myle, znam takich mezczyzn, oczywiscie oprocz mojego faceta mam takiego przyjaciela. No i tu sie moge pochwalic, ze oprocz tego calego bolu fizycznego i psychicznego wywolanego przez blizny to ja jednak mam udane zycie (jak na razie :P )a to jest w szczegolnosci zasluga ludzmi ktorymi sie otoczylam. Nigdy w zyciu nie slyszalam zadnych glupich tekstow,zadnych przezwisk, no moze tylko raz moj brat mnie nazwal \"prazynka\" ale to byl jeden jedyny w jego zyciu. Nie czuje sie przez te blizny gorsza ani jakas inna,musze niestety sobie kilku rzeczy odmowic ale swiat na plazy i miniowkach sie nie konczy :) Ehhh rozpisalam sie. Ja rowniez chodze na prawko i wczoraj mialam pierwsze jazdy,chcialam zauwazyc,ze nikt nie ucierpial a nawet prowadzacy mnie pochwalil,ze jak na pierwszy raz to ladnie :) Ciekawe jak bedzie dalej.
-
Dawid--> widac,ze jestes bardzo madrym i czulym czlowiekiem a takich ludzi barakuje na tym swiecie. To co napisales jest oczywiscie prawda i nikt sie nie wyprze tego,ze najpierw zwracamy uwage na wyglad nawet gdy sami nie jestesmy doskonali. Rzecz w tym aby obracac sie w takim towarzystwie, ktore jest wyrozumiale na cudza krzywde. \"Ja tez mam blizny\" piszesz,ze twoi znajomi nie wiedza o twoich bliznach, nie wiem jak ci sie udalo to ukryc. Nie mysle oczywiscie o zaslanianiu tego przez odziez tylko o tym,ze nikomu sie nie zwierzylas. Moi wszyscy znajomi z osiedla o tym wiedza, na studiach tylko wybrani i tylko z wybranymi rozmawiam na ten temat. I czasem nawet lubie o tym pogadac, jest mi o wiele lzej. W kazdym razie zycze Tobie i Dawidowi wytrwalosci w dazeniu do swoich idealow :)
-
A ja wam troche zazdroszcze,ze walczycie i planujecie usuwanie tych blizn. Ja nie mam praktycznie zadnej nadziei,ze te moje blizny da sie w jakikolwiek sposob usunac :( Ale wam zycze duzo cierpliwosci i wytrwalosci, trzymam za was kciuki! Ps. To nie jest temat dla podszywaczy!!!!
-
Acha, kochana spojrz na moja stopke, nie bez powodu ja mam!