GdybyByłoTak

To też mój pierwszy wyjazd do Turcji i dłuższy lot samolotem, więc podwójny stres. Nie chciałam zdawać się na szczęście, bo to środek sezonu, a jesteśmy trochę wygodniccy i zależało nam na przyzwoitym hotelu :) Strasznie się cieszę, że tam jadę! :)

No i nie ma Pariss ;) A ja muszę się pochwalić, że już wszystko mam załatwione, zaklepane i wykupione i 23.07 lecimy do Alanii do Gunes House&Sun Time na dwa tygodnie. Odliczanie czas zacząć hehe :)

Oooo genialne :) Tym bardziej, że to bardzo dobre firmy są, zwłaszcza dla alergików jak ja :) Heheh muszę w takim razie kilka aptek odwiedzić :))

Właśnie rozmawiałam z kobitką z biura i miejsca jeszcze są :) Także nie będę się już zastanawiać, bo mi ktoś je jeszcze sprzed nosa sprzątnie :) W tym tygodniu idę spisać umowę. Macie jakieś sugestie na co ewentualnie zwrócić uwagę przy jej podpisywaniu? O koszty dodatkowe pytałam i oprócz tej wizy wszystko jest w cenie już. Pariss, jeszcze raz - baw się dobrze! Bardzo dobrze :) Ja dziś moich rodziców wyprawiałam nad nasze "piękne" polskie morze. Pogoda jaka jest każdy widzi, ale mam nadzieję, że i dla nich słoneczko wyjrzy zza chmurki ;)

No i różnica kolosalna w opiniach, w ogóle te wszystkie Kleopatry z Alanyi mają nienajlepszą renomę. ;)

Właśnie sprawdziłam, najtańsze z Exima to ta Kleopatra inn właśnie za 2429 zł. Niby różnica nieduża, ale jednak za dwie osoby to już znaczna. Wolę tego Gunes House i chyba nie będę się zastanawiała, tylko pójdę do biura podróży i niech się dzieje co chce ;)

Solo, to mnie teraz pocieszaj, bo ja już sama nie wiem co mam robić. Wóz albo przewóz, wezmę chyba ten lipiec/sierpień i tyle, póki jeszcze mam czas!

No, nie jest tak źle. Ten Gunes House, na który miałam już wcześniej oko w terminie od 23.07-06.08. w opcji all jest za 2280, więc nie ma praktycznie różnicy z tym późniejszym terminem. W sumie może to i dobrze, przyda mi się odpoczynek niedługo, bo już gonię resztkami sił. Teraz inne filozoficzne pytanie - czekać na spadek ceny, czy kupować póki w ogóle jest ;)

Co do ubrań i pakowania przeczytaj sobie 2-3 ostatnie strony i wszystko będziesz wiedziała :)

szczyp szczyp ;) baw się dobrze, odpocznij i pełna pozytywnych wrażeń wracaj na forum podzielić się z nami swoimi doświadczeniami :) pozdrawiam!

Heheh ja też mam rozmiar 40 :) I też będę miała problem, żeby się zdecydować, które biorę. Zastanawiam się nad adidasami, może w nich pojadę? Mogą się przydać na jakąś wycieczkę, safari czy coś. Solo, ja jak dobrze pójdzie 27/28.08 :)

Ja z włosami i akcesoriami do nich też będę miała dylemat. Mam dużą suszarę i prostownicę, więc raczej dam sobie z nimi spokój na wyjazd, bo będą za dużo miejsca zajmowały. Poza tym włosom też się jakiś urlop należy ;P A w lipcu sobie zrobię jakieś pasemka i troszkę ścieniuję :)

To i tak masz fajnie, że masz gdzie powiesić to pranko i Ci je wiaterek przewieje. Ja u siebie w bloku nawet balkonu nie mam, a w łazience to zupełnie co innego. No i nie mogę sobie pozwolić na częstsze prania, bo tak szybko nie schnie. Dlatego przed wyjazdami muszę sobie jakoś tak sprytnie wcześniej odłożyć te co chcę zabrać ciuszki i odpowiednio wcześniej prać. :) Prasowania też za bardzo nie lubię ;)

Mój piątek 13 nie był zbyt ciekawy, więc nawet się tu nie odzywałam. Na szczęście dziś już ok, nawet jeszcze we Wrocławiu słonko świeci :) Strasznie Wam zazdroszczę tych niedługich wyjazdów, u mnie w pracy też już się urlopy zaczęły, a w tym roku jakoś tak wyszło, że ja idę ostatnia. No, ale nie ma tego złego... :)

A ręczniki ze sobą zabieracie takie domowe lub plażowe? Ja tam się raczej dogadam, pewnie oni tak samo mówią po angielsku jak i ja :P Gorzej rzeczywiście z targowaniem, ale dla wyższego dobra się zmuszę. Zwłaszcza dla tych obrączek Bvlgari :))

Ja we Wrocławiu kupowałam do prostowania włosów z Joanny i mieli duży wybór produktów tej firmy.

Ja Ci polecam wybranie się do hurtowni fryzjerskiej - tam Joannę na pewno dostaniesz. I pewnie doradzą Ci też inne. :)

Odradzam całym sercem, zepsujesz sobie urlop albo i całe wakacje. Nie wolno moczyć, nosisz zaklejone to całe (jak się opalać?) i im wyższa temperatura tym gorzej z gojeniem - to w końcu rana. Zostaw sobie to na późną jesień :) Co do morza i czyhających w nim potworów to też się chętnie dowiem, bo również pierwszy raz jadę do Turcji.

Dobrze się zastanów nad tym tatuażem... W Polsce znajdziesz bez problemu dobre studio. Bierz pod uwagę poza czystością i sterylnością również fakt, że przy takich upałach tatuaże najczęściej źle się goją, najlepiej takie rzeczy robić w ogóle w zimie. No chyba, że masz na myśli tatuaż henną...

Rety, ale Ci dobrze! U nas dzisiaj skwar, ale ma być ochłodzenie w najbliższych dniach, a Ty sobie na cieplutkiej plaży będziesz leżała :) Twoje koleżanki płacą za tydzień tak mało, bo będziecie we trzy w pokoju, a potem zostajesz sama, tak? Bo między 699 a 1798 to spora różnica jednak jest.

No jednak nie, z powrotem jestem happy :) Dzwoniłam do mojego biura podróży i paszport ma być w momencie wylotu jeszcze 6 miesięcy, więc jednak pojedziemy. Trochę się czuję jak blondynka, ale wolałam się na 100% upewnić :) Fajna ta cena za tydzień w Marmaris. W przyszłym roku zdecydowanie biorę urlop maj/czerwiec :) Przynajmniej na tydzień!

No to załamałaś mnie Pariss doszczętnie... To oznacza, że nie pojadę w tym roku do Turcji, bo mój chłopak dopiero co wyrabiał paszport i w sierpniu to może ze 4 miesiące będzie miał... Jestem mega rozczarowana...

Ja bym za sejfem optowała :) A ja mam pytanie o tą wizę i paszport. O co dokładnie chodzi z tą 6-miesięczną ważnością paszportu? Tzn. czy on ma być już tyle ważny w momencie wydawania wizy, czy po jej wydaniu ma być jeszcze co najmniej przez tyle ważny? Bo dla mnie to jakoś niejednoznacznie sformułowane jest...

Pyszna jest ta chałwa, kupiłam ją Empiku, też oryginalną Turecką i była super. Pewnie opcham się w tej Turcji po brzegi różnymi pysznościami. Bagaż też muszą wziąć ze sobą nie załadowany na maksa, bo pewnie trochę tego przywiozę na zapas i jako prezenty ;)

Wydaje mi się, że ten główny do 20 kg. Ale jak to zważyć? Wagą łazienkową? ;)