GdybyByłoTak

Zadzwoń do kurii. Oczywiście, że on nie widzi powodu, dla którego macie płacić innemu księdzu, a nie jemu. A za wydanie dokumentów 1000 zł? No chyba bym go wyśmiała! Sępy i tyle.

Ja już swój wiek podawałam... Wychodząc za mąż będę miała 24 lata (rocznikowo, bo urodziny mam cztery dni później hihihi), a mój 27 lat. No, dziewczyn coraz więcej, bo i czas tak szybko leci. Ja jeszcze o świadkach tak zupełnie serio to nie myślałam. Kiedy ich się prosi? U mnie na pewno nie będzie tak, że te osoby będą jakimiś super obowiązkami obarczone, bo od roznoszenia napoi to są kelnerzy, a od zabawiania gości wodzirej (a już o takich rzeczach czytałam). Chociaż na pewno chciałabym mieć w tej osobie oparcie w razie jakiś awarii i żeby mnie uspokoiła jak będę się denerwować.

To ja się pochwalę, że wczoraj podpisaliśmy umowę z DJ\'em (i wodzirejem). Świetny facet, ma na siebie pomysł i wizję wesela :) Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Teraz to chyba do urzędu muszę zadzwonić i resztę przygotowań odkładam na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Katii23, w piątek macie ślub? Ja mam 19.06 :) sczzesliwa1111, drużba też już zarezerwowany, ten go upatrzyłaś ;P A ta osoba, co się pytała o wiek i stan posiadania, to może sobie przejrzeć temat od początku, wtedy jej ciekawość będzie w pełni zaspokojona...

A ja znalazłam DJ\'a :) W tym miesiącu się z nim spotkamy i spiszemy umowę. Już jestem zdecydowana, bo wiele osób bardzo pozytywnie się o nim wypowiada. I znowu się przekonałam, że warto wcześniej się rozglądać, bo tak jak z fotografem - niedługo zmieniają cennik na przyszły rok. Oczywiście wzwyż! Teraz oprawa muzyczna DJ + wodzirej (dwie osoby), do tego robią zdjęcia i montują z nich teledysk dla młodej pary - 1600 zł (bez poprawin). Uważam, że dobra cena, bo już się spotkałam z dużo wyższymi za pracę jednej osoby, a nie dwóch. Jestem zadowolona :)

Na walentynki? Pewnie jakieś słodycze serduszkowe i pójdziemy gdzieś razem :) Ale kilka dni wcześniej są urodziny mojego mężczyzny i muszę się pochwalić, że już kupiłam mu prezent - zegarek Levis\'a, duży, czarny, z czaszką na tarczy :) Myślę, że mu się spodoba i już nie mogę się doczekać, kiedy mu go wręczę. Nawet wczoraj podpytywałam, czy nie chciałby już dostać prezentu heheh ;)

Ja bardzo lubię Karpacz, byłam tam wielokrotnie i wiele sentymentów mnie z tym miejscem łączy. Lubię tam wracać... A co do panien, to w tą niedzielę postanowiłyśmy się spotkać z dziewczynami z byłej klasy liceum. Na nas 6 (klasa typowo męska), 4 są już zaręczone i w zasadzie wszystkie w tym roku hehee :) Potoczyło się jakoś tak lawinowo. No i chcemy się spotkać poplotkować, pewnie temat wesel się przewinie ;)

Anuszka, 13-14 to bardzo wcześnie. Ja myślałam raczej, że nie wcześniej niż 17! Tym bardziej, że to będzie lato i może być gorąco. No i bez nerwów zdążę się uczesać, umalować i dojechać (bo ślub i wesele za miastem). No i chyba dla gości to też mniej męczące będzie. Co o tym myślicie? U mnie na razie zastój z organizacją, a wiem, że muszę w najbliższym czasie znaleźć i umówić DJa i zadzwonić do USC, żeby ustalić, jak i kiedy mam zaklepać termin.

Nie, ja od początku nie chciałam kamery, narzeczony zresztą też. Byłam ze dwa razy w życiu kamerowana i to było straszne. Mój głos, moje miny, sztuczne zachowanie - no masakra! Zainwestowałam w fotografa i tyle ;) Właśnie zaczynam planować tegoroczne wakacje, bo w wielu biurach podróży są spore zniżki za wczesną rezerwację. No, ja chyba z tych, co lubią planować hehe

Ale grunt to pozytywne nastawienie, no i rok przecież długi, można to porozkładać elegancko w czasie. Mi jeszcze z tego względu zależało na ominięciu obron, bo są w czerwcu, ale dokładnie nie wiadomo w jaki dzień, więc planowanie wesela na zasadzie \"trafimy-nie trafimy\" byłoby koszmarnym stresem dla mnie :) No i kaskę odkładamy, więc dodatkowy rok zapasu się przyda hehe

My specjalnie wybraliśmy 2010, żeby ominąć nasze obrony (ja w tym roku bronię licencjatu, mój luby magistra). Nie chcę mieć dodatkowym stresów, a ja niestety jestem dość nerwowa. No i o jakiejkolwiek przeprowadzce też dopiero po ślubie będziemy myśleli. Na razie wynajmujemy i tak jest dobrze.

Może ja oszalałam, ale tak się zastanawiam nad kupnem sukni ;) Bo przeglądam allegro i czasem są naprawdę fajne suknie z moim okolic, które kosztują 1/3 ceny sklepowej i mogłabym je przecież przymierzyć, bo blisko. Ale na razie zdrowy rozsądek mnie wstrzymuje, że przecież nie będzie mi suknia przez 1,5 roku w szafie wisiała. Ale chyba w ten sposób będę polowała za rok ;) Muzyki jeszcze nie mamy, będę szukała DJ'a jak tylko skończę semestr, bo dużo mam pracy. (A lenię się strasznie, więc ciężko mi to idzie...) Planowane koszty: do 2500 zł max.

No, ja się chyba dopiero na przyszłoroczne targi wybiorę, bo te u nas są w przyszłą niedzielę, a ja jestem akurat w szkole. W sumie najważniejsze mamy, czyli salę i fotografa. DJ\'a poszukamy z poleceń, a tą całą resztę drobniejszą, czyli zaproszenia, obrączki, stroje to dopiero w przyszłym roku będziemy załatwiać. Podsyłaj stronki, podsyłaj :)

NORMALNA, nic się nie przejmuj, że na razie nie wychodzi, bo to tylko jeszcze gorzej wpłynie. Jak na tak młody wiek, to bardzo długo ze sobą jesteście. Ja miałam bardzo udanego sylwestra, byłam na super domówce u koleżanki na wsi w jej nowym domku. No i niespodzianka, bo zaraz po północy nasi przyjaciele się zaręczyli :) Bardzo się z tego cieszę, w końcu jakiś ślub w perspektywie oprócz naszego ;) Pozdrawiam!

_______$$$$$$ ____________$$$$ ____________$__$ ____________$__$ ____________$__$ ___________$___$ __________$_____$ _________$_______$ ________$_________$ _______$___________$ ______$_____________$ ______$_____________$ ______$_____________$ ______$____________$ ______$____________.$ ___$$$$$$$$$_______.$ __$_________$______$ _$___________$_____$ $_______~~_~~_$$$$$$$$$$$ $____~~_~~~~~~$________.$ _$__~~~_~~_~~$___~~__~~_$ __$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$ ___$_~~~~~~$_$___~~~~~.~~$ ____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$ ________$$_____$_~~.~_~~~$ ________$$______$$$$$$$$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ _______$$$$$________$$ _____$$$$$$$$_______$$ __________________$$$$$$ _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$

Ja też Wam życzę wszystkiego najlepszego (nic więcej nie wymyślam, bo nie lubię składać życzeń świątecznych) :) Mam przy okazji do Was prośbę, bo może zajrzycie tu przez święta. Otóż okazało się, że w sobotę jedziemy na 50. urodziny mojego przyszłego teścia. Kupujemy tort, ale nie mam pojęcia co z prezentem. Może macie jakiś pomysł? Pozdrawiam

Ja ma strategicznie w różnych miejscach rozłożone, w takich, do których nie zagląda :) Mój dla mnie też jeszcze nie kupił, bo wie, że by mnie skręcało z chęci zobaczenia co to jest. W tamtym roku mnie nieźle zwiódł, bo powiedział, że prezent dla mnie już ma, ale zawiózł od razu do mamy i dostanę w wigilę, a potem się okazało, że cały czas był w domu :)

daisy272, a czemu chcesz do marca czekać? To oczywiście wszytko zależy, gdzie chcesz robić, jakie miasto, na jaki miesiąc. Ale im później tym mniejszy wybór, wiadomo. Ja mieszkam z moim narzeczonym od dwóch lat, jedziemy do jego mamy na wigilię, a do moich rodziców tylko zajrzymy złożyć życzenia i na śniadanie w pierwszy dzień. A sylwestra u koleżanki na wsi :)

Oj, ja też mam wesoło przed świętami, w weekend zjazd (w niedzielę egzamin). A 24.12 pracuję do 14 :) Ale sama się zgłosiłam, bo wigilii przecież nie szykuję.

Ja już mam zestaw kosmetyków Loreal for men - krem i żel do twarzy (skończy się podbieranie moich), książkę Christophera Moore\'a i jak coś jeszcze wpadnie mi w oko to dokupię :) Ogólnie nie mam aż takich problemów z kupowaniem mu prezentów, często to robię. Najczęściej coś wpada mi w oko i kupuję :)

Niby taka sama para, ślub to w końcu też formalność - można bez niego żyć. Ale ten element zaskoczenia, wzruszenia, nie da się niczym zastąpić. Anulce też chyba trochę tego żal i to jest dobry powód, żeby nie \"umawiać się\", kiedy w końcu te oświadczyny mają być. Powiedz narzeczonemu, żeby Cię zaskoczył :) Jednym słowem nie wszystko stracone :)

Może za dwa lata będzie inaczej, ale na razie moje koleżanki i ja to się głównie studiami i pracą zajmujemy ;)

O, proszę bardzo, jakie eleganckie podsumowanie :) Pozdrawiam Was!

Konkretna data nie była dla nas taka istotna, chcieliśmy po prostu drugą połowę czerwca. A tak bardziej w restauracji nam pasowało.

Też początkowo mieliśmy wybraną tę datę, ale ostatecznie jest 19 czerwca :) Na razie mamy salę i w tym tygodniu wreszcie podpiszę umowę z fotografem. No i w grudniu chcę poszukać DJ\'a jeszcze, to w zasadzie na razie byłoby wszystko. Tak się zastanawiam, cz jest sens iść na targi ślubne, są u mnie w mieście w styczniu. Najważniejsze już i tak mam załatwione, a na resztę to jeszcze trochę wydaje mi się za wcześnie. Chociaż z ciekawości mogłabym pójść zobaczyć :)