GdybyByłoTak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GdybyByłoTak
-
Kinia, ja też się dalej gryzę z tą "moją" suknią z allegro. Babeczka dalej jej nie sprzedała i jeszcze obniżyła cenę. Na innej aukcji takiej samej sukni (tylko że droższej) widziałam informację, że można ją o rozmiar powiększyć. Dzwoniłam też do salonu, gdzie je sprzedają i przerabiają, ale powiedziano mi, że nie ma standardów i muszę z konkretną suknią przyjść i wtedy powiedzą. Ale dalej się waham, bo nie chcę nawet paru stów umoczyć ;)
-
Ja po prostu uwielbiam mieć coś zaplanowane, właściwie to takie ważne sprawy lubię najpierw zaplanować. No więc po zaręczynach stwierdziłam, że czas zacząć planować ;) I tak to poszło. Ta \"moja\" suknia ślubna z allegro znów wskoczyła na tapetę, inna dziewczyna ją sprzedaje i już w takich wymiarach idealnie na mnie, ale cena mniej atrakcyjna, więc na razie czekam. Znalazłam jeszcze taką, można ją od nich wypożyczyć za połowę kwoty (gotową albo uszytą na miarę): http://www.sukniejanus.home.pl/suknia_6329-278.html To przynajmniej blisko, więc będę mogła pojechać obejrzeć i przymierzyć.
-
Zgadzam się, że jak dobra krawcowa to i uszyje lepiej niż suknia wygląda na zdjęciu, ale nie znam takiej krawcowej. Moje koleżanki to tak średnio na razie z doświadczeniami w tym zakresie, a na sobie nie będę testowała ;)
-
Nie jestem do końca przekonana do szycia, jeśli mogę mieć suknię używaną ze świetnych materiałów, dobrze odszytą i jeszcze renomowanej firmy. Bo niestety, ale jeśli chciałabym sama kupić dobry materiał i dać do szycia, to wyszłoby to sporo więcej niż odkupienie od kogoś, a końcowego efektu nie przewidzisz. Ostatecznie na przełomie roku są wyprzedaże w salonach i też można piękne suknie kupić w takiej cenie, jak za szycie.
-
Ładna, można poszaleć z dodatkami :) Mierzyłaś już ją, czy też tak trochę w ciemno będziesz szyła?
-
Poka poka ten model :)
-
http://img207.imageshack.us/img207/3406/foto136kadrqb7.jpg Bardzo ładnie ta dziewczyna wygląda i te dodatki różowe też świetnie dobrane :) A mi się podoba ta: http://www.slubne.pl/index.php?pid=3&col=207&item_id=1875&cmd=show_item&gallery_id=&shift=6
-
Dziwne, ja nie znam żadnego. O ile brały regularnie.
-
Zadzwoniłam dziś do hotelu i umówiłam się, że w sobotę przyjedziemy obejrzeć naszą salę już przygotowaną na ślub. Ciekawe, czy będę mogła porobić trochę zdjęć...? No i zobaczymy, jak wygląda ogród i całe otoczenie, bo rezerwację robiliśmy pod koniec października i na zewnątrz było już dość smutno. Do salonu na razie się nie wybiorę, dopiero pewnie w sierpniu po urlopie, jak trochę koloru złapię ;) Ogólnie to mam zdecydowanie mniej już tego entuzjazmu i będę się cieszyła jak będzie po wszystkim. Mam nadzieję, że mimo stresów i nerwów też mi się uda trochę pobawić i cieszyć tym wszystkim.
-
Ja bym uważała, jeśli nawet te komentarze są stare. Jak dotyczą jedzenia i obsługi to nie ma co się łakomić, że ładna sala, bo właśnie te czynniki są mega ważne i mogą popsuć całe wesele. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
-
Jak na proszenie na świadków to trochę późno, bo jednak do takiej uroczystości trzeba się przygotować, finansowo również. Daj normalnie + jakiś prezent pamiątka ewentualnie i tyle. Na pewno nie bierze Was na świadków dlatego, że liczy na dużą kasę, ale pewnie Was lubi i uważa, że dobrze się w tej roli odnajdziecie. :)
-
September, niezbyt ciekawe zdjęcia z tego linku, który podałaś. Lepiej poszukaj jeszcze, bo to żadna rewelacja. Tzn. nawet na komputerze te zdjęcia nie robią wrażenia, zwłaszcza jakościowo, a jak muszą wyglądać po wywołaniu. Z jakiego reginu szukasz fotografów?
-
Dziewczyny, właśnie zdałam sobie sprawę, że za rok już będę mężatką hihi Jutro świętujemy rocznicę zaręczyn, a we wtorek moje urodziny :) Co do kwiatów to najlepiej spytać w kwiaciarni albo przejechać się do hurtowni kwiatów. Ja chcę kwiaty w fioletowych kolorach, taką mieszankę różnych rodzajów.
-
Nie ma co się spierać, każdy robi jak uważa. Ja też nie mam zamiaru kupować alkoholu, zaproszeń, ani tym bardziej sukni. Mój jedyny kontakt ze ślubem/weselem na tą chwilę to pisanie tutaj ;P I szperanie po internecie czasem.
-
Ja od razu wiedziałam, że chcę czerwiec. Dla mnie to szczęśliwy miesiąc, mam wtedy urodziny, rocznicę zaręczyn i będzie rocznica ślubu (wszystko w odstępie dwóch dni po sobie, więc będzie świętowania). Poza tym bardziej lubię ciepłe miesiące, bo jestem okropny zmarzluch, nawet się zastanawiam (patrząc na pogodę w tym roku), czy nie będę musiała czegoś na wierzch kupić :/ Już bym wolała upał 30 stopni...
-
Z tym ubezpieczeniem kredytu to nie do końca tak różowo, bo jest on najczęściej tylko ciągnięciem kasy. Mój kolega ma kredyt ubezpieczony od utraty pracy, ale uwaga, tylko w wypadku, że zostanie zwolniony z powodu likwidacji stanowiska (czyli tak naprawdę nierealne). Niestety mieszkam we Wrocławiu, więc nie odczuwam realnych zmian cen mieszkań, ale pomyśleć o tym będzie trzeba na pewno, bo innej możliwości na własny kąt na razie nie ma.
-
Ogólnie pytam, bo jestem ciekawska. :D Znam różne pary, które mają różne sytuacje. My nie mamy tak najgorzej, bo praca jak na razie (tfu tfu) jest, więc wynajmujemy, opłacamy studia i jakoś to idzie, ale po ślubie też będziemy chcieli pomyśleć o czymś swoim. I tu się pojawia problem, bo brać kredyt teraz? Kiedy nie wiadomo co i jak? Nie brać i dalej wynajmować? Zobaczymy, jak to będzie...
-
Anik, wybacz od razu pytanie, ale nie jest ono wcale złośliwe, ani nic. Jak nie chcesz to nie odpowiadaj. Jak u Was będzie po ślubie? Będziecie mieszkać u którychś rodziców? Pytam, bo sytuację masz nie do pozazdroszczenia, a w sumie nigdy nie wiadomo, czy po ślubie tak się od razu zmieni na lepsze. Suknie wszystkie śliczne, szkoda, że część z nich tylko na modelkach na stronie internetowej ;) A czasami takie niepozorne modele na żywo piękniej wyglądają. Już nie mogę się doczekać wakacji, bo sobie rundkę po salonach wtedy zrobię :)
-
myaja, 3000 za placki to moim zdaniem jakaś straszna przesada. Nie wyniosła by nas to tyle, nawet jakbym w najlepszej cukierni w mieście zamawiała. Nie ma co liczyć, że na czymś da się oszczędzić, skoro wesele na taką liczbę gości jest. Jedynie zmniejszenie wesela może przynieść jakieś wyraźną poprawę, ale wiadomo, że jak obie strony mają duże rodziny i chcą wszystkich zaprosić to trudno jest kogoś \"obciąć\".
-
Znalazłam taki link z butami: http://www.kowbojki.pl/pokaz/ktore-buty-slubne-ubralabys-1162 Bardzo fajne niektóre propozycje, niestety w sklepach nie ma takiego wyboru...
-
My mamy w umowie wpisaną cenę skalkulowaną na przyszły rok (różnica 10 zł za osobę w porównaniu do tego roku), więc nie będzie żadnych niespodzianek. Jakbym miała podpisywać taką umową \"z niespodzianką\" to wymusiłabym zmianę, żeby był maksymalny pułap wpisany (np. możliwy wzrost cen do 10%). Obrączki ładne, my też będziemy mieć płaskie, ale z białego złota i bez żadnych ozdób. (ja mam kolory wymieszane na dłoniach, na prawej białe, na lewej żółte złoto) ;) No i też będziemy robić u złotnika, bo złoto dostaniemy od naszych mam.
-
Jak ja się cieszę, że nie muszę myśleć jeszcze o strojeniu sali, bo to robią za nas. Co do sztucznych kwiatków, to musicie obejrzeć jaka jest ich jakość, bo niestety najczęściej to lepiej kupić trochę kwiatów żywych - cenowo będzie tak samo, a efekt bez porównania. crazy, trzymaj się ciepło i zrozum też trochę ludzi dookoła siebie, którzy najczęściej w takich wypadkach po prostu nie wiedzą jak się zachować, żeby Ci nie robić przykrości, nie urazić, więc po prostu omijają temat. :)
-
Dzięki dziewczyny, fajnie, że Wam się podobają. :) myaja, te buciki to też nie to moim zdaniem, ale jedyne zbliżone, które znalazłam. Reszta czuby i te okropne paski dookoła kostki. Już lepsze po prostu wsuwane, niż takie z paskiem, bo stopa wygląda jak odcięta, a jak tylko nieco grubsza kostka to już w ogóle fatalnie. Fajna strona z butami www.deezee.pl, w zakładce wieczorowe można znaleźć kilka par nadających się na ślub, chociaż na pewno nie takich klasycznych.
-
Na allegro znalazłam takie: http://allegro.pl/item649976568_cudo_biale_sandaly_obcas_ukryta_platforma_slub.html Piękne buciki ma firma Cymbeline w swojej ofercie, ale ceny też piękne, myślałam nawet, żeby się w takie z drugiej ręki zaopatrzyć jakby rozmiar się znalazł. W końcu najczęściej używany były tylko przez kilka godzin. Mi też się ta pierwsza bardziej podoba, taka inna jest. Ale jeszcze się będę zastanawiała. Podobają mi się też dwie właśnie z Cymbeline: http://cymbeline.wroclaw.pl/oferta_cymbeline.html Ostatnia na pierwszej stronie i druga na drugiej stronie (z przodu krócej, z tyłu dłużej) i pewnie polecę je w wakacje mierzyć. Jakoś nie jestem przekonana do typowo ślubnej, a mój narzeczony bardzo się cieszy, że chcę krótką ;) Ale jak mówią: przymierzymy - zobaczymy ;)
-
Dziewczyny, a co powiecie o tych dwóch sukienkach. Zaznaczam, że nie mam parcia na tren, wolałabym właśnie krótką, a że ślub sywilny, więc \"nie będzie gadania\": http://allegro.pl/item651731533_apart_cudowna_perlowa_slubna_r_34_36.html http://allegro.pl/item651747022_apart_cudowna_perlowa_slubna_r_36.html