Doroteczka

dzięki zuzance mam suwaka!!!!! hehehe zuzanka jeszcze raz dzięki

jeszcze raz próba suwaka...

kurcze nie wkleil sie hihi jeszcze raz...

kurcze nie moge poradzic sobie z suwaczkiem pewnie nie dziala ale sprawdzam

cos na temat usypiania.... http://www.babyonline.pl/?page=niemowle_opieka_i_wychowanie_dowiedz_sie_wiecej_artykul&cmn_id=2664 ale trudno jest mi robic tak jak tu pisza......bo jesli wiem ze weronisia jest spiaca i klade ja do lozeczka to ona placze..... tam jest napisane ze dziecko powinno obudzic sie tam gdzie zasnelo.....to co mam ja przy cycku trzymac jak zasnie i czekac az sie obudzi??? to przeciez nie realne!!! chyba ze maz zatrudni mi sluzaca hihihi to ja moge z niunia tak siedziec i z Wami pisac calymi dniami hihihi ja dopiero jem sniadanko bo do tej pory malenka spala po malej chwilce i co zaszlam do kuchni to łe łe.... usnela przy cycku no i zanioslam ja do lozeczka!!! dobrze ze kupilismy nianke elektryczna bo tak to bym nie slyszala jak niunia placze, jak np zmywam czy cos robie w kuchni....a narazie zamykamy sypialnie ze wzgledu na kotka, zeby jej tam siersci nie zostawial....hhihi Light ty tez masz chyba kotka i jak on reaguje na malenstwo? bo moj to wychodzi z pokoju jak Mala zaczyna plakac hihi dzwieki mu nie odpowiadaja czy co??? hi

dziewczyny czy na suwaczkach to czas sam sie odlicza czy codziennie trzeba go poprawiac??? glupie pytanie ale nie mam zielonego pojecia..... hihi

ALE BRRRRRRRRRR POGODA!!! ja chce słonce!!! chce wyjsc z kruszynka na spacerek!!!!!

witam!!! flowerska sliczny twoj synuś!!!!! pięknie się uśmiecha!!! wysłałam Wam na maila superlaske hihihihi :-) moja mala nawte jest grzeczna, juz tez mniej spi w ciagu dnia, ale czasem jak ja cos najdzie to kurde tak wrzeszczy, drze sie i nic jej nie uspokaja, nie wiemy wtedy co robic, ona wtedy nawet cycka nie chce, co złapie to puści i w ryk!!! WRZASK na całego....sasiedzi pomysla ze krzywde robie dziecku...... zamówiłam na allegro albumik dla Malenkiej..... www.allegro.pl/show_item.php?item=192437273 dzis w nocy odpadl niuni pępuszek!!! wreszcie!!!! ja juz zapinam sie w spodniach ale wisi mi troche brzucha!!!!kurcze nie zaloze obcislej bluzki a fajnie by bylo bo teraz piersiatka sa wieksze heheh :-) myślicie ze juz moge cwiczyc brzuszki i takie tam?

zuzanka ja od poczatku zakładam Weronisi pampers 2... a kikucik wisi juz jakby na wlosku....ale mam wrazenie ze to sie marze.. jak odpadnie to mam to wszystko brazowe wyczyscic dokladnie i nic wiecej?

Moja mala dzisiaj w nocy jak sie zbudzila ok 2 to do 5 siedzialam z nia!!! jezu oczy to same mi sie zamykaly....zaczela robic kupe no i czekalam az skonczy....zeby ja przebrac....a jak juz zmienlam jej pieluche i zapielam ostatni guzik w spiochach to uslyszalam wielkie sruuuuuu hihi no i znowu przewijanie!!! juz po jakis 2 godzinach jak niunia miala sucho to sie wkurzylam bo ona tylko sie rozgladala i nie myslala chyba o spaniu...wiec polozylam ja do lozeczka wlaczylam wibracje i melodyjke i chyba tylko raz do niej wstalam bo zaplakala i sama zasnela!! moj P dzis znowu do pracy!!! musze sobie sama zrobic sniadanko!!! ;-( zuzanka bartus jest cudowny!!!!! kurcze jakie widoki gor!!! twoj maluszek oddycha swiezym powietrzem!!!! fajnie....... teraz niunie trzymam przy cycku.... ja podaje 1 krople vigantolu...

rudamaxi trzymaj sie dzielnie!!! wszystko sie ulozy i tak jak pisaly dziewczyny wyjdzie niedlugo i do ciebie sloneczko!!! paulka Mancia tez niedlugo wyzdrowieje i znowu bedziesz mogla byc z nia w domku... dziewczyny po prosze napiszcie mi wreszcie ile czasu mialyscie szwy? po jakim czasie wam sie rozpuscily??? bo ja jej jeszcze mam ale moze zalozyli mi takie normalne ktore trzeba zdejmowac, bo czyzby rozpuszczalne sie jeszcze nie rozpuscily do tej pory???? mojej niuni pepuszek juz jest przyczepiony tak lekko!!!!! lada moment odpadnie ale boje sie tego ze jak odpadnie to nie bede wiedziala co z nim robic.....no bo tam pod tym \"strupkiem\" jest takie cos brazowe do tej pory usuwalam to patyczkiem z watka ale jak odpadnie to co sie dalej z tym pepkiem robi? tez sie pewnie jakos oczyszcza go nie?? mam nadzieje ze ladnie sie jej zagoi....

my już dzisiaj mamy za sobą pierwszy spacerek!!!! było super NIunia spała jak mały susełek!!! Narazie byliśmy godzinę na dworzu może jutro wyjdziemy na dłużej..... wy chyba też mamuśki na spacerkach bo tu pusto..... ;-(

evanika to rzeczywiscie mialalas ciezki ten porod....ale teraz zapomnij szybciutko o bolu i ciesz sie malenstwem....o ile krocze pozwoli ci zapomniec.... ja staram sie nie zamaczac pepuszka (to znaczy tesciowa bo ona kapie mala dopoki pepuch nie odpadnie) ale zawsze sie troche zamoczy.... kapiemy mala w wodzie z kranu i uzywamy mydla nivea baby, potem jak juz ja wyjmiemy z kapieli to smaruje ja cala oliwka nivea baby, no oprocz glowki i jest ok, nie ma juz problemow ze skora, jest gladziutka i taka pachnaca hehehe jeszcze raz sie zapytam bo chyba przeoczylyscie moje pytanie: po jakim czasie szwy wam sie rozpuscily? no i dzwoinilam do tej pani z poradni...z tego co jej opowiedzialam o weronisi to stwierdzila ze Mala sie najada a swiadczy o tym to ze robi czesto siku, jasne siku, kupki tez robi wiec sie najada, jesli chodzi o kolor mleka to mowi ze takie jak ja mam to leci na poczatku a potem jak dzidzius jest ok 15 minut przy piersi to leci juz takie geste ze tylko dziecko potrafi je wyssac i zaden odciagacz tego nie zrobi....pytalam sie czy jak niunia chce byc caly czas przy piersi to czy nie ma obaw sie sie przejje miom mlekiem i bedzie ja brzuch bolal, powiedziala ze nie ma szans zeby z przejedzenia ja bolal brzuch bo mleko matki u dzieciatka w zoladku utrzymuje sie ok 40 minut... na tym polega karmienie na zadanie ze jesli dziecko placze a uspokaja sie przy cycusiu to trzeba mu go dac....wiecej czasu dziecku poswiecic, przeciez nasze maluszki byly z nami 9 miesiecy non stop, zwiazane z nami pepowinka i teraz trudno im sie odzwyczaic....czasem dziecko po prostu chce sie przytulic..... no wiec troche sie uspokoilam.....widze ze po prostu moja niunia moze tez miec jakis swoj zly dzien... jak cos by sie dzialo to mam jeszcze do tej Pani dzwonic i najwyzej umowimy sie na obserwacje weronisi.....narazie mnie podtrzymala na duchu.....zobaczymy jak bedzie.... dzisiaj pojdziemy na pierwszy spacerek troche sie denerwuje bo nie wiem czy jej sie spodoba i czy bedzie spala!!!! caluski

a co do mojego P to ja naprawde nie mam zastrzezen!!! teraz mial urlop odkad wrocilysmy z Malenka ze szpitala i gdyby nie On to nie wiem co bym zrobila....bardzo mi pomaga.... wiec chociaz to mnie cieszy ze P chce pomoc.....ale juz od poniedzialku idzie do pracy.........buuuuuuuuuuuu :-(

po jakim czasie rozpuscily wam sie szwy?

21 sciagnelas po 150 dla kazdego maluszka??? ja pikole.....ja jak probuje sciagnac to strasznie mi to idzie!!!! pare kropel, ale jak mala ciagnie cycka to łyka wiec ona moze umie ssac a ja mam odciagacz pokarmu moze do dupy.... jutro bede dzwoic i umawiac sie ze specjalistka od karmienia piersia do poradni laktacyjnej bo nie wiem co sie dzieje z moja mala i z pokarmem......w szpitalu nie mialam jeszcze pokarmu....potem mialam...mala chyba sie najadala bo spala po ok 2,5 do 3 godzin....a teraz to nie wiem bo raz spi raz nie....raz jest grzeczna a drugiego dnia to by caly dzien przy cycku spedzila, wiem ze dziecko nie bedzie caly dzien lezalo bez ruchu i robilo tego co my chcemy, ale chce raz na zawsze sie dowiedziec czy moj pokarm jest wartosciowy... a do pediatry to ide dopiero 18 maja wiec jeszcze 2 tygodnie.... a jaki macie kolor mleka? to znaczy czy taki bardzo baialy? bo ja kurcze mam taki jakby do mleka dolano wody, taki metny ten pokarm.... co do brodawek to ja mialam je tak zorane ze hoho....nic nie robilam...po prostu zagryzalam wargi i karmilam... teraz juz jak strupy odpadly to jest w miare... czy mozna nam jesc banany i pic sok marchwiowo jablkowo bananowy, taki przecierowy?

ja normalnie zaraz sie rozwyje!!!!! moja mala tylko przy cycku sie uspokaja!!!! a jak na moment sie obudzi juz w lozeczku to wrzeszczy i sie prezy!!!! ale kupki robi.....wiec to chyba nie brzuszek!!! jeju nie wiem..... :-(

moja mala dzisiaj jakas marudna!!!! caly czas by jadla!!! jak zasnie to tylko na moment!! nie wiem czemu.....moze sie nie najada? sama nie wiem!!! :-( bo jak zacznie ryczec to jakby ja ze skory obdzierali!!!

rudamaxi kurcze rzeczywiscie to tak wyglada ze twoj J nie chce sie nawet odezwac, zachowuje sie jak szczeniak.....ale przeciez jeszcze niedawno Wam sie układało, czyzby sie przestraszyl odpowiedzialnosci? kurcze wspolczuje ci troszke ale tak jak dziewczyny pisaly lepiej bez ojca niz z takim ojcem ktory ma dziecko w ...... lub na sile sie z nim spotyka....

kohanah co do witaminy d3 to ja od dzisiaj mam podawac czyli od 15 dnia zycia niuni po 1 kropelce przed cyckiem... nie wiem czy tam dostaniesz proszek troisty ale mojej malej podalam go 2 razy bo tak wrzeszczala ze hej, chyba brzusio bolal, a po tym proszku w nocy zrobila 2 kupki i jej przeszlo... Paulka kurcze szkoda twojej manci, ale zobaczysz wszystko bedzie dobrze, niunia wyzdrowieje i znowu bedziecie razem w domku.....

ale tutaj pustki........... całuski...

od kiedy dziecko zaczyna juz dobrze widziec?

chyba dzisiaj wezmiemy Weronisie na balkon.... bo jeszcze nie była na swieżym powietrzu a dziś na już 2 tygodnie.... a pojutrez jak bedzie cieplo to moze maly spacer...ile trwał wasz pierwszy spacer z bobaskami?

21 no to rzeczywiscie masz nieciekawie.....maz powinien ci pomoc...ja to sobie nie wyobrazam tego, zeby moj P nawet przez chwile sie mala nie zajal, a ja mam przeciez jedna kruszynke a ty az dwa okruszki.....napewno jest ci ciezko, ale faceci sa dziwna rasa hihih musisz wymagac od niego pomocy przeciez od tego jest....nie daj sie..... bo jak teraz odpuscisz i przyzwyczaisz go do tego ze nie musi pomagac to bedzie potem jeszcze gorzej, (moja kolezanka tak robila, ze maz choc chcial pomoc to ona twierdzila ze wszystko zrobi lepiej, no i chlop sie przyzwyczail ze nie musi pomagac, a teraz jak ona chce zeby jej cos pomogl przy dziecku to on na to nie reaguje)....i tak podziwiam i ciebie i mx3 za to ze dajecie sobie rade przy dwojce maluszkow.....ja bym chyba oszalala, chociaz ja to mam az za duzo chetnych do pomocy....bo tesciowie przychodza po poludniu codziennie.....:-) narazie tesciowa kapie malutka dopoki pepuszek sie nie zagoi...hihi sa zachwyceni malutka, tylko mowia jaka ona piekna i takie tam....hehe ale wiecie codziennie po pare godzin to tez jest meczace siedzenie z tesciami, ale wiem ze nie powinnam narzekac bo sa ok, i ja moge wtedy isc sie wykapac albo ogarnac w domku jak Oni sa.... ok juz spadam spac bo malenka przysnela....moze pare minut sie zdrzemne bo niedlugo pewnie bedzie chciala jesc...

kochane cioteczki jak wy podajecie maluszkom witaminke d3? mi lekarz kazala od 15 dnia zycia, jedna kropelke przed jedzeniem (cycem)....moja niunia teraz spi, ale niedlugo pewnie obudzi sie na papu!! od kiedy dziecko zaczyna juz dobrze widziec? jesli maluszki maja problem z brzuszkami bolacymi to podajcie im troszeczke proszku troistego.....moja mala jak miala bol brzuszka to ten proszek juz 2 razy jej pomogl...daje jej go wtedy na lyzeczce rozpuszczony w mleczku z cyca....wtedy po jakims czasie zrobi kupki i sie wszystko normuje... całuski rudalala fajne zdjecia z chrztu...dziekuje..