Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Doroteczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Doroteczka

  1. witam.... no i już wiem troche wiecej.....jutro ok 10 godziny mam być już w szpitalu.....tam mnie zbadaja i porobia badania potrzebne do cesarki...nie wiem dokładnie co to bedzie.....no i albo w czwartek albo w piatek bede miała cesarke......boje sie ale mam nadzieje ze Dzidzia bedzie zdrowa...bo to jest najwazniejsze....bede pisac do Was smski, albo meza namowie zeby tu Wam cos kliknal co raz....prosze pomodlcie sie za moja kruszynke zeby wszystko dobrze sie udalo..... juz niedlugo Ja zobacze i przytule.....ide teraz sprawdzic czy mam wszystko w torbie do szpitala.....
  2. czesc słoneczka.... bardzo Wam dziekuje ze słowa otuchy, aż się poryczałam jak je czytałam....jesteście kochane może bym tego wszystkiego yak nie przeżywała gdyby w ciagu tych 9 miesiecy ktos mi powiedzial ze moze byc cesarka, nie mowie o tym ze zawsze porod sn moze skonczyc sie cesarka, chodzi mi o planowana cesarke, zaczynam sie juz przyzwyczajac do tej mysli, podobno po 5 dobie wypuszczaja do domku jesli jest wszystko ok, oj dziewczynki wiecie ja sie boje ale i tak najwazniejsze jest to zeby Moja Malusia Księżniczka była zdrowa!!! ide zaraz na spacer.... całuje Was wszystkie... jeszcze raz dziekuje za pocieszanki....
  3. Cześć dziewczyneczki....... Wiecie co? Dzis byłam na kontroli u endokrynologa......no i nie bede tego opisywać jak mi się nogi ugięły i zrobiło się gorąco jak mi powiedział, że nie mogę urodzić naturalnie tylko mam wskazania do cesarki..........wyobrażacie sobie jak mnie ścięło..... aż siedząca tam pielęgniarka otworzyła okno bo myślałam że urodzę tam na miejscu....powiedział że moja choroba tarczycy, która była uśpiona przed ciążą, już chyba zaczyna wracać i w moim przypadku trzeba jednak przeprowadzić jak najszybszy poród, bez stresu, bólu i podnoszenia adrenaliny.....jestem przerażona, jutro mam isć jeszcze raz do endokrynologa po jakieś zaświadczenie dotyczące tego cięcia a potem do gina, w srode moze pojde do szpitala a w czwartek moze niunia bedzie z nami.........ale jeszcze dzien nie jest pewny.......bo moze po niedzieli.....jak wczesniej moze nie beda mieli wolnego miejsca jak bedzie duzo cesarek.... no chyba ze niunia zacznie sama sie pchac na swiat to wtedy z marszu zrobia cesarke....... jak ja się boje!!!! dziewczyny ale najgorsze jest to ze sie boje cewnikowania!!!!!! chyba tego najbardziej!!!!!!!! no i tego znieczulenia do kregosłupa....potem chyba przez pare godzin nie bede mogla wstawac, bo nie bede miala czucia od pasa (no moze troche wyzej) w dol,nie bede mogla podniesc glowy....... jejku ale mam pietra boje sie bardziej niz naturalnego porodu!!!!! te z Was które miały cesarke jak wy to przezyłyscie......?????? zaczynam panikować!!!!!!!!!!!! ide pod prysznic, może tam się odpręże bo jestem przestraszona i wogole :-( :-(
  4. edi33 ja po prostu nie dostałam okresu....dobrze sie czulam....nic mnie nie bolalo, zrobilam test no i wyszly dwie kreseczki ku mojej radosci.....tobie zycze tego samego...nie wiem co Ci wiecej odpowiedziec...powodzenia...
  5. flowerska i inne dziewczynki w dwupaku nie boicie się już teraz kochac? kurcze jak mi gin powiedział że maleńka ma już główke bardzo nisko to moj P nie chce nic o dylu-dylu słyszeć bo sie boi ze zrobi małej krzywde, zreszta ja tez.....a seksik z moim P to śni mi się po nocach.....jak mu opowiadam on sie smieje ze snie o nim.........
  6. Aprilka ja nie mam nawet 1,5cm rozwarcia.....hehe mam skróconą szyjkę i Niunia jest już bardzo nisko ułożona ale nic poza tym........nie mam wyznaczonego terminu wywołania jakby co.... jak nie urodze do soboty to mam isc do gina w poniedziałek i pewnie wtedy bedzie myslal co dalej, ale przecież nie zawsze termin porodu jest dokładny wiec mozemy rodzic do 2 tygodni po terminie, wiec chyba wolalbym doczekac ale zobaczymy jak to bedzie.....
  7. Paulka no to wody ci odeszly w domku czy w szpitalu? czy troche tu i troche tu hehe ale rzeczywiście miałaś warunki w szpitalu ja pikole!!!!! nie zazdroszcze.....ale najważniejsze ze juz masz dzieciątko i wszystko ok....
  8. hej hej Mamuśki!!! flowerska i aprilka ja tez sie zastanawiam jak sie zacznie moj poród, czy od skurczy czy od tego ze wody odejda....czy jakos inaczej....czasem cos mnie pobolewa podbrzusze ale nie jest to ból tylko tak ćmi....hihi i czasem coś czuje w pachwinach tak jakby mi drętwiały, nie wiem jak to określić, ale poza tym nic!!! także Mamusie, które już urodziły swoje pociechy prosze o przypomnienie mi jakie sygnały dawało wasze ciałko przed porodem......skąd wiedziałyście że to już.....
  9. kar79 i Paulka ale wasze pociechy są śliczniutkie i słodziutkie!!!!! rudamaxi ja to sobie nie wyobrażam żeby w jakimś krótkim czasie po porodzie przyjechali do mnie goscie i to tacy koło których trzeba skakac i ich obsługiwać.... normalnie porypani.....to jeszcze oni powinni ci podac sniadanie....przecież im lodówki na klucz nie zamknęłaś (chyba :-) ) hehe mój mąż pojechał na basen i siłownie więc teraz się nudzę ale o 16 idę do Kościółka, więc czas jakoś zleci.....ciekawe kiedy moja księżniczka będzie chciała do nas wyjsć.....
  10. flowerska to chyba we dwie bedziemy sie turlac..... hehe bo u mnie ciszaaaaaaa...
  11. justaaaaaaaaaaaaaaaa moje gratulacje!!!!!!!!!!!!! właśnie czytam książkę o karmieniu piersią i z tego co wyczytałam to kapturki to nie jest dobre rozwiązanie, jak znajdę to co przeczytałam to ci przepisze na forum.....całuski....
  12. margolcia mi jeszcze czop nie odszedl ale to moze u ciebie byc to.... gdzies na innym forum znalazłam coś takiego \"czop wygląda jak gęsty śluz, często różowy albo brązowawy, uznaje się za początek porodu. To nieprecyzyjny wskaźnik, świadczy tylko o tym, że kanał szyjki macicy rozwarł się na tyle, że czop się z niego wysunął.\" wiec....
  13. witam.... ja wczoraj poznym wieczorkiem nie moglam tu wejsc na forum wiec dopiero teraz Ania 75 GRATULUJE maleństwa!!!! ja gadam sobie na gg z bratem i licze ruchy mojej Weronisi, potem prysznic.... ale piękna dzisiaj pogoda!!!!!!!
  14. pomimo tego że flowerska przesłała mi mailem książke Jezyk niemowlat to postanowilam ja kupic, zeby miec ja w formie papierowej, nie chciało mi sie tylu stron drukować hehe :-) wiec kupilam od razu dwie ksiazeczki na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=182592073 dzisiaj zaplacilam moze w poniedzialek juz dojda.....narazie bede czytac ta ksiązeczke o karmieniu piersia, podobno jest to super poradnik.
  15. Aprilka jeszcze ja jestem bez swojej księżniczki....... :-( Właśnie wróciłam od koleżanki ze szpitala, trochę pogadałam z położną która przyszła akurat do tej mojej koleżanki, kupiłam książkę o karmieniu piersią, którą położna poleciła... jak powiedziałam że juz nie wiem co sie dzieje bo jakoś nic mnie nie boli i że niunia nie szykuje sie do porodu to ta położna stwierdziła że jak się nie zna dokładnej daty zapłodnienia, to lepiej nic na siłe nie robić żeby urodzić, że dziecko wie kiedy ma przyjść na świat, że np i dwa tygodnie po terminie to nie znaczy źle, bo nie znając tej dokładnej daty nie wiemy kiedy niunia ma prawdziwy termin, że mimo swojej dobrej wagi może mieć trudności z oddychaniem i takie tam.....że lepiej jest spokojnie czekać.....więc bede czekać.....a może to już wkrótce....hihi
  16. hej hej kurcze ide zaraz do koleżanki do szpitala na patologie ciąży bo ona ma jeszcze 7 tygodni do rozwiązania a ma już jakieś rozwarcie, kurcze niech sie ze mną zamieni!!!!!! ide i wezme sobie od niej to rozwarcie!!! a co tam....... kurcze ale niektore dziewczynki ktore sa jeszcze w dwupaku (Ania75, Moli, sarita, justaaa, ko-hannah,janika, kiwiusia) nas zaniedbuja no nie? i inne mamusie tez ale juz nie pisze bo nie jestem pewna czy niedawno nie pisaly a nie chce mi sie wracac i sprawdzac hehe a sofijka to ma na dzisiaj termin, ciekawe co u niej?
  17. jak już nie ma nikogo na forum to ja tez turlam się spać....do jutra papa
  18. koalka fajnie że mogłam Ci pomóc..... light blue dzieki za fotki maluszka miki82, słodki.... u mnie nic sie nie dzieje.....cisza...... mam pytanko do rozpakowanych juz kwietnioweczek....czy kupowałyscie swoim pociechom lezaczki? bo ja tak sie zastanawiam czy kupowac....bo jak bede cos robila w kuchni czy w innym pokoju a nIunia nie bedzie spała to wtedy polozylabym ja w takim lezaczku i mogla i ja zaczepiac zagadywac i cos robic jednoczenie, np taki mi sie podoba http://www.allegro.pl/item183622495_lezaczek_fisher_price_l0539_najtaniej_wys_12_h_.html#photo co wy na to?
  19. cos chyba pomyliłam w adresie mailowym wiec jeszcze raz dtka82@interia.pl
  20. ja też poproszę o zdjęcia Tomcia......dtka82@interia.pl
  21. Ja właśnie wróciłam ze spacerku, a tam prawdę mówiąc to z dwóch spacerków, bo jak wracałam z miasta to omijałam sklepy spożywcze po drodze zeby nie dzwigac tych siatek z miasta tylko kupic to co mialam kupic u nas w osiedlowym sklepie.....ale traf chciał że jak juz tu dopełzłam to okazało sie ze jest nieczynny bo jest awaria swiatla!!! no to przyszlam do domu, zdjelam jedna czesc ubrania wierzchniego hehe bo za cieplo sie ubralam i pomaszerowałam do sklepu ktory jest troche dalej niz ten nieczynny.....teraz siedze padnieta i wcinam winogron, to tak dla odpoczynku......ale zaraz ide pozmywam naczynia bo zlew mi sie urwie!!!! no i moze pomidorowke ugotuje bo tak jakos mam na taka zupke ochote... potem obejrze horror mode na sukces a potem wezme sie za prasowanie....to znaczy taki mam zamiar....moj P wroci dzis ok 20 wiec siedze sobie sama....... ja tez wsluchuje sie w swoj organizm i czekam.....ale nic sie nie dzieje!!! no to co? czekam dalej hihi, acha a czy Wy liczycie ruchy dzidziusiów?
  22. koalka ja kupowalam w tym sklepie http://www.madar.siedlce.pl/sklep.htm tu masz link to sobie sprawdz, ale z tego co teraz sprawdzilam to sa takie wozki ale nie wiem jaki ty chcesz model, mozesz tam zadzwonic i sie zapytac czy maja taki jak ty chcesz....tam jest naprawde duuuuuzy wybor wozeczkow.... a wybierasz sie jakoś niedlugo do siedlec?
×