Doroteczka

hej hej mama bączka witaj znowu wśród nas.....świetnie że już wróciłaś Paulka świetny blog.... mx nie martw sie na zapas mezem......przeciez jak spojrzy na wasze dzieciaczki to sie poplacze ze szczescia ze ma takie pociechy......i nie bedzie chcial nigdzie wyjezdzac... fajnie ze lightblue wychodzi do domku.... moj P dzisiaj w nocy o 3 wyjezdza w delegacje do gdanska, bo szef go bardzo prosil, no to sie zgodzil ale powiedzial ze to jego ostatni wyjazd do mojego porodu.... a u mnie niby niec sie nie dzieje, ale przez ostatnie dwa dni taki dziwny byl moj brzuszek....jakby twardszy, i czulam sie tk jakbym miala zaparcia czy cos podobnego.....troche sie balam ze cos sie ruszy i to wlasnie teraz jak moj P ma wyjechac....ale dzis jest chyba lepiej....dobrze ze wyjezdza na jedna lub na dwie noce.....musze pogadac z weronisia zeby czekala na tatusia i zadnego numerku nie odstawila.... co do mycia okien to ja tez mam ich sporo i to jeszcze sa te stare okna, nie plastiki wiec trzeba je rozkrecac..... ale jak wspominam mezowi ze je umyje to zaraz mnie sprowadza na ziemie i mowi zebym nie przesadzala, ze on je umyje ze mi nie mozna i takie tam.....ale kiedy on to zrobi to nie wiem, bo ciagle pracuje......mam nadzieje ze nie zostane na swieta z nieumytymi oknami.....:-( ja ide sie myc i ubierac bo jeszcze jestem w pizamie hihi i lece na poczte oplaty porobic bo dzisiaj taka piekna u mnie pogoda, taka w sam raz na spacerek..... mamusie w co ubieralyscie swoje pociechy jak je zabieralyscie ze szpitala?

no dobra ja ide do Kościółka, papa.....

paulka i madziunka wyslalam wam fotki Gabrysi.....

zuzanka slonko znowu dziekuję ci slicznie za zdjatka, jestes aniolkiem hehe a Gabrysia taka fajniusia!!!! kurczaki no ja tez juz bym chciała miec swoja kruszynkę przy sobie.....ale Ona widocznie czeka na termin porodu....

aga 25 dziwna ta twoja tesciowa!!!! teraz bedziesz pilnowac czy nie biegnie do dzieciatka gdzies po cichu z butelka.....ale ona jakas taka zaborcza jest, przeciez jak masz mleczko w cycuszkach to lepiej chyba zebys karmila malego cycuszkiem.....ważne że ty chcesz i ze on sie najada.....a tesciową op.....prz porzadnie i niech wraca na drzewo!!!! to w koncu Twoj dzidzius!!! hehhe

dtka82@interia.pl mój mail...

aaaaaaaaaaaaaaaa ja zapomnialam przestawić zegarek i jak włączyłam kompa to od razu do Was weszłam na forum i przeczytalam wpis kohannah i jej pytanie czy nie zapomnialysmy przestawic zegarkow no i......... popłoch!!!!! bo wstalismy o 11:30 a okazało sie ze to juz 12:30 a na ta wlasnie godzine byl obiad u tesciow.......hihiih szybko zgonilam mojego P z łóżka, szybkie mycie ubieranie sie i do teściów, dobrze ze to niedaleko!!! hihihih :-) mój P chyba w poniedziałek w nocy jedzie do gdańska czy tam gdyni na noc albo na dwie w delegacje z pracy......ja tylko mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy podczas jego nieobecności........ bo przecież to nie parę kilometrów żeby zdążył szybko wrócić.... kohannah bardzo fajny ten wózeczek..... madziunka27 sto lat sto lat!!!!!! wszystkiego najlepszego!!!! ja też poproszę o zdjęcia Gabrysi........zawsze o mnie zapominacie, nie ładnie heheheh

zuzanka jesteś kochana, dzięki za zdjęcia Bartusia Agi.....jaki on jest przesłodziutki!!!!! fajny chłopczyk....

a i jeszcze mam pytanie czy Wy brałyście może UROSEPT w ciąży? bo mojej koleżance gin własnie to kazał brać bo ma białko w moczu, ale ona przeczytała na ulotce ze w ciąży tego nie powinno się łykać no i sama nie wie co z tym zrobić.....

dziewczyneczki ja też poproszę o zdjęcia Bartusia bo nie dostałam :-( dtka82@interia.pl

dziś chyba wszystkie wyszłyście na spacer bo tu jeszcze tak pusto nie byłooooooooooooo :-(

hopsssssss i nowa stronka........ :-)

ruda_lala dziękuje za informację hihi ja też już mam czyściutko, teraz muszę się ubrać i nałożyć maskę (makijaż) na twarz bo straszę samą siebie.....

tak sie właśnie zastanawiam jak się liczy czas pomiędzy skurczami? np jak się ma skurcze co 10 minut, to co to znaczy? zaczyna mnie boleć, boli boli przez jakiś czas i jak przestaje to dopiero odliczam jaki czas mija do nastepnego skurczu? czy od poczatku skurczu odliczam? a i liczy czas trwania skurczu tak? pytam narazie czysto teoretycznie ale nie wiem jak to jest, tak to jest jak sie nie chodzilo do szkoly rodzenia.....

czesc Sloneczka...... ja niedawno wstalam i jem sniadanko, a potem ide sie myc i pewnie poprasuje....musze dzisiaj mojego P wykurzyć ze mną na spacer bo bardzo ładnie na dworku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, pewnie jak zwykle nic rudamaxi ciesze sie ze lepiej sie czujesz...

rudamaxi kurcze może naprawdę wybierz się do szpitala jeśli naprawde źle się czujesz i nic Ci nie przechodzi tylko się nasila...... aga 25 witamy wśród nas ponownie hehe to świetnie że już jesteś w domku.....jejku zazdroszczę Wam mamuśki że już macie swoje pociechy.....a przede mną jeszcze szpital poród i pierwsze dni opieki na maleńka!!! ojej.......

ale jestem durna ...... heheh napisałam wysprzątałam się zamiast nasprzątałam się heheheheheeh sorkes dziewuszki....

Light trzymaj się ciepło, my też trzymamy kciukasy za ciebie i maleństwo!!! Ja już padam.... wysprzątałam się, teraz idę wywiesić pranie i może odpocznę troche czytając książke.... dzisiaj na obiad zupa ogórkowa a co tam....nie wysiliłam się bardzo, mój P pewnie będzie kręcił noskiem na zupke, on twierdzi ze pić to mu się nie chce!!!! hihi no to lecę.......a ciekawa jestem co tam u nowych mamuś... izawik chyba pisała że ja cycuszki bardzo bolą i ściąganie nie pomaga, moja przybrana babcia mówi że na takie bóle cycuszków trzeba robić okłady z takiej papki zrobionej ze zwykłej bułki namoczonej w mleku...ból przechodzi i co jakiś czas okład trzeba zmieniać....podobno nie ma nic lepszego....

witam słodkie brzuszki!! ja niedawno wstałam, zaraz idę sobie robić coś do szamania.... wczoraj sprzątnęłam kuchnie łazienkę i jeden pokój, dzisiaj plany na duży pokój, sypialnie i średni pokój, a potem jak juz bede padnieta to pojde do sklepu po cos na obiad, moze jakąs rybke, a potem prasowanie..... a no i w między czasie wstawie pranie z ciuszkami niuni i dorzuce tam jeszcze poszewki na posciel, mam nadzieje ze nic nie zafarbuje, ale ciuszki to z kumpeksiku wiec nie powinny już farbować... Ja też nigdy nie byłam w szpitalu i mam takiego stresa jak stąd do Honolulu!! Ale dlatego że nie mam żadnych takich dolegliwości typowo ciążowych to też mogłabym chodzić z brzuszkiem jeszcze długo, bardzo lubię jak córcia mnie kopie i wystawia takie małe górki, a lekarz powiedzial ze tam sa nóżki to pewnie to stópki tak mi daje do głaskania....ale jak dotknę to ona zabiera..... Wczoraj jakoś nie mialam humoru i poszłam szybciej spać żeby się z P nie kłócić. jessssssssso jak on mnie denerwuje tym, że jak przyjdzie z pracy zje obiad i kladzie sie na kanape i lezy i włącza pudło (czyt. telewizor) i tak az do późnej nocy, dzień w dzień, potem tylko ruszy tyłek z pokoju do sypialni! jejku ja nie wiem już co się ze mną dzieje ale czasem to mam napady złości, płaczu itp, itd. dzisiaj dostalam maila od mamy i tez sie poryczalam jak głupia ale to z tesknoty do mamy, taty i brata.....;-( dobra narazie zmykam i nie zanudzam....

izawik super że już jesteś w domciu!!!! z niecierpliwością czekamy na info o porodzie i zdjęcia córuni.....całuski dla córeczek

evanikaa wózek kosztowal niecałe 1000 zl....

właśnie wysyłam Wam kochane zdjęcia wózka mojej ksieżniczki, ciekawe czy Wam się spodoba......

evanikaa nie strasz mnie ze za kilka dni urodze hehe narazie nic sie nie zapowiada ale wiesz jak to jest nigdy nic nie wiadomo..... juz lazienke i pokoj z kompem sprzatnelam, zaraz ide do sklepu, bo w lodowce tylko swiatło!! moj P pewnie dzisiaj wroci pozniej wiec zdaze jeszcze cos ugotowac... zuzanka ja tez na kazdej wizycie mam badana szyjke, lekarz powiedzial ze dziwi sie lekarzom w anglii ze tego nie robia, bo to podobno jest najwazniejszym badaniem na takiej wizycie kontrolnej....

no ja kuchnie doprowadzilam do porzadku wreszcie hehe teraz lece do lazienki, potem obejrze mode na sukces i w trakcie cos zjem, hihih pisalam do agi 25, jej maly dostal żółtaczki i dlatego nie wie czy jutro wyjda do domku ale miejmy nadzieje ze tak , napisala ze wszystko nam opowie, napisze jak juz bedzie w domku, pozdrawia was serdecznie.... no to lecę dalej....

no nie no teraz to juz naprawde ide sprzatac, wiecie co jakby mnie ktos teraz z nienacka odwiedzil to bym sie chyba ze wstydu spalila bo taki bajzel mam w domku...... hehehe