Doroteczka

mojej Weronisi tez wychodza kolejne zabki...tak mysle....wieczory sa okropne.....a wczoraj w nocy to plakala i mowila blagalnym glosem ma-ma........az mi sie serce krajalo....dzisiaj tez dalam jej viburcol i nurofen....bez tego ani rusz..... rudamaxi jak tam sytuacja z bojlerem? niezly pomysl z zaklejeniem .....dlaczego pytalas sie czy ktos ogladal wiadomosci? ja nie ogladalam wiec napisz co tam uslyszalas.... ojej to juz rok!!!!! Kacperku i Mateuszku wszystkiego najlepsiejszego!!!!!!! Milenko i za Toba kolejny miesiaczek.... uuuuuuuuuuu Mania gratuluje pierwszych kroczkow!!!

hej hej ja ide zaraz spac.... ups to rzeczywiscie macie lub mialyscie problem z rowerkiem hihh madziorek mi pediatra powiedziala ze 2 razy dziennie mleczko dzieciom wystarczy.... moj P poszedl opijac pepkowe...bo koledze syn sie wczoraj urodzil no i jestem barrrrrrrrdzo ciekawa o ktorej wroci.... mojej Weronisi naprawde ida zabki nastepne bo strasznie dzisiaj plakala wieczorem i smoczka pchala do buzi......ale dalam jej i viburcol i nurofen bo sie strasznie meczyla....teraz spi stokrotka....

hejka lightblue powodzenia u dentysty....hihihihi sadysty :-) moja Weronisia strasznieeeee wierci sie w nocy jest taka nispokojna nie wiem moze to nastepne zabki ida bo caly czas znowu pcha cos do buzi.....no to co teraz kly czy dalsze zeby....sama nie wiem...prawie cala noc spi z nami....bo tak to sie przytulimy do siebie i jakos latwiej ja utulic do snu....a ja jakims zombie sie robie.......spaaaaaaccccc mi sie chce.......no ale coz kawka i nastepny dzien swistaka....hihihihihi

ups...widze ze nie za wesolo dzisiaj na topiku.......ehhhh Marcelku wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj ewita witaj ... mika Tomus fajowy...dzieki za filmiki..... MaMani corcia slooooooooooodka.... 21 duuuzo cieplych fluidkow przesylam i zdrowka ......

madziunka ja dostalam fotki Marcelka - mojego przyszlego ziecia hiihih pisalam ci na gg ze jest suuuuuuuper....

My juz w domku.....pediatra powiedziala ze cos ja uczulilo...np czekolada.....bo to nawet w sladowych ilosciach szkodzi i zeby do 2 roku zycia nic z kakao nie podawac dziecku.....a na psisiulce to tez pewnie od tego bo mocz tez jest z alergenem......(potem mi sie przypomnialo ze pare razy zjadla takie wafelki z jakas ciemna masa.....) dobrze ze P po mnie i Werke przyjechal po wizycie u lekarza bo bym zmokla......ale sie rozpadalo....a rano byla taka super pogoda..... Pediatra powiedziala ze zupy te co gotuje to tez mam jej dawac ale bez smietany... moge potem wiecej marchwi np dodac.....kanapeczki z wedlinka....z dzemem ale domowej roboty...jak nie chce bananow to gruszki...kasze jeczmienna....jak cos jeszcze sobie przypomne to napisze....aaaaaa jeszcze jak ser bialy to jakis serwatkowy.... -1967- ja co prawda krotko karmilam...ale sprawdzil sie laktator reczny aventu..... MaMani jak dajesz Mani kanapki? kroisz na male kwadraciki czy tak w raczce trzyma i wcina? flowerska gratulacje dla Tomusia za nastepny zabek... pewnie bedziecie sie smialy ale zrobilam sobie kawe bo niunia spi i ide poczytac.............................harrego pottera....hihhihihhhihhhih

hejka kurcze moja Weronisia ma takie suche okragle plamki na cialku..szczegolnie na plecach....a na brzuszku taka tez sucha skore a i jeszcze przeciez na psisiulce ma krostki i przy pupci czerwone jeju jakies uczulenie czy inne cholerstwo...wrrrrrrrr no i jutro znowu do pediatry..... aga mi te zdjecia sie nie otwieraja..w jakim one sa programie zapisane? aga ale juz taki normalny bialy ser podajesz? kurcze moze werka ma to na cialku od danio ...sama nie wiem....ale teraz wiecej je nowych rzeczy wiec jak mam wiedziec od czego to moze byc...mam nadzieje ze lekarz powie ze to nic takiego... light blue jaka kurteczke kupilas? ja widzialam w 5 10 15 fajna czerwona kurteczke..taki niby plaszczyk..ale sama nie wiem..... Gosiu twoja Viki cudna..... fajne te rowerki... 21 ojej trzymaj sie kochana..... ciekawe ktore zeby beda teraz Werce wychodzic bo ma juz jedynki i dwojki....to co teraz kly?? lece spac......bo zeszlej nocy werka od 3.30 do 6 nie mogla usnac...byla taka troche marudna ale nie plakala.ale mysle ze to zaby bo wciskala buzie ze smoczkiem w podusie......

hejka mamuśki moja werka ma jakies brzydkie czerwone krostki na psisiulce i przy pupce....wrrrrr dzwonilam do pediatry i wykapalam ja w balneum herbal i posmarowalam pudrem w kremie...bo ani sudokrem ani mąka ziemniaczana nie pomagały......ale pewnie w poniedzialek pojde z córcią do niej żeby ją zobaczyła...jeju przez 10 miesięcy nie miała zadnych tego typu problemów....echhhhhh

to zje dwie lyzeczki i nie chce wiecej......:(

oj różnych smaków probowałam...jak zaczyna pic to myśli chyba że to mleko bo pije ale zaraz kręci głową że tego nie chce iihhihih a jak za moment zrobię jej mleczko to pije cwaniarka...

moja Weronisia też śpi.... nie chce jesc żadnych kaszek......hmmmm nie wiem czemu.....

u nas tez strasznie wieje i chyba nie pojde z córcią na spacerek....no ale zobaczymy... jejku pewnie sie wkurzycie ale jeszcze raz zaczynam temat jedzenia naszych pociech....ja nie mam wogóle pomysłów co jej dawac do jedzenia.... rano jak wstanie je mleczko... potem jakies paroweczki i chlebek z maselkiem.. potem staram sie jej dac zupke nastepnie jakis deserek ze sloiczka lub danonka lub danio (wczoraj dałam jej pierwszy raz i wpałaszowała całe danio waniliowe..) potem juz je mleczko w miedzyczasie jakies biszkopty...chrupki...no i soczki herbatki....a wy nadal kupujecie hippa herbatki lub jakies inne dla dzieci czy juz bardziej \"powazne\" picie podajecie? nie mam pomyslów na drugie sniadanko....hmmmm nie chce jesc tartego jablka marchewki....a banany to omija z daleka.... nigdzie u nas nie moge dostac misiowych ogródkow....zeby cos fajnego ugotowac malej... a czasami ma takie dni ze najlepiej jej idzie mleczko....choc jeszcze nigdy nie odmowila szpinaku z ziemniakami fuuuuj ale ona to lubi... jakie dorosłe zupy moge jej podawac? normalnie zabielane smietana moze jesc? zawsze jak jemy obiad to i tak troche dostanie bo to co jedza rodzice to jest najpyszniejsze......

dzień doberek..... ups Light blue no widzisz...po co poszłaś do drogiego stomatologa...mogłaś wyrwac zęba i byłoby po kłopocie....tak jak chce teściowa bo taniej....ja pikole....moja teściowa taka nie jest....teraz jak poszłam do laryngologa z Werką i zapłaciłam 70 zł...to moja T powiedziala że odda mi tą kasę...chociaż powiedziałam że nie trzeba....no bo niby z jakiej racji..... wiadomo że są czasami jakieś zgrzyty...ale jest w sumie oki....zawsze jak powiem że muszę gdzieś wyjśc bez Werki to T z chęcią zostaje z nią... nikolla naskrob cos a ty kohannah co sie ociagasz z pisaniem.....szybko wracac do nas.....chociaz wyslijcie pare zdjec waszych szkrabow.....ja ostatnio sie zczailam ze caly czas przesylalam fotki tobie nikola ale chyba przestane bo jesli nie chcesz tutaj z nami pisac to nie bede sie narzucac....

hejka Zuzanka Bartuś super....jaki on już duży.... laryngolog powiedziala ze Weroniczce nic nie jest a chrypka moze byc od glosnego placzu i ze dzieci niektore tak maja.....no i najlepiej zeby nie plakala....hihihih....to ja jej na to ze jak jej nie pozwole plakac to wyrośnie na rozkapryszonego potworka....bo do 6 miesiecy tez nie mogłam jej pozwoli na większy płacz bo z pępkiem byly kłopoty....hihihi ojej no zobaczymy....

pisala ktoras z Was podanie o przyjecie do przedszkola? bo moja kolezanka ma napisac .....

teraz wlaczylam vivaldiego niby dla dzieci.....ale glowa mnie juz boli hihi no ale moze polubie taka muzyczke.....

hello moja corcia pobudke zrobila o 7..... juz dawno sie tak wczesnie nie budzila hihh.....ale przespala w swoim lozeczku cala noc..tzn budzila sie ale na chwile to podchodzilam do niej poglaskalam dalam smoczek i zasypiala a ja wracalam do lozka......hihihih caluski kwietnioweczki..... oj dzisiaj po 17 laryngolog corci...mam stracha ale jestem dobrej mysli......chyba...

21 i jak wyniki dzieci?

hejka kwietnióweczki... byłam dzisiaj u pediatry z Weronisia....bo juz 2 tygodnie ma chrypke....i jutro ide z nia do laryngologa prywatnie.....bo dopiero 3 marca bym szla na kase chorych...a to jeszcze 2 tygodnie...wiec nie bede czekac bo za 2 tygodnie to moze cos tam jeszcze sie pogorszyc....boje sie ze cos zaatakowalo strunki glosowe.....ostatnio czytalam ze plesniawki moga to robic.... nie ma juz plesniawek a chrypka zostala.... :( dla Karolinki Gosiu jeszcze raz gratulacje za egzaminy.....fajny komplecik sobie kupilas.. Weronisia tez przesyla buziolki Marcelkowi-narzeczonemu....hihih zuzanka czekam na fotki synusia ojej izawik zdrowiej szybko......

flowerska moja Werka miala 3dniowke.....nic nie rob z krostkami....same znikna.... to juz koniec choroby....

moja Weroniska tez dzisiaj skonczyla 10 miesiecy i naprawde nie wiem kiedy ten czas minal?!!!! jesli chodzi o teletubisie to one nic nie robia a ten ekranik to tylko takie cos czarne i trzeszczy jak sie go dotyka....a werka je lubi....ale musi miec humorek to te wtedy przytula....

hejka u mnie juz lepiej...rudamaxi masz napewno racje ze to wszystko sie we mnie kumuluje..przede wszystkim tesknota daje o sobie znac itp....ale juz jak narazie dogadalam sie z P i mam nadzieje ze juz na dluzej....na walentynki dostalam kwiatki.......hihihihi

hejka moje sloneczka..... czy jak Weronisia ma kaszelek juz chyba taki odrywajacy to moge wyjsc z nia na polgodzinny spacerek? bo juz sporo siedzi w domku i mi jej szkoda... nie mam za bardzo o czym pisac tzn niby mam ale nie bede zanudzac i potem narazac sie na wpisy pomaranczowego koloru......powiem tylko ze cos ostatnio zle uklada mi sie z moim P...nie wiem czy to ja jestem za bardzo wymagajaca i przesadzam w niektorych kwestiach czy moze to cos z P jest nie tak.....ale czasami mam juz serdecznie dosc.....mam nadzieje ze to minie ale jestem juz bezsilna.....;(