Doroteczka

madziorek to super ze z Liwia ok..

hejka rudamaxi zloz zyczonka Vikuni od nas.....ale ten czas leci juz 10 miesiaczkow maja dzieci a niektore juz prawie rok...a i od razu pogratuluje Twojej corci postepow w samodzielnym zasypianiu.....oj u mnie to chyba nie byloby tak latwo... LightBlue...ja to bym tak operd.... siostre i szwagra ze by im kapcie pospadaly.......przeciez moglo dojsc do nieszczescia!!!!! ale dobrze ze nic sie nie stalo...... ja co prawda mam kota ale uwazam jak Weronisia do niego doraczkuje bo nigdy nie wiadomo co sobie kot mysli......zawsze moze zadrapac a on mnie mocno drapie wiec.......niby wie ze nie moze corci ruszyc bo obrywa po dupie lekko albo sie krzyczy ale wole chuchac (tak to sie pisze) na zimne..... madziorek uuuu tyle zabkow naraz to nie za ciekawie...Liwia sie nameczy...a Ty razem z nia..... kar uuuuu masaz tajski????? hihih super.....ja myslalam moze o jakiejs romantycznej kolacji...ale z moimi kucharskimi zdolnosciami to pewnie nie wypali...... o dla Bartusia i Xaviera tez buziaki..... rudamaxi spoko ciekawostki...a my myslimy ze swinki maja marne zycie...a tu prosze... hehe ja tez jestem ciekawa co u mamusiek ktore sie nie udzielaja na naszym \'slodkopierdzacym\' toipku hihihihi pamietacie ile bylo szumu o kohannah a teraz wogole sylwia sie nie odzywa.....no coz....moze wszystko w porzadku......ciekawe jsk jej tygrysek??? a teraz co u nas.....no kurcze aphin nie pomogl na plesniawki wiec bylam dzisiaj u pediatry bo niunia ma straszna chrypke i tak jak myslalam to od plesniawek....dostala nystatyne... tantum verde w psikaczu....mam dawac jej tez troche rumianku.....oj moze znikna....moze to przez plesniawki dzisiaj plakala (czyt. piszczala)w nocy....spalam tylko 3 godziny...teraz zasnela mi na rekach praktycznie w trakcie zabawy....chyba ide i ja sie zdrzemne...korzystajac z okazji.... bylam dzisiaj tez pobrac krew bo jutro mam endokrynologa i chcialam isc od razu z wynikami ... bo jak bym poszla bez niczego to nic by mi nie powiedzial tylko zlecil badania..a do niego panstwowo to dluuugo sie czeka wiec....zrobilam tsh , ft3, ft4 i przy okazji morfologie....zobaczymy jakie beda te wyniki.... dobra juz nie zawracam Wam glowy .... narka kochane...

Gratulacje dla Marcelka i dla Maniusi...... Rudamaxi Tobie tez bardzo gratuluje zdanego egzaminu a jutro bedziemy trzymac kciuki....super fotki.... natka fajnie ze sie odezwalas...

MaMani to ja ci nie pomoge odnosnie mleka...bo pediatra powiedziala ze nan 3 po roku dopiero mam malej podawac....wiec na 2 jest moja Werka... plesniawki Werka ma w buzi...tzn widze na usteczkach bialy nalot.... w miejscu jak usta sie lacza jak zamykamy buzie....nie wiem jak to wytlumaczyc..... izawik nie znam konkretnego terminu...teraz czekam na paszporty potem proba zalatwienia wizy....potem jesli uda sie z wiza to kupno biletu i wtedy dopiero bylby konkretny termin... a co do plesniawek to nie wiem moze od tego ze wsadza wszystko co mozliwe i niemozliwe do buziolka...nie wiem... weronika ten lek to tez jest aphtin wczesniej zle napisalam....ale ona nie da sobie wypedzlowac buzi wiec polewam tego troche na smoczek moze i tak pomoze...a co do jedzenia to my juz musimy sie doslownie chowac z jedzeniem przed werka...ona od razu raczkuje w nasza strone i krzyczy zeby jej dac...ostatnio jadla ziemniaki z sosem i pomidorowke.....tzn tak troche....hihihi a mi babcia przyniosla paczki bo sama robila hihiihihiihihi

no pieknie zaczelam nowa strone od plesniawek...hihih oj madziorek wspolczuje nocy.....i Liwia i ty sie wymeczylyscie....moja corcia ma na dole cztery zabki..dwojki i jedynki.....slodko buziaczek wyglada z zabkami.....a na gorze ma dwie dwojki....hiih a czekamy na jedynki.......a nurofen u nas sie sprawdza....

a moja Werka chyba ma plesniawki......ehhhhh czy uzywalyscie aspinu? bo ja mam to stosowac corci i jak przez 2 dni nie bedzie poprawy to mam ja pokazac pediatrze....kurcze do tej pory nie miala......

HEJ oj ja to chyba zaczne od nie jedzenia slodyczy ale nie wiem jak wytrzymam bo kocham slodkosci.........ale moze od pojutrza zaczne bo jutro sie objem paczkow itp.....a potem basta.....tez mam problem z brzuchem...jem bardzo malo dzisiaj sniadanie dopiero jadlam o 14 bo mi sie wczesniej nie chcialo....ale moj blad polega na podjadaniu slodyczy......mniam...mniam... co do moich mozliwosci wyjazdu to chyba sa spore bo ja mam wize a jak ma jedno z rodzicow to dziecko TEORETYCZNIE dostaje wize.......ale nie chce zapeszac zreszta dopiero zlozylam o paszport dla corci...wiec narazie nie bede o tym pisac...... sami nie wiemy co mamy robic..bo jak pamietacie moje drogie to mam tylko cywilny slub bo czekamy z mezem na rodzicow moich zeby wziac koscielny ale juz sama nie wiem bo ile mozna czekac..... ile Bog bedzie na nas czekal a i jeszcze przeciez Werka nie ochrzczona....nie wiem .... jeju spedza mi ta sprawa sen z powiek...ale jak tyle czekalam to i jeszcze moge poczekac jak sadzicie? aj...... Lightlue super fryzurka fajne kolorki......

hejka dziewczyneczki.... podczytuje Was ale jakos nie mam weny do pisania.. madziorek witaj...fajnie ze jestes... dobranoc... MaMani ojej 2 cm.....ach.....fajnie....

hejka dziewuszki... dzisiaj ide do fotografa zrobic i sobie i Weronisi zdjecia do paszportu....moj paszport traci waznosc w lipcu i musze wyrobic nowy.....moze uda nam sie wyleciec wkrotce do moich rodzicow......bo mnie niedlugo tesknota wykonczy...ale zobaczymy czy to wypali...mam nadzieje ze tak...

hejka Gosiaczku zdjecia super...dzieki.. mam pytanie do evaniki lub ktorejs z was odnosnie salatki gyros..... juz wiecej innych przypraw nie potrzeba...tylko ta gyros?

aga swietny film....ale jak Bartulek szybko ci zwiewa o rany...moja Werka jeszcze do takich predkosci sie nie rozpedza....dzieki..

aga ja tez poprosze o filmik....

moja Weronisia juz coraz czesciej staje przy kanapie.....o rany....ale ja trzeba pilnowac.....wiecie co ja wiedzialam ze bedzie ona moim skarbem ale nie przypuszczalam ze bede ja tak bbbbardzo barrdzo kochac...jeju nie wiem czy mnie rozumiecie...ja zwariowalam na punkcie mojej corci...jest taka kochana....a jak mowi ma-ma to normalnie bym ja zacalowala.....ale napewno czujecie to samo.. rudamaxi swietnie ze juz wrocilas na kafe..... weronika m no co ty dla kobiet w ciazy zadna pora nie jest zla na szamanko!!!!

agus fotki cudne.....ale filmiku nie mam.....:(

hello!! Lightblue ja myje wloski corci takim szamponem i plynem do kapieli bambi....takie 2w1 hihihhi z na butelce jest kaczuszka....ale to biala butelka nie zolta.... evanikaa co jutro zrobisz? pilaw? Weronika Izulka jest super olej pomaranczki......

evanikaa u nas tez tak leeeeeeeeeje a ja juz mam dosc tego deszczu.......;-( :-(

a zebyscie wiedzialy ze zajefajne zabawki wedlug mojej corci to wlasnie wszystko czym nie powinna sie bawic....pilocik miseczki jej talerzyk....oooo a wczoraj obdryzala taty kapec hihihi fujfuj jej mowilam a ona nic wiec jej zabralam .... a moj P wlasnie do mnie dzwonil bo wyszedl przed chwila od lekarza....dostal 2 tygodnie zwolnienia....ma zapalenie oskrzeli i zapalenie zatok.....lekarz powiedzial ze sie dorobil i ze wogole nie chodzi do lekarza bo ostatnio byl w 2003 roku to ma teraz za swoje....no ale wiecie jak sie chodzi w mroz bez czapki i czasem bez szalika to nie ma sie co dziwic ..... no to teraz laba.....fajnie jak maz w domku.....ale znowu sie przyzwyczaje i jak juz pojdzie do pracy to nie bede mogla sie zorganizowac....

oj evanika fajnie ze podjeliscie decyzje co do drugiego dzidziusia..... kar jak spiralka? co ile chodzisz na kontrole? margolcia super fotki...a twoj kolor wlosow baaaaaaaaaardzo mi sie podoba..juz dawno mialam ci to napisac .. ja tez bym zjadla pomidoroweczki..... moj P jest chory jutro nie idzie do pracy tylko do lekarza....

hej lightblue ja jestem jestem.....moja mala raczkuje skubana i ode mnie ucieka....dopiero wgniatala biszkopta w dywan.... znowu placze w wozku...sama nie wiem dlaczego......az sie nie chce wychodzic na dwor.... natka ja bym wybrala ta prace gdzie wiecej placa...ale jesli nie duza by byla roznica wyplaty to bym wolala sprzatac....bo i wiecej z corcia bym byla.....a co do kasy to wiem ze jest ciezko...moj P jak na siedleckie przecietne zarobki to niby malo nie zarabia....ale na nic sobie nie mozemy pozwolic..caly czas brakuje....co za kraj!!!!!ale caly czas wierze ze bedzie lepiej..... teraz tez czekam na wyplate i ide wyrobic Weronisi paszport i sobie bo straci niedlugo waznosc...

ruda lala fajowo ze sie pojawilas i trzymam Cie za slowo ze bedziesz tu zagladac czesciej..... a co do wyjazdu to narazie moj maz nie ma mozliwosci wyjazdu......chyba ze na dziko, w ciemno....no zobaczymy co czas przyniesie... co robicie jak dzieci maja zatwardzenie? bo moja niunia chyba ma....

margolcia ja jestem...ale sie nudze!!!! nie wyszlam z mala na spacer i nie wiem co mam ze soba zrobic....nic mi sie nie chce.....jeju nienawidze takiej pogody....a moj P w Wawie....ehhhh

dopiero w programie dzien dobry tvn mowili ze na Syberii jest -55 stopni mrozu...ja pikole...to u nas jest cieplo jak latem....

hejka :-) evanikaa i jak kamcia? lepiej spala po rozpyleniu olbasa? ;-) my od 7 nie spimy.....w nocy bylo ok troche corcia sie wiercila ale spala od 19.....

Light mi tez wyslij maila z pomoca dla tego dzidziusia... co do prawka to mam oczywiscie ale nie jezdze...bo...........sie boje ze kogos przejade hihihi evanikaa no to dawaj ten przepis jeszcze na ta salatke z kurczaka wedzonego.... agus dzieki za odnalezienie przepisu na kluski hihih przeoczylam go....czekam az tesciowa zalatwi pycha jajeczka i zrobie corci kluseczki moze w poniedzialek... MaMani to swietnie ze Mania nie ma bakterii w moczu... madziunka dobrze ze juz Marcelek zdrowy..... 21 wierze, ze kregoslup Ci wysiada....jejku jakbym miala takie dwie weronisie to dopiero by byla jazda.....ale z drugiej strony weselej....hihi jak ja dawno w kinie nie bylam.....buuuuu izawik fajnie ze podobaly sie tobie rymowanki...ja tez musze nauczyc sie kilku na pamiec......hihi ooo a przepis na bigos tez sobie skopiowalam ...... moja niunia padla po 19 i spi...zasnela u tesciowej na rekach...po prostu padla....siedziala u tesciowej na kolankach i oczy jej sie zamykaly i glowa opadala...hihihi super widok...mam nadzieje ze pospi do rana..... a ja nadal walcze z katarem....ale to walka z wiatrakami....:-(