_mona_

ciasta i alkohol w cenie juz?? u mnie w 120 zl nie ma alkoholu ani ciast i sa 4 dania gorace, oczywiscie jeden dzien, ale bede jeszcze szukac innych ofert to dam znac :) my wyliczylismy ze na wesele ok 60 osob to wyjdzie nam okolo 12-13 tys a Wy?

daj znac jakie sale znalazlas i za ile ok? ja znalazlam taka super restauracje po 120 od osoby bez alkoholu i ciast, jestem ciekawa czy to drogo i co inni proponuja:) buzki

nasi rodzice tez sie jeszcze nie znaja ale planujemy to jeszcze przed swiętami :) mi sie biale rękawiczki nie podobaja ale co kto woli, do niektorych sukien bardzo pasują :) witam wszystkie nowe dziewczyny:)

dostalam dzis oferte wesela 120 zl od osoby bez alkoholu tortu i ciastek jak myslicie oplaca sie??

jakby kazdy tak myslał że za iles tam czasu nie bedziemy razem to ludzie w ogole by się nie wiązali ze sobą, więc sie zastanowcie dziewczynki co piszecie.... ślub to decyzja każdego z osobna, każdy ma do tego inne przeslanki i nie nalezy nikogo krytykowac po prostu możecie sie z tym nie zgadzac ale jesli ktos tak chce to ok....

podobno jest tak ze masz spotkania w Kosciele z ksiedzem albo katecheta i jeszcze w poradni ale pewno nie wszedzie jest tak samo:)

my chcemy robic w Wielkanoc ale ostatnio coraz bardziej sie zastanawiamy nad braniem slubu w sobote po świetach i wtedy wszystko by bylo normalnie i w standardowych cenach jak myslisz? z naukami jest roznie czasem to tylko jeden weekend (sobota i niedziela) czasem kilka razy sie przychodzi w ciagu tygodnia, moze byc tez tak ze ksiadz z Wam pogada i tyle tylko poradnie trzeba zaliczyc jeszcze:/

kto nie chce rozmawiac? :P ja tez jestem bardzo bardzo szczesliwa, jeszcze nie mam sali ale powoli sie rozgladam i mam juz pare typow:) orkiestre chyba uda mi sie zalatwic po znajomosci a wlasciwie mojemu facetowi:) wczoraj bylo wesele w szkole na moim osiedlu, grali cala noc:P

rzeczywiscie moze to nie kazdemu odpowiada, ale ta kolezanka mowila ze byla bardzo zadowolona i ja tez bym byla bo lubie chińskie jedzenie:P szczegolnie na zachodzie sa swietne knajpki:) halo co u reszty??

hej:) jak Wasze przygotowania na 2008? My wczoraj rozmawialismy dlugo i zdecydowalismy sie jednak na okres wielkanocny ktory bedzie przypadal w marcu:) co myslicie o weselu w chinskiej restauracji?? ogladalam wczoraj na uczelni zdjecia mojej kolezanki z wesela i musze powiedziec ze zrobilo to na mnie duze wrazenie:) ten nastroj orientalizmu...

ja nosze na lewej równiez :)

no no ja tez bym chciala miec co urządzac ale my nie mamy mieszkania:/ chyba w przyszlym roku bedziemy musieli brac kredyt a Wy jak to zalatwiliscie? to znaczy gdzie mieszkacie z Waszymi przyszlymi mężami? powodzenia

to milo ze jest nas wiecej:0 dziewczyny trzeba rozmawiac z facetami o swoich potrzebach i oczekiwaniach naprawde bo moja kolezanka opowiadala wczoraj ze jej facet ma 35 lat i sie nie chce od mamusi wyprowadzic i ona wcale nie jest pewna czy \"zrobilby dla niej wszystko\" :/ Mimi musisz koniecznie opowiedziec o zareczynach jak juz bedziesz po :P

No to mozesz jeszcze zaczekac albo delikatnie poinformowac Twojego faceta jak to jest z salami itp. Macie przynajmniej prawie 5 miesiecy wiecej ode mnie....

hej:) ja mama bardzo duzo planow na przyszly rok zwiazanych z przeprowadzka i studiami wiec na pewno nie bede miec czasu wszystkiego szybko zalatwc, moze Ci co nic nie robia tak....:P wiec trzeba sie o to zatroszczyc juz teraz:)

ja tez mysle ze powinno fajnie wyjsc:) dzis byl program \"rozmowy w toku\" wlasnie o przygotowaniach do slubu, ale sie usmialysmy z mama:P

A w Rzeszowie raczej po staremu:) galerie nam otwieraja niedlugo super wyremontowana a jutro bedzie koncert Dody (hahahahaha) na ktory idzie moj kolega sie zachwycac silikonowym biustem;)

ja mysle zeby zrobic jeszcze jakies praktyki wiec nie bede miec za wiele czasu na forum:/ mam nadzije ze z czasem dolaczy do nas jeszcze wiecej dziewczyn na 2008:) ja obiecuje ze od stycznia zaczynam sie na powaznie tym zajmowac:)

rok akademicki czas zaczac:P zycze wszystkim udanego tygodnia:P

ja tez sie boje ze nie znajda wspolnych tematow a wrecz beda mieli rozna zdania w niektorych kwestiach, ale klocic sie na pewno nie beda tylko moze pozniej nam na osobnosci cos powiedza....

najlepiej w ogole nie komentujcie tych glupich wpisow dziewczyny bo to nie ma sensu:) mama pytanie zasadnicze: czy Wasi rodzice znaja sie z przyszlymi Tesciami? jesli nie to kiedy zamierzacie ich poznac a jesli tak to jak do tego doszlo i jak sie ukaladaja relacje? Nasi sie jeszcze nie znaja ale w najblizszym czasie zamierzamy ich poznac:) boje sie!!

mmm kolejna zazdrosnica - super :) my tez dzis idziemy do restauracji na jakas romantyczna kolacje wiec milego wieczoru dla wszystkich:)

i bardzo dobrze:)

moi rodzice nie widza w tym nic zlego gorzej z tesciami oni chyba naprawde mysla ze na wakacjach wynajmujemy dwa pokoje :P klociua - bardzo masz dziwne podejscie, to moze za duzo seksu z mezem to tez jest nie szanowanie sie? powiem Ci tylko ze od spania z ukochanym a puszczania sie na prawo i lewo jest duza przepasc....

my sie tez widujemy prawie codziennie ale to nie to samo tak mi sie wydaje, zreszta nie widze nic zlego w tym ze dwoje ludzi ktorzy sie kochaja i maja jakies plany na przyszlosc wspolne chce razem mieszkac...