hb

witajcie chce wam powiedaziec ze zdecydowalam sie dokarmic malego i jest super spi mi w nocy 6 godz kupilam bebilon w koncu sie wyspalam!!!!!

dziwczyny powiedzcie mi jakie mleko mam kupic bo chce dokarmiac malego w nocy zastanawiam sie nad nanem ale to mi odradzaja..co wy podajecie swoim maluszka?

myszko mi polozna odradzala butle ale mam to gdzies to nie ona sie meczy tylko ja w nocy kupuje dzis nan i tyle

madalenko mezus jest dumny i to bardzo to duma kazdego faceta no nie hihih ale bardoz mi pomaga az mi go szkoda bo jak ja go karmie przez tyle godz to on siedzi przy mnie mowie ze ma isc spac a on ze poczeka a efekt jest taki ze do pracy sie spoznia!

witajcie mi michal tez daje popalic jak wykapie go o 9 tak dzis nie spal do 3 i caly czas przy cycu wiec kupuje dzis mleko sztuczne i bede go dokarmiac bo zwarjuje i ja sie mecze i on.

witam wlasnie jem snadanko i ide sie polozyc michal dzis znowu nie spal w nocy..po kapieli od godz 9 nie spal do 3 nad ranem caly czas przy cycu ja sie wykoncze dzis kupuje mleko w proszu i bede dawala mu na noc bo zwarjuje..

motylku ja to nawet nie moge truskawek i lodow jesc a nie powiem juz o bitej smietanie!ostatnio zjadlam garsc platkow kukurydzianych z miodem to maly sie darl przez cala noc zasno o 5 nad ranem to byla porazka juz chcialam wzywac pogotowie bo nie dawalismy sobie rady a na 2 dzien zwymiotowal czyms zoltym to chyba ten miodzik!

witajcie u mnie bez zmain jestem na diecie karmiacej i wysycham hiihi kurcz eniedlugo chyba umre bo ilez mozna jesc dzem i gotowane piersi feeee michalek przy cycu siediz zawsze 2 godz a potem spi 3 do 5 godzin wiec nie jest zle zycze milej reszty dnia!

tak myszko ja pije ta herbatke sprobuj!

myszko mam jakis sposob na wzdecia u mnie poskotkowal --kup sobie herbate z anyzu to na nieztrawnosc a dla maluszka to na gazy super dziala moj michalek pierdzi po tym ze szok i brzuszek ma mieki...

dziewczyny powiedzcie mi co podajecie maluszka na kolki albo wzdecia moj michalek dzis plakal przez 6 godz a ja z nim razem bo nie moglma mu pomuc

witajcie gosiu dziekuje za przekazanie dziewczyna fotek! ja padam michal mial koleke i od 22 do 4 rano plakal tak intensywnie ze ja z nim nie moglismy go uspokoic ja zwarjuje,teraz na szczescie spi ja tez chce ale wiki wlasnie co z wiki?wiec sie pomecze znowu,a maz na sluzbie wiec jestem zdana sama na siebie--chce mi sie wyc,zreszta od kilku dni u mnie to normalne zycze wam milego dnia i wekendu! caluski

witajcie ja teraz tu malo kiedy bywam sorki ale michal daje niezle popalic w nocy je przez 2 godziny potem sie drze a wdzien to mam sprzatanko gotowanko zreszta jak zwykle i staram sie troche odpoczywac bo kregoslup mnie nadal boli milego dnia!

dziweczyny powiedzcie czy was tez bola tak piersi jak sobie z tym radzicie bo ja wcale lzy mi kapia jak karmie michalka a i jeszce napiszcie czego unikacie do jedzenia co pijecie?ja tylko wode a wy?

potem zadzwonilam do meza a on to ty juz urodzilas dlaczego nie zadzwonilas obiecalas!I PRZYJECHAL BYL JUZ O 6 NA 2 DZIEN KUPIL MI WIELKKI BUKIET ROZ A W DOMKU CZEKAL Z SZAMPANEM I ZLOTYM PIERSCINKIEM NIE SPODZIEWALAM SIE TEGO PO NIM NIGDY ALE BYLAM ZADOWOLONA I SZCZESLIWA

dzieki mi tez michas sie podoba hihihi jest naj naj dla mnie cierpialam rodzac go ale warto bylo,napisze wam w skrocie jak to bylo a wiec wrocilam ze spacerku bylam po kwiatki dla wiki na boze cialo-wykapalam sie i za 5 min odeszly mi wody oczywiscie panika meza ze dziecko sie udusi itd...polecial po samochos i do szpitala tam podlaczyli mnie pod ktg ale zero skurczy wiec maz pojechal zawiezc wiki do rodzicow i wrocil ale nadal nie bylo boli wiec posiedzial godzi i kazalam mu wracac ale obiecalam ze zadzwonie,polozyli mnie na porodowce i kazali czekac,zostalam sama jak maz pojechal zlpaly mnie bole byla 24 ale slabe wiec ok potem o 2 coraz mocniejsze darlam sie plakalam a one zero zlitowania siedzilay przed kompem i wpisywaly cos ....nie moglam sie ruszac bol paralizowal cale cialo nawet nogi nie moglam przelozyc polozn ami pomagala.od 4,30 bole parte znowy krzyk ze umieram hiihih teraz to hihi ale wtedy to byla porazka..o 5.30 michalek juz byl ze mna

wysylam fotke do peggy przeslij dalej

witajcie...w koncu w domku ale sie ciesze powiedzccie mi kiedy wyszlyszcie na pierwszy spacer..mi powiedziano ze po 2 dniach a u was?

witam dzieki za gratulacje jestem juz w domku michal wlasnie zasnol.ogolnie czuje sie dobrze ale cycki mnie bola jak cholera musze odciagac pokarm mam go za duzo! jutro sie odezwe ale wam powiem porod byl okropny bolesny i niewiem jeszce jak to nazwac porazka jenym slowem,oczywiscie bylo warto ale nie zycze nikomu takiego porodu!

jasne zapraszam kto tylko ma ochote sa jeszce cieple ale zanim dotrzecie do mnie bede ok!

szkoda ze tak daleko mieszakmy od siebie..... ok spadam ide polezakowac troche zaraz wraca moj pan.... to milego dnia! jak cos to sie odezwe tz jak sie rozpakuje.... papap caluski!

to kup po drodze truskawiki poobzeramy sie na maksa!

no mniam mniam wpadnij do mnie to sie zalapiesz!

ja to nie wiem kiedy mnie wezmie narazie tylko spzratam i cos gotuje -wlasnie zrobilam rogaliki nie moge lezec bo za duzo mysle o porodzie brrr brzuchol mam tak twardy ze tez ciezko sie polozyc...

ja lezalam lezalam i za duzo myslalam wiec wzielam sie za rogaliki wlasnie skonczylam napieklam az 3 blachy!!!teraz znowu ide sie polozyc bo wiki poleciala na zajecia do klubu zupka zrobiona wiec mam luzik.... strasznie brzuch mi twardniejea az ciezko mi sie polozyc