Julie23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julie23
-
Witajcie dziewczyny, kiedyś dawno dawno temu bardzo często korzystałam z informacji z tego forum :) ale po kolei... od 2008 roku jestem pacjentką Novum, mamą 4 letniej córci... ("efekt INF" oczywiście) W grudniu ub. podeszłam do crio, podali mi dwa piękne zarodki, a właściwie blastocysty... Na pierwszym USG (25 dpt) okazało się że są dwa pęcherzyki ciążowe, dwa ciałka żółte, dwa maluchy... I bliźniak - miał 2,7 mm i piękne bijące serduszko... II bliźniak - miał 2,2 mm i niestety serduszka jeszcze nie było widać... Pani dr S. bardzo spokojnie podeszła do tematu, tłumacząc mi, że z tym drugim maluchem różnie może być.... 34 dpt na USG zobaczyłam ponowieni dwa pęcherzyki ciążowe, dwa ciałka żółte, dwa maluchy... I bliźniak - miał 11 mm i piękne bijące serduszko... II bliźniak - było o połowę mniejszy (około 5 mm) i również bijące serduszko... W dalszym ciągu opinia Pani doktor na temat II bliźniaka była ostrożna. Poinformowała Nas, że albo maluch zacznie rosnąć albo obumrze... W 25 dpt Bhcg wynosiła 25 000, natomiast w 34 dpt wzrosła do 69000. Dziewczyny błagam Was o opinie, może któraś z Was miała podobne doświadczenia. Tak strasznie się martwię... Dziękuję za info!
-
hej dziewczyny.... długo tutaj nie zaglądałam, ale kiedyś byłam stałym gościem tego forum... tak tak czas szybko leci nasz synek skończył 2,5 roku i od września wybiera się do przedszkola... a my aktualnie przygotowujemy sie do criotransferu... moja przygoda z novum skończyła sie na pierwszej szczęsliwej próbie z dwoma żywymi zarodkami i na szczęscie nie miałam doświadczeń z procedurą do crio... proszę opiszcie mi jak to wyglada - narazie jestem na progynowie i ecortonie, a co dalej mnie czeka... dziękuje za odpowiedź & pozdrawiam
-
Wiosenko! Bardzo bardzo Ci gratuluje :) Super, że się udało! Dawno mnie u Was nie było, ale mam nadzieję że wybaczycie młodej mamie... Moje szczęście ma już prawie 5 miesięcy ( jutro kończy mi się macierzyński!) i ma już 2 ząbki! Rośnie zdrowo i szybko! Wiosenko, nawet się nie obejrzysz a sama będziesz liczyć ząbki swojego maleństwo... Buziaki dla wszystkich!
-
Uroczyście informuję, że dnia 21 stycznia 2009 roku o godzinie 13.10 przyszedł na świat nasz ukochany synek - 3500 g, 55 cm i 10 pkt !!! Dla takich chwil warto żyć!
-
Witajcie kochane :) MonaRi dziękuje za pamięć. Tak tak masz rację czas leci nieubłaganie... u nas powolutku do przodu, lada dzien konczymy 31 tydzień ciązy. Na szczęście wszytsko jest w porządku synus rosnie jak na drożdzach - w piatek ważył 1753 g - wiec \"chłop jak ... jego tata\" (mąż jest duży - prawie 2 metry wzrostu) :) Chodzimy sobie wszytscy do szkoły rodzenia i czekamy na poród. A tak na marginesie... nie pamietam... jak rodziłaś cc czy podór naturalny? Zdania w tej kwestii są bardzo podzielone i sama nie wiem co wybrAC... Cieszę się, że twoje malenstwo super się rozwija i sprawia wam tyle radości. Ja sama juz nie moge się doczekać? Monari a kiedy drugie? Pozdrawiam wszytskie kobitki & trzymam kciuki! buziaki
-
Nicola82 w Novum naszym lekarzem prowadzącym była dr Starosławska. Świetna kobietka, a do tego bardzo kompetentny lekarz. Tak było do rozpoczęcia długiego protokołu. Póżniej wizytki u dr Lewandowskiego i dr Taszyckiej (to standard). Transfer rowniez przeprowadzała dr Taszycka. Wizyte pierwszą w N mieliśmy 24 stycznia, a 15 maja - HCG wskazało na ciąże. Póżnej przez I trymestr równiez dr Starosławska prowadziła mi ciąże. Od lipca nie miałam już siły jezdzić do Warszawy - wakacje + upały. Jelis chcę o cos zapytac poprostu dzwonię do dr i załatwiam sprawe telefonicznie. Aktualnie cięże prowadzi mi przyjaciel męża (ginekolog) już na miejscu we Wrocławiu. Zobaczysz że bedziesz mama - uwierz w to ! Ja w momencie kiedy było mi tak naprawde wszytsko jedno i tak naprawde została tylko modlitwa otrzymałam największy skarb, któremu Bóg pozwolił zamieszkac pod moim serduchem. Proszę Cię uwierz i zobaczysz że cuda się zdarzają :) Trzyma mocno kciuki !!!
-
Nicola82 w Novum naszym lekarzem prowadzącym była dr Starosławska. Świetna kobietka, a do tego bardzo kompetentny lekarz. Tak było do rozpoczęcia długiego protokołu. Póżniej wizytki u dr Lewandowskiego i dr Taszyckiej (to standard). Transfer rowniez przeprowadzała dr Taszycka. Wizyte pierwszą w N mieliśmy 24 stycznia, a 15 maja - HCG wskazało na ciąże. Póżnej przez I trymestr równiez dr Starosławska prowadziła mi ciąże. Od lipca nie miałam już siły jezdzić do Warszawy - wakacje + upały. Jelis chcę o cos zapytac poprostu dzwonię do dr i załatwiam sprawe telefonicznie. Aktualnie cięże prowadzi mi przyjaciel męża (ginekolog) już na miejscu we Wrocławiu. Zobaczysz że bedziesz mama - uwierz w to ! Ja w momencie kiedy było mi tak naprawde wszytsko jedno i tak naprawde została tylko modlitwa otrzymałam największy skarb, któremu Bóg pozwolił zamieszkac pod moim serduchem. Proszę Cię uwierz i zobaczysz że cuda się zdarzają :) Trzyma mocno kciuki !!!
-
Pozdrowionka dla wszytskich :) Serdeczne gratulacje dla mamuśki - MonaRi GRATULACJE pieknej córci:) U nas konczy sie 22 tc. Będzie chłopak :) Buziaki i mnóstwo wirusków ciążowych...****************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
-
Worek - ale pojechałeś na maxa! Dokładnie \"ale nie w marmurach\" :) Moją historię znają wszyscy, ja równiez twierdziłam że Novum i tylko Novum (mąż miał niewiele do gadania) ... nam na szczęście się udało ale podzielam Twoje zdanie ... nawet lekarze w Novum potrafią się pomylić... U mnie (Nas) powolutku do przodu, dziś zaczynamy 17 tydzien ciąży... 2 tygodnie temu narozrabiałam i załatwiłam sobie uszkodzenie wątroby... nadal ktoś twierdzi, że żarcie w Mc Donalds jest zdrowe? Skutki odczuwam do dziś, dietka, dietka i jeszcze raz dietka... od czasu do czasu ból nadbrzusza... Cały czas trzymam za Was wszytskie kciuki, napewno się uda! Ja swoją ciążę zawdzięczam tylko Bogu, Św. Dominikowi :) POzdrowionka & buziaki
-
Witajcie Kochane moje :) Na początek moje ogromne wyrazy szacunku dla madziary... to prawda (biję się w pierś), że zaniedbałam troszkę nasz topik... Bardzo bardzo bardzo ... biję się w tą pierś... Już nadrabiam zaległości... Najpierw jeśli pozwolicie parę słowek do OneWish... Kochana bardzo mnie wzruszyłaś tym co napisałaś, strasznie mi przykro że trafiłas na takiego hu.... ( bo trzeba nazwać rzecz po imieniu!), ale było minęło... Życie idzie do przodu i TY NAPEWNO BĘDZIESZ MAMĄ! Na topik kliniki novum ja również trafiłam po różnych doświadczeniach z lekarzami, wybrałam ta klinikę (pomimo 350 km odległości z Wrocławia do Warszawy). Leczenie rozpoczelam pod koniec stycznia tego roku a dziś zaczynam 14 tc ciązy. Ale nie o tym chcę opowiedzieć... Kiedy przechodziłam stymulację hormonalną przed zabiegiem IVF poznałam podczas jednej z wizyt u dr L młodą dziewczynę (35 lat :)) której FSH przed stymulacją wynosiło coś ok. 23. W niej wieku i tych wynikach badań nikt nie mówił o naturalnym zajściu w ciążę a nadzieję pokładano tylko w IVF. Niestety IVF się nie powiodło, ale dokładnie miesiac pózniej dostałam od niej wiadomosc ze udało się i że NATURALNIE ZASZŁA W CIĄŻĘ :) Do dnia dzisiejszego wszytsko jest w porządku :) Proszę nie sugeruj się opinią jednego \"konowała\", bo najprawdopodobniej ona nic nie znaczy!! Proponuję abys umówiła się na wizytę do SPECJALISTY, który zna się na rzeczy a nie przejmowała jakimś \"palantem\". Głowa do góry. Będzie dobrze! Zamow sobie pasek z modlitwą do SW. Dominika i uwierz ze się UDA :) A u mnie \"nas\" :) powolutku pomalutku, zaczynamy dzis 14 tc. Narazie wszytsko jest w porządku, we wtorek bylismy na USG genetycznym. Dobrze się czuję, pracuję :) Przesyłam mnóstwo mnóstwo wirusków (proszę wyłapać wszytskie:) ********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************* Za was wszytskie trzymam kciukasy ! Uda się na 100 %. Buziaki
-
myszka polecam dr Starosławską :) wyjatkowa kobieta i doświadczony lekarz! MonaRI, gdzie jesteś? Wysłałam Ci maila na priva. Odezwij się... Buziaki dla wszystkich :)
-
Na początku - mnóstwo wirusków ciążowych - ************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************ Tak kochane moje UDAŁO SIĘ !!! JESTEM W CIĄŻY!!! Wybaczcie mi proszę że postanowiłam się nie odzywać się od czasu rozpoczęcia protokółu. Byłam w kontakcie cały czas z MonaRI, której bardzo dziękuje za wsparcie i wiarę! Byłam na długim protokółe. Stymulację przechodziłam wzorowo nic mi nie dolegało, dzielnie przezyłam zastrzyki, punkcję i transfer! W efekcie końcowym (z jednego jajnika) udało się pobrać 5 dojrzałych pęcherzyków, z których powstało pieknych 5 zarodków. 2 - 6 i 4 komórkowy zostały mi podane :) 3 - 2- osmiokomórkowe i 1 sześciokomórkowy zostały zamrożone! Jestem już po pierwszym USG. Wiemy że będziemy mieć jedno malenstwo, widzieliśmy nawet jak bije serduszko. Przepraszam Was bardzo, że nie dzieliłam się z Wami tymi informacjami na bieżaco! Jestem osobą bardzo impulsywną, bardzo wszytsko przezywam i dzieląc sie z innymi jeszcze bardziej bym się nakręcała. Za 2 tygodnie kolejna wizyta w N. Termin porodu - styczeń 2009! Trzymajcie kciuki za malenstwo, żeby zdrowo się rozwijało i szczęsliwie przyszło na świat! Tak kochane udało się !!! Zawdzięczam to Bogu i kochanemu Św. Dominikowi!!! Uwierzyłam że się uda i poleciłam im wszytsko!! Trzymam za Was kciukasy! Bedzie dobrze! Trzeba wierzyć!!! Buźka
-
MonaRi bardzo Ci dziękuje za odpowiedź! Torbiele leczę od 4 tygodni, najpierw brałam Orgametril 2 razy dziennie, a od 1 dc biorę Marvelon. Do tego dotałam globulki na te okropne bakterie, w ostatni czwartek zrobiłam wymaz i stopien czystości. Zastanawiam się na jakiej podstwie lekarz decyduje o wyborze protokołu? Podczas ostatniej wizyty dr wspomniała mi coś właśnie o dlugim protokole w moim przypadku. Jesli mozesz, to prosze napisz mi co było w Twoim przypadku wskazaniem do IVF? Dlaczego się zdecydowałaś - wiek, lata staran inna dolegliwość? Dziękuje :)
-
Witajcie Kochane :) Accu81 moje wielkie gratulacje :) Cuda się zdarzają ! Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :) To już druga dobra wiadomość w tym miesiącu:) Moja przyjaciółka - pacjentka N - również jest w ciązy - pierwsze podejscie do IVF. MonaRi, jak się czujesz? Mam nadzieje, że wszytsko w porządku :) Mam do Ciebie pytanko (a w zasadzie do wszytskich Was, które miały co czynienia z procedurami IVF); MonaRi - nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy ciebie przypadkiem nie prowadzi dr Straosławska? Bardzo cię proszę napisz mi na jakim protokole byłaś, czy rozmawiałaś z dr na temat wyboru protokołu czy decyzja została podjęta odgórnie? Dziękuje za odpowiedz:) Z tego co się zorientowałam są 2 protokoły: krótki i długi oraz protokół z antagonistą. Ja obecnie jestem na Marvelonie, koncze go w piątek, w środę na wizyte u Pani dr w N. Zastanawiam się co bedzie dalej, ostatnio robiły mi się torbiele na jajnikach ( dlatego orgametril + marvelon), do tego miałam bakterie. Strasznie jestem ciekawa co dalej... Pożyjemy zobaczymy Buźka
-
Hej Madziara! Przepraszam Cię, ale strasznie ostatnio zalatana jestem. W kwestii badan, jesli masz jakies wyniki, to Pani dr spisze je do twoich akt, natomiast te które beda jeszcze aktualne to ci zabierze. Proponuje żebyś sobie zrobiła kserokopie. U mnie powoli do przodu... Wczoraj byłam w Novum, musiałam zrobić badania z bakterilogii... Wizyte oraz USG u dr Zołnierczyka mam w najbliższa srodę. Koncze brać Marvelon, może niebawem rozpocznę stymulacje do IVF? Dziewczyny co tam u Was? Z niecierpliwością czekam na info :) Buźka
-
witaj wiosenko nawet nie wiesz jak mnie ciesza Twoje słowa... bardzo dobrze, że ponownie jestes pełna entuzjazmu i radości życia :) Osobiscie uważam, że dobrze postępujesz, chyba jestesmy podobne, ponieważ ja równiez nie potrafie odpuscic, ale to bardzo dobrze :) piszesz, że ostatnia twoja stymulacja do IVF była na mniejszej ilosci leków, czy możesz mi napisac czym było to spowodowane? dlaczego tym razem leków bedzie 2 razy wiecej... dziękuje za odpowiedz :) u z wytesknieniem czekam na @, zaczynam od 1 dc brac marvelon na wyciszenie jajników i jesli wszytsko bedzie dobrze to moze w tym cyklu rozpocznę długi protokół ( bo juz na 100% wiem, że bedzie on długi)... Jedz na te Malediwy, odpocznij i wróccie już w trójkę...zycze ci tego z całego serca :) dziewczyny co z reszta? Buziaki
-
Nie było mnie tu parę dni a tutaj straszane informacje... xxmadziaraxx... Nie powinnaś się załamywać, zawsze jest jakieś rozwiązanie... ja jeszcze parę dni temu również zastanawiałam się czy to wszytsko aby napewno ma sens... pisałam wam że mam problem z wątrobą i co się okazało... zrobiłam badania wątroba i trzustka w porządku, a ból brzucha to poprostu ciągły stres i nerwy - stad ból żołądka.... Ponadto pani dr przypisała mi jakieś globulki na bakterie... Nicola 6 \"witaj w klubie\" i walczę z tym paskudztwem... Jakiś czas temu stokrotka pisała ma naszym forum o książce Bogdy Pawelec \"Opowieści terapeutyczne o niepłodności\" - kupiłam, przeczytałam i naprawde polecam.... jest tam opisane historie paru przypadków borykających się z różnymi przyczynami niepłodności... warto przeczytać, ja osobiście zmieniłam swoje postępowanie... Kati27 Nie zastanawiaj się niepotrzebnie, nie roztrząsaj... my osobiście podjeliśmy decyzje o IVF na pierwszej wizycie w N... osobiście nie widziałam sensu w dalszym czekaniu na \"cud\" w postaci kolejnej IUI... jesli jest to jedyna droga do baby to chyba nie ma na co czekac... Co tam u reszty dziewczyn/? PYSza, Nadwiślanka, Ana? Odezwijcie się Bużka p.s. Głowa do góry! Będzie dobrze! Tylko w to uwierzcie :)
-
Dziewczyny nie mam za dobrych wieści... Nie wiem jak to wszytsko wogole się ze mną skończy (może troche panikuje, a może nie ??), znowu mam torbielki na jajnikach i znowu dostałam orgametril... Tylko że problem nie polega na tym, czy się wchłoną czy nie? TYlko, na fakcie że przy tej ilości leków zaczyna dokuczać mi watroba... Wcześniej po orgametrilu robiłam ALAT i ASPAT - w normie, ALAt był podwyższony. Tym razem jeszcze nie robiłam badan, ale czuje moja wątrobę... umówiłam się na wizyte do internisty, ale boje się że jeslli coś wyjdzie nie tak to wogole nie rozpocznę stymulacji do IVF... jakaś lekka załamka mnie dopadła... Chyba zaczynam mieć tego powoli dosyć... MIłego dzionka! Buziaki
-
Wiosenko - bardzo bardzo CI współczuje :( Strasznie mi przykro... Pewnie masz rację... to nie był ten czas...
-
NIcola Ja jeszcze jestem daleko od transferu... Nadal kompletuje badania, a pod koniec lutego wizyta u naszej dr Co poza tym u ciebie?
-
Aniu - bardzo Ci współczuje :( Następnym razem napewno się uda :) Musisz w to wierzyć!!!!
-
Nicola Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba tylko jedną IUI miałam na pęknietym pecherzyku. 2 IUI na niepękniętym. W sumie miałam 3 inseminacje. Ana - trzymam kciuki! Bądz dobrej mysli :)
-
Cześć Dziewczyny!! Niestety nie byłam w piątek w Novum. Oboje z mężem żeśmy się pochorowali. W ostatniej chwili, tuż przed 21 przekładałam wizytę. Wściekła byłam okropnie... Nawet chciałam sama jechać (jestem z Wrocławia), ale mąż stwierdził, że to bzdura i nie bede nigdzie po nocy sama jechac... Zarejestrowałam się dopiero na koniec lutego, mam pytanko : zalezy mi na tym żeby wizyte przesunąc np. na 25 lutego czy jest to wógole do wykonania? Wiem ze są pacjentki (np. takie jak ja), które z powodu choroby odwołują wizytę - dziewczyny w jaki sposób moge uzyskac takie info? Kiedy nalepiej dzwonić do N? Nicola Rzeczywiście ja jestem przypadkiem, u którego zdiagnozowano Zespół LUF, czyli niepekajace pecherzyki. Nie podpowiem CI, czy IVF jest jedyna skuteczna metoda zajścia w ciąże. Podobno w tej chorobie normalne owulacje się zdarzają - tylko rzadko. My po pierwszej wizycie w Novum zdecydowalismy się na IVF. W tym roku skończe 30, mój maz jest sporo starszy. Staramy sie już 2,5 roku. Nie ma na co czekać i tyle. Dlatego decyzja o IVF. Wiosna Pamiętaj że to tylko przejściowe kłopoty. Wiem co czujesz, duzo można by opowiadac na temat cierpliowści... trzymam Kciuki :) Uszy do gory! Miłego dzionka!
-
Już wiem, że w normie. Wspólnie z Nadwiślanką uzgodniłysmy werdykt :) Jutro wizyta w Novum. Do poniedziałku... papa
-
hej :) odebrałam wyniki hormonów: FSH - 5,38 LH - 4,6 testosteron - 44,89 czy to sa dobre wyniki?