Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diddlania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez diddlania

  1. tak kochane mamunie, ja już spakowana tylko dorzuce potem szczoteczkę, kremik i inne drobiazgi.Niezła torba z tego się zrobiła, myślalam że nie zmieszcze się i będę musiała się przepakować, i tak już wzięłam tylko jedną paczkę wkładów poporodowych, najwyżej mąż dowiezie mi drugą.Troszkę się zaczynam tym wszystkim denerwować. Poza tym jak mam maluszka ubrać?
  2. marchewko bakteriologia potrzebna jest tylko do porodu w wodzie, mąż jak najbardziej będzie i może byc obecny. Rodzić w wodzie chce żeby sobie ulżyc ale nie wiem czy ze wszystkim zdąże i jakie będą wyniki po leczeniu tego świństwa. Mysico tak ten dzień się zbliża i to wielkimi krokami, w niedzielę pakuję torbę bo podobno od 36 tygodnia trzeba być przygotowanym, ale ogólnie do szpitala to mam 5 minut jazdy autem więc nie ma źle nawet jak coś zapomnę. Aha będzie to synuś - Mateusz, chociaż ja chciałam Kacper, ale tak będzie mieć na drugie. Troszkę mnie to zaczyna wszystko może nie przerażać, ale jakoś zaczynam stresika odczuwać.
  3. hejka lekarstwo zamówione, ale ciekaw jestem czy ze wszystkim zdąże bo: lek będe brac przez 10 dni otem przynajmniej 3 dni przerwy i ponowny wymaz więc wychodzi mi to badanie na 28, 29 kwiecien a wg okresu termin mam na 4 maj, wg usg 15. Ciekawe jak to bedzie. Mrachewko ja chodzilam do szkoly rodzenia ale nie jest obowiązkowa do porodu w wodzie, a wybralam taki rodzaj porodu bo zmniejsza bóli to zdecydowanie. kolezanka chodzila pod prysznic i już czuła ogromną ulgę a biedactwo rodzila 24h. Do porodu wazna jest bakteriologia, nic nie może być nie tak. Mysico już po jednej takiej pilnej wizycie mam dość tego lekarza, no ale sprawa była naprawdę pilna więc to było w ramach przymusu, ale nigdy więcej. Andzia bardzo mi przykro że tak zostałaś potraktowana, ale wiem że ten lekarz pieniądzem nie gardzi.
  4. Andzia tak chodzę do siemianowic, moja gin dr Niedbała-Gwóźdź a dziś byłam u zastępcy ordynatora ze szpitala w siemcach dr Kącki
  5. fajnie się macie, planujecie wyjazdy - super. Byłam u gina ale wiecie co jednak lekarz który prowadzi ciąże i zna swoją pacjentkę to zupełnie inne podejscie, bo ten zastępczy to miał chyba ograniczany zasób słownictwa. To ja się musiałam o wszystko wypytać, czy te bakterie coli groża coś dzidziusiowi, co to za lekarstwo itd. Okazuje się że moge przez to wczesniej urodzić, lek jest do zrobienia i przyjmowac 2 razy co 12 godzin potem co 24 i nic wiecej nie powiedzial czy wymaz czy kontrola nic.No ale jak się dowiedzialam ze jak się mu posmaruje to umie cos wiecej powiedziec, a on nawet sie nie pytal ktory tydzien, i nie badal. Dno totalne, ale wazne ze mam leczenie rozpoczęte, może któraś z Was coś wie więcej na temat leczenie tego paskudztwa?
  6. czesc mamunie Dawno tu nie pisałam, ale obiecuję poprawę. We wtorek odebrałam wynik z wymazu i wyszło mi że mam bakterie coli, co nie pozwala mi na poród w wodzie. Na dodatek moja gin ma 2 tygodnie urlopu, załamka totalna. Zaczełam szukac innego gina, umowilam się na srode.Ale.... Wczoraj był totalnie cięzki dzien.Miałam iść do gina i się okazało jak już przyszłam do przychodni że dziś pani doktor nie będzie, wnerwiłam się nieźle. Chce rozpocząc to leczenie tej głupiej bakterii coli, nic nie wiem ile to będzie trwało, żebym zdązyla zrobić kolejny wymaz. Od rana wydzwaniam po przychodniach żeby się gdzieś dostać. Na poprawę humoru byłam wczoraj na zakupach: rzeczy do szpitala, kosmetyki dla dzidziusia, pieluchy i te sprawy. Nie wiedziałam jaki rozmiar tych majtek kupić, więc wziełam 40, bo normalnie noszę 38, chyba będą dobre. najsmieszniej było jak kupowałam butelkę zero orientacji jaką kupić, zdałam się na wyczucie.W tym tygodniu ostatnie pranie i pakuje w niedzielę torbę.
  7. witam marchewko ja mam dwie kołderki zdobyczne i już dokupiłam podusie taką cienką. Mam 3 komplety pościeli tj. poszewka na kołderke i podusie, baldachim i ochraniacz, ale mam też rożek i śpiworek po prostu będę próbować i zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak poza tym to mam doła, spać nie mogę, wszystko mnie dalej swędzi a buzia wygląda tragicznie - łuszcząca sie skóra. mam juz czasem dość
  8. hejka w niedziele, chyba wszystkie są na spacerkach mam pytanie czy Wa też tak swędzą piersi i brzuch bo mnie okropnie, na dodatek sutki bardzo bolą nie wiem czy może to przez to że siara się pojawiła około 28 tygodnia i cały czas jest jej dużo.Poza tym maluszek dzis po zebrach mnie obkłada ale ze wszystkiego w sumie sie cieszę bo już niedługo i mały skarb będzie ze mną.
  9. marchewko w katowicach to w ślązaku na mickiewicza jest odzież ciążowa i na 3 maja można powiedzieć naprzeciw dworca w bramie. Jest też sklep w chorzowie pod estakadą, niestety nie wiem jakie gdzie są ceny ale ja za sukienkę płaciłam coś koło 80 zł w chorzowie.
  10. hejka dziewczyny, troszkę Was ostatnio zaniedbałam ale obiecuje poprawę.Jestem w domku na L4 a mniej do was piszę niżjak jestem w pracy, no ale od poniedziałku z powrotem idę do pracy więc będę częściej pisać. A u mnie już choroba całkiem minęła, teraz pomalutku sprzątam sobie przed świętami, czas leci i jak dla mnie może lecieć jeszcze szybciej, bo już chcę mieć swoja kruszynkę przy sobie. Spectra dzięki że o mnie myślisz, ja o Was wszystkich też, czytam ale jakoś nie mam siły na odpisywanie. Co do wyprawki to czekam na tel ze sklepu, jak coś będzie to zadzwonią żebym zdązyła wyprać. A wiecie co nie mogę nigdzie dostać podusi do łóżeczka, bo kołderki mam dwie od siostry ale nie ma w sklepach poduszki.Może którać wie gdzie mogę kupić. Dudu witamy cię. Pozdrawiam Was i ściskam serdecznie.
  11. olkaa na samym końcu dostanę wózek tzn. okolo 26 kwietnia, ale łóżeczko i pościel i to co trzeba wyprać będą do mnnie na bieżąco dzwonić,
  12. witajcie mamusie, wy tu o waszych rozmiarach, to ja wam napisze co u mnie, dalej jestem na l4, ale nie narzekam, troszke zacznę sprzątać na święta na spokojnie. Dziś zaczynam 33tc więc coraz bliżej. Wczoraj byłam na zakupach i zamówiłam już wszystko tzn. łóżeczko, materac, pościel, wanienka, wkład do wanienki, przewijak, okrycie kąpielowe no i wózek oraz fotelik. Wózek mam kaps 3 city driver, lżejszy od tako który miałam upattrzony bo wersja spacerowa to 15kg na pompowanych kołach. Ogólnie to w tych sklepach można dostać zawrotu głowy, teraz tylko czekać na początek maja i dzidziusia. Co do pościeli to ceny są kosmiczne, bo 250 zl za pościel to jest przegięcie. Dobrze że kobieta znalazła posciel za 100zl chyba z drewexu, bo musiałabym gdzie indziej szukac. Pozdrawiam
  13. witajcie mamusie Nie pisałam bo przez weekend się rozłożyłam i ja dalej chora, wczoraj byłam u gina, dostałam antybiotyk i L4 do konca marca, a nawet i dobrze bo rano miałam za oknem niespodziankę w postaci śniegu. Z dzidzią wszystko ok, następna wizyta 2 lub 5 kwietnia, a potem pod koniec kwietnia no i mam na karcie wpisaną datę porodu na 4 maj bo tak wychodzi z @ więc juz mniej mi zostało. Kolejna wizyta to usg i bakteriologia która jest niezbędna do porodu w wodzie.teraz będę prać ciuszki no i po świętach się pakować, już sama nie wiem czy się cieszę czy bardziej mnie to przeraża czy ze wszystkim zdążę. Pozdrawiam
  14. witajcie, jak dobrze że piątek. Co do obiadu to dziś rybka. Rano byłam się trochę podziubać na badaniach , a w poniedziałek do ginki. Szukałam proszku dzidziuś i nigdzie nie mogę go znaleźć i nie wiem jaki teraz kupić może jelp?
  15. aha i jeszcze jedno pytanie do kasi - czy dostali umowę na usługi w ramach NFZ na nastepne miesiące bo z tego co wiem to mają tylko do końca marca
  16. witam witam kochane mam pytanie bo mam problemy ze skóra (jestem alergikiem) ale najbardziej mnie drażni fakt że pod piersiami mnie swędzi i robią się potówki, smaruje się sudocremem chyba nie zaszkodzi? a jeszcze czy prałyście pościel tzn kołderkę i poszewki
  17. marchewko nie wiem co to OM, ale okres mialam 27 lipca i wg tego liczenia termin porodu wychodzi na 3 maj, wg usg i tych obliczen 15 maj ale ja byłam po tabletkach i okres był rozlegulowany
  18. marchewko mysle ze w lipcu sie spotkamy, ja już będę miala dzidziusia, wiec mogę wózek pchać, no i myśle że ładna pogoda będzie
  19. Olkaa nie ma sprawy możemy się spotkać gdzie chcecie, ja mam do parku blisko marchewko gratulacje z okazji zdania egzaminu
  20. jasne może się wszystkie spotkamy w parku chorzowskim np.przy ZOO
  21. cześć mamusie U mnie dziś bardzo ładnie, tylko spać się chce, ale racja jest w tym że jak się chodzi do pracy czas szybciej leci no i tym samym ciążą rośnie. U mnie dzidzia kopie na całego, a najfajniej jak się pupką wypcha to mam taki krzywy brzuszek a tatuś klepie po pupci i sie z dzidzi śmieje.
  22. witam Jak dobrze że już piątek i jutro pośpie dłuzej niż do 5-50, ale w weekend znów zabiorę się za jakieś pranie, prasowanie i sprzątanie bo w tygodniu po pracy to już mi się nic nie chce. Dobrze że wczoraj było trochę rozrywki, kino, lody i kwiatki. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
  23. Andzia74 ja mieszkam na Tuwimie na Okreznej, ale siemce znam dobrze bo pracuje w spółdzielni mieszkaniowej, która graniczy z osiedlem Młodych
  24. Wszystkiego co najlepsze i żeby każdy dzień w roku był naszym dniem!!! olkaa powiem Ci że z tym mc donaldem to jest tak że chyba tam każdego Krzysia ciągnie nie ważne czy ma 5 czy 30 lat. Sama też lubię lody zjeść z polewą czekoladową
  25. witajcie kamila7 a jaki masz wózek, bo ja jestem na etapie dokonywania wyboru i jak na razie na nic sie nie zdecydowałam. Chciałam tako city voyager ale już sama nie wiem co kupić
×