Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diddlania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez diddlania

  1. cześć mamusie Witam w piękny poranek, bynajmniej taki jest w siemianowicach Olkaa dzięki za tel już zapisuje do książki, a mam pytanie skąd jesteś?Co do twoich zakupów to uważam że jak stać kogoś na coś dobrego to czemu nie kupić.Zresztą mój mąz (też Krzyś) to uważa że jak buty to nike bo się nie rozwalą i może spokojnie dwa lata w nich chodzić, zresztą spodnie też firmowe ale wszystko w granicach rozsądku. mam pytanie ile razy miałyście robione już usg bo ja takie można powiedzieć dwa pełne i jedne krótsze ze względu na to że w styczniu miałam takie półgodzinne to w lutym ginka zrobiła krótkie, pooglądała to co najważniejsze i tyle. Teraz jak do iej pójdę będę w 32 tc i nie wiem czy się robi usg czy nie?
  2. dzięki wielkie spectra za poradę, z pewnością będę nie raz Was pytać jak postępować z maluszkiem, dziś to na razie kopie po żeberkach ale jest to fajne i już niedługo się skonczy bo dzis 30tc. Czy mogę prosić którąś z Was o nr komórki bo jak już bedzie tak daleko napisze co u mnie słychać. mój nr gg w opisie
  3. u mnie dziś nocka lepsza, mleko przed spaniem pomogło, chociaż skurcze rano się pojawiły czyli jak nie jedno to drugie. Wczoraj w tesco byl taki słoodki komplet spioszki, body, czapeczka, buciki i sliniaczek za 45zl ale mąz mówi że może gdzieś będą jeszcze ładniejsze i nie kupiłam, a i jeszcze był taki słodki spiworek do spania. No ale ma rację mój M bo nie wiem ile ciuszków dostane od siostry i kolezanki a potem będzie żal że wszystko dzidzia nie zdązy ubrać, bo tak szybko rosną.
  4. witam młodamamuniu już się odzywam i piszę. Weekend upłynął w porządkach i robieniem miejsca dla dzidziusia, więc nie pisałam bo tak mnie to pochłonęło. Poza tym zaczęły sie z powrotem problemy ze spaniem ale to wina księżyca i pełni. Melisa nie pomaga, skurcze łapią ale mniej chociaż czasami taki ból wejdzie mi w pachwinie że nic tylko płakać z bólu, nie wiem wtedy jak się mam ruszyć. Dziś w pracy ciężki dzień a mnie sie chce spać, chyba jak wróce się położe na godzinkę. Nie moge się doczekać zakupów wózka, łózeczka i całej tej reszty. Pozdrawiam Was serdecznie.
  5. hejka jak dobrze że juz czwartek, jeszcze tylko dzis i jutro i znowu weekend, trochę odpocznę sobie od pracy.Ogólnie nie jest źle, bo czas szybciej leci. Już bym chciała żeby był 1 ale kwiecien. Młoda mamuniu fajnie się masz ze swoim skarbem, raz w nocy pobudka super. Andzia ja bym chciala znać płec, chociaz na początku też byłam temu przeciwna, to na usg prenatalnym zmieniłam zdanie. mam pytanie jak ubrać dzidziusia który ma się w maju urodzić bo zupełnie nie wiem.
  6. witajcie wpadłam zobaczyć co u Was słychać, więcej siedzę teraz na klubie mamuś z katowic bo stamtąd jestem. joyo ja zrobiłam 1,5 miesiaca przerwy ale wynikło to z tego że na pierwszą normalną miesiączke czekałam długo i po tej @ zaczęłam się starać i się udało za pierwszym razem. lekarka powiedziała że to jest dobry czas czekać na pierwszą @ a potem się starać bo ogólnie tabletki działają po odstawieniu bardzo na owulację tzn prawdoopodobienstwo zajscia jest bardzo duze. co w moim przypadku się potwierdziło ale bardzo długo nie wychodziło mi że jestem w ciąży tzn chyba coś z moim moczem nie tak bo te sikane wychodziły negatywne dopiero z krwi wyszedł pozytywny. Życzę owocnych starań. A czy ktoś wie coś o Rosie bo dawno jej nie widziałam na forum
  7. witajcie mysica przykro mi , ale moze to minie, miejmy przynajmniej taką nadzieję. ja dziś mam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, jutro zwiedzanie szpitala, a potem już zacznę zbierać ciuszki do prania i prasowania i kupować to czego mi brakuje. na początku kwietnia pojadę wszytsko zamówic do sklepu żeby było pod koniec kwietnia już w domku. A czy macie jakieś porady w sprawie wózka?
  8. czesc mamusie Wczoraj po wizycie u gina kamień z serca, dzidzia się obróciła i teraz ma główkę na dole i na dodatek mąż powiedział że na 100% będzie przy porodzie. Hurrrra!!! Wyniki nie są aż tak złe jak myślałam więc jest ok w sumie. Wczoraj na szkole rodzenia joga i wszystko o połogu szkoda że tylko jeszcze jedne zajęcia w poniedziałek. No ale potem będę miała co robić porządki w szafach i miejsce w nich na ubranka dla maleństwa, pranie i prasowanie. Dziewczyny błagam o jakieś opinie w sprawie wózka, bo mnie już głowa boli od myślenia a cały czas chciałam tako city voyager, ale już mi się go odechciało i nie wiem co kupić.
  9. spectra link do siusiaka http://www.sukcesnet.com/~bregula/ania/3.JPG link do brzuszka http://www.sukcesnet.com/~bregula/1.JPG jak podlacze skaner wrzuce wiecej fotek bo ta jest z filmu z usg, a mam tez wydrukowane
  10. czesc a co tu tak cicho dziś, wszystkie pracują albo prace piszą? ja o swojej pracy mgr już na szczęscie zapomnialam w lipcu będzie dwa lata po obronie i uczyć już mi się nie chce, więc rozumiem to siedzenie przed kompem i wpatrywanie się w ekran, zgroza. dziś wizyta u gina, dzwoniłam i będzie na mnie czekać. jak ktos chce zobaczyć mojego synusia lub brzuszek dajcie znac
  11. Pyniu wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla Was. A kto następny to nie wiem ale ja czekam na maj :)
  12. witam we wtorkowy poranek. noc dziś była straszna, nie dość że nie mogłam zasnać to jeszcze pół nocy nie spałam bo mnie taki skurcz złapał w udzie że ryczałam jak bóbr i nie wiedziałam co mam zrobić. Na dodatek wczoraj moja gin odwołała wizyte bo jej coś wypadło, wyniki mam takie sobie, ale tłumaczę że coraz więcej dzidzia ze mnie bierze. Dobrze że HBS mam ujemny, ale mocz mam jakiś mizerny (jakiś kwas askorbinowy i ph 7 ale może to dlatego że poprzedniego dnia piłam herbate z cytryną, zresztą krew też nie za dobra). Mam nadzieję że dziś trochę pośpię lepiej. Spectra rożek dostałam od kolezanki więc tylko pościel muszę kupić, no i całą tę resztę.
  13. jestem wróciłam do Was. Ja już dziś w pracy i niestety chyba tak do konca ciazy az do maja bo teraz będzie urwanie głowy w pracy, ale się ciesze bo czas leci szybciej jak człowiek ma cos do zrobienia. Dziś wizyta u gina i zobaczymy co tam u maluszka slychać. Marchewko uszy do góry będzie dobrze i wszystko się ułozy.
  14. czesc mamusie troszkę mnnie nie bylo, ale mam urlopik więc leniuchuje sobie. W środę byłam w 2 dużych sklepach w Katowicach poglądać co tam ciekawego mają no i już się zdecydowałam na dzien dzisiejszy na wózek z tako city voyager, fotelik do auta, łóżeczko, itd i jak kupie tyle rzeczy w jednym sklepie to rabat dostanę. Mam pytanie czy kupujecie pościel do łóżeczka czy w rożku będzie dzidzius spał albo w śpiworku doradzcie mi co robicie. Ja mam raz gorsze raz lepsze noce albo nie śpie do drugiej albo od razu zasypiam, strasznie mnie to męczy a czy wy też macie takie problemy? Dziś bylam jescze na badaniach:mocz, morfologi, HBS, poziom białka i kreatynnina, mam nadzieję że będzie dobrze.
  15. czesc mamusie Spać, spać i spać mi się chce.Dobrze że jutro urlop i dopiero w poniedziałek do pracy. Wczoraj i w niedziele dzidziuś sie tak ruszał jak nigdy normalnie powiedziec mogę że mnie skopał :bigsmile: ale ja to uwielbiam. Wczoraj byłam w szkole rodzenia, było karmienie i całe te sprawy a potem basen i to jest najfajniejsze. Marchewko cieszę sie że Ci przeszło.
  16. czesc marchewko mi lekarka powiedziala że pyralgine moge wziac jak mnie bedzie glowa bolala, wiec moze tego sprobuj
  17. młoda mamuniu mój mąż się cieszy że tam chodzę i na niekktóre zajęcia chodzi ze mną (bo na basen i tak nie może chodzić). oboje uważamy że to fajna rzecz a 100zl to nie jest aż taki majątek. Co do porodu to cały czas mam nadzieję że dzidzia się obróci, a teraz się cieszę każdym kopniakiem od maleństwa. A co to będzie jak już się pojawi na świecie radość przeogromna.
  18. czesc fajny opis tego pordou, ale mimo wszystko nie chcę mieć takiego. Wczoraj na zajeciach ze szkoły rodzenia było wszystko o porodzie a potem joga (zajęcia są dwa razy w tygodniu). Byłam przerażona tym co uszłyszalam tzn ogólnie się nie boję ale te nacinanie krocza i szycie mnie jakoś przeraża, o ile nie będzie u mnie cesarki co mnie bardzo martwi. mam nadzieje że synuś się odwróci i urodzę naturalnie i na dodatek w wodzie tak jak to planowałam na początku. Potem mieliśmy jogę - super to było. ogólnie to cieszyłabym się jakbym trafiła na te położne które prowadzą zajęcia, zresztą p.Jadzia jest ekstra i jak w tej reklamie wie najlepiej :) Pozdrawiam mamusie
  19. hejka Co tam słychac poza tym że dzieci chore i poobijane. Dzis juz zaliczylam wizyte u dentysty, plomba mi wypadła i to przez własną głupotę bo gryzę cukierki te twarde typu landrynki i zaś 80 zeta nie moje. Popołudniu szkoła rodzenia, na co się bardzo cieszę. Zastanawiam się nad tym nowym szpitalem w katosach, chcę jechać zobaczyć jak tam jest. Chociaz kasia pisała że fajnie, ale ciekawa jestem jak bedzie w maju gdy bedzie mój termin.
  20. czesc dziewczynki Napiszę Wam jak było wczoraj na szkole rodzenia, a więc koszt 100zl, 6 spotkan po 2 godziny. Wczoraj była teoria na temat co trzeba zabrać ze sobą do szpitala, a że większość będzie rodzić w tym miescie co ta szkoła rodzenia więc konkretnie mowa była o tym co trzeba do tego szpitala zabrać. Potem gadka na temat sprzętu szpitalnego, warunków, porodu w wodzie i takie tam. Potem były zajęcia na basenie i to było świetne, oddychanie, machanie nogami i symulacja skurczy. Fajna zabawa. W czwartek będzie joga i lekcja o karmieniu piersią, potem będą wykłady o fazach porodu, kąpaniu dzidziusia i oczywiście zwiedzanie oddziału. Ogólnie jestem zadowolona bo będę bardziej przygotowana niż tylko książkowo. Gorąco polecam. Ja dalej spać nie mogę i już nie wiem co robić, nawet ziołowa herbatka na spanie nie pomaga. :cry:
  21. cześć mamusie Dziś znowu do pracy, czemu te weekendy tak szybko mijają?? Całą noc nie spałam, padam na nos.Ale mam nadzieję że na szkole rodzenia się obudzę bo dziś pierwsze zajęcia i basen. Czy ktoś wie gdzie jest hurtownia wózków na Dąbrówce Wielkiej?? podobno jest duży wybór a jak czegoś nie ma to sprowadzają.
  22. witam w piątek na całe szczęście, bo już chce się wyspać,te wstawanie o 5-45 mnie już dołuje. W środę martwiłam się że dzidzia mało kopie, to mi wczoraj taki boks zrobił w brzuchu że szok. Mąż się cieszy bo wczoraj przyniósł piłke i mówi że to będzie mały piłkarz i będzie miał sie z kim bawić. mam pytanie ile przed planowanym porodem będziecie miały przygotowane łóżeczko i te sprawy dla dzidzi, bo ja mam termin na 15 maj i myśle że w połowie kwietnia będę miała spakowaną torbę bo tak się podobno robi że od 36 tc kobieta ma być przygotowana. Ale nie wiem kiedy pokoik przygotować?
  23. czesc mamusie Ale miałam wczoraj doła bo dzidzia się nie ruszała tzn ostatnie ruchy czułam koło 16 a potem nie czułam tzn też nie skupiałam, ale wieczorem zaczęłam się denerwować.Zjadłam misia haribo po których dzidzia skacze w brzuszku i nic.Zjadłam kolacje i nic, śpiewałam, głaskałam nic. W końcu mój M wziął pogłaskał brzuszek i zaczął sie dzidziuś ruszać, ale się strachu najadłam. Przeczytałam w książce że od 28 tygodnia należy ruchy kontrolować, a wy jak macie często? marchewko dzięki za link do wyprawki
  24. czesc mamuśki Dziś mam podły dzień, ledwo co do pracy się doczłapałam, z nosa mi się leje i ogólnie czuję się okropnie. Nic mi się nie chce a to dopiero poniedziałek. Polezalabym w łożeczku.Mam nadzieję ze mi sie poprawi.Za tydzień 1 zajęcia w szkole rodzenia i muszę byc zdrowa bo będzie basen.
  25. witaj mysico, trochę sie zmartwiłam twoją opinią na temat szpitala w siemcach, ale wiem że są rózne szpitale i nie ma idealnego. Mam nadzieje że u ciebie wszystko ok. Pozdrawiam wszystkie a ja mam już dość tej zimy, ponadto plecy mnie bolą i gardło mam tak podrapane jakbym na jakimś meczu była.
×