estupendo3a

Hej dziewczyny:) Widzę, że wymieniacie sie zdjęciami i ja też bym chętnie Was zobaczyła;) Tora- cieszę się, że nowy współlokator okazał się ok Serrena- aż chcialo by sie powiedzieć \"a nie mówiłam\" ;) to super że między wami już wszystko w porządku, poza tym godzenie się jest zawsze najlepsze;) Co do mojego zdjęcia to jest problem bo najnowsze mam ze swojego ślubu a to i tak nie do końca aktualne bo teraz mam grzywkę :) no ale prześlę jakie mam:) i czekam na wasze na mail : anka3a@wp.pl

I tak po prostu się z tym pogodziłaś? pozwoliłaś mu odejść? nie walczyłaś?

naturka86-skoro wszystko było dobrze to jak to się stało, że się rozstaliście?

Serrena-przed chwilą napisałam całą epopeję dla Ciebie ale wszystko mi skasowało bo się komp zawiesil:/ dlatego teraz powiem krótko.bardzo mi przykro, że tak się stało, ale myślę, że po prostu musicie ochłonąć, jeśli się kochacie na pewno wszystko się ułoży, teraz bądz cierpliwa i nie poddawaj się, trzymam kciuki! nielegalna1986-gratutluje pierwszych zajęć:) Witam nowe forumowiczki:] tora tora tora- no to gratuluje:) uciążliwy lokator potrafi \"zepsuć atmosferę\" ;)

Hej dziewczyny, już drugi raz zajrzałam na ten topik i postanowiłam coś napisać, bo widzę, że mimo tego,że już jakiś czas rozmawiacie to nie ma żadnych uszczypliwości i chwała Wam za to :) Niestety jeszcze nie przeczytałam wszystkiego i mogę mieć jakieś ubytki w informacjach co postaram sie nadrobić;) Mam 23 lata, od prawie trzech tygodni mężatka, jestem z okolic Białegostoku, V rok pedagogiki przede mną.... to ja tak w skrócie:) Mam nadzieję, że mogę dołączyć:)

ps. sorki za bledy i pozjadane literki!!!

ale sie rozpisalyscie! :) jestem za granca (z moim Kochaniem:)) i na necie moge byc tylko raz dziennie oprocz weekendow i piatkow takze troche sobie teraz popisze bo do poniedzialku to uciekna mi wszystki watki:) tak w ogole to dzieki za odzew:) mmmmmmmonika - zareczyny planujemy oboje tylko w tym sensie ze co nieco o tym gadalismy, reszte pzostawaiam w Jego gestii:) _mona_ - jestem z okolic Bialegostoku z tego co sie zorientowalam to wszystki macie narzeczonych/chlopakow starszych od siebie, dlatego iektorych moze dziwic ze my juz myslimy o slubie(przypominam ze mo chlopak ma 20 a ja 21 lat) ale my naprawde tego chcemy i to On zaczal pierwszy o tym wspominac:) Zreszta moim zdaniem (i nie tylko moim) zachowuje sie On o wiele dojrzalej niz jego rowiesnicy, czesto zachowuje sie dojrzalej ode mnie:P heheeh jesli chodzi o sale to w mojej okolicy sa tylko 2 ktore bierzemy pod uwage,po pierwsze dlatego ze sa na wystarczajaca ilosc osob(ja mam liczna i lubiaca poszalec rodzinke), a po drugie wygladaja calkiem calkiem :) to do poniedzialku Kobietki:) pozdrawiam i zycze milego weekendu:) papa

PS. mam 21 lat, A. o pol roku mniej ale w praktyce wychodzi rok czyli ma 20:)

hej Dziewczyny!:) bardzo fajny topik i mam nadzieje ze moge tez sie dolaczyc:) z moim Kochaniem bardzo bysmy chcieli zeby nasz slub byl tez za 2 lata (nawet wczesniej;]) ale to chyba nie ebdzie mozliwe(glownie ze wzgledow finansowych:( ) jestesmy ze soba prawie 2 lata, znamy sie z 8:) i tu mam do Was pytanko...myslisice ze bezsensowne jest zareczanie sie teraz skoro nie do konca wiemy kiedy sie pobierzemy?bardzo bysmy chcieli zareczyc sie juz teraz,obojgu nam na tym zalezy bo to troche taki hm...\"wyzszy poziom\"? heheh nie do konca wiem jak to Wam powiedziec ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie:) pozdrwaiam wszystkich i trzymam kciuki za Wasze przygotowania!!! :)