Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lemonkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lemonkowa

  1. idrill masz racje za duzo zrzędzenie, za mało roboty. zmienie to. a co do tussi to opakowanie 20tabletek 5zł. mysle ze wystarczy wziasc 2-3tabsy na poczatku, wiec raczej to nie jest drogie. ale nie bierz. WSZEDZIE przeczytasz jakie to złe i ze nic nie daje. mi nie pomoglo . pozdrawiam ;)
  2. płakałam z godzine przy matce. załosc.zalosc.zalosc. czemu jestem taka słaba. aha. post zaczynam spierdoleniem . napad 1 zaliczony.
  3. if you want i nala :( :* szkoda,że nie moge pomoc wam, wy mi. tez ciagle upadam. tak mi przykro... nie umiem napisac nic mądrego. trzymajcie sie...
  4. ciekawi mnie czy wy NAPRAWDE jestescie grube cz tylko się wam WYDAJE (tak jak mi jeszcze rok temu) moze d.m , idrill i inne dziewczyny napiszcie ile wazycie?? no chyba,że się wstydzicie, to ok, ale naprawde nie bójcie się :) ja mam 165cm i 75kg waze. (zakłądajac topik bylo 65kg!!) więc musze zrzucic 25kg, bo na moj wzrost idealną wagą jest 50kg. nie wiem jak ja tego dokonam. dzis znowu się nazarłam. podsumowowując: 3.5tygodnia siedzenia w domu(ferie+choroba) przezarłam, przytyłam. moze od jutra się uda. :| moze. cały czas marudze, narzekam, uzalam się, zamiast ruszyć tyłek z miejsca. załosne.
  5. taaak uwazajcie na ferie, duzo wolnego czasu ktory ja przejadłam. ale ja to i w najbardziej zawalony dzien poświęce 3 ważne klasówki, by poddać się nałogowi ;] idrill, to ty chodzisz do 2liceum tak jak ja? kurde, nawet nie wiedziałam, wydawało mi się cały czas ,że na studiach już jesteś ;) fajnie fajnie .:) a ja mogłam być dziś na imprezce, gdzie będzieł pewien kolega, który mi sie podoba, i kurde, często o nim myśle.(ale na szczęście to tylko takie tam zauroczenie, czy coś, nie wiem co własciwie, na szczęście zadne zakochanie, bo jak by do tego doszlo to bym musiała sobie coś zrobić, nie pozwalam sobie na to!) ale nie pojde, bo od naszego ostatniego spotkania minęło troche czasu, a ja przytyłam jakieś 10kg ;/ więc siedze w domu. musze schudnąc. musze. idę na 1200kcal ;)
  6. idrill należą Ci się wielkie pochwały !! :) jak dobrze,że chociaż Ty się mozesz pochwalić. bardzo się ciesze, że wreszcie Ci się udaje, to może dać nam jakąś nadzieje,że jak Tobie się udało to i kiedyś nam.... co do tego atkinsa, to nie dla mnie, nie lubie miesa, tłuszczee, nieee to nie dla mnie ;) zresztą kiedyś oglądałam (a nawet 2) programy o diecie atkinsa, i z tego co mówili lekarze, to naprawde nie jest zdrowa dieta. zdrowa dieta to zbilansowana dostarczająca wszystkich składników a nie głownie tłuszcze, jak u atkinsa, ale w każdym razie wypada zyczyc powodzenia :) u mnie porazkowo. nigdy nie jadłam tak duzo jak teraz. to przez ferie, całe dnie w domu i zre zre . moze jak pojde do szkoly bedzie lepiej. trzymajcie się :)
  7. hej idrill :) Mam nadzieje,że u Ciebie dalej ok :) no ja sie nie mam co chwalić ......swoimi osiagnięciami(czyt.dodatkowymi kg) ale od jutra przechodze na 500kcal i schudne do wielkanocy 15kg :D żalosne, ale prawdziwe :D:D
  8. nala007 fajny ten tekst :) i nie miałam pojęcia,że funkcjonuje takie pojęcie jak \"hyperhagia\"
  9. hej luffka :* u mnie identycznie jak siebie, ciagle mam zacząć i nie daje rady. własnie przed chwilą byłam robic sobie jakis normalny obiad, ale niestety skonczylo sie beznadziejnie. prawdopodobnie pojde do dietetyka(prywatnie) , ale to dopiero w nastepnym tygodniu. moze mi to pomoze. juz innej nadziei nie widze. do zobaczenia ;)
  10. jakbym miała bulimie to bym nie przytyła prawie 30kg. wiec, ja nie uwazam ze bulimia jest gorsza od kompulsow, ze bulimia jest najgorsza.
  11. wiecie co mialam napisac w poniedzialek: patrzcie, da się wytrwałam 2tygodnie ale ja nie umiem dzis wieczorem dnia 10 nazarłam się jak swinia. nie nawidze sie :(
  12. \"żrecie jak jakieś świnie i potem zdziwione ,że tłuste d**e macie?\" nie. nikt tu się nie dziwi, że ma tłustą dupe.
  13. If you want zaczynamy :) od dzis zero uzalania się. zero napadów. zmieniamy nasze zycie! Ja startuje z 75kg/165cm . Będzie 50kg. dietka 1000kcal.
  14. I mamy Nowy Rok 2007. Super? Zobaczymy. Wszystkiego najlepszego. (kurde, chce się upic i zapomniec o wszystkim,ale nie ma takiej mozliwosci;/) OD DZIŚ 1STYCZNIA 2007 DIETA DIETA DIETA I JESZCZE RAZ DIETA. 1000KCAL. HA HA HA. DOBRE.
  15. hej dziewczyny :) własnie sie dowiedziałam przed momentem ze rodzina do mnie na sylwka zjezdza ... nie ma co... zajebiscie po prostu ;/ po co matka zwołała swa ukochana familie ;/ zarcia bedzie od groma.... ja dzis 5dzien na diecie, i sie boje ze zawale no. ale nie moge . miałam spędzic ten wieczor w ciszy, spokojnie sobie wszystko przemyslec, posłuchac muzyki, nastroic sie pozytywnie na Nowy Rok, a teraz musze pomagac mamie i wogole chałas itd ;/ heh. no nic, musiałam sie gdzies wyzalić. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!! :)
  16. ------>luffka :( współczuje Ci, z tego co piszesz to przezywasz wielką tragedie... Nie umiem nic ci poradzić, bo ja nigdy nie byłam w nikim zakochana... nie będe udawać,ze Cię rozumiem. Ale przesyłam uściski... nala007---> mądre rzeczy piszesz ... zgadzam się z Tobą, sama więcej juz nic nie napisze bo senna jestem. A jak u Was dziewczyny z sylwestrem? Czy tylko ja sama siedze w domu przed tv, albo zakopana pod pościelą w łóżku, bo nie mam nikogo kto by mnie zaprosił? moje \"kolezanki\"będe się swietnie bawić, a o mnie nikt nie pomysli. w sumie nie ma się co dziwic. jesli wyznaje zasade : ze ja pierwsza sie nie odezwe. chce sprawdzic czy tym moim znajomym na mnie zalezy . efekt? jakies 2tygodnie z nikim kontaktu nie mam. bo nikomu nie zalezy czy ja zyje czy tez nie. ha ha ha. gorzka. ale prawda.
  17. agatatenis, if you want idrill , luffka i wszystkie inne dziewczyny. Nowy Rok jest doskonałą okazją do spróbowania kolejny raz na poważnie, niby to tylko głupia data, ale naprawdę , przynajmniej na mnie, jakoś oddziałowuje. Więc, teraz koniec z uzalaniem , jak ktoras napisała wyzej , bierzemy się za siebie i koniec tego dobrego. Wierze w Was :) I Wiosna.... tak niedługo już. Zleci w mgnieniu oka, a my w tym czasie zdazymy coś tam schudnąć i powitać wiosne w lepszych nastrojach. Tak więc POWODZENIA w Nowym Roku :) I żeby ten rok był o wiele wiele wiele lepszy od starego!!!
  18. a ja nie rzygam ale mimo to i tak obżeram ... ze świadomością tycia. ale wczoraj zaczęłam, dziś 2dzien ok. mama znalazła paragony ze sklepu i opakowania po ciastkach w koszu :| juz więcej tego nie zrobie... taka porazka..
  19. Smutna całe dnie- ja bym sie nie spotkala,,,,, nie starczyloby mi odwagi, bo przeciez jestem; najgrubsza, najgłupsza, najbardziej nudna, najgorsza, itd. itp. yhh.
  20. :(:( ja nie pojechałam z rodziną do dziadków na obiad rodzinny , bo jestem gruba. zostałam sama w domu. w efekcie wpierniczam ciasta :(
  21. Smutna całe dnie - witaj .... podoba mi sie twoj wiersz : ) mysle ze bez specjalisty mozna wyjsc z tego, tylko jest naprawde bardzo ciezko, wiec lepiej szukac pomocy, bo malutki procent jes szans bys sama wyszła.... Obiecuje sobie ze w nastepnym roku będzie inaczej. tak jak sobie dokładnie rok temu obiecywałam, ze w roku 2006 bedzie normalnie. objadam sie i płacze podpisuje sie pod tym.
  22. cynamonowa bułeczka- witam cie :) jakbym nie dostała swira na punkcie jedzenia to byłabym teraz szczesliwa ze ida swieta. pomagałabym mamie w kuchni, sprzątała, czekała na przezenty, cieszyła się, tak jak jeszcze niedawno, tak jak jeszcze jakies 3lata temu... ale wszystko sie pozmieniało, to 2 takie inne swieta. oby były ostatnie... Dziewczyny życze Wam wszystkim szczęśliwych, rodzinnych świąt, zebyscie choć przez moment zapomniały o trapiących Was problemach! :*
  23. ooo yeee własnie zspieprzyłam 3dzien glodowki. jutro sklep. 4sciany ja i słodycze. i w swieta tez mam zamiar jesc. nie przezyje pierwszej niedzieli stycznia.
  24. ja żarłam przez 16dni bez przerwy. teraz musze schudnac jak najwiecej w 3tygodnie. potem mam mega wazna impreze, gdzie bede \" główna atrakcją\" i po prostu nie mam zamiaru wazyc 75kg ;( wiec. dzis głodoweczki dzien 1. bede jadła jak najmniej zobaczymy co z tego wyjdzie. Musi się udać. To wcale nie jest niemozliwe!!!!!! co bedzie za 3tygodnie nie mysle, najwazniejsze to wytrwac ten czas.!!!!!!
×