bella_rosa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bella_rosa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Uśmiałam się bardzo czytając niektóre wypowiedzi: miłej lektury :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=210 -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobry wieczór :) ale tu dzisiaj spokojnie, cóż pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie, najlepiej to się gdzieś zaszyć i poleniuchować :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Natalinka - świetnie wskazałaś na polskie realia :) Teoria, teorią a z praktyką to różnie bywa. I nawet oglądanie sal porodowych chyba niewiele pomoże, bo one mogą być świetnie wyposażone ale nie zapominajmy, że ważne jest też podejście i kompetencje personelu. Czy pogorszył Ci się wzrok po porodzie? No i jak idzie pisanie? Widać już koniec? Czy jesteś na etapie, na którym zaczyna się nienawidzić pracę? :) Swoją drogą informacje o ciąży i porodach chyba zaczynają mnie prześladować:) Włączyłam rano TV a tu na 2 film dokumentalny o ciąży (niestety załapałam się na ostatnie minuty, ale to co widziałam było fajnie zrobione). Przełączyłam na kolejny program a tu relacje z przygotowań do porodu jaki sam poród. Miłego dnia :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Generalnie jestem krótkowidzem (-4,5) ale jakby tego było mało mam jeszcze astygmatyzm (+0,25) :) Niezła kombinacja. Z tego co słyszałam do CC kwalifikuje się kobiety powyżej (-3,0). Poród siłami natury może wpłynąć bardzo negatywnie na ostrość widzenia – o ile przy takiej wadzie można mówić o ostrości :) ale równie dobrze nic się może nie zmienić. Stąd te dylematy. Księżniczka – nie na darmo się mówi, że kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa :) Nie denerwuj się w zestawieniu z dobrem dziecka nic nie jest ważne - no może poza tym, że to my kobiety zawsze mamy rację. Wszyscy mamy dobre i złe dni. Ja po jakiejś wymianie zdań z moim mężem kiedy już emocje lekko opadły wyrzuciłam mu, że on to już mnie nie lubi a na pewno nie kocha, po czym on ze skruszoną miną aniołka stwierdził, że on to taki głupi czasami jest. Co miałam zrobić – przyznałam mu rację :):):):) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Same poważne tematy od rana były tutaj poruszane :) Wtrącę swoje pięć groszy na temat porodu rodzinnego. W lipcu w Wa-wie rodziła moja koleżanka, miał być poród rodzinny. Jednak po przyjeździe do szpitala o 2 w nocy okazało się, że wszystkie są zajęte. Mała urodziła się o 11 w dzień i do tego czasu nie zwolniła się ani jedna sala do porodów rodzinnych. Myślę, że warto starać się o poród rodzinny ale trzeba być również przygotowanym na opcję, że nic z tego nie będzie z przyczyn od nas niezależnych. Wtedy stres jest mniejszy jak się okazuje, że jednak rodzimy same. Interkasia ma rację poród w danym szpitalu to ruletka. Jednak przy wyborze miejsca porodu chyba najlepiej kierować się obecnością zaufanego lekarza niż jego standardem. Oczywiście jest super jak da się połączyć obie kwestie. Poczytałam sobie też informacje zawarte na stronie, która podała Chromka i chyba jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, żeby nie rodzić u siebie tylko w Lublinie. Mimo różnych opinii odnośnie szpitala na Lubartowskiej. Swoją drogą to gdzie się podziewa Malski? Od jakiegoś czasu nie daje znaku życia, hej, hej pamiętasz o nas jeszcze ? :) No właśnie te nieszczęsne wskazania okulistyczne. Ja też jestem w związku z tym w kropce. Bo wiążące się z naturalnym porodem ryzyko jest duże a z drugiej strony gdy pierwsze dziecko urodzi się przez cesarskie cięcie to drugie również „musi” w ten sposób przyjść na świat. Kiedyś wszystko było proste. Kobiety rodziły naturalnie nie zastanawiając się nad konsekwencjami a teraz, to szkodzi na to, a to na tamto ech szkoda gadać. -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bąbą już poprawiam te nieszczęsne polskie znaki, przepraszam Swoją drogą mamy silną grupę z Wrocławia :) domicela-----------34 lata------Gdynia ---------syn--- 31.12.2006 Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra---Maciuś--- 27.01.2007 sashka --------------30 lat--------Warszawa------syn---12.02.2007 Chromka36---------37 lat-------Wrocław ------syn 3.02.2007---mama Julka Interkasia-----------31 lat-------Wrocław-------córka---1.04.2007 bąbą------------------32 lata------Wrocław--------syn---3.04.2007 Czarna 31-----------32 lata------Nowy Sącz-----19.05.2007 34 Księżniczka------35 lat-------Szczecin-------25-29.05.2007 Jola_1974 ----------33 lata-----Warszawa-----Maja---29.06.2007 july-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-----07.2007 florina---------------31 lat--------Kraków--------- Kasia W.------------31lat---------Kalisz------------ Malski----------------35lat---------Lublin---------- bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.----- natalinka------------33 lata -----Łódź-------------mama Wojtka bliski------------------34 lata-------Osiek k/Kęt---5-7.2008 -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Każdy dzień przynosi wiele zmian: domicela-----------34 lata------Gdynia ---------syn--- 31.12.2006 Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra---Maciuś--- 27.01.2007 sashka --------------30 lat--------Warszawa------syn---12.02.2007 Chromka36---------37 lat-------Wrocław ------syn 3.02.2007---mama Julka Interkasia-----------31 lat-------Wrocław-------córka---1.04.2007--- Jola_1974 ----------33 lata-----Warszawa-----Maja---29.06.2007 florina--------------31 lat--------Kraków--------- Kasia W.------------31lat---------Kalisz------------ Malski---------------35lat---------Lublin---------- natalinka------------33 lata -----Łódź-------------mama Wojtka Czarna 31-----------32 lata-----Nowy Sącz-----19.05.2007 bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.----- bliski-----------------34 lata--------Osiek k/Kęt---5-7.2008 july-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-----07.2007 34 Księżniczka------35 lat-------Szczecin-------25-29.05.2007 bąba------------------32 lata------............--------syn---3.04.2007 Bąba mam nadzieję, że się nie gniewasz, że Cię wciągnełam do tabelki ale podałaś trochę informacji o sobie :) i żal, żeby przepadły -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Wszystkich Cieszę się, że dawno nie widziane twarze do nas wróciły. Gdyby jeszcze Domicela się odezwała było by super :) Widzę, że kwestia wieku to drażliwa sprawa :) Moje drogie panie nie ważne ile mamy w dowodzie ważne na ile się czujemy. Sashka, Twoje podejście do wieku nie jest tak zupełnie bez racji, ponieważ wiek kalendarzowy liczy się w tzw. półrocznikach. O co chodzi, najprościej będzie na przykładzie:) Za dziecko siedmioletnie uważnie się takie, które ma 6,50 do 7,49 lat (wiem, że trochę dziwnie wyglądają te części setne wieku ale przy ich wyznaczaniu korzysta się ze specjalnych tabel i tak to właśnie wychodzi). Czyli wszyscy, którym brakuje więcej niż pół roku do urodzin mogą się odmładzać – co będzie zgodne z prawdą. Dlatego między innymi wolałabym urodzić w pierwszej połowie roku :) Chromka36 co u Ciebie jest wskazaniem do cesarki? A Julek urodził się siłami natury czy też przez cesarkę? Interkasia - czytając posty ze smakiem zajadałam mandarynkę :) Doszłam do Twojego i od razu odłożyłam i zaczęłam się jej przyglądać. Mimo poważnych podejrzeń czy aby nie jest toksyczna uległam i dokończyłam. Jak jutro mnie nie będzie to znaczy, że poległam w starciu z cytrusami :):):):) Dlaczego wszystko co dobre musi mieć jeszcze inne minusy? A tak w ogóle to dziewczyny jecie cytrusy czy raczej z rezerwą podchodzicie do owoców importowanych z góry zakładając, ze więcej w tym chemii niż witamin? -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to mamy tabelkę w komplecie:) domicela-----------34 lata------Gdynia ---------syn 31.12.2006 Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra---Maciuś 27.01.2007 sashka --------------31 lat-------Warszawa------syn 12.02.2007 Chromka36---------37 lat-------Wrocław ------syn 3.02.2007 --mama Julka Interkasia-----------31 lat-------Wrocław-------córka 1.04.2007 Jola_1974 ----------33 lata------Warszawa----- 29.06.2007 florina--------------31 lat--------Kraków--------- Kasia W.------------31lat-------Kalisz------------ Malski---------------35lat-------Lublin---------- natalinka------------33 lata -----Łódź-------------mama Wojtka Czarna 31-----------33 lata-----Nowy Sącz-----19.05.2007 bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.----- bliski-----------------34 lata------Osiek k/Kęt---5-7.2008 july-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-----07.2007 34 Księżniczka------35 lat-------Szczecin-------25-29.05.2007 Jestem po Uniwersytecie. Niezłą będziesz miała przeprowadzkę z tych Gumieńców na Żelechowo – jak dla mnie to prawie na koniec świata :) Przyznam, że tych dzielnic praktycznie nie znam – tak jak mówisz za daleko od centrum :) Jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić a przy tym jak mówisz coś za coś :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasia W. a za co tu się gniewać - przecież to prawda (niestety). Swoją drogą jak szybko ten czas płynie :) Od okulisty usłyszałam dwie wiadomości. Dobra jest taka, że nie powiększyła mi się wada wzroku :) Natomiast zła jest taka, że z dużym prawdopodobieństwem pogorszy mi się wzrok po urodzeniu dziecka. Przy mojej krótkowzroczności (-4,5) on mimo wszystko jest zwolennikiem naturalnego porodu. Oczywiście decyduje ja i bądź tu człowieku mądry jak jest tyle za i przeciw :( -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna - piękna Ci wyszła tabelka :) Czyli Ty biedulko masz dzisiaj również dzień medyczny :) Daj znać co z nerkami? -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nawiązując do tego co napisał Bliski, że najlepszy na rozstępy jest krem Fissan co kobieta to różne opinie - jak mają sie pojawić to i tak sie pojawią :) ale probować im zapobiegać warto a nóż widelec się uda :) i nie będziemy żałować http://www.wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=2399 -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Wszystkich Ja dzisiaj od rana też na wysokich obrotach. Przed pracą pojechałam na badanie techniczne auta – bo ostatni dzień :) Potem szybko do pracy, po pracy do stomatologa na przegląd – całe szczęście, że nic nie ma do leczenia – tzn. szczęście moje bo dentystka to chyba taka szczęśliwa nie była, sprawdzała i sprawdzała, aż zaczęłam się zastanawiać czego ona tam tak naprawdę szuka :) Od razu umówiłam się za pół roku i zapytałam o ewentualne leczenie zębów w ciąży, bo skoro teraz wszystko było ok. to za kolejne pół roku na pewno coś się znajdzie. Ja niestety należę do grona osób, które nie mogą poszczycić się mocnymi zębami. Gdybym nie miała obsesji na punkcie higieny jamy ustnej to pewnie byłoby już co drugi wystąp a tak poza nieszczęsnymi ósemkami garnitur w komplecie :) Wieczorem czeka mnie jeszcze okulista, którego ostatnio zaniedbałam i pewnie zmyje mi głowę. Mąż się ze mnie śmieje, że z nadejściem Nowego Roku robie przegląd medyczny :) Kiedyś trzeba :) Księżniczka ale mnie miło zaskoczyłaś :) :):):):) Mieszkasz w moim mieście akademickim – rewelacja. Mogę wiedzieć w której części miasta mieszkasz? Ja generalnie mieszkałam na Niebuszewie i Turzynie. Stare dobre czasy :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć. Można powiedzieć, że zapanował błogi spokój na topiku :) Chyba wszystkich dopadło malutkie lenistwo po świętowaniu nadejścia Nowego Roku. Ja dzisiaj czuję się jak przebity balonik z którego zeszło powietrze :) Mam takiego lenia że szkoda gadać :) Noworoczne postanowienia – zawsze się nad nimi zastanawiam przed nadejściem Nowego Roku ale jak już przyjdzie to najczęściej zapominam co postanowiłam :) Nie mniej jednak jedno noworoczne postanowienie mam zamiar zrealizować :) tylko musi mi w tym mąż pomóc, bo sama to raczej nie dam rady :) zdecydowanie nie dam rady :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chromka nie przejmuj się mężowie to już tak mają, że są nieprzewidywalni :) My im odpłacamy z nawiązką. :):):):):) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i jak miło się zaczął Nowy Rok – zawitał do nas miły a dawno nie widziany gość :) Witaj Blondi Moi Drodzy widzę, że dzisiaj zdecydowana większość stroni od internetu. Ja swój wieczór sylwestrowy skończyłam o 4 nad ranem, było bardzo miło :) Natomiast dzisiaj dzień był raczej kanapowy bo w domu zapanowało ogólne lenistwo. A że wszystko co dobre szybko się kończy od jutra wracamy do normalności i do pracy :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Wszystkich w Nowym Roku Widzę, że imprezy sylwestrowe się udały i trwa regeneracja sił skoro tu tak pust od rana :) Ja właśnie staram się wrócić do grona żywych :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16961_rs.swf miłej zabawy -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tą instrukcja starałam się jak mogłam :) Ubawiłam sie opisem w jaki sposób zakłada sie bieliznę po porodzie, cóż samo życie :) Pozdrawiam i miłego dnia -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Księznikczka34 może byś się u nas zadomowiła i dopisała do tabelki ? -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W moim przypadku przeglądanie stron internetowych odnosi się raczej do kwestii tego o czym rozmawiamy a raczej rozmawiacie :) Padają nazwy firm o których ja nie mam bladego pojęcia więc, żeby wiedzieć o czym mowa to sobie oglądam ich oferty. Jak na razie nie daję się zwariować :) Zresztą z natury jestem minimalistką – stawiam na jakość i zastosowanie a nie ilość. Widzę, że się zgadzamy co do sukienek. A jeszcze nie tak dawno głównym ubraniem kobiety w ciąży były sukienki, teraz to raczej rarytas :) Czy u Was też tak obłędnie strzelają fajerwerki? Zgłupieć można, ale byle do Nowego Roku :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o matko ale ja elaboraty piszę :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obejrzałam sobie właśnie produkty tej firmy maxi cosi i przyznają fajne rzeczy mają. Doszłam też do wniosku że nie mam bladego pojęcia co jest na rynku. Komoda kąpielowa ????????????? a cóż to takiego, a wanienka plastikowa to już nie może być? Istne szaleństwo. Nie dajmy się zwariować :) Niektóre dzieci nigdy się nie zaadaptują w przedszkolu. Chyba są wrażliwsze. Syn jednej z mojej koleżanek przez cały okres przedszkola codziennie rano płakał. Przez łzy mówił, że on wie że tam musi iść bo rodzice chodzą do pracy ale i tak płakał. Koleżanka miała zszargane nerwy, jeszcze teraz jak to wspomina to się denerwuje. A już jej młodsza córka bardzo chętnie chodzi do przedszkola i jeszcze pociesza inne dzieci żeby nie płakały, jest teraz w 3-latkach. Nie było ani jednej łezki i bądź tu mądry człowieku. -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Wszystkich O matko ale zadymy narobiłam z tym paleniem :) Cóż ze mną to tak już jest co na sercu to i na języku. Rodzice zawsze mi powtarzali – dziecko spokojnie, pamiętaj, że pokorne ciele dwie matki ssie – a ja co? Mówię co myślę i czasami się przeciwko mnie obraca. Natalinka ja nie biorę tego do siebie – że łatwo jest komuś mówić jak to go nie dotyczy. Najlepszy przykład mam w domu, że jak jest bardzo duża motywacja to wszystko można. Mój tata palił ponad 30 lat, wypalał już ponad 40 papierosów dziennie. Jednego gasił a drugiego zapalał. Nie muszę mówić ile się z nim rodzina nawojowała, żeby rzucił palenie. Aż w 30 rocznicę ślubu (o ironio) dostał zawału, skończyło się 4 bajpasami, przez 6 dni po operacji nie mogli wybudzić go z narkozy. I co w momencie kiedy trafił do szpitala przestał palić, jak ręką odjął. A przez kilka lat były wyjazdy na izbę przyjęć do szpitala bo serce się buntowało, nitrogliceryna zawsze była w pogotowiu i nic do nie go nie trafiało. Okazało się, że można :) Co do słodyczy to tu jest trudniej bo przecież to doskonały dostawca energii :) Jedna z moich koleżanek wytrzymała na diecie przez całą ciążę bo też była zagrożona cukrzycą ciążową. A po urodzeniu dziecka nutellę pochłaniała całymi słoikami, łyżeczką. Odreagowywała :) Mi na samą myśl się robi niedobrze, ale widocznie niektórzy już tak mają :) Co do tabelki to widzę, że mamy wszystkie strony kraju :) super Co do wagi w ciąży to wydaje mi się że nie ma co się porównywać z innymi będzie co ma być. Najważniejszy jest efekt końcowy :) zdrowa dzidzia. Swoją drogą na którymś topiku widziałam, że dziewczyny w tabelce ujęły przyrost wagi – szczęścia życzę w nabywaniu kompleksów :) Zastanawiam się nad tą licytacją zabawek i jakoś śmiem wątpić, że w życiu codziennym ma to rację bytu. Ja też mogę pójść do sklepu czy w internecie obejrzeć dany gadżet a później o nim opowiadać. Gdyby wszystkich było stać na zbędne duperele to sekondchendy czy choćby kredyty na mieszkanie nie miały by takiego wzięcia :) Może się mylę ale tak na zdrowy rozum to maluchowi bardziej potrzebni są kochający się rodzice, którzy mają dla niego czas niż super zabawki :) Idealistka ze mnie :) Bliski – bardzo mi się podoba Twój termin porodu, aż chce się powiedzieć, że jest mi bliski :) Jak mi się uda styczeń albo luty 2008 to też będzie super. Chromka36 – mam nadzieję, że w ZUS-ie bardzo Cię nie męczyli. Sanki – marzenie. U mnie to śnieg dopiero uczy się padać a że temperatura cały czas na plusie to i co spadnie to od razu się topi :( Drogie mamy obecne jak i przyszłe, tatusiowe też :) bardzo was proszę nie popadajcie w paranoję porównywania dzieci. To jest największy dramat współczesnych czasów, stale do kogoś nas porównują. Dziecko ma tzw. indywidualną krzywą rozwojową. Jedno zaczyna wcześniej podnosić głowę inne później. Gdyby tej główki nie podnosiło do 6 miesiąca to można się obawiać ale dwa tygodnie w tą albo w tamtą nie robi różnicy. Czasami dzieci w ogóle nie raczkują tylko „od razu zaczynają chodzić”. Super jest jak rozwój motoryczny idzie po kolei tzn. siada, raczkuje, wstaje i chodzi nie zawsze jednak się tak dzieje. Nie można dramatyzować. Byłoby nudno gdyby wszyscy rozwijali się tak samo :) O a ja się od was mogę dowiedzieć o dobrych firmach produkujących rzeczy dla maluchów :) dzięki, będę miała mniej dylematów, co nie znaczy, że wierzę na słowo i tak muszę sama dotknąć. Jednak chyba o to chodzi, żeby podejmować samodzielne decyzje :) Co do EUR i rocznego urlopu, to ja mam podobne odczucia jak natalinka. Nie wszyscy mają do tych spraw zdrowe podejście. Poza tym nie wiem to takie gdybanie ale w chwili obecnej gdybym miała siedzieć rok z dzieckiem to chyba bym oszalała. Bycie mamą to super sprawa (mam nadzieję:)) ale wydaje mi się, że nie można żyć tylko sprawami dziecka, choć niewątpliwie są one najważniejsze i inne sprawy schodzą na plan dalszy :) Przeraziło mnie ostatnie zdanie z postu natalinki – tfu, tfu, tfu Miłego dnia :) Mam nadzieję, ze dobrnęliście do końca ale tyle spraw już poruszyliście od rana – spóźniłam się :) -
pierwsza ciąża po 30tce
bella_rosa odpisał sashka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie chce mi się spać i tak sobie przeglądałam różne fora i o mały włos szlag mnie nie trafił W sumie to mam za swoje trzeba się było nie szwendać po obcych topikach. Czytam wypowiedzi dziewczyn, które starają się o ciążę i co widzę - spora część z nich bardzo lekko podchodzi do kwestii palenia papierosów. No nie....., mogę wszystko zrozumieć, że ktoś pali i zdarzyła się wpadka i ma problemy z rzuceniem lub ograniczeniem palenia, ale w takim przypadku kiedy podejmuje się świadomą (czy ja wiem) decyzję pisanie, że coraz więcej się pali to już mnie przeraża. Mogę zrozumieć alkohol (nie zapominajmy o jego zbawiennym wpływie na układ krążenia :)), słodycze (skądś trzeba czerpać ten magnez :)) ale papierosy??????????????? W tym nie ma nic dobrego. Ręce mi opadły o nogach nie wspomnę. Nie wiem jak Wy ale ja jestem zdecydowanymi i zdeklarowanym przeciwnikiem palenia. Nie mogę się doczekać kiedy w Polsce wprowadzą zakaz palenia we wszystkich miejscach publicznych :) Mam nadzieję, ze w tym towarzystwie nie ma nałogowych palaczy Saska – najpierw Ty mnie ubawiłaś tym kompleksem wieku a potem tak się zjeżyłam tym paleniem, że zapomniałam pogratulować udanych zakupów :) Cieszę się też, że z dzidzią jak i jej mamą wszystko ok (od tego należało zacząć) No to sobie pogadałam :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7