babet

Hej Dziewczyny :-) U mnie tez deszczowo za oknem, niestety taka pogoda nie nastraja optymistycznie. AguO. GRATULACJE!!! Mamatwist przeczytałam wszyściutko, a z facetami to tak bywa, nie bez kozery ktoś napisał faceci są z Marsa, a kobiety z Wenus. Im czasami pewne sprawy trzeba młotkiem do glowy wbic, bo innego sposobu nie ma. Aleksandria ja swojemu Krzysiowi daje smoka, ma tak silną potrzebę ssania, że bez smoka ani rusz. My wizytę u neurologa i USG przezciemiączkowe mamy juz zaliczoną, teraz we wtorek idziemy do kardiologa, a w środę na prześwietlenie bioderek.

Mamcia GRATULACJE !!!

Iw Bezimienna GRATULACJE!!! Wreszcie doczekałyście się swoich pociech :-) A ja dzis się czuję okropnie, z małym wszystko OK, tylko przez to ciśnienie tak mnie głowa boli :-(, że nie dam rady nic robić.

Hej dziewczyny Dziewczyny, jak Wam zazdroszcze, że możecie jeść nabiał, mleko może dla mnie nie istniec, ale jogurty uwielbiam. Niestety ja nie moge jeśc nawet nabiału :-(. Jabłek surowych tez nie mogę :-(, bo mały ma po nich zielona kupkę, zostaje mi kompot z jabłek i suszone jabłka. Aleksandria, u mnie małego kąpie mężuś, zazwyczaj okolo 19.30, a potem karmienie. Na pewno sobie poradzisz z kąpielą, a za kilka dni to bedzie dla Ciebie pestka. u mnie Krzysio tez nie mógł uchwycic jednej piersi, ale teraz doszliśmy juz do wprawy, bo cały czas próbowałam go do niej przystawiać, aż sie nauczył. A pokarmu nie odciągam, także nie wiem jak długo może leżec w pokojowej temperaturze.

Dzień dobry Bezimenna , Wanka TRZYMAJCIE SIĘ!!! Mój maluszek odessał się od cyca, więc mam chwilke. Dzisiaj była pierwsza nocka bez dokarmiania butlą :-) i jestem z tego bardzo zadowolona, mam nadzieję, że tak juz zostanie. To chyba te granulki homeopatyczne w połączeniu z herbatką mlekopędną i karmi tak podziałały. Mamatwist, ja pieluszkuję Krzysia, pediatra kazal zakładać dodatkowo dwie pieluchy tetrowe. A w najblizszą środe idziemy na prześwietlenie bioderek więc zobacze jakie będa dalsze zalecenia.

dobry wieczór Anialuboń, mój Krzysio właśnie tez zaczyna serenade, więc za chwilę znowu cycucha. Dzis dał nam popalić i jak on zasnął w dzień to ja tez padłam. A do nas pediatra przyszedł do domu bez żadnego problemu, męzus zapisał Krzysia do lekarza i nastepnego dnia juz przyszedł i go zbadał. a połozna środowiskowa była 2 razy.

Ania 15 minut przy cycu, MARZENIE, w przypadku mojego Krzysia minimum to jest 40 minut.

Grudniowa mamo, fakt, że po butli małemu sie ulewa, a po cycu nie. Jak rano daje mu cyca to próbuje łapac jak butlę, ale po chwili łapie cyce tak jak trzeba. W szpitalu nauczyli mnie jak przystawiać małego do cycy, przychodzily siostry od noworodków i pokazywały co i jak trzeba robić, a musze powiedziec, że przychodziły na każdy mój dzwonek, a jak juz dałam rade chodzic to na każda moją prośbę. Może spróbuj pójśc do poradni laktacyjnej, wiem, ze te babki które tam pracują, bardzo pomagaja jak są problemy z laktacją (sama tam dzisiaj dzwoniłam). Moja koleżankę właśnie kobieta z poradni laktacyjnej nauczyła przystawiać dzidzię do piersi.

Renika, Krzysia dokarmiam Nan i mu odpowiada, takim mlekiem dokarmiali też w szpitalu. Na szczescie dokarmiam go tylko w nocy, bo w dzień cyca ma wystarcza. Ale cały czas mam nadzieję, że ilośc pokarmu sie zwiększy i nie będę musiała go dokarmiac. Fakt jest jeden plus dawania butli, bo po 1,5 godz.(zazwyczaj od 23 do 0,30) przy cycu i zjedzeniu około 30-40 ml z butli śpi 5 godzin, także my też możemy się wyspać. Ania, słowa położnej w moim przypadku sie nie sprawdzają, bo pije karmi, wode z sokiem zurawinowym, kompot z jabłek, a cholercia mleka i tak za mało. Tym bardziej, że w jednej cycy mam więcej pokarmu, a w drugiej mniej. A wkladek laktacyjnych to praktycznie moge nie nosic, bo nic samo nie wycieka.

Hej dziewczyny widze, że juz mowa o chrzcinach, u mnie tak jak u Reniki chrzest będzie koniec stycznia, początek lutego, bo według mojej rodzinki wielkanoc to za późno. U mnie niestety po Karmi nic się nie ruszyło i dalej musze Krzysia dokarmiać nocką. Mama Majki tez piję ta herbatke, skład jest identyczny i od dzisiaj zaczęlam brac ten lek homeopatyczny, polecila mi go babka która zajmuje się problemami z laktacją, mam brać 4 x dziennie po 5 granulek pod język. Mam nadzieję, że to pomoże. A co do jedzenia, to próbuje wszystkiego po trochu i patrze jak mały reaguje, na pewno nie moge surowego jabłka, no i w moim wypadku odpada całkowicie nabiał :-(. Mysica, do łóżeczka mam kołderke, ale rożek też warto kupić, bo się przydaje. A mój synuś jest non stop głodny, około 17 odstawiłam go od cyca, a teraz juz krzyczy i wcina mężowi koszulkę :-), także pedzę otworzyć mleczarnię :D

wiadomośc od Aleksandrii z wczorajszego dnia \" Jasiu zaczął ssać i kamień spadł mi z serca. przytył dziś 100 gram :-)\"

Dzień dobry :-) Iw, to juz za chwilkę bedziesz tuliła swoja Kasieńke :-) Wanka, jak wrócisz z USG to melduj co z Wami :-) A mój synusiek odessał się od cycy i śpi, mam nadzieję, że choć godzinke pośpi.

miało byc najlepszego :-)

Moja marudka u tatusia na rękach więc korzystam z wolnej chwili. Dziewczyny wszystkiego naj, naj lepszego w Nowym Roku, dużo zdrówka, pociechy z maluszków i czego sobie tylko zyczycie. Buziaki .

Aleksandria GRATULACJE!!! Ja tylko na chwileczke, bo od wczoraj maly daje nam popalić, a teraz jest u tatusia na rękach. Mi pediatra też kazal podawac witaminę D3 - Vigantol 1x1 kropelka od 15 dnia życia maluszka. Kicia dokarmianiem sie nie martw, ja tez musze dokarmiac Krzysia, zwłaszcza w nocy, bo nic już w cycach nie mam. Mamatwist ja tez daje swojemu Krzysiowi Nan 1 HA, takie dawali w szpitalu i pediatra powiedział, zeby nie zmieniać.

Hej dziewczyny coś nie tak jest z naszą pocztą, wczoraj wysłalam zdjęcie Krzysia, sprawdziłam na naszej poczcie i było, a dzisiaj juz nie ma :-(. Zaraz wyslę jeszcze raz, mam nadzieję, ze teraz z poczta będzie Ok i będziecie mogły zobaczyc mojego synusia.

dzień doberek :-) Mój maluszek najadł sie i teraz spi, mam nadzieje, że chociaz dwie godzinki pośpi. Maja ogromne G RATULACJE Iw czyli dalej NZDAG :-). wchodziłam dziś na poczte, sliczna masz sukieneczkę dla swojej Kasieńki :-). Kicia , to Ciebie w szpitalu nie uczyli przystawiania małego do cycy? Bo ja musze przyznac, że tak jak poród miałam koszmarny (12 godzin z oksytocyną) i skończył sie cc, to opieka na oddziale połozniczym super, a siostry od noworodków (oprócz jednostek) były naprawde na 102, na każdy mój dzwonek, czy prośbę, uczyły mnie dostawiac małego do cycy, za każdym razem przychodziły przewijały. Normalnie super. Codziennie przychodziła babka od laktacji i tez tłumaczyła, pokazywala jak przystawiac małego. Zaznaczam, że jest to szpital państwowy, tylko oddziałowa położnych to mama mojej koleżanki i mój lekarz tam pracuje, co pewnie tez miało wpływ na opiekę. moja koleżanka wynajęla panią od laktacji, zeby nauczyła ją przystawiac małego. Asiulka a może Ty pij herbatke koperkową, to małemu tez pomoże. Wysłałam na pocztę zdjęcie Krzysia :-).

Anna może zjadlas cos czego nie powinnas i dlatego malutka miala zieloną kupke, mój Krzysio mial jak zjadłam jabłko ze skórką, więc teraz gotuje sobie kompot. Musze iśc bo maluch zaczyna kwilić, pewnie chce cyca.

Renika czas dla siebie, a co to takiego ? :-) Jak dziewczyny piszą, że ich dzidzie śpią i jedza to maja super. Bo u mnie gdyby nie pomoc meża to chyba bym padała. najgorsze są wieczory i nocki bo mały potrafi dac czadu od 22 do 3 lub 4 rano. A w dzień odsypia i my odsypiamy razem z nim, także czasu dla siebie nie mam za wiele. Własnie teraz mezus zajmuje się małym, a ja mam czas zeby posiedziec przy kompie. A zaraz idziemy go kąpać, mam nadzieję, że ta nocka bedzie lepsza niz wczesniejsze.

Marlena GRATULACJE!!! Renika, Twoja Karolinka i mój Krzysio to musieli gdzieś sie skumac :-), bo on tez najchetniej caly dzień spędzałby przy cycu i to właśnie trzymajac go w buzi :-). Asiulka, ja nawet sera białego nie jem. A jaki dżem jesz? A i pozwalam sobi na chrupki kukurydziane i wafle ryzowe. Ziemniaczki gotowane tez wchodza w rachube. a jak mi się chce słodkiego to wafel ryzowy z miodem. Bezimienna, ja w ciązy popijałam czasami colę, jak mi się bardzo chciało, fakt, że nie jest wskazana bo ma kofeinę. Ale jak dopiero karmisz piersią to napoje gazowane sa niewskazane. Maja, Aleksandria TRZYMAJCIE SIĘ!!!

Maja Twoja Małgosia, to niezły uparciuszek, nie śpieszy jej sie na ten świat, dobrze jej w brzusiu u Mamusi :-). Trzymaj sie dzisiaj wieczorem i dawaj zanć co u Ciebie.

Monia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.

Dobry wieczór :-) Asiu podaje dane do tabelki, waga Krzysia 3900, 58 cm i dostał 10 pkt. Maja trzymaj sie na pewno wszystko będzie dobrze i juz niedlugo bedziesz tuliła Maleńką. Bednar zdejmowanie szwów po cesarce wogóle nie boli (mi zdjeli po 6 dniach) i trwa sekundę, także Twoja zona nie ma sie czego obawaić. Mój synus dostał cycy i teraz grzecznie spi. Esensja ja piję herbatke mlekopędną z herbapolu.

Hej Baeczki :-) Wpadłam tylko na chwilę, bo mój synuś spi, a ja mam chwilke czasu. Nie wiem co sie u Was działo od czasu mojego pójścia do szpitala, ale mam nadzieję, że będę miala czas przeczytać, zajrzałam tylko na bloga. Wszystkim nowym Mamom GRATULACJE!!! A Mamom oczekującym CIERPLIWOŚCI!!! Kasiu (KPZDM) jedak mnie wyprzedzilaś :D. Dziewczyny wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spedzonych w rodzinnym gronie, bogatego :-) Mikołaja, niech te święta będa wyjatkowe dla nowych i oczekujących Mamuś. Krzysio po urodzeniu ważył 3900 :-) (niezly klocuszek) i mierzył 58 cm, dostał 10 pkt. :-)

Życze Wam dobrej nocki i kolorowych snów. Jutro rano pewnie nie będe miała czasu zajrzeć, więc trzymajcie się dziewczyny, jeszcze 2 w 1 i juz 1+1. Buziaczki