Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

babet

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez babet

  1. Ania, no to chyba się zaczyna :-) Dalej nie najlepiej się czuję, rzekłabym, że coraz gorzej :-(, jutro zadzwonię do lekarza i zapytam jakie leki moge wziąć.
  2. Kropek marudź nam ile wlezie. Z tymi facetami to tak jest, że jednak oni są z innej planety i czasami trzeba im dosadnie powiedzieć, czego się od nich oczekuje, a jak za pierwszym razem nie dotrze, to powtórzyć. Trzymaj się, na pewno wszystko będzie OK. Kasiu wcale się nie dziwię, że się najadłaś strachu, tez miałam taka sytuację i doskonale Cię rozumiem. Dobrze, że dzisiaj maluszek nadrabia zaległości :-).
  3. Witaj Kodzik:-), z niecierpliwością czekamy na zdjęcia Maxa. Iw to pakuj torbe, bo chyba do 03.01 nie doczekasz ;-). U mnie nocka jako tako, od 2 do 5 nie spałam bo mi cały czas woda z nosa leciała :-( i gardło bolało. I zmieniłam stopke. Miłej niedzieli Dziewczyny.
  4. Pustki dziś u nas. Ide już do łóżka, bo się strasznie przeziębiłam :-(, gardło boli, leci z nosa i cały czas kicham. Okropieństwo :-(. Miłego wieczorku Dziewczyny.
  5. Brzoskwinka super, że się odezwałaś. Trzymaj sie i organizuj :-). Niech Twoje księzniczki rosną jak na drożdzach :-).
  6. Ania, to faktycznie mialas powód do zdenerwowania, ja to bym chyba z siebie \"wyszła\". Dobrze, ze wszystko tak się skończyło.
  7. Kropek wszystkiego najlpszego z okazji urodzin, a przede wszystkim expresowego porodu :-).
  8. Nasi wygrali :-) i jutro gramy z Brazylią.
  9. Groszku, ja tez nie śpię, ale juz uciekam przed TV, bo oglądam naszych siatkarzy.
  10. Renika gratulacje. Duża dziewczynka z Twojej Karolinki :-).
  11. No to się sypiemy :-) Renika trzymaj się.
  12. W końcu wymyśliłam i u mnie na obiadek kasza gryczana z sosikiem grzybowym. Iw, narobiłas mi smaku ogórkową, tylko mój męzus nie przepada, bo jak ja gotuje ogórkową to jest bardzo kawaśna i mu nie smakuje, a ja własnie lubię bardzo kwaśną. Marlena, melisę juz wypróbowałam i niestety na mnie juz nie działa :-(.
  13. Ania, dokładnie tak, złotem w sprayu, całkiem fajnie to wygląda, a jak dodam jeszcze świeczke i gałażki choinki to wyjdzie ładny stroik.
  14. A ja własnie z myślą o świętach pomalowałam orzechy włoskie i szyszki na złoto. Pomysłu na obiad niestety nie mam.
  15. Kropek, pośmiałam się ze słów Twego taty :D Ze mnie tez już energia uleciała, a kaweczka niestety nie pomogła :-(, nic mi sie nie chce, jestem strasznie znużona. Asiulka, mój mąz wczoraj stwierdził, że nie da się ze mną wytrzymać, bo zrobiłam się strasznie czepialska i mam takie humorki, że ho,ho. Dobrze, że to już końcówka.
  16. dzień dobry :-) u mnie bez zmian, czyli nadal razem :-) Agnes, ja mam podobne podejście do tematu jak Ty, mój mężuś mógł zmienić prace na 2 x lepiej płatną, ale wtedy mogłabym go czasami nawet miesiąc nie widzieć (zwłaszcza latem) bo byłby w delegacji. I oczywiście po wspólnych rozmowach stwierdziliśmy, że nie zmieni pracy, a moje stanowisko było takie, że wolę miec męża w domu i niech mniej zarabia, niż poza domem z kokosami. Pędze na śniadanko, bo juz żołądek się dopomina o jedzonko.
  17. Ja niestety musze kończyc, bo moje palce u stóp zaczynaja przypominać serdelki :-(. Dobrej nocki i kolorowych snów.
  18. Aniu urodzisz na pewno :-). Zacytuje fragment z gazety, który mi sie bardzo podoba: \"od pewnego momentu ciąża jest idealna sytuacją decyzyjna:nie ma alternatywy, można tylko urodzić. Na dodatek to nie Ty podejmujesz decyzje, kiedy to nastąpi - inicjatywa leży po stronie dziecka\"
  19. Ok, jestem, musiałam zresetować komputer przed zainstalowaniej jeszcze raz gg. Aniu Twoja Laura to aktywna dziewczynka i jeszcze dokucza Mamusi :-). a czy na pewno jest regułą, że dzidzia przed porodem jest mniej ruchliwa?
  20. cos gg, mi szwankuje, zaznaczam dostepny lub inne warianty, a samo wskakuje niedostepny :-(
  21. ubranka, też, ale i ksiązki. Męzus ogląda mecz, więc siedze przy kompie.
  22. Ania, cierpliwości, widocznie jeszcze nie pora Twojej Laury. Pewnie jej bardzo dobrze u Mamusi w brzusiu :-)
  23. nie sama :-). jestem, tylko przeglądam allegro
  24. Zostawic was na dzień i tyle nadrabiania :-) KODZIK GRATULACJE, Super wreszcie pierwszy chłopiec. Ja tez chcę urodzić w 15 min!!! Kicia Ty to sie masz z tymi lekarzami, trzymaj sie dzielnie. A ja dzis zrobiłam sobie 2,5 godzinny spacerek po szkole i jak wróciłam do domu to normalnie nóg nie czułam, a potem jeszcze byliśmy u znajomych, którzy maja miesięcznego synusia i dopiero teraz wszystko przeczytałam.
×