babet
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez babet
-
nie ma jak mądrości ludowe i nie tylko :D
-
I kupiliśmy dzis tyle slicznych ubranek dla naszego maleństwa, ale kurczaczki nie mam cyfrówki i nawet nie moge się Wam pochwalić :-(. Renika, faktycznie wyglądasz jakbyś była siostrą swego syna :-).
-
A ja dzisiaj była z męzusiem na ćwiczeniach przygotowujących do porodu rodzinnego i pierwszy raz ćwiczyłam parcie, oj ciezko, ciezko mi to szło. Agnes, gestoza jet to inaczej zatrucie ciążowe
-
jestem,jestem tylko sprzątanie nie idzie mi niestety tak szybko jak kiedyś, normalnie przed ciążą to bym sie na siebie zezłościła, że tak sie guzdram, a teraz inaczej nie dam rady. A jeszcze w międzyczasie obiadek robię. Kasiu, czy Ty jako górolka gotujesz kwaśnice, bo dzisiaj pani w pytaniu na sniadanie gotowała i powiedziała, że kapusta to musi byc z gór, bo ta miastowa to nie dobra :-)
-
Kasiu, brzusio mi się dawno opuścił i dzidzia jest juz bardzo nisko jak na kilka dni przed porodem (chyba miednica mniejsza, dokładnie nie pamietam). Ale kiedy maluszek będzie sie pchał tego nikt nie wie. Może będzie czekał do terminu. Ja bym wolała, żeby chociaż poczekał do 1 grudnia, ale chcieć to sobie moge. A z tym liczeniem ile razy się przewrócę z boku na bok, to sie zgadzam w 100% i z efektami akustycznymi też :-). wczoraj tak miałam, przez pól godziny sie wierciłam, tylko sie zezłościła, wstałam, oglądałam coś w TV i około 0,30 dopiero do łóżeczka, no i zasnęłam. Cholercia, czemu nie możemy spac jak normalni ludzie.
-
Dzień doberek :-) U mnie tez mlecznie za oknem, ale zza mgły wygląda słoneczko, także będzie pewnie taki ładny dzień jak wczoraj. Dzis w planach mam sprzątanie, nie chce mi sie ale cóż, swoją dolę muszę zrobić, odkurzanie i lazienkę zostawiam męzusiowi. Wanka, ja biore 2 tabletki magnezu na noc. Właśnie mój maluszek zacząl się awanturować i wpychać mi, którąś część swojego ciałka pod prawe żebra, chyba nie odpowiada mu siedzenie przy komputerze. Miłego dzionka.
-
Mnie wysyła na KTG, bo jutro zaczyna mi sie 38 tc i jakby co to dzidzia jest gotowa. I tak jak lekarz powiedział, że jakby się teraz zaczęło to rodzimy i powiedział, że raczej do terminu nie doczekam.
-
Agatka, dzidzia wie najlepiej kiedy pchac sie na ten świat, u mamusi w brzusiu ma ciepełko i jest bezpiecznie, więc nie ma co sie dziwic, że sie nie śpieszy :-).
-
Kicia, super, że z dzidzią wszystko OK. ten lekarz bardzo optymistycznie Cie nastwaił, musi byc bardzo dobry, bo aż tryska od Ciebie dobrym humorem :-). Mam nadzieję, że to wielkie sprzątanie zostawisz męzowi, a sama będziesz odpoczywać, choc znając Ciebie, to mało prawdopodobne :-)
-
Agnes, ja tez pierwsze KTG miałam około 2 tyg. temu, teraz idę w sobotę i zobaczymy jak to dalej bedzie.
-
Asiula, ja właśnie staram sie nie spać w dzień, bo jak spałam to noc była koszmarna.
-
Dzień dobry :-) A ja (odpukać) od dwóch dni śpię rewelacja (mimo 2 - 3 wizyt w toalecie), chyba odsypiam te noce, gdzie maxymalna długośc snu to było około 3-4 godziny. Mam nadzieję, że tak zostanie. Kotka, mi czas nie leci on napiep..., od wrzesnia jestem na zwolnieniu i nie wiem kiedy to minęło, a te ostatnie tygodnie to juz wogóle. No i do godziny 0 coraz bliżej. Ania, ja nie słyszałam o takich granulkach, ale chyba bałabym sie je brać. Jak co czwartek ide na ćwiczenia, także miłego dzionka Dziewczyny.
-
Renika, to faktycznie miałaś bardzo rzadko robiona morfologie, mi kazał co miesiąc, ale też pewnie dlatego, że od 3 m-ca ciązy morfologia mi leciała.
-
Kotka nie denerwuj się, pewnie wszystko jest OK. A u maluszka (noworodka też) głowka jest największa częścią ciała.
-
Hejka Własnie wróciłam od Gina i musze iśc znowu 23.11., a w sobote idę na KTG. Powiedział, że dzidza jest juz bardzo nisko i pewnie nie doczekam do terminu. A ja chcę doczekac do grudnia. Renika, ja żelazo biore od 3 m-ca i to bardzo duże dawki, bo mialam bardzo niska hemoglobinę a teraz mam troche lepiej bo 10,9 i cały czas musze brac żelazo. A u mnie 14 kg sie trzyma i mam nadzieję, że już się waga nie zwiększy. Dzis gin powiedział, że jak na mój wzrost (169 cm) to i tak nie dużo przytyłam.
-
Dzień dobry :-) Melduję sie w dwupaku. U mnie szaruga za oknem, także nie nastraja to pozytywnie. Jednak ta końcówka jest strasznie cięzka, też czuję sie jak słoń, jest mi cięzko, praktycznie cały czas jestem zmęczona, a do tego mam tak spuchnięte palce u rąk, że mnie boli jak je zginam. A schizy tez mam, więc to chyba normalka pod koniec ciąży. Mój maluszek też wpycha mi (chyba nózkę) pod prawe żebra. I nie rusza sie już tak intensywnie jak wcześniej, ale to pewnie dlatego, że ma mało miejsca. Wczoraj mój męzuś wyciągnął z szafy torbe i kazal mi się pakowac, także jestem juz spakowana. Maja, masz w 100% racje , nie ma czego zazdrościc Twojej koleżance, wydaje mi się wręcz, że jest uboga w piękne odczucia, bycie w ciązy, pierwszy uśmiech dzidzi, pierwsze Kocham Cię Mamo, itp. itd. Przy niej to Ty jesteś bardzo bogata kobietą. A ja do lekarza idę dzisiaj, zobaczymy co powie. Anna ucałuj od nas goraco Iw. Miłego dzionka Babeczki.
-
Iw mam nadzieję, że szybciutko do nas wrócisz. Asiulka mi brzusio sie obniżył około dwa tygodnie temu (juz nie pamiętam dokładnie). Połozna mówiła, że może sie obnizyc nawet do 6 tyg przed terminem, a może wcale sie nie obniżyc. Agatka nie tylko ty masz takie schizy, ja to ostatnio sobie popłakałam wieczorkiem, jak mezus juz spał, bo od niego juz dostałam opr za takie zachowanie. Pewnie to wszystko przez nasze hormonki.
-
Sorki, Kasiu, ale skleroza nie boli, ale sie ja czuję. A zdziwiłam sie, bo mi mój gin. powiedział, że on może wystawić zwolnienie do terminu porodu czyli do 10.12., wydaje mi sie , że u lekarzy to tylko kwestia chęci.
-
Dzień dobry w ten pochmurny dzionek Za oknem, szaro buro i ponuro, tak, że nawet kaweczka nie pomaga. Iw, moja znajoma ociepliła ściane korkiem, jest duży wybór i bardzo fajnie to wyglda na scianie. Marlena, odpoczywaj i dbaj o siebie. Kasiu, brzuszek śliczny, a dlaczego będziesz musiała wziąć od 38 tc urlop macierzyński? Lekarz przeciez może wystawić L4 do terminu porodu. Spoźnione zyczenia dla Agatki i Reniki. wszystkiego naj, naj dziewczyny. A mój meżuś dzis rano wyjął torbę z szafy i kazał mi sie zacząc pakować do szpitala. Jeśli chodzi o jego obecnośc przy porodzie, to od samego początku chce być, nawet nie musialam go namawiać.
-
Agata wiem doskonale jak Ci jest ciężko, ale pomyśl sobie, że to juz coraz bliżej i juz niedługo będziesz tuliła swoją kruszynkę. A propo dentysty, jeszcze nigdy nie brałam znieczulenia przy leczeniu zębów, zawsze dawałam radę.
-
Brzoskwinka trzymaj sie, na pewno wszystko z Twoimi dziewczynkami bedzie OK. Właśnie przed chwilką sie dowiedziałam, że koleżanka, która miała termin na 19.11. urodziła dzisiaj w nocy. A druga która miała termin na 11.11 urodziła 30.10. Tak sie dzidzie śpieszyły na ten świat, że nie chciały poczekać do terminu. Mam nadzieję, że mój maluszek poczeka jednak do grudnia.
-
Mamatwist odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj. Trzymam kciuki za dyplomowanego. Powodzenia. A ja się wczoraj strachu najadłam, mój maluszek cały dzień sie nie ruszał, trząchałam brzusiem, mówiłam do niego, a on nic, tak się wystraszyłam, że wieczorem pojechałam do szkoły rodzenia (nie chciałam zawracać głowy ginowi) zmierzyc tętno dzidzi. Na szczęście to tylko moje przewrażliwienie i mały miał cały dzień lenia, nie chciał wogóle sie ruszać. Musze powiedzieć, że nieźle sie wystraszyłam. Ja za chwilkę pędzę do szkoły na ćwiczenia. Miłego dzionka.
-
Hejka :-) Bezimienna nie denerwuj sie, wiesz doskonale, że to w ciąży nie wskazane. A Monika zrobiła wiele hałasu o nic. Chyba jest przewrażliwiona. Dziewczyny, nie rozumiem, dlaczego niektóre z Was chca urodzić wczesniej z "pomocą". Wydaje mi się, że najlepiej jest, jak sie wszystko dzieje zgodnie z naturą. nasze maleństwa jak będa gotowe, to same będa sie pchały na ten świat, a póki co to do terminu porodu niech będą w brzusiach.
-
Niki, ja tez miałam okres 03.03 i tez mi lekarz wyliczył z miesiączki na 10.12 Spokojnej nocki.
-
Kotka najważniejsze że z maleństwem Ok. a Ty odpoczywaj i nie przemęczaj sie , wasze zdrowie najważniejsze. Agatko, niestety nie poradze Ci nic na zgage, bo jej nie mam, ale słyszałam, że ponoc migdały pomagaja.