babet
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez babet
-
KPZDM, dzięki. jogurcik z płatkami kupkurydzianymi juz sie trawi.
-
Mamcia, widziałam w sklepie podobne reczniczki za 25 zł, to wychodzi taniej niz na allegro, bo przeciez trzeba doliczyc koszty wysyłki. A jakie są ceny rożków w sklepach to nie mam pojęcia.
-
Dobra, ja na razie spadam, bo czas najwyższy wtrynić :D sniadanko.
-
Mamcia, ja na początek chcę kupić Oliatum, a potem mam zamiar uzywac Bubchena, moja koleżanka uzywa i jest zadowolona.
-
Kicia, w poniedziałek pewnie nie zobaczę maluszka, bo ide do gabinetu na wizytę ( a gin. u siebie w gabinecie nie ma USG), a na USG zawsze chodziłam do szpitala.
-
Kotak, o puchnięcie reki zapytam w poniedziałek gina, bo mam wizytę umówiona, to powiem Ci co i jak, ale znając życie to pewnie powie, że woda w organizmie się zatrzymuje i dlatego puchniemy.
-
Dzień dobry słonecznie :-) Jakbym nie spojrzała na termometr, to nie uwierzyłabym, że jest tylko 6 stopni, takie piękne słoneczko u mnie świeci. Kicia, zrób mocniejsze okulary, szkoda oczu, wiem cos o tym, bo sama mam (-), ale ja bez okularów, albo szkieł to praktycznie mało co widze. A jeszcze czytałam w mądrej książce, że w ciązy wzrok może sie jeszcze pogorszyć, ale po porodzie wraca do tej wady jaka była przed ciążą. ja dziś tez obudziłam się ze spuchnięta(bardzo mocno) prawą reką, nie mogłam zgiąc paców, tak mnie ręka bolała. Agu.o to masz modny kolorek na głowie :-), wczoraj widziałam w TV, Wiśniewski teraz też ma różowe włosy. Dzisiaj tez mam dzień porządkowy, tylko jak na razie to natchnienia ;-) do tych czynności mi brakuje.
-
Jak cisza, pewnie już śpicie, albo przytulacie sie do mężusiów :-), oczywiście każda do swojego:D Kotka, miłego oglądania w większym TV. A nie nosisz okularów lub szkieł? No to spokojnej nocki i kolorowych snów
-
Iw bardzo duży za cierpliwość ;-). Zdrzemnęłam sie na godzinkę i nie wiem co będe w nocy robiła, normalnie mam problemy z zaśnięciem, a teraz to juz pewnie do 3 nie zasnę. Odwiedziłam dziś koleżankę, ktora ma 7,5 miesięcznego synusia, jaki fajny juz jest, to juz normalnie nie dzidzia, tylko mały kawaler :-).trzeba non stop patrzec co robi, nie mozna zostawic go na chwile, bo już próbuje raczkować i przemieszcza się w bardzo szybkim tempie. No to mamy jeszcze jeden powód, żeby sie nie spieszyć, tylko cierpliwie :-) czekac do grudnia. 2 tygodnie dłużej z dzidzia, super. Właśnie wrócił mój mężus z meczu, a mam plan, żeby go wykorzystać do masażu, a raczej głaskania pleców ;-).
-
Hejka :-) Wpadlam sie tylko przywitać i jak co czwratek za chwilke ide do szkoły. Mamatwist, cos dla Ciebie: W przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka podczas jednego porodu urlop macierzyński wynosiłby 28 tygodni (obecnie 26). Zajrzę do Was później. Miłego dzionka.
-
Kotka współczuję Ci z tym ciśnieniem. Uważaj na siebie i Maleństwo. Zycze Wam spokojnej nocki i kolorowych snów. Do jutra.
-
To o tym pisala wcześniej Kotka. Mam nadzieję, że ta nowelizacja wejdzie wkrótce w życie. Sejm wydłużył urlop macierzyński O wydłużeniu urlopu macierzyńskiego z 16 do 18 tygodni zdecydował Sejm, przyjmując nowelizację Kodeksu pracy. Jednocześnie posłowie odrzucili poprawki SLD zakładające m.in. wprowadzenie 6-miesięcznego zakazu zwalniania kobiet po powrocie z tego urlopu. Za przyjęciem nowelizacji głosowało 399 posłów, przeciw było czterech i nikt nie wstrzymał się od głosu. Zgodnie z nowelizacją, urlop macierzyński wynosi przy pierwszym dziecku - 18 tygodni (obecnie 16 tygodni), przy każdym następnym - 20 tygodni (obecnie 18). W przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka podczas jednego porodu urlop macierzyński wynosiłby 28 tygodni (obecnie 26). Także urlop dla osób, które adoptują lub przyjmują do rodziny zastępczej dziecko w wieku do 7 lat, byłby o dwa tygodnie dłuższy niż obecnie i wynosiłby 18 tygodni.
-
Zajrzałam tylko na chwileczkę, bo zaraz mój mężuś z pracy wróci. Prezencik kupiony, świeczki w tort wsadzone, tylko czekam na męzusia :-) A przy okazji kupiłam sobie szlafrok, bo do tej pory nie miałam. Na obiadek u mnie I - zupa kalafiorowa, II - papryka faszerowana (na zyczenia męża) + ziemniaczki, a ja mam smaka na ogórki kiszone. Ja uzywam Bepanthenu i jestem zadowolona, a na ulotce jest napisane, że przed karmieniam nie trzeba zmywać.
-
Dzień doberek Mamusie :-) U mnie piękne słoneczko za oknem, a trawa jeszcze zielona, oznak zimy nie widać i niech na razie tak zostanie. Za chwileczkę wybieram się na zakupy, bo moj mężusiek ma dzisiaj urodzinki i ide kupic mu prezent. Zajrzę do Was później. Miłego dzionka. Buziaczki
-
O ludziska. dziewczyny, ale się rozpisałyście. Byłam dziś prawie cały dzień poza domem, najpierw szkola rodzenia (słyszałam bicie serduszka dzidzi :-) ), a potem wybraliśmy się z meżusiem na zakupki. zanim przeczytałam wszystko co napisalyście mineło troche czasu. Kotka wszystkiego najlepszego z okazji imienien . Spokojnej nocki i kolorowych snów Mamusie.
-
Agnes to nie jestes osamotnona w tej chęci zapalenia papierosa, ja nie palę, kiedys na studiach podpalała i to sporadycznie, więc teraz nie wiem skąd u mnie ta chęć zapalenia. Oczywiście tego nie zrobie, bo byłaby to straszn głupota z mojej strony. Byłam dziś u koleżanki, która ma termin na listopad, juz łóżeczko ma wystawione, wszystko pokupywała, ma poprane i poprasowane.A mnie jeszcze czekaja całe zakupy, bo mam tylko łóżeczko (od kolegi) i kilka ubranek (od koleżanki) dla dzidzi, czyli cała przyjemność kupowania ubranek jeszcze przede mną.
-
Agnes, to u Ciebie w szkole rodzenia są tylko zajęcia z mezusiami. To faktycznie niewypal, jak Twój mąz nie mógł chodzic razem z Tobą. Ja jestem bardzo zadowolona że chodze do szkoły rodzenia, ale u mnie zajęcia są codziennie (4 rózne godziny do wyboru) i są to cwiczenia dla samych mamusiek, a raz w tygodniu dla par i na te zajęcia z mezusiami chodzi sie dopiero około 5 - 6 tyg. przed porodem.
-
a u mnie na obiadek dzisiaj pulpeciki, ziemniaczki i buraczki z papryczką.
-
Iw, jak oglądam te dzieci to mnie przerażenie ogarnia. ale wniosek nasuwa mi sie jeden, dzieci zachowuja sie tak, bo im na to rodzice pozwalaja. Kiedys byliśmy u znajomych (zaznaczam, że sami nas zaprosili na piweczko, a było w sumie około10 osób) i było juz koło 22, ich córcia połozyła się w pokoju (mieszkanie maja 4 pokojowe), w którym była imprezka i powiedziała, że ma byc cicho bo ona chce spac, a rodzice poprosili, żebyśmy byli ciszej. Dla mnie to był szok, wydawało mi się, że któres z rodziców powinno zabrac 5 - latke do jej pokoju i ewentualnie tam ja uspać. Ale widac myliłam się, bo 5-latka została, a imprezka sie skończyła. I kto tu rządzi.
-
No to sobie pospałam, ale już wszystko przeczytałam. musze wypic kaweczkę, żeby funkcjonować. a jeśli chodzi o niezdarność to ja jestem mistrzynią, mój mąż się zawsze ze mnie śmieje, że mam dziurawe ręce, bo zawsze mi coś wypada. A teraz oglądam super nianię na TVN.
-
Dzień dobry Mamusie :-) Wiem, że sie powtarzam, ale z Was ranne ptaszki. ja dzisiaj odsypialam weekend, kiedy spać nie moglam, a w nocy tylko raz siusiu i dalej spanie. Maja, zdecydowanie Malgosia ładniej. Teraz ide jeść śniadanko, bo mi w brzusiu burczy. Zajrze do Was później.
-
Ale dzisiaj pustki. Za chwileczkę wychodzimy z meżusiem na imprezkę, także miłego wieczoru Mamusie
-
Dziewczyny U mnie znowy z rana nie było netu, ale juz wszystko przeczytałam. Asiulka , wszystko przeczytałam, żal sie dziewczyno ile chcesz, zawsze to lżej na duszy, jak sie komuś wygada, przecież my tu jesteśmy, żeby tez się dzielić swoimi smutkami. A z mężem musicie to dokładnie przemyśleć, jeżeli bedzie pracował cały czas, to może w pierwszych tygodniach po porodzie będziesz potrzebowała kogoś do pomocy. Zajrze do Was później, bo jedziemy na zakupy.
-
Witam w nowym dniu, a póki co to jeszcze nocą, Oczywiście nie moge spać, nawet nie to, że nie moge, po prostu nie chce mi się, a że w TV nie ma nic ciekawego to został mi net. Kotka, ja cały czas zapinam pasy w samochodzie, dokładnie tak jak napisałas, górny przez klatke, a dolny pod brzusiem. Zapięte w ten sposób wcale mi nie przeszkadzają. Mam nadzieję, że snią sie Wam same miłe rzeczy :-) Pa
-
Hello Mamusie :-) Wpadłam tylko sie z Wami przywitać. Robili jakieś konserwacje i byłam odcieta od świata, nawet TV nie było, ale na cale szczęście radio działało. Teraz tez net nie działa najszybciej. Iw fajny ten link na poprawe nastroju. Szkoda nerwów na lekarzy, to jeszcze 3 m-ce i bedziesz miała ich głęboko. Elektroniczny kod witamy wśród meżatek. Ania uważaj na siebie i odpoczywaj. Asiu , z facetami to tak jest, nawet jeżeli jest to Twój tato, przecież nigdy nie był w ciąży i nie wie jak to jest, a mogę się założyć, że tez wolałby dmuchac na zimne. Najważniejsze, że z Twoim wszystko w porządku. Ide oglądać Vinci. Spokojnej nocki i kolorowych snów.