babet

a może stronkę zdobędę?

Mamcia dobre. Bielizna b. ladna, na zdjęciach Twoj męzuś tez ma niezle \"ubranko\" :D:D:D

Rene, dobrze Ci, ja niestety musz eoddalić się do drugiegi pokoju, bo wlasnie film się zacząl, a ja chcę go oglądać. A dlatego pytalam Cię o RENE. bo mieliśmy koleżankę i własnie tak ją zawsze nazywaliśmy :-), ale niestety wyjechala szukać szcześcia w świecie.

Ale mam jeszcze tydzien L4 i potem bede sie martwic.

Dalej boli :O, nie wiem jak but wlożę.

Iw

To i ja adwokata ociupinkę poprosze ;-) No tak, za mundurem panny sznurem ;-), a jakie jest powiedzenie jak mundur nosi kobieta? Renatko, Twój mąż ma przecież koleżanki w pracy :-)

Kropciu dobre :D:D:D

Iw wszystkiego najlepszego z okazji imienin. DDDDDDDDDDDDDDuuuuuuuuuuuuużżżżżżżżżżżżżoooooooooooooo zdrowka i milości. I oczywiście wygranej w totka :-) Bukiecik dla Ciebie

Na mnie już pora. Dobranoc

Wiolu cala, tak jak napisane w przepisie :-)

Kasiula jesli będzies robila kiedykolwiek jeszcze raz to daj marmolady zamiast dżemu i wyłoż blachy papierem do pieczenia, wtedy blachy są czysciutkie :-)

Kasiula, smakowaly rogaliki?

Wiolu u mnie z cenami mleka jest tak samo w jednej aptece bebilon pepti 2 jest za 11 zl, a w drugiej za 7,60.

A moi chłopcy wlasnie się kąpią, wiec mam chwilkę :-)

Kropciu, gratuluje :-)

a moż emoja??

Kasiula dżemik Ci pouciekal z rogalikow bo jest za rzadki, tam trzeba dawac marmoladę lub np. cale wisienki z kompotu, bo dżemy uciekają, już to przerabialam

Mam pytanko, czy jak idziecie z dziećmi po zakupy to zostawiacie je same przed sklepem? Bo ja nigdy, zawsze wszędzie wchodze z Krzysiem. A pytam dlatego, ze kilka minut temu słyszalam płacz za oknem, wyglądam, siedzi samo dziecko (tak około roczku) w wozku , po jakiś 5 - 10 minutach wychodzi z klatki starsza babka. pewnie jej sie do toalety zachcialo, ale żeby zostawiac samo dziecko przed blokiem w dzisiejszych czasach, normalnie zmroziła mi sie krew w zylach. I takiej babce ktoś ufa powierzając swoje dziecko pod opiekę. Normalnie jestem w szoku. Przeciez przez te 5 minut, mógł ktos przyjśc zabrać dziecko, a ona by nawet tego nie zauwazyła. Normalnie brak wyobraźni.

no i nikogo nie ma, a ja zrobiłam sobie przerwe w prasowaniu :-)

Jak to Ci sie odechciało, przeciez zdobyłas stronkę na poprawę humoru :-)

Monika już masz jeden post bliżej :-)

oczywiście nie cierpię :O

Moj lobuziak własnie zasnął :-), także mam chwileczkę dla siebie :-) Iw oczywiście, ze jedziemy na obiadzik, jak tylko dostaniemy zaproszenie ;-) Czas na kawusię i prasowanko jak ja niecierpię prasować, odkladam to już od tygodnia, a sterta ubranek do wyprasowania wciąz rośnie i rośnie.

ja już sie z wai żegnam. Dobrej nocki. Papa