babet
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez babet
-
i stronka Twoja :-)
-
Basiu a dlaczego miałybysmy sie smiać. Super w \"takim czymś\" wyglądasz :-)
-
coś mi kafe nie chce chodzić
-
coś mi kafe nie chce chodzić
-
coś mi kafe nie chce chodzić
-
coś mi kafe nie chce chodzić
-
własnie mialam pokaz fochów mojego synka, polozylam go do łozeczka, grzecznie już lezal, a po kilku minutach jazda na calego, ja go na ręce to się uspokajal, do łożeczka ryk. To polozyliśmy się w naszym łożku i się uspokoił. I teraz lezy spokojniutki w swoim łóżeczku.
-
własnie połozylam Krzysia śpac i się zalapałam na nową stronkę :-)
-
ja tez jestem
-
Kropciu całkiem niezło to \"takie tam\" :-) Pochwalę sie Krzysiumiem, wysłałam na nasza @ filmik jak chodzi. prosze o cierpliwosc przy otwieraniu bo dosc długo sie otwiera. I jakośc nie jest najlepsza, bo kręcone aparatem.
-
Kropciu nie ma problemu za jednym zamachem sprzatnę i u Ciebie, tylko muszę latający sprzęt;-) pożyczyć od Iw i w mig u ciebie jestem. Asiu ten model żywienia skopiowalam sobie z podanego kiedyś linku 10 m-cy 4-5 x dziennie 3 x 220 ml - mleczny posiłek łżczony z produktami zbożowymi (np. mleko następne, kaszki mleczne glutenowe i bezglutenowe, niewielkie ilości pieczywa, biszkopty, sucharki);1 x zupka jarzynowa z kaszą glutenową;1 x obiad: jarzynka z gotowanym mięsem3(15-20 g) i 1/2 żółtka, z dodatkiem ziemniaka lub ryżu;Przecier owocowy lub owoce lub kompot lub sok (najlepiej przecierowy) - nie więcej niż 150 g
-
mam takie natchnienie,że nawet zyrandole pomyłam :D
-
poprostu uwielbiam :O takie wizyty zapowiedziane godzinę przed przyjściem, a ja cholercia mam natchnienie na sprzątanie i wlasnie jestem w trakcie porządków
-
własnie mąż mnie poinformowal, ze nawiedzi nas dzisiaj teściowa :O
-
Asiu, nie pomogę Ci, bo moj Krzysio nie może jeśc mlecznych kaszek, ale ryżowe robie mu na mleku.
-
Basiu, nie chcialam Cie przestraszyć, tylko ostrzec, bo niestey u mnie tak to się skończyło.
-
Dzień dobry - trzy bobry :D Filipko wszystkiego naj z okazji imienin. Bukiecik dla Ciebie Jollu tak jak Ci napisala Renatka, tam nie trzeba jajek i smietany wg uznania. Kropciu uważaj z zastrzalem, bo mi kiedyś od głupiego zastrzału zakarzenie poszło i wylądowalam na pogotowiu. A listę prac na dzisiaj masz imponującą. Kasiula Bartuś ślicznie chodzi. Musze nagrac swojego Krzysiaka. Iw ciekawa jestem gdzie nasze dzieci się zgadały, bo mój łobuziak tak samo zachowuje się przy przewijaniu. przewinąc go to jest wyższa szkola jazdy.
-
A teraz już zmykam do nagrzanego łóżeczka. Dobrej nocki. Papa. Buziaczki 102 :D
-
Iw moge się zalozyć, ze niema gorszej kucharki ode mnie, ja nie lubię gotowac.
-
żeby bylo jasniej, zamiast \"wszystkie skladniki wymieszać\" powinno byc \"wszystkie składniki zagnieść\"
-
Jusiek powtórka przepisu dla Ciebie *3 szkl. mąki *1 smietana 18% 9 ja daję jaką mam w lodowce, a jak nie mam śmietany to daję jogurt naturalny) *maslo roslinne lub margaryna (zawsze daję margarynę) Wszystkie skladniki wymieszać. Śmietany dodawac tylko tyle aż ciasto zacznie sie lączyc. Włozyć do lodówki na okolo 1 - 2 godziny. Cieńko rozwalkować, zwijać w rurki lub rogaliki. Do rogalikow dodaje wiśnie wlasnej roboty, a jak nie mam to marmoladę ze sklepu. Piec w piekarniku nagrzanym do 180* okooło 20 minut. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. SMACZNEGO!!! jeśli jest coś niejasne to pytaj :-)
-
Brzoskwinko dzięki, wlasnie nie wiem jak ja kozaczki zaloże, a mam na obcasie.
-
Ja robię male rogaliki (na dwa gryzy) kolezanki w pracy mowią że smialo mogłabym je sprzedawać i byłby nieżły popytna nie :-) kurczaczki następnym razem zrobię zdjęcie, bo z tych robionych w sobote to nic już nie ma.
-
Iw to musialas slabo rozwałkowac ciasto, mi wychodzi minimum 50 sztuk.
-
Brzoskwinko taka zdolniacha ze mnie :D, ze mam silne stłuczenie (czy zbicie) palca u nogi. grzmotnęlam sie w wanne.