rrenka037

Witajcie kochani! Malenstwo jak tam? z ktorego maja jestes bo ja z 22ego..... sluchajcie moze mnie troche nie byc bo komp mi tak wolno chodzi ze szok zaraz go za okno chyba machne:D:( pewnie jest zawirusowany i po niedzieli potrzebny bedzie fachowiec-gdzie takiego znalezc ,przy okazji trzeba bedzie zainstalowac drugi dysk.... jakby co to znaczy ,ze mnie nie ma bo mi komp zdechl:(

nio! ja mysle ze zostaniesz z nami!....widze ze nam wszystkim ciezko odejsc ,pa! wylaczam sie juz na bank!

punca no wiem ze jeszcze poprawki bedziesz miala ale pierwszy najgorszy etap masz juz za soba! to duzoooooo!

punca co to znaczy \"ostatni \"raz -opuszczasz nas? :(

punca wpadla i wypadla:P no to i ja uciekam bo korzenie tu zapuszcze przy tym kompie,pa! DOBRANOC!!!!

kokardka ale z Ciebie poetka:D punca fajnie ze masz juz spokoj z praca dyplomowa!!! gratulacje jej zakonczenia!:D

witaj kokarda i punca!:D

przez prawie 10 miesiecy jak jestem przybylo 1000 stron!a u mnie jakze diametralna zmiana w porownaniu z tym co wtedy bylo!:D dzieki Wam!!!!!:D a ja mam juz 2357 wpisow a ty 3601 !:D

hhhhhh skoro w ulotce bylo napisane ze zaczynac od polowki to o co chodzi lekarzowi ,pewnie kazal od razu z grubej rury brac czyli po calej tabl.? ja bym tez byla ostrozna i wolala od malej dawki my wszyscy boimy sie nowych lekow a po czytaniu ulotek to juz wogole!

pipek jestem od 149 str.byla tez maja i wiola 33

troche ja pamietam ale przy mnie byla krociutko bo odeszla zaraz zaanurkuje do tych stron.....

mialo byc do hhhhhhhh

hmmmmm a dlaczego nie bierzesz tak jak lekarz wypisal?

pamietam potomka bo charakterystycznie wkurzal ludzi:Dwyjechal na leczenie i jak widac pojawil ostatnio ale sorki- na taki \"belkot\" nie bede reagowac ,nie chce po ludzku pisac to niech sie buja na szczaw:D

no ja zawitalam w sierpniu -tuz przed wyjazdem na Mazury cala w panice bo sie tak balam tego wyjazdu mialam wtedy ostra depreche -czulam sie odrealniona i zobojetniala ....wiec nie znam tych osob co piszesz....

hhhh czesc! a co bierzesz bo nie kojarze?

no moze i sie kiedy wybiore pod palac......

no u mnie tez komp ciagle wlaczony ,tylko ze ja mezowi czesto poczte sprawdzam i inne ...robie za sekretarke ,na allegro dzialam wiec tam wpadam...... ze \"starszych\" na forum jest jeszcze Efcia Ada,Lidus,kasia100(podgladaczka):D:D:D i kto jeszcze? nie pamietam....

no a ja od wiekow nie bylam na zakupach w centrum ani pod palacem,moj syn czasem jezdzi do tych hal na zakupy

faktem jest ze nie da sie przez okragly rok siedziec w necie,zima to co innego ,teraz wiecej wychodze z domu ,mniej przy kompie.....ale Wy jestescie nie tylko na niepogode .......rowniez wtedy gdy dusza sie raduje:D

no wiem ze i Twoja corcia jedzie,wogole sporo dzieciakow w najblizszym tygodniu ma zielone szkoly i dobrze,w gimnazjum do ktorego corka idzie od wrzesnia jest powiedziane ze nie ma rzadych zielonych szkol bo trzena sie uczyc! dziwne,wszyscy jezdza ,wymysl dyrekcji ,brrrrrrrr! jakas wydra!:D ale dzis burza przeszla u nas a ja zdazylam wrocic tuz przed rowerem z poczty he,he!

pipek cos mi sie obilo o uszy ze stadiom przeniosa kolo dworca wschodniego wiec blisko tego miejsca co obecnie jest ,ja na Prage mam blisko do Srodmiescia to dosc daleko i nie mam potrzeby tak daleko jezdzic bo jak wiesz obecnie wszedzie jest duzo sklepow ,marketow... nie to co dawniej ,kiedys na zakupy jezdzilam do domow towarowych czy do smyka ,liceum mialam w Srodmiesciu, pracowalam kiedys kolo Centralnego to i w centrum bywalam teraz tylko przejazdem

hej pipek nie zamierzam odchodzic tylko jestem troche zajeta corka jedzie na zielona szkole,wiec troche zakupow i szykowania poza tym doskonale sie w fotografowaniu i rozgryzam program do obrobki zdjec to mnie tak pochlania ale i sprawia ogromna przyjemnosc! pipek to Ty jestes wlasciwie wyleczona-lekow nie bierzesz,smigasz bez strachu po sklepach czy na wycieczki szkolne i zebrania.....a jestes tu mimo to wiec i ja nie opuszcze Was he,he!:D

Kochani wogole nie mam ostatnio czasu aby tu pisac ale myslami jestem z Wami! mam teraz dobry czas ,poprostu czuje sie bardzo dobrze ,bez lękow ,bez ospalosci porannej (jak to bylo zima)......chcialabym aby ten stan trwal i trwal.....jestem dobrej mysli......po za tym odstawiam sie od mojej poloweczki proszeczka ,ostatnio dopiero pod wieczor lykam-najwazniejsze ze potrafie w dzien bez tablety funkcjonowac co bylo niedawno nie do pomyslenia......mysle ze sie jej niedlugo pozbede.... dzis corka miala wolne od szkoly (dzien patrona) wiec pojechalysmy na zakupy na Stadion-miejscowi to wiedza co to za dziwo a dla tych co nie wiedza to stadion sportowy wielki jak stodola zamieniony w najwiekszy bazar Europy ,w tym miejscu nawet zdrowym ludziom moze sie zakrecic we lbie od tych tlumow i wogole..... ,wiec dla mnie to powod do satysfakcji ze spokojnie tam pojechalam i swobodnie sie poruszalam bez strachu ostatnio jak tam bylam ponad rok temu zima przezylam mega atak paniki juz po chwili jak tam wlazlam na samym poczatku ledwo udalo mi sie dotrzec do przyatanku gdzie siedzialam chyba z godzine probujac dojsc jako tako od siebie,po powrocie do domu myslalam ze juz nigdy sie tam nie wybiore...a jednak.....a kiedys wciaz tam jezdzilam na zakupy bo jest najtaniej i wielki wybor ,oczywiscie tandety tez jest mnostwo.....ale niedlugo w zwiazku z budowa nowego stadionu na Euroolimpiade to cudo zlikwiuja ,powstanie co prada gdzie indziej alle juz nie bedzie taki gigant

Hejka! widze ze AMARYLIS sie odnalazla ,to fajnie ,POZDROWKA AMARYLIS! i napisz jak bylo jak bedziesz miala chwilke!