rrenka037
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rrenka037
-
czesc ,na zebraniu bylam nie pisze ,ze zwyciezylam bo sie najzwyczajniej w swiecie wybralam tam na luzie,atmosfera na zebraniu niemila bo testy koncowe omawiane ,fatalne zachowanie chlopcow(ja mam corke) ,6 klasa a gnojki juz fajki jaraja itp. zmarzlam na kosc a wracalam ze znajomymi z klasy wiec sobie pogadalysmy gratuluje udanych zakupow ,wywiadowek......moim kolezankom,jhestescie dzielne ,a mowilam ,ze bedzie gites!!!!:P EFCIA wiedzialam ,ze zrozumiesz.......ech te chorobska,moja corka juz w niedziele jedzie na oboz taneczno -narciarski ,oby zdriowa byla a zima idzie wielkimi krokami akurat na ten czas ferii Ja z Targówka
-
Ja juz sie zrobilam na bostwo:P jeszcze tylko dzieciaki nakarmie i ide na 17 ta na zebranie ,ale dzis zimno brrr ,przynajmniej sie nie spoce z emocji :P
-
ada no to bedziesz sie musiala roztroic...dasz rade ,jak zawsze ,jestes dzielna ,napewno jest to obawa na zapas jak u nas niemal wszystkich ,strach na wyrost ,bylas na zabawie ,na przygotowaniach do niej i na weselisku ...a to juz pryszcz ,moze nie dasz rady na wszystkie to chociaz na dwa?
-
Ja tez zmykam bo musze glowe umyc itp oraz obiad ,w kincu to zebranie i jeszcze nie wiem czy o 17 czy 18 corka wroci to sie dowiem,papa ,zmykam!
-
cos o tchorzach>>>>pelasia ja tez uwazam ze my jestesmy wbrew pozorom odwazne bo kto ze zdrowych ludzi tak dzien w dzien wystawia sie na sytuacje ktore go przerazaja ......a my nerwuski musimy bo chcemyi to co dla innhych jest normalne dla nas bywa ekstemalne ,teraz moze sie pojawi jakis pomaranczowy zarzucajac mi ze sie wywyzszam bo juz tak bywalo ale wy wiecie o co chodzi
-
basia masz racje ,mozna sobie tak pogdybac ,jakkolwiek zajac mysli najwazniejsze jednak to nie uciekac w te pedy..... walka dla mnhie byla wtedy kiedy uciekalam do domu -byla to walka czy ja pokonam N i uciekne do domu czy ta N mnie powali i np.zemdleje nim dotre do domu ale nie zemdlalam wiec juz wiem ,ze to tylko takie wrazenie i dobrze mi robi przeczekanie niz maraton
-
np. bedac na zakupach w markecie jak nadejdzxie atak zaczynamy ewakuacje w strone domu-skoro mozna pedzic jak na stracenie z walacym sercem i N na plecach i nie poadnie sie z tego powodu (a wydawac by sie moglo ,ze sie nie dobiegnie bo serce wyskakuje)to mozna przesiedziec na laweczce -efekt podobny po jakims czasie atak minie i idziesz dalej...a tak jestes juz w domu -atak mija a Ty jestes zla ze ucieklas i nie kupilas tego co chcialas a juz sily Cie opadly na tyle ,ze nie chcesz z powrotem tam wracac-zostajesz w domu i na nastepny dzien nie masz ochotry znow isc bo sie powtorzy i co znow maraton? a tak przeczekasz ,dokonczysz zakupki i jestes wygrana!Trzymam kciuki!
-
nadzia wlasnie takie wyjscie nawet jak mysle ze nie dam rady jest dobre bo okazuje sie ze jest ciezko ale mozna...to najlepszy sposob!
-
mialo byc przycupnąc.... basia ciekawy sposob ,musze sprobowac!
-
pelasia powiedz mamie aby nie panikowala jak sie zle povczujesz,poprostu musicie gdzies przytupnac i niech Cie zajmie mila rozmowa ,niech nie pyta sie wcizas czy Ci lepiej ...tak jest najrozsadniej ..... i powiedz mamie ze najwazniejsze ze jest z Toba i ze Ci nic nie jest ,ot chwila slabosci ktora zaraz przejdzie ale napewno bedzie dobrze pogadacie to nie bedziesz sie wsluchiwac w siebie
-
pipek pamietasz jak sie balam na poczatku roku tych zebran,podobnie jak teraz kaska33 ale naprzekor sobie poszlam z zoladkiem w gardle ,spieta na maksa ...ale wytrwalam ,raz pozniej drugi,choc chodze przeciez od lat na zebrania do dzieciakow-skad sie bierze takie myslenie? -typowy strach przed strachem.....a przeciez moze byc dobrze ,w koncu spotykam ludzxi ktorych znam od lat ,moja corka ma bardzo dobre albo dobre oceny i zachowanie tez wiec nie musze sie stresowac ,ze cos na nia uslysze...luzik dzis tez ide i juz sie kompletnie nie boje na zapas a przeciez moze mnhie tam dopasc N jak zawsze z nienacka, ale jak bym tak myslala to bym wogole z lozka nie wychodzila ,ide i juz!
-
pipek nie patrz na to co bedzie jutro ,jakie cisnienie bo mozna sobie wmowic zle samopoczucie -skoro w tv tak mowia ze tak ma byc to musi mnie bolec glowa......mnie cholera bierze jak widze te prognozy i nakazy jak mam sie jutro czuc!olewam to!
-
Pelasia to nie ucuiekaj ,naucz sie przeczekiwac ,usiadz gdzies na lawce jesli to market to usiadz i popatrz na przechodniow -jak ubrani itd.jak na ulicy to siadz na przystanku na laweczce-pooddychaj i poobrabiaj tylki przechodniom:Pjak tyrzeba to poklnij w duchu jak szewc i powiedz tej malpie N ze nie uciekniesz ,to ona niech spada na bambus-mowie Ci sprawdzone ,ja tak robie ,nie uciekam ,po ucieczkach miala do siebie zal sie sie poddaje a tak jestem dumna jak paw jak nie uciekne tez mi nivea lata przed oczami
-
U mnie dzis ok ,jasniej na dworze to i w miojej duszy jasniej,posprzatalam chalupke ,teraz maly relaksik przy kompie i musze sie zajac soba ,dzis zebranie u corki w szkole
-
czesc julka?(taki skrocik) jak tam trzymasz dietke?ja nie ,znow sie przymierzam do odchudzanka
-
Witaj slonce!Jasne ze sie przylacz bedzie Ci razniej!
-
No nie ! wszyscy spia?! Wstawac spiochy!:P
-
ale wiesz iiyama ze my tu mamy taki wirtualny mlotek i jak trzeba to sie nim walimy po głowie.....:P moze jestes przed @ wtedy mozesz miec gorszy nastroj.....
-
iiyama ,przeciez Ty jestes wzorem!Cwiczysz i to intensywnie ,nie boisz sie wychodzic itp. masz dzis gorszy dzien...wiesz ,ze w depresji nie raz sie go lapie ale umiesz sie wyciszyc ,zrelaksowac ,jak pisalas lubisz isc do ludzi ,polazic -super!wiesz jak duzo z nas nerwusek nie moze tego przeskoczyc? usmiechnij sie ! sle Ci
-
Basiu zgadza sie to robota Pana P ,moze zle sie wyrazilam ,nie mam do niej nic ,nigdy jej nie poznalam ani nie pisalam wiec jej nie znam...ciesze sie ,ze jak piszesz jest z nia dobrze ,zycze jej jak najlepiej! Efcia arga rzeczywiscie poczynila wtedy wielkie postepy,a odeszla pewnie jak nas w tamtym czasie wielu bo zrobilo sie niemilo..... Jak fajnie powspominac!...ja wtedy myslalam ,ze jestem juz zdrowa ....tzn.czulam sie juz dlugo dobrze bez lękow ,bez strachu chodzilam ,wyjezdzalam na wakacje ,na ferie ....Malpa N wrocila do mnie niestety ale juz sie nie wpisalam do logosu
-
Ewa ,pewnie mialysmy okazje pogadac ja bylam renata ale chyba tez nie jedyna....
-
asiek to tez kilka bylo,ciekawe z ktora pisywalam ,arga tez nagle znikla ,ja pisywalam tak gdzies 2004 na jesieni i do wiosny 2005 ,wpadala czasem sowa i tomek- dwa autorytety Logosu