rrenka037

Efcia meza nie naklonie napewno ,a i sama nawet z kims na dzien dzisiejszy nie dam rady....probowalam juz masazy ,basenu,chodzilam kiedys na takie jakies lampy na kregoslup.....ale nerwy mnhie tak zrzeraly przy tym ze bylam spieta i wtedy o tylek potluc taka pomoc,jestem tychorz i tyle,tak jak pisalam na zakupy ,bazar ,do znaojomych tak pojde ale naweet do fryzjera teraz na balejaz sie nie uda ,mam gorszy okres i tyle wiec musze to zaproszenie odwolac aby krto inny skorzystal i tyle

Lidiuszka hahaha! a ja ide na chama ,na osla jak kto chce...

Boze ja tez musze w koncu isc ,moze bym dostala cos innego i z tej mojej okruszki wyjsc?tylko ja tak cholerniee boje sie kolejnych lekow-pamiwetam te proby i jak sie czulam-albio jak cpun albo zwalalo z nog ,albo nie moglam usnac.....wymioty i mdlosci i utrata 10 kg w 3 tyg.....jeszcze raz przez to przechodzic?

no jak mialam dobry czas to cwiarteczki co drugi dzien bralam ale jak rok temu mnie walnelo z kopyta ,atak za atakiem to i cala tabl.byla malo wiec aby nie brac wiecej postanowilam tylko te polowke i ani okruszka dalej i tak trwam powoli wracajac do rownowagi ale co z tego jak tej polowki sie boje....jednak mi pomaga na somatyke a z lekiem wiecie juz jak walcze\" na chama\"!wychodzac mimo wszystko

tylko podejrzewam ze aby tam byc za darmo to trzeba by doplacac do zabiegow relaksacyjnych...czyli koszty i dla mnie stres ,maz ma gfull pracy do Swiat i nawet do Sylwestra wiec nie pojedzie,trudno mu sie w wakacje wybrac a co dopiero teraz....

Kasia no ja biore juz od wiekow tylko polowke ! czasem do tego w awaryjnych chwilach cwiartke-np.przed zebraniem ,czy waznym wyjsciem....

chyba ze zaprosza mnie do psychiatryka to lece!moze mnie tam dluzej zatrzymaja niz tydzien? i wyjde jak nowo narodzona!!!!!

Kasia masz racje to swinstwo i trzeba nam oczy otwierac ,ja je juz dlugo otwieram az mi z orbit wyleza to wtedy moze sie bujne do psychiatry a najlepsze ze juz 3 lekarzy mi mowilo ze takie tyci co ja biore to mozna samemu bez problemu odstawic!!! co za brednie-probowalam,wiem ,ze za latwo sie poddalam przy nasttepnym podejsciu bede bardziej sie starac....

Fajnie ,jesli to wogole prawdziwe i realne zaproszenie i faktycznie darmowe ...tyle ,ze nie skorzystam z niego z wiadomych powodow -nerwey by mnie zjadly! a jeszcze trzeba isc na jakies spotkanie dla uczestnikow na uroczyste odebranie tych zaproszen! Ktos by sie ucieszyl na moim miejscu a dla mnie to tylko klopot i powod do bolu brzucha,juz mnie boli na sama mysl ,ze mial;abym tam jechac

A ja teraz ze skrzynki na listy wyciagnelam zaproszenie od Instytutu Zdrowia darmowe zaproszenie dla 2 osob na 7-dniowy regeneracyjny pobyt w wybranym osrodku wypoczynkowym -za udzial w ankietach!

to bylo do niespokojnej.....ja jastem uzalezniona od lat i nie umiem temu sie przeciwstawic i jak widzisz ...jestem tu z Wami bo mam to samo mimo cudownego efektu benzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!cudny ale na chwile.....

co masz zrobic? najrozsadniej to isc do psychiatry i sprobowac innych lekow -zamienic na inne -na antydepres. 2 miesiace benzo to juza za duzo ale jeszcze czas aby je porzucic a tak bedziesz brnac coraz dalej i dalej...

no nie wiecej jak lorafen ,xanax czy afobam.... a do schodzenia z benzo lekarze zalecaja zamiane na relanium ....

bo najprosciej jest tym lekarzom dac lek ktory szybko wyciszy ...i po sprawie....!Prawdziwy lekarz to ten ktory takich pacjentow odsyla do psychologa a ten do psychiatry!!!!

ide do sklepu bo pieczywa zapomnialam kupic ,skleroza nie boli!!!!

co to za pomaranczowy aniolek? chyba inny....

Marijke seroxat bierze duzo ludzi i go chwali ,bierze sie go nawet dlugi czas ,lepiej sie czujesz wiec go bierz a pozniej przyjdzie czas na ewent.odstawianie ,nie martw sie na zapas

antydepresanty maja dzialanie lecznicze!!!!tylko nie na kazdego dzialaja i nie uzalezniaja!!!!!!!!! Benzo tylko doraznie likwifduja objawy ale nie lecza i cholernie uzalezniaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja juz po @.... ale melancholia sie wkradla na te wspominki i teraz pociagam nosem bo lezki mi sie zakrecily.... a teraz spadam bo poludnie sie zbliza a ja okno mam myc ,pa,pa!

widzisz to mi sie placza litery! bo tak szybko chce napisac ,pamietaj Twoj sukces to i nasz sukces bo my sie mobilizujemy wzajemnie! Czesc Pawel!

Marijke trzymamy kciuki ,dasz rade ,powiedz sobuie w krytycznym momencie ,ze masz N gleboko gdizes i nie zamioerzasz rezygnowac przez nia z zajec ,niech spada na bambus bo ty zostajesz!

ja wlasciwie lubie takioe gole mieso z zupy ,surowki czy warzywa z wody -czyli wszystko to co jest wskazane przy dietce ale gotujac dla wszystkich normalne posilki i tez wieczorne obiadki dla meza podane -procentuja ,oczy same sie prosza ....

Efcia to jest nasze czwarte mieszkanie na 17 lat malzenstwa ,juz nie chce zmian ,choc moj maz chcialby budowac dom ale ja nie chce -nie chce zyc w kredytach do konca zycia i zeby on sie zaharowywal na smierc i tak za duzo pracuje ,po za tym z dala od ludzi czulabym sie zle ,dzieciaki tez wola w miescie

Ewa Ci starsi Panstwo byli dla Ciebie bardzo bliskimi ludzmi .....ja mialam kiedys taka sasiadke -starsza Pania byla dla mnie jak babcia(ktora dawno juz odeszla...) ,ja mialam male dziecko ,siedzialam w domu lubilam do nmiej wpasc pogadac ,ona do mnie ,czasem zostawala z moim malenstwem jak szlam do sklepu -tak na krotko ,chociaz ja z wozkiem jezdzilam wszedzie i autobusem do centrum miasta po sklepach i do moich rodzicow przez pol miasta...ech ,co za piekne czasy!Boze az mi sie łezxka kreci,nigdy bym nie pomyslala ze taka N zburzy moj piekny swiat a mieszkalismy wtedy w 20 m kawalerce z kuchnia w przedpokoju....i bylo nam z tym dobrze....! Moja sasiadka umarla nagle ...plakalam za nia jak za kims bliskim....

Efcia my uwielbiamy makaron z mieskiem i sosikiem wszystko piknie polane i suroweczka!