rrenka037
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rrenka037
-
Czesc dziewczynki! I ja jestem choc na chwilke bo musze skoczyc do sklepu cos na \"suchy\" obiad kupic bo u mnie dzis bedzie c.d montazu kuchni ,mam co sprzatac ale ise nie lapie za bardzo bo jeszcze nabalagania ,prawda/ dzieki za muzyczke same swietne nastrojowe numerki jak lubie.... o gg mowicie ,ja w sumie z niego nie korzystam ale w sumie czemu nie...pozniej podam swoj nr i bede je czesciej wlaczac
-
nie jestes inna czy gorsza masz nerwice i uwierz lepsze to dziadostwo niz inna powazna choroba ,faktycznie trafilas na imbecyli jak wiekszosc z nas
-
czesc marychna witaj w klubie ....no ja tez nie wiem skad sie u mnie wziela bez wyraznych przyczyn....ale jak juz wiesz co Ci dolega to latwiej bedzie z nia walczyc ,my ja tu nazywamy -kolezanka N
-
Czesc dzxiewczynki! Dostalam od Kasi Queen uwielbiam ich ,dzieki! mamajulki mam juz Twoja fotkee ,gdzie Ty puszysta? fajna dziewczyna a wydziwia,nununu!!!!wyslalam Ci swoja u mnie totalny balagan przez te kuchnie ,jeszcze jutro beda konczyc...ale bedzie fajnie,jutro tez bedzie obiad na sucho czyli kanapki albo sie wprosimy do babci na obiad,hihihi
-
aniolku to moj maz robil te meble i jego ekipa...spozniaja sie jak zwykle.... ja juz od 3 lat ciagle cos mam remontowane ,co jakis czas
-
eeeeee Ci z ekipy meza to za mlodzi jak dla mnie i zonaci na dokladke
-
aniolek dlaczego mialby Ci zdechnac , wez mlodego ze schroniska ,takie bidule moga byc tak cudnie wdzieczne za dobre serce ,moja sunia jest przecudowna,jest tak przywiazana....to moj cien lazi za mna po chalupie ,ja bw lazience ,ona lezy pod drzwiami lazienki ,ja w kuchni ona lezy wprogu....rozbraja mnie
-
aniolek moja obecna N polega tez na tym ,ze robi mi sie slabo bez powodu ,najczescuiej na dworzu ,po za domem ,mam ciemno przed oczami i bronie sie zeby nie zemdlec,wtedy tez mam strasznie skurczony brzuch czy zoladek -nie wiem sama ,tak wiec widzisz... kurde nie ma tych mebli......potem po nocach beda mi robic
-
no wlasnie i ja mysle o podobnej dzialalnosci ale ta biurokracja mnie przeraza!
-
ja tez jestem wdzieczna mojej suni ze mnie na spacer wyprowadza...hahaha ,ja co prawda tylko wychodze 0 23ej bo w dzien to dzieci ale czasem wyjde z nia po za kolejka ,tez mieszkam w bloku ,nie przeszkadza to miec zwierzaka \\my ja wzielismy ze schroniska 1,5 r. temu gdy bylam zdrowa -tzn. nie mialam objawow czulam sie b.dobrze a teraz mi sie ona przydaje do wychodzenia i do przytulania
-
aniolku mozesz cvo dzien isc do kiosku po gazetke ,teraz zimno ale na wiosne wyjsc posiedziec na laweczce a przy malych dzieciach na spacerach poznaje sie ludzi ,inne mamy i zawiazuja sie przyjaznie...pamietam ze tak mialam jak mialam male dzieciaki ale i bylam zdrowa....
-
lolala wiesz ,ze troche handluje na allegro i w zwiazku z tym tez mysle dodatkowo o jakims sklepie zawsze to inaczej niz w domu tylko boje sie tych wszystkich urzedowych papirkow i musialoby byc blisko....ale moze cos sie uda...zobaczymy
-
No aniolku odkad to mam ,(juz 9 lat) czyli N miewam nawroty ale nigdy nie siedzialam w domu dluzej ,moze 1 czy 2 dni bo zawsze walczylam z tym strachem czy kiedys z kims czy teraz sama zawsze szlam ,balam sie zamkniecia ,zreeszta jak zdarzy mi sie nie wyjsc z domu ot ctak np.przy niedzieli jak leniuchujemy w domu przed tv to na wieczor czuje sie walnieta w leb z braku ruchu na powietrzu,chocby bliski sklep coszien zaliczam i wyjscie wieczorem z psem
-
lolala nie mam zdjecia....aga-renka@wp.pl
-
a mnie zlapalo po 8 latach siedzenia w domu ,wydawalo mi sie ze tego chce,lubie, nie tesknilam do pracy ,spoytalam sie z ludzmi a jednak mnie zlapalo...i tak siedze juz17 lat,glupota! Zaluje ,ze nie poszlam do pracy jak juz po pierwszej turze N poczulam sie dobrze.... a teraz to jeszcze gorzej z praca wiec siedze dalej.... lolala nie siedz w domu ,podkuruj sie i do pracy to najlep0sze lekarstwo ,isc do ludzi ,zajac sie praca.... czekam na ekipe a ich nie ma...
-
aniolek kuchnie nowa bede miala bo mialam taka prowizoryczna przez 3 lata jak tu mieszkamy ,a ze moj men w meblach robi to u siebie nie ma czasu ale sie doczekalam
-
kuchnie juz ogolocilam ,czekam na ekipe z meblami
-
czesc lola to gratulacje!!!!warto probowac!
-
netka front zimowy przechodzi i dlatego...mnie łeb boli ale wzielam sie za demolke w kuchni to nie czuje... netka a czy Ty pracujesz? czy mieszkasz sama? pytam dlatego ,ze jak sie jest samym i bez pracy ,tylko w dpomu to wiesz ciezko o dobry nastroj.... Moze tez zle samopoczucie wynika ze zbliza sie termin powrotu meza i obawy z tym zwiazane -o ktorych wczoraj pisalas...wiesz ,zxe jak nam cos siedzi \"na watrobie\" to tak sie mozxe objawiac czyli rozne bole i zle samopoczucie....
-
nie znam sie aniolku to Ci nie powiem... uporalam sie z ta kuchnia jestem spocona i glowa mnie boli! W Wawie pada snieg!!!!!!!!!!!!
-
w zwiazku z morzem przywolalam wspomnienia... jak moja corka moiala 3 latka a syn 7 pojechalismy pierwszy raz nad morze do Dąbek i wtedy bylam w szoku jak bardzo slychac szum morza w sporej odleglosci od niego i jak wietrznie jest w miasteczku mimo goraca....te szumy w nocy powodowaly u mnie maly lęk (nie byla wtedy chora) ale mialam zle sny ,ze morze nas zalewa....ale w dzien bylo super i o tych snach nie myslalam ... Na koniec pobytu przezylismy koszmar podczas rejsu statkiem a wlasciwie łajba w Darłówku ,gdyz byly tak olbrzymie fale ze rzucalo nas na kilanascie metrow w gore fale zalewaly poklad a my bylismy z malym dzieckiem-3 letnim!!!!moja corka wyla ze strachu trzeba ja bylo kocem nakryc lacznie z glowa ,ja wtedy czulam taki olbrzymi strach -jak teraz przy nerwicy ,wszystkie mozliwe objawy!!!! Maz pozniej zrobil awanture w porcie ,ze nie zostalismy uprzedzeni o sytuacji i ze nie zwrocono uwagio na male dziecko.....nastepnego dnia nie przezywalam juz tego jakos specjalnie ,nawet mi do glowy nie przyszlo ze takie ojbawy jak te na morzu w sytuacji zagrozenia-to normalne-bede wkrotce odczuwac....nerwica wystapila u mnie pol roku pozniej -co prawda nie lacze tej sytuacji jako powod nerwicy ale wtedy przezylam prawdziwa traume!Moja corcia bala sie wtedy jazdy samochodem ,do domu znad jechalismy chyba 40 km/h bo plaklala ,ze jest jak na morzu.....
-
ada to ty niczym na wyspie mieszkasz gdize sie nie obejrzysz to woda....
-
Ada ja jezdzilam do Dąbek przez lata i do Dębek tez,kocham morze ale wyobrazam sobie jak jest grozne w sztormy!Wczoraj widzialam w tv Ustke jak szalaly fale i zalewaly port to ciarki mnie przeszly,brrrrrrrrrrrr!
-
miolszka ja bym z łóżka nie wychodzila na Waszym miejscu hihihi!!! kasia 100 witaj ! jem sniadanko wiec jeszcze chwilke jestem ale musze do kuchni ,rety jak mi sie nie chce!!!!