rrenka037

mam tylko zdjecia od aniolka ,kasi100 i agaty....sprobujcie jeszcze raz!

Powysylalam zdjecia do osobek takich: ada lola miloszka kasia100 loczkins agata aniolek nerwuski chwilowej efki neci-to chyba netka? juz mi sie troche pomerdalo! a nie wiem kto to: eweliniura@wp.pl kejtkot@interia.pl do tych dwoch adresikow nie wyslalam bo nie pamietam kto to? ale jakies dwa mi nie przeszly wiec napiszcie do kogo nie przyszly to sprobuje jeszcze raz! od kasi 100 dostalam ,dzieki!!!!

ten onet to nieraz dlugo sle wiec moze przyjda pozniej te zdjecia? a ja wlasnie wertuje plyty ze zdjeciami i szukam swojego zeby poslac Wam

A ja mam zdjecie tylko od Aniolka i od Agatki,chce wiecej,wiec wyslijcie mi dziewczynki jak sie macie? ja dzis mialam pracowity dzien -sprzatanko ,gotowanko teraz troche odsapki...jutro mam gosci a pojutrze my jedziemy ,troche relaksu ,lubie takie pogaduchy w waskim gronie, jutro ma byc u mnie brat cioteczny ktorego najchetniej bym zamordowala bo zostawil zone i dwoje dzieci dla mlodszej z ktora ma malutkie dziecko...juz troche czasu minelo a mi na niego zlosc nie przechodzi ...i nie polubie tej jego dziwy!ale co mam mu odmowic jak chce wpasc z wizyta -wiem ze probuje na nowo zdobyc moja przychylnosc ale nie potrafie sie przemoc

Dzieki Aniolek i Agatko za zdjecia ,fajne z Was dziewczyny!I ta Wenecja....ech!rozmarzylam sie!

Tak netka pomylilas sie ja jeszcze nie wyslalam zdjecia musze na plytkach poszukac,Aniolek dasz rade ,wiesz ,ze jest kupa strachu przed wyjsciemj a pozniej to juz coraz lepiej,baw sie dobrze!

A i witam nowe osobki! Mam zaleglosci w czytaniu ,jutro nadrobie ....

Jak milo tu sie zrobilo dziewuszki!Az cieplo sie robi na serduchu.... A mi dzxis i wczoraj internet sie nie chce ciagle laczyc co za diabel jak na \"swiat \" nie mozna luknac....Jak milo ze i za mna zatesknilyscie.... Mowa dzis o zdjeciach ,ja tez sie chetnie do tej galerii dolacze tylko musze swoje poszukac ale jak chcecie to mi przyslijcie swoje ,ja sie pozniej zrewanzuje! renka037@buziaczek.pl Czy uwierzycie ,ze odnalazl sie skradziony telefon komorkowy mojej corki-dzieki policji rzecz jasna !Kocham policje!

czesc wszystkim! Moj internet ostatnio szwankuje czesto brak polaczenia.... ada gratulacje ,coz za postepy,brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moj syn tez sie do bierzmowania szykuje bedzie w grudniu. Ciesze sie ze tryskacie humorem dziewczyny a nie tylko narzekac o chorobie ,to duzy plus++++++ ja dzis tez mam humjorek bo sloneczko swieci a wczoraj bylo kiepsko bo deszczowo narazie zmykam golabki robic!

a ja jeszcze musze isc do sklepu bo nie wszystko kupilam na raz ale mi sie nie chce.....

dalej nizx smietnik...parasol w dlon zeby bylo sie czego chwycic i hola!!!!!

Efcia po tym jak czytam co piszesz to trudno mi uwierzyc ,ze nie wychodzisz z domu ,wydaje mi sie ze po0radzilabys sobie tylko musisz zaczac....

moze powinnas isc do lekarza po leki skoro tak sie czujesz?

aniolek nie pamietam ,bierzesz jakies leki? jestes juz w pracy?

Czesc nerwiczka a Ty to kto?

Mamojulki nie zniechecaj sie do lekow jesli czujesz ze nie dasz rady bez -w koncu sa dla ludzi tylko plisss nie benzo same w sobie nie lecza ,inne dzialaja na objawy a nie przyczyne lękow to wiadomo ale jednak to te zle objawy daja nam niechec wiec leczmy te objawy tylko\" dobrymi \"srodkami nie dajmy sie wciagac w nalogi,sprobuj antydepres.przeciez tu sa przyklady osob ktore sobiie chwala -Maja ,Vanila....te dziewczyny zapamietalam....

I ja sie melduje! Pospalam sobie troche jak rodzinke wyprawilam do szkoly a poszlismy spac o 2 w nocy bo moj luby pozno wrocil i wogole.... teraz przegadalam z kolezanka przez telefon ....a obiad sam sie nie zrobi Aniolku ja tez m,ialam wczoraj taki placzliwy i wisielczy humor ,tak bywa dzis nastroj leposzy ale objawy jesiennej depreski tez mam ,trzymaj sie i sie nie daj! mama Julki na kiego czorta ten blekarz dal Ci dalej xanax dlaczego nie inne leki ,kolejny konowal ktory pakuje Cie w uzaleznienie -tak jak mnie ,radze Ci go zmienic i przejsc na inne leki ,nie skonczy sie na tych kolejnych kilku tabletkach nawet sie nie obejrzysz jak bedziesz leciec po kolejne a co jak straca swoja moc? ....bedziesz miala to co ja uzaleznienie(mimo malych dawek ) i powrot objawow mimo wszystko oraz strach przed kolejnymi lekami.....

Loczkins tutaj jest doborowe towarzystwo zrob sie na czarno i witaj w klubie!

eeee chyba wszystkie na M jak M poszly ,ja nie ogladam tego juz bo sie mdle zrobilo

Czesc Efcia , dobranoc!ja tez na swojeego facecika czekam i nie dam mu spokojnie pospac bo sie troche stesknilam!

stara baba masz duzo racji!

Czesc dziewczyny!Wyryczalam sie i juz mi lepiej ,wczorajszy dzien puszczam w niepamiec....jutro znow jest dzien Witaj Loczkins pamietasz mnie? bianka nie denerwuj sie ,ze nikt nie odpisal na Twoj post ,nie zawsze ktos odpisze ale nahjwazniejsze ,ze wywalisz z siebie ,my to wszystko czytamy ale nie wszystko komentujemy bo to nie sposob nawet.... \\Efcia dzieki!kwiatuszek Ci sle(zapomnialam jak sie to robi ),masz racje z tym tramwajem to bylo niezle ,na szczescie bylo gdzie usiasc no i Wawe zwiedzilam w ten sposob bo dawno tak daleko nie jezdzilam a wiele sie zmienilo...zrobilo sie jeszcze ciasniej -wiele blokow i sklep-ow przybylo ale zescie smaka narobily a mi w kiszkach gra!tyle ze mnie tylko kanapki na kolacje czekaja...

dzieki pipek jak fajnie jest z kims sie podzielic ...tylko mi sie ryczec chce a nie chce zeby corka zauwazyla bo co jej powiem ,Boze łzy mi same leca!

Musialam to z siebie wywalic ,wybaczcie jesli humor popsulam! Dzis pochmurny dzien wiec moze wczoraj na te zmiane tak zareagowalam jak na meteopatke przystalo.....

Czesc dziewczynki! Mam dzis wisielczy humor,chyba po wczorajszym fatalnym dniu...\\pisalam Wam ze w niedziele jade sama z dziecmi (bez meza bo wyjechal) na obiad w gosci i wlasnie to byl niewypal!Od rana bolala mnie strasznie glowa po proszkach nie bylo lepiej ,a wcale sie nie denerwowalam ,nie zdecydowalam sie przez to na jazde komunikacja, pojechalismy taxi.Atmosfera byla taka ciezka i ten moj bolacy leb nie dawal mi sie odprezyc wiec siedzialam jak na węglach..... chociaz goscie tez narzekali ze cos w powietrzu wisi wiecv troche bylo mi razniej....a do tego martwilam sie o wieczorny powrot -nie chcialam taxi -chcialam odwazyc sie tramwajem.... no i z ciezkim sercem(doslownie!bo czulam je w gardle i w zoladku!)wybralam ten tramwaj i jeszcze jechallam oprocz swoich dzieci ze znajoma ktora mieszka blisko mnie ale droga do tramwaju(dosc daleko) to byla droga przez meke!ledwo szlam bo mi tak ziemia sie kolysala(nic nie pilam%).W tramwaju juz bylo prawie ok jesli chodzi o nerwy ale leb mi pekal i jeszcze ta znajoma byla sporo napita i trula mi łeb przez 40 min jazdy tramwajem .Z ulga znalazlam sie w domu glowa mi nie odpuszczala.... Ten wczorajszy dzien odbieram jako porazke ,krok w tyl...- wlasnie poplakalam sie teraz jak to pisze ....Dobrze ,ze moj maz dzis wraca bo chce sie do niego przytulic! A dzis sprzatalam jak wsciekla chalupe zeby odreagowac!