Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rrenka037

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rrenka037

  1. rrenka037

    Moja nerwica...

    Czesc wszystkim ,przez tego mojego chorego chlopa nie moge sobie posiedziec i popisac co bym mi serce dyktowalo...(bo co ma podgladac) trzymajcie sie jak bede miala go juz z glowy to napisze ,trzymajcie sie dziewuszki i potomek !!!!!!!!
  2. rrenka037

    Moja nerwica...

    Lojka trzymaj sie ,bedzie diobrze a strach to zrozumialy !Pa,pa!
  3. rrenka037

    Moja nerwica...

    Wiyam! Pozdrawiam Was wszystkich,moj maz sie pochorowal ma goraczke i zapalenie zatok i z tego powodu zachowuje sie jakby umieral czyli ledwo zyje.........i tak sobie mysle ,ze my nerwicowcy jestesmy jednak bardzo dzielni bo miimo atakow paniki prowadzimy \"normalne\" zycie a moj men lezy w łóżku i\"kwiczy\"!Ja nie pamietam aby ktos mnie wyreczal i rozczulal sie z powodu kataru czy bolu glpwy przy p[rzeziebieniu albo abym spedzila dzien w lozku a ktos mnie obsluzyl....ech Ci chory mezczyzni ,jak dzieci Z tym uciskiem na przepone to cos jest ,wlasnie sie zastabawialam ze moje dolegliwosci zoladkowe to tez cos w tym stylu... Ktos soe pyta o przeczulice skoryv ,swedzenia.....>bywa cos takiego jak najbardziej ale u kolezanki chyba ma to zwiazek z hipochondria-martwisz sie i wczulasz wiec czujesz,ja natomiast mam przeczulce na bol ,nawet najmniejsza rankę odbieram jak wielki bol,kiedys bylam bardzo odporna a teraz to jakies dziwne,mam przeczulice bólowa
  4. rrenka037

    Moja nerwica...

    A swoja droga to mam jakies braki w organizmie skoro mnie tak \"wywalilo\" nie biore zadnych witamin chyba trzeba jakis zestaw witamin i mineralow sobie kupic
  5. rrenka037

    Moja nerwica...

    Ja dzis wstalam z jeczmieniem na powiece -oko ledwo otwieram,mam pypcia na języku i robi mi sie zajad w kąciku ust,tragedia! i mam lenia w tyłku ,nie chce mi sie za obiad wziaść...ale mysle ,ze przezyje ....idziemy dzis z rodzinka do naszych przyjaciol....moze sie mnie nie przestrasza ?
  6. rrenka037

    Moja nerwica...

    Nie wiem jak Lojka ale ja wlasnie dlatego walcze ze swoim lękiem ,ze nie chce byc garbem dla rodziny i dzieci przede wszystkim a sa tacy ludzie ktorzy zrobili niewolnikow ze swoich rodzin.... mysle ,ze miala na mysli to ,ze juz sie nie boi tak jak kiedys gdy dziecko bylo male....wtedy czlowiek boi sie ze sobie nie poradzi z wychowaniem(ja tak mialam)a czym dzieciaki starsze i samodzielne tym latwiej bo mniej od nas potrzebuja -nie prowadzisz ich za raczke.Ja na swoim przykladzie moge powiedziec ,ze przez moje ograniczenia zycia przez nerwice wiecej wymagam od dzieci co nie znaczy ze je wykorzystuje ale dzieciaki umieja zrobic zakupy np.kupic miesko ladne na obiadzik a nie tylko ziemniaki ....pomagaja w pracach domowych itp.sa samodzielne i zaradne.Znam ich rowiesnikow ktorzy kompletnie nie robia w domu nic ,nie chodza na zakupy aby sie nie przedzwigaly-2 kg ziemniakow to dla nich zbyt wiele.... Ale moze dojsc do takiego uzaleznienia sie od dzieci , znam takie rodziny ,tragedia!
  7. rrenka037

    Moja nerwica...

    Lojka ja tez 9 lat czuje oddech kolezanki N na plecach ,jakos przywyklam do tego dxziadostwa ale bywa ciezko,teraz latwiej bo dzieci wyrosly maja po nascie lat,gorzej jak byly mlodsze ....Moze z wiekiem sie tego pozbedziemy?
  8. rrenka037

    Moja nerwica...

    Moje podejscie do N tez sie bardzo zmienilo na lepsze jak znalazlam pare lat temu w internecie forum o nerwicy i zobaczylam jak duzo ludzi to ma ,takie fora to bardzo dobra psychoterapia
  9. rrenka037

    Moja nerwica...

    Dzieki , wierze ,ze przestane to brac calkowicie ale chyba naleze do ludzi ktorzy musza miec cos pod reka tak na wszelki wypadek...Pozdrawiam!
  10. rrenka037

    Moja nerwica...

    dzieki za stronke ,poczytam. Faktycznie ,nie zrozumialam ,myslalam ze tez mialas nerwice a teraz Ci powraca...faktycznie konowal bo przeciez na sen sa zupelnie inne leki niz benzo,zreszta na nerwice tez dzis przepisuje sie czesciej inne a te doraznie ale kiedys benzo zapisywali jak witaminy !nawet ulotki nie bylo do tego mojego ,dopiero po dlugim moim stosowaniu pojawila sie ulotka i przeczytalam co za swinstwo biore....i jakie skutki odstawienia i stad moj strach aby odstawic,,,jedyne pocieszenie ,ze zostalam przy tej malej ilosci bo kiedys bralam 2-3 tabl.dziennie
  11. rrenka037

    Moja nerwica...

    Milej wyprawy zamknij N w szafie -na klucz!
  12. rrenka037

    Moja nerwica...

    Beata czy to skutek odstawienia benzo czy powrot nerwicy to kwestia nie wyjasniona... ja tak samo czulam sie kiedys (9 lat temu)jak mnie pierwszy raz dopadlo,wszystkie te koszmarne objawy ktore znamy i trwalo to kilka miesiecy nim zazylam benzo i zaczelam sie uspokajac,mysle ,ze nawet bez zadnych lekow jakby czlowiek ciagle sie tak kiepsko czul i mial paniczny lęk to nabawilby sie i agorafobki i postradal zmysly... Znam kobiete ktora nie bierze zadnych lekow ,nie chodzi do lekarza i nie wychodzi z domu od wielu ,wielu lat nawet na balkon ,jedynie siedzi albo lezy i tylko lekkie prace domowe wykonuje....nie moglabym tak ,wolalabym juz te benzo do konca zycia niz stac sie taka kula u nogi dla bliskich-sorki ale tak mysle o ludziach ktorzy nie robia nic zeby sobie pomoc i żeruja tylko na rodzinie Zreszta zam kilka osob podobnie postepujacych -zero prob....
  13. rrenka037

    Moja nerwica...

    Beatka dzieki >przeczytalam juz wiele na temat odstawinia i boje sie wlasnie tego co Ty przechodzisz ...choc ja osobiscie mysle ,ze masz takie objawy z nawrotu nerwicy skoro dawno juz nie bierzesz ,ja biore rano pol lorafenu 1mg) i pod wieczor cwiartke albo wcale niby malo ale....
  14. rrenka037

    Moja nerwica...

    dzieki za takie towarzystwo wystarczy jak sie za mna placze na osiedlu jak chodze na zakupy i mialaby mnie przez pol miasta sledzic ,piekne dzieki...hahaha!
  15. rrenka037

    Moja nerwica...

    pipek mnie tez kiedys psycholog na Sobieskiego na terapie na oddzial dzienny kierowala ale dla mnie to za daleko ,nie mialby mnie kto wozic a to mialo byc co dzien rano...
  16. rrenka037

    Moja nerwica...

    taka terapia powinna byc prowadzona u obydwu ,u mnie tak jest w poradniNFZ najpierw psycholog pozniej psychiatra i do obu kolejne wizyty bo psychiatra tylko leki dopasowuje a psychiatra wyslucha ,doradzi....a w prywatnych psychiatra tez jak psycholog doradza a psycholog nie zapisuje lekow!
  17. rrenka037

    Moja nerwica...

    No ja tez wierze ,ze jak trafie w jakis odpowiedni lek ktory pozbawi mnie lekow i sciskamnia w dolku to i benzo nie bedzie potrzebne bo ja np.nie boje sie takich objawow jak zawroty glowy czy niepewnych krokow na ulicy jak mnie w dolku nie sciska i nie dusi w gardle to reszta to pryszcz!
  18. rrenka037

    Moja nerwica...

    Beata ja tez na benzo jade od lat i tez boje sie panicznie innych lekow stad moj opor aby isc do psychiatry ale wiem ,ze benzo dziala doraznie i stad te moje zle nawroty ale jedno jest pewne od benzo -ich stosowania wziela sie agorafobka ...a moze tez to skutek nerwicy ? Ja zamierzam jednak sie przelamac i wyprobowac jakis lekow -jakie otrzymam od lekarza (jak juz sie do niego wuybiore),poprzednia proba sie nie powiodla bo po 1 czy 2 tabl.jak sie zle czulam to lecialam do lekarza po inne i tak wyprobowalam kilka lekow biorac po 2-5 dni i tak wkolko az sie poddalam i wrocilam do znanych benzo....to byl blad ale zawdzieczam to lekarzowi bo nie informowal o mozliwych ubocznych skutkach nie mowil zeby przeczekac.....teraz to wiem ale dzieki forumom o nerwicy ,ze trzeba sie przemeczyc i poczekac na dzialanie i nie dam sobie tak raptownie odstawic tych co biore tylko stopniowo bo skad moge wiedziec czy wtedy zle czy wrecz tragicznie sie czulam na skutek dzialania nowych lekow -ich skutkow ubocznych czy odstawienia benzo?
  19. rrenka037

    Moja nerwica...

    Witam kobitki,wlasnie wrocilam z wloczegi po sklepach ,N nie chcialo sie ze mna lazic ,dala mi spokoj i dobrze bo musialam troche rzeczy kupic .... Gocha ja tez przy nerwicy jestem wiecznie zmeczona i nie do zycia ,tak sie tez objawia jak ma sie sklonnosc do stanow depresyjnych ,nerwica z deprecha sie przeplataja i tak zwalaja ze zmeczenia....
  20. rrenka037

    Moja nerwica...

    Pozdrawiam wszystkich! Jak pomysle o zebraniach w szkole u dwojki moich pociech to juz mnie ssie w dolku ale to dopiero za tydzien....
  21. rrenka037

    Moja nerwica...

    Czesc wszystkim! Wczoraj mialam na bazarze atak lęku jakos nie zemdlalam ale bylam bliska(jak zawsze) ,ledwo doszlam do siebie aby wrocic do domu i zle sie czulam do konca dnia...ech! co za dziadostwo ta N ! Dzis najchetniej nie wychylilabym nosa z domu ale nie moge sie poddac....wlasnie\" biore tylek w trok\" i ide , co bedzie to bedzie... Trzymajcie kciuki!
  22. rrenka037

    Moja nerwica...

    W nerwicy jak najbardziej to powszechny objaw,a jakies leki na nerwice bierzesz,one moga uspokoic skolatane miesnie i nerwy oraz drgania
  23. rrenka037

    Moja nerwica...

    w kwestii magnezu -to nawet jak w normie to warto go brac bo jego nigdy dosyc i sie latwo wyplukuje , lekarze nerwicowcom zalecaja non-stop lub male przerwy takie drgania moga byc nerwicowe ,ale szukaj dalej ....
  24. rrenka037

    Moja nerwica...

    dzis pogoda tez ma byc nie sprzyjajaca ,czuje to po mojej glowie ....ale nie dam sie wkrecic ,najwyzej bede sie dzis obijac bez wiekszej aktywnosci...
  25. rrenka037

    Moja nerwica...

    Pociesz sie tym ,ze wczoraj byla fatalna pogoda ,bardzo zle wplywala na ludzi nawet zdrowych a co dopiero sklonnych do zmian pogody,spoko nie rozpamietuj tego bo mozesz sie nakrecic.....ja wczoraj tez kiepsko ale zwalilam na pogode ...bez wkrecania sie,pozdrowka!
×