szczęściatko

hahhah..widzisz co 2 głowy to nie jedna..pocieszyłes mnie, bo juz zaczełm sie martwic , a tego nie lubie:P:P

to do tej pory nim nie byłes...?:Pjakos inaczej to odebrałam :P, ale w jednym Ci przyznam racje,egoizm własany ..tez jestem za..tylko wiesz..moze byc problem, jak 2 egoistów sie spotka i kazdy bedzie ptrzał w siebie..i co dalej?

oj..nie badz taki skapy::Pczsami warto w cos zainwestowac, zeby potem zbierac tego owoce..:), a Ty, jak widze, wolałbys , zeby samo wpadło , bez wysiłku:D:D..ale nie ma tak dobrze:P, im bardziej cos z trudem zdobyte , tym bardziej smakuje:)::)..ale to chyba juz wiesz..:P:P

xyzed-daj juz teraz na mszę, moze Ci sie poszczęsci, tylko zebys potem nie był słodko roczarowany, efektami i swoimi rekacjami:P Pozdrawiam reszte \'\'specyficznego \"towarzystwa:D

margolka to powodzenia..i szczscia na nowej drodze:):), areszte zostw osobom zainteresowanym...:)pozdrowienia

Witaj niepoprawna:D,juz sie zamartwiałm co u Ciebie... Pisz jak tam u Ciebie? tez bym chciał-kazdy interpretuje wszytko na swój sposób, wiec , jezeli Ty uwazasz to za przestrzen z 2 w tle ..niech Ci bedzie, nie będe podwazac Twojego zdania:P:P

nie.. rozbawiłas mnie dzisiaj magiczko...Włanie rzadko zachwujmy sie logocznie i racjonalnie gdy w gre wchodza uczucie , emocje i stan zadowolenia..ale nie Ty pierwsza i nie ostania...myślę, ze z czsem zaczniesz inaczej na to patrzec.. A co do zony, to lepiej narazie przystopuj..i uwazaj!!nie chciałbym przeczytac na naszym topiku, same przykre wiadomosci z Twoim udziałem...Wiec głowa do góry i usmiech o ucha do ucha..Swait nie koncxzy sie na facetach:):):)

magiczko-hahahhaha,lepiej zeby tak się nie stałoa, ajak juz..to masz gdzie popłakac:):)

prosze--...trzyam z całej siły:):)cholernie to cięzkie..nie tylko ja to wiem, ale trzymaj się i pisz jak bedzie Ci cięzko..pozdrawiam

magiczka..zycze Ci , zeby to była prawda..:)aczkolwiek, po wczesniejszym weekendzie i Twoim małym załamaniu:P, z powodu odwołanego spotkania..troche wiara moja został naruszona:):) Ale Ty wiesz co sie dzieje u Ciebie w srodku i nie ja ani nikt wiecej..:) Własnie ogldałm film \'\'ostroznie porzadanie\"..Tam tez i facet i kobieta(ona miała go zdobyc , stac sie kochnką i na koncu wydac ruchowi oporu)poddali sie emocjom..byli twardzi oczywiscie na poczatku..Wydawało by się, ze facet tez stopniał..byłm przekonana o tym...Tylko wiesz....to znowu kobieta przegrała..to ona okaqzał sie słaba i to w ostanim momencie ostrzegła GO..i jaki finał zgineła.. do tego zgineli tez jej wspótowarzysze ruchu..A facet...sam podpisał wyrok na nią...wiec ja k widzisz...kobieta i emocje to juz zaczyna sie problem..:):)..czsami pogrywamy znimi a one..hmmm..robia nam filgla:):)..Niestety mezczyzni potrafia nad nimi zapanowac:) i tego im zazdroszcze... Pozdrawiam wsłoneczny dzionek

oczywiscie magiczka miało byc:):)

doris--na wczesniejszych stronach znajdziesz meila mojego, napisz do mnie.... magoczka--masz siłe wyplotuj się:):), póki nie jestes w to wplatana na dobre..:)

doris-ile to juz trwa?..ja byłam(powiedzmy jestem)w podobnej sytuacji..ale juz nie ma takiego szlenstwa...

Pinezka-gratuluje, widze, ze coraz lepiej:):)cieszy mnie to.. Zauroczona--pozdrowionka, takie wpisy uswidmija mi ,ze zycie toczy sie dalej, i mozna zyc bez 2:):) magiczka-wpakowałas się w romans i jak...sobie radzisz..z tego co pamiętam miłas luzny stosunek do tego typu powiazan..a jak teraz..? niepoprwana- daj znac co u Ciebie..?zaczynam sie martwic:( pozdrowionka dla wszytkich A topik myslę, ze bedzie co jakis czas reaktywawał się, bo zawsze znajdzie się ktos kto bedzie potrzebował, napisac lub wyrzucic z siebie co nieco:)

ja zaraz tez sobie naleje winka , czekm , az dzieci sie pokładą spac.. To cieszy mnie, ze podjełas tak drastyczne kroki i urwaławs kontak, nie kazdy tak potrafi ..np ..ja:):)chociaz narazie nie dał mi takiego powodu..ale wszytko moze sie zdarzyc.. a co z 1 odzywa sie a 2 tak szybko sie poddała..?

zuzanna--myslisz, bo to przyjemne, dowiedziec sie, ze ktos sie potajemnie podkochiwał , jestesmy romantyczne duszyczki i przez to ktos nowy nabiera nowych kształtów...:)

jak zawsze zawieruchy...ale generalnie radze sobie coraz lepiej, kotakty z 2 mam, sa inne niz kiedys, ale są,a tak pozatym nie jest zle..jeszcze czsami mnie sciaska, ale mam nadzieje,ze i ztym sobie poradze... a Ty jak sama borykasz sie z codziennocią czy masz kogos przy boku? Widze ,ze niepoprwana zmieniła chyba dzien ..bo nie ma kto otworzyc winka..i ropoczac wieczorku..a dzisij jest okzja ostatki:):)

no to pogratulowac...powoli powoli i jakos to sie ułozy wszytko:):):)

witam Ale się naszukałm naszego topiku..co za pustki, ale to moze dobrze,znak, ze wszytkim zaczyna się ukłdac:):)..... pozdro dla Wszytkich..i napiszcie co u Was??

a za co pijecie..??:):) ja dzisiaj nie wspomoge Was:P Smutna przestan byc smutna:D a tak apropo pozdrawiam Wszytkich....i pokrako dziekuje za kawiatek, ale czymze na niego zasłuzyłam...ja \'\'puch marny\'\':)

zycze ci zebys byla pewna ...i wiedziala czego chcesz...moze Tobie sie uda..mi chyba nie...pozdrwaim ide spac....

bajki koncza sie , ale nikt nam nie powiedzuał jak?same sie nauczyłysmy ...sobie ztym radzic..wiec..nie jest , zle z nami..a moze byc tylko lepiej...:)

wiec siup..niepoprawna..i za to co bedzie..aby było .lepsze ..prawdziwe i szczere...

JASNE CHETNIE... za co dzoisiaj pijemy?

hej niepoprawna....ja pije za Twoje zdrówko...:Pnie mogłam wczesniej wpasc na lampke wina....ale juz jestem...:0