Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęściatko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęściatko

  1. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    jedynka---to jest dowód, ze mozemy udawac i wmawiac sobie, ze to nie uczucia, ze to zabawa, ale niestety tak nie jest ..emocji nie da sie okiełznac..zamnac ..i zabic w sobie...one same daja o sobie znac...czy tego chcemy czy nie..
  2. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    i taka wł;asnie pinezka mi się \'\'podobasz\'\'..realna ze swoimi emocjami..takim jaki są ...a nie twardzielką..która wszystkim udawadnia, ze to co przeszłas po rozstaniu to pryszcz..trochę Cię sprowokowałam..ale opłacało się:)
  3. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    no więc jak wszsystko jasne... to zamykamy topik:P..nie ma mezatek zakochanych nie w męzu:)..weszła jedna \'\'wieszajac psy\'\' i obaliła cały stereotym naszych miłostek..ło matko:P pinezka wiecej nam nie pisz ze jeszcze kochasz..:P:P:P..bo to nie parawda rozumiesz:P
  4. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    \'\'same przeciez kochacie szczerze, więc dlaczego 2-tki miły by kochac fałszywie\'\'----to sie zakrawa na ironie...czyzbym zaczeła Cię rozumiec:P:P
  5. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    to opwiedz nam w skrócie swoją historie...jestem ciekawa czy schemacik ten sam :)jezeli oczywiscie masz ochotę....
  6. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wieszajac psy==skad u Ciebie tyle wiary, w ucziwosć 2..w ich prawdziwe uczucia..zadziwiajace....normalnie nam psujesz schemat ich postepowania...i jak uwierzymy w to..to o czym bedziemy pisac:P:P a tak na powaznie \'\'wieszajac\'\'..nie uwazasz ze czyny mówia za siebie..przeczytaj złota rybke...oszukiwał ja przez pól roku..aniołka 2-ka kłamie obie..to jest wszytko chore...powiedz mi oszukjac je obie, broni .się...przed czym ,przeciez to jest dopiero destrukcja...dla mnie ten topik to takie koło ratunkowe..czytam i czytam i obojetnieje..coraz bardziej...moze to dobry syptom..zobojeniec i nie poczuc nic...
  7. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    pinezka litości...co Ty piszesz..?kto bardziej był nie fer w waszym\'\'zwiaku\'\'..TY mialas jedynkę, Ty sie kochalas z 1..i zyłas...a Twoja 2 był tylko 2..wedlug Ciebie jak sie mial zachowac..czekac łaskawie az odejdziesz od 1....popatrz sama jak poznal sobie dziewczyne..Ty zaczełas szalec, złoscic się, byłas zazdrosna..wiec odwróc sytuacuacje i wczuj się w role Twojej 2...Nie bronę Go, moze nie postąpił do konaca fer..ale Ty duzo od niego nie ubieglas..tak samo byłas tchórzem jak i On..tak samo jak i my jestesmy wszyscy tchórzami..bo nie potrafimy wszytko postawic na jedna szale..wiec prosze Cię nie wybielaj się az za nadto..i Sorry zetak ostanio \'\'siadłam \'\'na Ciebie..nie jest to złosliwosc..bo kiedy trzeba to znjdę cieple slowa..ale jezeli ktoś .....,to poprostu piszę to co myslę... Wieszacie psy----tak myslałam. ze jestes albo kobietą, albo 2 samotna..ale tak naprawde nigdy nie wiemy co siedzi w drugim człowieku...zoabcz ile Tu na tym topiku jest przykładów...zejednak jest inaczej..a \'\'wielkia miłosc\'\'..konczy sie i ludziestja sie dla siebie całkiem obcy..i to jest tak naprawde smutne..
  8. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wieszacie psy--..chciało by sie wierzyc w to co piszesz..ale jakos nie potrafię..chyba jestes jednym z nielicznych..za duzo tu wpisów przedstawiających odwrotnosc....
  9. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    no popatrz...to sie narobiło..ale kazdy niech odpowiada za siebie..jak.. czego oczywiscie bron boze Ci nie zycze..bedziesz w takiej sytuacji ..to mozemy wymienic sie pogladami na ten temat a teraz to jest taka rozmowa ja o niebie Ty o chlebie..wiec chyba niczego nie wnioesie..ale próbowac zawsze warto:)
  10. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wiesz pinezka...nie chce za bardzo w to wnikac..ale sama nieraz byłas przyczyna i głownym udzialowcem takich przepychanek..słownych..nie zawsze sie da je uniknac..nie zawsze na tyle zapanujemy zeby niezareagowac jak ktos nas obrazi...wiec...czyzby totalna przemiana.. gratuluje :):):)i pisze to bez cienia iluzjii..zeby nie było...:P
  11. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    Pinezka tak bez obrazy..ale rzeczywiscie coraz mniej tu pasujesz..:)
  12. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    no prosze...ślicznotka oprócz samouwielbienia..ma jeszcze wyostrzony zachwyt na swoja inteligencją..a reszta to hołota..moze ślicznota--nie warto sie znizac do poziomu \'\'specyficznego towarzystwa\'\'. poniewaz moze sie tak niefortunnie złozyc, ze wchodzac w towarzystwo wron zaczniesz krakac jak one:P:P a to by było juz be...:) Pozdrowionka dla reszty\'\'specyficznego towarzystwa\'\'haha:):):)
  13. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    Witam Pozdrowienia i całusy dla Wszytkich..:) złota Rybyko---trzymaj się.. Nulinko
  14. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    a tak w ogóle..witam wszystkich i życzę radonego i beztroskiego dnia..:):)
  15. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    problem--zgadza się, jestesmy zawsze dziecmi dla swoich rodziców..tak jak i Ty zapewne...:)...i to miłe jest ucziucie..miec kogos do kogo mozna przyjsc i poczyuc magię dziecinstwa..spokoju..tesknię za tym czsami...niestety u mnie juz Tego nie ma...:(
  16. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wszyscy sie odkochali..normalnie sielanka:)
  17. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    hej co Tu taka cisza..normalnie szok...::::(
  18. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    Witam1-dynka ..pudło..nie robiłam obiadku dla 1 ..bo nie ma go przy mnie...a 2 nie dostanie desreku ..bo niestety tez go nie ma przy mnie..czyli jestem sama ze soba:):) pokrako ---dziekuje.za kwitaka ..nie powiem miły gest..mimo ze mnie potepiasz...powiedz co Cie tak przyciaga na nasz topik...wiem jakie masz przesłanie..ale wiesz ze to nie jest łatwe zadanie..ale ..podziwiam upór...myslałam ze o nas zapomniałes.:):)ale to nie takie łatwe prawda...? Pinezka--nie zawsze jest tak jak bysmy chcieli..i wiem ze to boli i tu Cie rozumie całkowicie..ale pomysl co mamy z tym zrobic..nakrecac się ..smucic ..dołowac ..pomysl czy warto...daj sobie czas na uspokojenie emocji...i jemu tez...nie warto w sobie wzbudzac nienawisci bo ona nakreca..zobacz ile juz przeszłas jestes na wpól uzdrowiona czy warto to zaprzepascic ..chorymi myslami..mysle, ze nie i to kolejny dowód ze tak musiało sie skonczyc..pamietaj ze wszytko ma swój sens choc nie zawesze go rozumiemy..Trzymaj sie cieplutko..bedzie dobrze.. Pozdrowienia dla wszytkich...
  19. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    witam Pinezka---wydaje mi się..ze nie powiedzial z tego samego powodu co Ty..jest w nim bunt , złosc ..a moze i obojetnosc...to jests taka reakcja na to sie skonczyło i to w taki nieprzewidzialny sposób...wierze ze za jakis czas ..bedziecie mogli spojrzec na siebie bez emocji...i wtedy bedzie to mozliwe..Nie wierze, ze nic dla niego nie zanczyłas..jak by tak było zachowywał by sie inaczej..Trzymaj się cieplutko... .Tyle pieknych chwil zamieniło się w chwile goryczy i smutku..ale bedzie dobrze wierze w to i TY tez uwierz.. aniołkuo02---zawsze zostaje zal za tym co przemineło a tyle było w tym piekna i rodosci...ale pomysl ile dzieki niemu przezyłas..pewien etap sie skonczył..czas wstac i isc przed siebie z podniesiona głowa..zawalcz o siebie..przeciez Ty sama potrafisz sie uszczesliwic tylko odszukaj w sobie ta sile..kiedys zylas bez niego..to nie koniec swiata..zycie toczy sie dalej z nim czy bez niego.... złota rybko---gratuluje nowej pracy..i ciesze sie ze uwierzylas w swoje siły i w siebie na nowo...wiem jakie to uczucie..zycze powodzenia Zyczę miłego weekendu i radosci
  20. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    jezli tak jest to mnie ucieszyłas ..moge spokojnie odetchnac:):)
  21. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    tez jestem tego zdania..ale nie wiem jak sie zachowam..nie wiem co zrobie jak juz stane przed takim faktem..ale mysle podobie do Ciebie pinezko...nie nakrecaj sie juz..widze ze wpadasz w \'\'dołek\'\'...wez sie w garasc...!!!!!!!!!!!!!!!!...nie warto juz tego rozdrapywac...nic juz nie zrobisz ..a takim rozmyslaniem tylko sobie szkodzisz..myslisz ze on tak to rozdrapuje..mysle ze nie..oni inaczej do tego podchodza...\'\'zakop ten dołek\'\'..i poskacz po nim..niech sie nie wydobywa..zrób cos tylko nie rozmyslaj....
  22. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    witam:) Pinezko --we wszytkim co robimy zawsze sa chwile załamania..mysle ze w Twojej sutuacji warto je przeczekac...domyslam sie jaka pustke w sobie teraz nosisz..i tego własnie sie boje..tej przerazajacej pustki w moim zyciu...bo niestety taka stagnacja mnie zabija...powiedz mi po tym wszystkim chcialbys nawiazac z nim dalej kontakt...?czy to miało by sens..? aniołku2---myslisz ze bedzie Ci dobrze w tej sutuacji..ze latwo jest byc przyjacielem jak serce sie rwie..mysle ze to jeszcze bardziej boli..nie wiem bo nie jestem w takiej sutacji...ale wybrazam sobie..ze brak jakichkolwiek kontaktów..z Nim...moze cie \'\'powalic na nogi\'\'...widac jeszcze nie jestes gotowa na zakonczenie..jeszcze nie dasz rady... lubie13 -czytajac Ciebie czuje sie juz jako taki spokój...i zycze Ci zebys miała go jak najdłuzej...ja go z jednej strony pragne a zdrugiej strony boje sie go strasznie..widocznie pokrecona jestem... a tak na marginesie czy ktos ma w eboku \'\'biegnaca z wilkami\'\'..jezeli tak moze mi ktos ja przesłac na meila..z góry dziekuję.. Ja dzisiaj ostani dzien bede miała 2 tylko dla siebie..wyjedza do Polski a za tym kryje sie .hmmmmmmm...moja \'\'grypa emocjonalna\'\'...ale mysle ze w razie\'\' w\'\' doprowadzicie mnie do porzadku:):)licze na to:) Tylko prosze ostro ze mną..bo łalgodnej formy tłumaczenia nie przyjmuje:P:P:P Pozdrawiam wszystkich serdeczenie...i zycze duzo radosci..cieszmy sie kadza drobnostka...bo one tworza całosc...:):):)
  23. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    anna.julia.5---podoba mi się Twoja stopka:) dodałabym jeszcze...Jak trudno kochac Cię i wierzyć... My wszystkie chcielismy tego spróbowac..kazda wiedziała czytajc wpisy jak to jest naprawde.ale.no własnie ale..jest jak jest...ciezko jest kogos posłuchac gdy serce sie rwie i jescze pozosatje nutka nadzieji ze u mnie to co innego..ale cóz... Ciesz sie chwikilka i nie analizuj zabardzo wszytkiego..poniewaz wiecej bedzie sprzecznych emocji..ehhh..jak ja bym tak chciała..nawet zaczełam czytac o inteligencji emocjonlanej...o panowaniu i poskromieniu ich..ale to chyba nie dla mnie...ale warto chociaz spróbowac...:P:)
  24. szczęściatko

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    anna.julita..witaj w klubie...:):):)..nie jest to rozrywkowy klub ale wspomagamy sie jak umiemy..ale Ty jestes na poczatku drogi..wiec duzo radosci Ci zycze....i tych uniesien..ehhhh..rozmarzyłam sie...:):):):)
×