szczęściatko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szczęściatko
-
ja sie dzisiaj poddaje... powaliło mnie na łopatki.. Motylku, rozumiem Cie i Ty mnie...moze masz siłe , tłumaczyc..bo ja wole poczytac ksiązke.. Dobrej Nocy wszytkim:)
-
a z czytania miedzy wierszami,poniekad przez to,jestesmy na tym topku...nie uwazasz? tak miało byc:)
-
hheheheh, czyli Motylku powilemy stary schemat..? a z czytanie miedzy wierszami , to jestesmy to na tym topiku, i chyba nie jest to ok..? jak myslisz?
-
motylku nie tłumacz , i nie usparwiedliwaiaj.. to nie dziecko, ma swój rozum... zadałas mu pytanie i ja wczesniej..widzisz odpowiedz...?
-
Tak Motylku , masz rację, nie ustrzezesz nikogo, ale zawsze warto próbowac.. Ale nie bede się zgadzac, ze białe to czarne i odwrotnie.. Nie biję, nie krzycze , nie wyzywm..prowdze dyskusje i czekam na argumenty.. Moylku..zwsze mozesz się wtrącic i nie bój się tego....:) pamietaj w kupie siła:)
-
nie Mr..oczekuje szczerosci..nic wiecej.. masz na to siłe i odwage?
-
wiesz , zadzwia mnie meskie podejecie..szukacie miłosci na boku...a gdzie miłosc w małzenstwei..po co Ci ono? dla prokrecji, wygody, przysłowiowych kapci? Gdzie tu logika...?
-
Mr..alez bez entuzjazmu:) Miłosc nie rani nikogo,nie zywi sie czyjac krzywda, nie kłamie , nie chowa sie po katach..nie jest tylko w wyobrazni.. nie tylko daje ale i bierze, inaczej twoerzy sie luka.. jak kochasz na pare lat..to gdzie miłosc prwdziwa..? znaczy,ze nie mozna Tobie ufac bo zapre lat, znajdzie sie inny obiekt..\? dziekuje za taką miłosc.. Znalzałm takiego człowieka..to raczeja ja nawaliłam..ot tyle..
-
Mr.. fajnie sie Ciebie czyta... wiesz, tak jak bys pierwszy raz to przezywał, tak deliktnie i tak troche naiwnie..troche mi Ciebie szkoda, wiem ,ze tego nie lubisz... ale moze.....?
-
hahhahah teraz zauwazyłam...w kupie ..tez głupio brzmi..:P czekam na propozycje..tez głupio brzmi:)
-
Mr:) wyprzedzam Cię o jedną mysl:Dzisiaj nie pierwszy raz:) Skup sie wiec Waćpan:)
-
hahhahahha.. ja pierwszy raz na tym filmie, zobaczyłm, ze cholera to nie tylko ja tak czuje i mysle.. Myslę, ze warto, napewno nie jest to co ''zaklinacz koni''bo to rewelka film.. to troche z innego gatunku. A tak na marginesie Mr..gdzie są Twoje mysli i uczucia..? Blisko drzwi?:) mało piszesz o sobie...
-
closer- tytuł po angielsku. teamt zblizony do naszego, aktualnego. warto obejrzeć. Ale radze ..obejrzyj go sam:)
-
to jest włsnie to..parwie nigdy nie słuchamy rad, musimy sami włozyc rece miedzy drzwi... ja tez taka byałm, u mnie tez miało byc inaczej, szczerzej..hheheh Smiac mi sie chce..
-
teraz ja.. za duzo, jeszcze w Tobie Jego.. za duzo myslenia, co On, kiedy i po co.. Pierwszy krok, zacznij myslec, co ja czuje i chce.. Czego juz nie chce.. Wez stery w swoje rece.. Wiem ,ze na poczatku bedzie sztucznie i na siłe..ale zobaczysz, jak pozbedziesz sie mysli o nim..zaczniesz dostrzegac otaczajacy Cie swiat.. I pamietaj o tym jak teraz sie czujesz, jak sie czuałs jak Cie zranił..dopusc do sibie ten ból i zapmietaj go.. najlepsze antidotym... Mr..włsnie przybywa mi obowiązków:) Ogladłaes film ''Blizej'' Piękna piosenka..
-
nawet jak bys zadała mu te pytania wprost...jak myslisz dostałabys odpowiedz?
-
jeszcza ja... Przestan juz rozmyslac nad tym..uwierz nie warto..stało sie... Dlaczego ?po co? Czy jak by powiedział Ci, ze cie juz nie kocha, ze wypaliło sie, prosto w oczy ..poczuła bys sie lepiej.. Czy by to Ci wczyms pomogło?
-
jeszcze ja.....włsnie wostnim poscie ..napisałas; ''mój 2 też nie był potworem.Jest normalnym , bardzo ciepłym facetem . Ma bardzo duże grono znajomych, jest lubiany.'' Czy takim go jeszcze widzisz..ciepłum, lubianym i tp..? Co do mnie wczesniejszej..porazaka:( Ale wiesz, teraz chociaz mam zestawienie.. zakreconaa-kuleczka szczecia Co do spczesnosci , do jego osoby, musisz sie ich pozbyc....wiem ,ze trudno.. Zobacz go jaki jest naprwde..teraz.. Ksiecia juz nie ma... zamienił sie w...? Nic nie usprawiedliwia, takiego zachowania... Nie rani sie ukochanej osoby..nie zosatwia bez słowa... I nie ma innej opcji.. Teraz wez odpowiedzilnosc za sibie..i nie czekaj na słowo koniec... Zrób to sama , juz bez słowa.. Powiedz mi , wyobrazasz sobie zycie, bez Jego obecnosci w nim..? Mr:) Lubie zimę, lubie snieg, lubie sanki i górki..na nartach nie jedziłam, ale wszytko przede mna.. Ale kocham wiosne...chce wiosny juz wspóczuje tego sniegu..
-
Mr..a moze tak jasniej:) Przedstawicielu płci meskiej:)..słucham co Cię tak zatrwozyło:D(czytam raczej) Chyba nie przewidziłes skutków, przebywania na takim forum:)
-
a co do facetów, to tez mysle czsami, ze ten sam kurs skończyli , ale i my nie lepsze jestesmy..:)w druga stone oczywiscie..
-
jescze ja...przecztaj co napisałas o swojej 2 do mnie...? Co widzisz?
-
bo jak coś puscisz wolno, to to cos , nalgle traci równowage:) I chce wrócic do starego schematu, ale mysle, ze tylko po to,zeby sie przekonać o swojej racji:) Pokrecone to:) Najwazniejsze nie dac sie wkrecic i zakrecic..cos o tym wiem:P
-
uwzaj bo wpadne w samouwiebienie::P
-
chyba troche zaczynam ''kumac''facetów:P
-
motylku--nie powinnas...nie karm iluzji..jak by mu zalezało, był by z Toba ..prawda? Mr..znowu Ci przyznaje rcaje...z tym ładowaniem akumulatorków..