Monika29

też bym zjadla kopytka, ale na dziś robię kotlety z martadeli i ziemniaki i surówke z kapusty kiszonej bo to najszybciej:D

fruskawko to nei najlepszy okres ma Twoja rodzina, same okropne rzeczy wam sie rpzytrafiają, bardzo mi przykro:(

Dzewczyny ale mi się neic nie chce chcialabym już do domku iśc, jak tu sie skupic na pracy jak w głowie plany świateczne:D

Ja to bym musiała tak do 7 pospac żeby normalnei wstać, a tak to jestem niewyspana zawsze, a jeszce jak mam mała odprowadzić to jest ciezko, bo cały czas musze ją popędzać, zeby zjadla ubrała się , a czesto z łózka jej nei moge wyciagnąć, taka zaspana jest, trochę mi jej żal że tak wczesnie musi wstawac. ale dobrze że tylko czasem.

A ja dziś nie mogłam wstać, już mam dość tego rannego wstawania, jak muszę mała do rpzedszkola zaprowadzić to wstaję 5.15. A jak moge zostwić ją meżowi to wstaję o 6:D. Kurcze już mam odść tych jego zmian, jak ma popoludnie to sie nei widujemy bo wraca 22-23, a jak ma rano to znów ja musze z mala do przedszkola dygać i to na pieszo bo on mi auto zabiera, bo ma na 4 rano a wtedy to nawet tramwaje nei jezdza:( Kurde mógłby sobei znaleźć prace o d 7 do 15 ale by było fajnie.

dziewczyny nie ma znaczenia jak długi będzie wasz komentarz bo stronka przeskakuję po określonej ilości wpisów:D Robiłam pierniczki takie małe, wycinałyśmy je foremkami a trochę nożykiem wg wlasnej inwencji twórczej:D

ale uparta:p

i jeszcze raz

przeskoczmy ta stronkę

Witam dziewczyny, już środa:D Madalenko c z tym Twoim cyklem kurde belek, przecież braalaś już jakieś leki i nic niepomagają???? wrrrrrrr chyba powinnaś przejsc jeszcze jakeiś badania bo mi to wygląda na hormonalne sprawy. Dziewczyny a ja wczoraj pieklam pierniki, miałam chyba z 6 przepisów i nie wiedziałam ktory wybrać ale wyszly nawet nawet tylko twarde jak skała:D ale mała i tak wciągnęla kilka:D

znikam dziewczyny PAPAP

dziewczyny fajnie macie, ja bym chciała mieć takei duże przestrzenie ale i tak sie ciesze że mamy swój kąt bo przez 7 lat tułalismy sie po stancjach więc teraz to male mieszkanko byo moim marzeniem które się spelnilo. Chcałabym kiedyś zamienic je tylko na ciut większe, żebyśmy mieli sypialnie a dziecI miały swoje pokoje osobne.

madalenko niedługo się to zmieni, jak sie dzidzia pojawi to zajmie jeden a potem moze kolejna:D A co do funkcjonalnosci to ja bym nawet taki niefunkcjonalny chciala:D no ale to marzenie ścietej głowy, chyba ze kiedyś w totka wygram. U nas ceny domów zaczynaja sie od 250tys wiec w zyciu tyle nei naskladam:(

madaleno te Twoje 13 okien mnie powalilo na łopatki, to ile ty masz pokoi w tym domu i zazdorszczę i współczuję przy sprzataniu tam:D

dziewczyny a ja sobie kleję znaczki nakoperty, a mam ich pięćdiesiat już praiwe nei czuję jezyka:P

bo piękne te firanki maja jest z czego wybierać a ceny niskie, jaks ie idzie normalnei do sklepu to taniej jak 20 pare zł za metr to się nei znajdzie

dziewczyny a ile przesyłka kosztuje bo nie moge znaleźć

http://www.wisan.pl/graf/z_1019_1b.jpg - a co myślicie o tej?

http://www.wisan.pl/graf/z_1196_1b.jpg ta jest piękna moze małej do pokoju kupie

idź Gosia odpoczywaj , juz neidlugosię to skoczy byle do końca trzeciego meisiąca wytrzymać:D

nie powinien przeszkadzać bo jest obracany, ja mam na samym dole to czasem jak sie nei obróci to mi przeszkadza w odstawianiu i musze go poprawiać, a ten tak wysoko jest to chyba nawet lepiej

własnie sobie wydrukowalam kilka przepisów na pierniczki, jutro będziemy robić z mała, tylko musze jakieś foremki kupić bo mamy tylko takie plastikowe ktore mala dostala kiedyś do zabawy:D.

ja z firankami nie pomoge bo sama takowych nei mam bo nie lubie, na oknach mam żaluzję wiec nei musze sie zasłaniac a jako ozdoba na dużym oknie wisza po bokach takei kolorowe a`la zaslonki ale takie przezroczyste. Ale myśle ze taka firana jedna krótka jedna dluga mzoę neiźle wyglądac, a moze ja upnij jakoś tak z boku , eee zresztą ja nei doradzam nei znam sie na firankach zupelnie:D jak idę do moich kolezanek to zawsze mi zazdrość d... ściska bo one mają takie super firanki i fajnei upięte a u mnie dwie szmatki po bokach zwisaja :D

a ogrodowe, no to rozumiem, dziewczyny ale wy to prawdziwe ogrodniczki jesteście:D ja mam działkę ale u mnie co ma rosnac to rośnie, tylko winogrona trochę przykryłam, reszta sama musi o siebie zadbac:D

Wiecei co mam taką sąsiadkę i ona zawsze do meni przyłazi jak mam bajzel w chacie, zawsze tak trafi kurde, a ona to taka pedantka kiedy do niej nei przyjde to ma czysto, wczoraj tez przyszla a u mnei w kuchni bajze bo dopiero obiad skońćzyłam jesć i od sniadania naczynia jeszcze w zlewie, na stole syf po obiedzie, w przedpokoju małej rzeczy porozwalane, zakupy sie wszedzie walaja a ta wchodzi brrrrrr i taki tekst co obiad robisz hehehehe, czasem to mam stresa przez nią i zaraz po pracy sprzątam żeby znow syfu ne było jak ona przyjdzie, ale wczoraj sie nei spodziewalam bo ostatnio zaczeła pracować to za abrdzo czasu nei miala na pogaduchy i prosze znow mnei przyłapala na balaganiarstwie:D:D:D