Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KINDZIA NL

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KINDZIA NL

  1. dd i rece opadaja,czyli sie da zyc w zgodzie z ludzmi i dostawc to czego sie chce :) przyszla mama moze twoja postawa nasuwa odpowiedz nie?? dd jakos nie mila z tym problemu dlaczego ty masz? Akcja dzieje sie w tym samym kraju.Nie wiem czy wiesz ale do roznych ludzi ta sama prosbe kieruje sie inaczej.Inaczej do pana pod 60 inaczej do gnojka ktory ma 15 lat.Ale widzac twoja naburmuszona mine i nakazujaca \"prosbe\" usapienia\" tez bym ci powiedziala ze mam bilet
  2. JAJECZKO Tobie by do glowy nie przyszlo nie poprosic im do glow nie przyjdzi poprosic.rowniez bym prosila o miejsce,przeciez gdy stalo by sis cis mojemu dziecku tylko ja bym sie przejela a nie pan siedzacy pod oknem.Ja bym miala wyrzuty sumienia do konca moich dni,a dla tego pana byl by to kolejny dzien.Pomijajac fakt ze przypadki poronien w autobusie zdarzaja sie naprawde baaaaardzo rzadko
  3. JAJECZKO co racja to racja.Ale po co prosic skoro to uwlacza? To niech stoja.Tylko po co rozczasaja problem na forum?
  4. rence opadaja. Nie chodzi o to zeby babcia nie zostala z dzieckiem od czsu do czasu.Chodzi o to zeby to nie bylo jej codzienne zajecie.Moja tez chetnie zostanie,dzis,jutro i nawet przez tydzien,ale to koniec.Moim rodzice maja swoje zycie,druga mlodosc,brat w Anglii,ja od kilku lat w Holandii,wiec sie ciesza soba.Poswiecili nam dziescia lat zycia wie teraz ich kolej na zabawe. O tych planowanych dzieciach pisalam tak,poniewaz na tym watku chyba ty jedyna sie przyzjesz ze to wpadka,reszta to calkiem zamozne panie z zaplanowanymi brzuchami,tylko czemu one ciagle jezdza tymi autobusami skoro maja posady i mezow na stanowiskach?
  5. NETAR moze jutro na skype wieczorem? Poplotkujemy sobie troszke. termin mam na 14 marca
  6. rece opadaja Skoro decydujemy sie na zwiazek i dziecko jestesmy dorosli i odpowiedzialni,tak? Nie mozna myslec,aaa jakos to bedzie.Nie che zeby moja mama zajmowala sie dzieckiem skoro ona woli rower i kolejna wycieczke ze swoim mezem.Z tego co wiem to wszystkie dzieci sa palnowane wiec co? Potencjalna matka nie wie jaki jest przyszly ojciec i czego mozna sie spodziewac?
  7. ciesze sie ze zgadzasz sie ze mna? ;) Literowkami sie nie przejmuj.Wytykanie komus bledow w pisowni na forum to brak obycia ;)
  8. RECE OPADAJA ok nie kazda babka ma faceta wporzadu,ale to nie znaczy ze jego obowiazki maja przejac ludzie z koleji lub autobusu. W sytuacji gdy ktos ustepuje miejsca ciezarnej ale przewraca oczami to dlaczego taka sobie nie pomysli;widzisz bucu,ja i tak siedze i ty dalej wywalaj galykoniec cytatu. Rwoniez mysle ze rodzice nie maja nic do naszych ciaz i zwiazkow.decydujemy sie na zwiazek i na dziecko wiec badzmy dorosli i odpowiedzialni za swoje czyny.Babcia nie jest stworzona do tego,ze po przejsciu na emeryture ma opiekowac sie wnukami i wspomagac finansowo zamezne dzieci.Raz na jakis czas mozna im,doroslym dzieciom podrzucic jakas kwote,ale nie zobowiazujaco i nie na zasadzie ze dziadkowie placa czynsz lub sponsoruja zakupy.Badzmy dorosli i odpowiedzialni,bo nikt z nas nie pytal sie rodzicow czy mozemy sobie zrobic dziecko.A wymagania sa jak by to byl ich obowiazek do sprawowania opieki nad wnukami i doroslymi dziecmi. Wracajac do tematu.Nikomu nic sie nie stanie a w szczegolnosci ciezarnej gdy poprosi,czy to o miejsce czy o pierwszenstwo w kolejce.ALe skoro czesc uwaza to za ponizajace to niech sobie stoja,dla mnie by bylo ponizajace ponizanie siebie i stanie z bolacym kregoslupem w kolejce zamiast poprosic
  9. nelly23 noo sorrrryyyy ale kogo ma obchodzic twoje dziecko jak nie ciebie?kogo masz ty obchodzic jak nie meza? Nie wymagaj zeby inni rozwiazywali twoje problemy,a jak nie umiesz sobie poradzic z dzieckiem to zostawiaj go z kims jak idziesz na zakupy,albo je rob jak maz jest w domu.Albo poprostu wychodzi sie nachwile z kolejki uspokaja dziecko i wraca.gdybys chciala sie wepchnac(tak tak wepchanac,to twoje slowa,slowo wepchnac sie,jest odbierane negatywnie) na poczatek kolejki w ktorej stoje ja,szybciutko byla bys na jej koncu.Gdybys poprosila;\"prosze panstwa,moje dziecko dostalo ataku szalu czy moge stanac przed panstwem? dziekuje bardzo\" to bys zaplacila za te swje zakupy i wyszla po 2 minutach a tak to sie mecz na wlasna prosbe,i wcale mi cie nie zal.
  10. do rece opadaale \"ja uwazam, ze proszenie kogos o miejsce jest po prostu ponizajace.\" wiec stoj,twoja sprawa,tylko nie uzalaj sie tutaj ze wszyscy sa bezduszni i nie czytaja w towich myslach.Ja tez bym nie wstala dla zasady,chyba zebym byla o to poproszona i pod warunkiem ze nie byla bym zmeczona np calodzienna praca.
  11. dla scislosci ze nie rozumiem kobiet w ciazy i ich potrzeb.Tez jestem w ciazy
  12. do rece opadaja dlaczego kobiety nie prosicie o ustapienia miejsca ? Czy to takie trudne? Piszecie ze brakiem kultury jest nie ustapienie miejsca,ale glupota jest nie poproszenie a brakiem kultury pomstowanie nad siedzacym.Skoro w zaawansowanej ciazy robisz miejsce dziadowi tzn ze czujesz sie obrze,bo nie wierze w samarytanizm ciezarny po przeczytaniu prawie 100 stron tego watku.Skoro czujesz sie dobrze to dlaczego chcesz zeby kazdy wstawal na twoj widok ?Najpierw wrzask ze wszystkie chamy siedza a potem Matka Teresa obolala robi komus miejsce.Gdzie tu logika?
  13. RECE OPADAJA skoro nie pisalas o marketach to nie ciebie sie czepilam. A prawda jest ze kobiety w ciazy naduzywaja swojego stanu.\"Chore\" sa wtedy gdy maja isc do pracy,ale do latania po sklepach maja sile. Znaczki sa i owszem w autobusach,i jesli miejsce jest zajete mozna ladnie poprosic o miejsce a nie przewracac oczami wzdychac i jeczec ze ktos sobie siedzi i spoglada w okno. Piszesz ze nie wszyscy mezowie\\partnerzy pomagaja kobietom w ciazy.To po cholere im taki facet? Rozumiem ze w ciazy tez sie chodzi na zakupy ale dla wlasnej wygody robi sie to w czasie gdy sklepy sa w miare puste,nie w momencie gdy wszyscy wychodza z pracy i robi sie tloczno,bo nie powiesz mi ze w ciazy nie mozna stanac w kolejce ktora liczy 3 osoby.Poza tym nie zawsze obiad musi byc na stole gdy ciezarna zle sie czuje przeciez panu i wladcy korona z glowy nie spadnie i nie umrze biedaczyna do rana. Widze ze kobiety w ciazy robia ze swoich partnerow \"nietykalnych\" nie pomagaja bo nie maja czasu.Tylko dlaczego obcy maja miec czas?? Nawet jak facet przychodzi do domu o godz 20 i odkurzy mieszaknie to zajmie mu to 15 min,wyprowadzic psa, drugie 15.Chyba na tyle powinno go stac? Wyglada na to ze moj maz to jakis super hero bo daje rade.Tylko mi pogratulowac
  14. o rany taaaakk pamietam.6 godzin latania po sklepie a przy kasie dostawaly konwulsji albo mdlaly :D o rany,tez jestem w ciazy,moze powinnam wyprobowac ta metode?
  15. O RANY nauczylam sie,tylko ze ciezarne sie moga tego pojac. TO BEDZIE WAGA napisalam kilka listow wczesniej ze moj maz robi zakupy ugotuje i wyprowadzi psa.To jedna pani zaczela wrzeszczec na mnie ze to niemozliwe i pewnie slubny nie pracuje.Wroc moze 2 strony wczesniej sama zobaczysz. ps.u nas beda rybki ;)
  16. ja tez chce zobaczyc jak ciezarna kobieta robi miejsce nieciezarnej ale zmeczonej babce.Prawo,musisz przeprowadzic experyment ;)
  17. Aha! A jakby jakas kobieta w ciazy, czy z malym dzieckiem tam poszla - to tez musialaby ich przepuszczac - bo akurat piloci tam mieli prawa i dobrze.Nie ma rownych i rowniejszych.Skoro to osrodek pilotow to niech sie panowie przepuszczaja wzajemnie.My cywile wkraczajac w ich progi przyjmujemy ich regulamin.(dobrze ze piloci nie maja praw do supermarketow hi hi )
  18. ciesz sie ze tych pilotow nie bylo stu,bo byc do dzis siedziala. ;) Dobrze ze ciezarne takich praw nie maja bo bys miala wizyte ustalona na 2010 rok
  19. do czytających ten temat Musze cie rozczarowac.Podlog nie myje,maz jest holendrem,nie musimy sie dorabiac.A kto ci powiedzial ze jestem gruba?? Tak to sie dzieci na podworku wyzywaja. :D Ja tez sie ciesze ze wyjechalam z Polski i ciesze sie ze ty tez sie cieszysz.Swoja droga popracuj na jezykiem i forma
  20. do PRAWO masz racje. Dlaczego ciezarne maja \"prawo\" byc zmeczone a \"zwykli\" ludzie nie? Mnie tez brzuch rosnie,ale nie mam prawa terroryzowac spoleczenstwa.Ewentualnie meza czasem pognebie,ale do tego mam prawo ;)
  21. Do KINDZIA NL czemu jestes w takim szoku??? Tak,maz pracuje,co wcale mu nie przeszkadza spacerowac z psem czy ugotowac obiad.Nas tez nie utrzymuja rodzice,uwazam ze skoro jestesmy na tyle dorosli zeby posiadac dziecko nie mam prawa zwalac odpowiedzialnosci na rodzicow zeby dokladali sie do mojego zycia. Pracuje,25 godzin w tygodniu i jak widzisz jeszcze nie umarlam ze zmeczenia.Co do rachunkow placimy przez neta.Sama posiadasz internet to ulatwij sobie zycie i rob tak jak ja.zajmuje mi to do 30 min miesiecznie,bez ruszania sie ze stolka i z domu.........Wiesz,ja nadal nie moge zrozumiec czemu cie tak dziwi ze moj maz sprzata i na dodatek pracuje.To chyba normalne,tak zawsze uwazalam,jesli u ciebe jest inaczej to chyba zlego faceta wzielas sobie za meza.Poza tym o jakiej ty kulturze mowisz??I nad czym mam sie zastanowic? Uwazam ze ty powinnas sie zastaniwic zanim zaszlas w kolejna ciaze czy jestes w stanie podolac wyzwaniu. Strasznie krzyczysz w swoim liscie,mam wrazenie ze jestes rozgoryczona,ale to juz nie moj problem
  22. postronna obserwatorka Nie chodzi o usypianie starych ludzi,tylko w jaki sposob ciezarne kobiety domagaja sie \"praw\".Jak ktos dobrze zauwazyl to przywilej a nie prawo. Nikt nie ma w obowiazku udogadniac zycia ciezarnej,ewentualnie moze ustapic miejsca,ale wcale nie musi.Jak sm tytul watku wskazuje tutaj panie zadaja wymyslonych \"praw\" i na dodatek upominaja sie o kulture Polakow.
×